1IGA

[dorsz]

Wątek wyłącznie pozytywny i z humorem.

 

 

Dwa sety w godzinę, na to właśnie czekałem 💪

[dorsz]

Przekomicznie to wygląda.

 

Daleko im do profesjonalizmu Wimbledonu, gdzie korty się natychmiast przykrywa.

[dorsz]

[RoRo]

Dnia 15.10.2022 o 14:46, dorsz napisał:

Wątek wyłącznie pozytywny i z humorem.

Pozytywny-niewątpliwie, z uwagi na pozycję Igi w rankingu.

Ale zaczynać nowy wątek od "k..." to akurat nie jest pozytywne 😬

Gratulacje dla Igi Świątek za kolejny finał wygrany w tym roku 👍 USA kojarzy się jej chyba bardzo dobrze.

Pozdrawiam

[dorsz]

1 godzinę temu, RoRo napisał:

Ale zaczynać nowy wątek od "k..." to akurat nie jest pozytywne 😬

Spróbuj przeczytać całe zdanie 😛

BTW. Brak opcji indywidualnego ukrywania sygnatur.

[RoRo]

Dorsz,
a co jest na filmiku???
Przecież wiadomo, o co chodzi. Do tytułu wątku i tego, co napisałeś nie mam pretensji 🙂 

Pozdrawiam

[dorsz]

6 godzin temu, RoRo napisał:

Dorsz,
a co jest na filmiku???
Przecież wiadomo, o co chodzi. 

No jest z humorem czy nie? Przecież właśnie o to chodzi, że to normalna osoba.

[dorsz]

WTA Finals 2022

https://en.m.wikipedia.org/wiki/2022_WTA_Finals#Prize_money_and_points

[dorsz]

Grunt to prawidłowa wentylacja 😉

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-tenis-na-rmf24/najnowszefakty/news-wta-finals-dzis-pierwszy-mecz-igi-swiatek,nId,6383689#crp_state=1 

Iga Świątek podczas treningu przed turniejem WTA Finals

[dorsz]

 

[RoRo]

Po raz trzeci Roland Garros dla Igi Świątek👍 2020, 2022 i 2023.

Po szybkim pierwszym secie wygranym 6:2 i wygranych trzech gemach drugiego seta dla Igi "zaczęły się schody" i pojawiły się błędy, ciężko było w drugiej części spotkania przewidzieć końcowy wynik. Emocje były do końca-na szczęście dla nas sukces był nasz. To był jedyny  przegrany set Igi w tegorocznym paryskim turnieju. A warto przypomnieć, że poprzednie dwa mecze Karolina Muchowa wygrała z Igą.

Cieszy utrzymanie prowadzenia w rankingu WTA-przynajmniej na kolejne kilka tygodni, a mam nadzieję że na dużo dłużej.

Pozdrawiam

PS. Zobaczymy czy Iga zagra jakiś kolejny turniej przed Wimbledonem-i gdzie  zagra Sabalenka.

[sonique]

Zapowiadało się na spacerek. Ale Muchová odnalazła się w czwartym gemie drugiego seta. Nie dość, że po raz pierwszy przełamała Igę to jeszcze wygrała 3 gemy pod rząd. Potem było już tylko ciekawiej bo początek raczej nudnawy.

Może Muchová będzie dla Świątek niczym Schiavone dla Radwańskiej. Pomimo, że dużo niżej rozstawione ciężko je pokonać.

[Rega]

Niezrecznie mi tak pisać o naszej Gwieździe, ale pomijając Jej wielkie sukcesy, młody wiek, dotychczasowe trudy Wimbledonu oraz wszystko co dotychczas osiągnęła, dlaczego mam jakieś takie dziwne wrażenie , ze Iga oddała mecz? Zmęczenie, szacunek dla przeciwniczki, czy może jeszcze coś innego?. Licząc ilość niewymuszonych błędów, wyrzuceń poza kort to zagrała na poziomie trzeciej setki rankingu. Czasem było widać wręcz niechęc do trafiania w kort. Może (i oby) się mylę, a może jednak ta żółtoniebieska wstążeczka z którą występuje od dawna nie powinna być przypinana na mecz ze Svitoliną? To nie Svitolina wygrała, bo była lepsza, ale IGA pozwoliła jej wygrać. Kiedyś Kazimierz Górski (bardzo mądrze) powiedział ,,...tak się gra jak przeciwnik pozwala...,,. Tu przciwnik pozwalał, a jednak .... . 

Edytowano 12 lipca 2023 przez Rega

[Rafał S]

6 minut temu, Rega napisał:

Zmęczenie

Głównie zmęczenie (i jednak gorsza gra na trawie). W trzecim secie zupełnie się rozsypała. Zresztą, już w poprzednim meczu ledwo dała radę (piłka meczowa dla przeciwniczki). Nie dorabiajmy do tego ukraińskiej ideologii. Dziewczyna nie jest maszyną i tyle. Poza tym, dlaczego miałaby oddać mecz, skoro i tak wygląda na to, że Sabalenka rozjedzie wszystkie przeciwniczki po kolei? Przecież Switolina nie ma dużych szans na puchar...

Edytowano 12 lipca 2023 przez Rafał S

[Rega]

2 minuty temu, Rafał S napisał:

dlaczego miałaby oddać mecz, skoro i tak wygląda na to, że Sabalenka rozjedzie wszystkie przeciwniczki po kolei?

No, tutaj to akurat Ty dorabiasz ideologię😉. Że niby co - przegrała ze Svitoliną bo to lepiej widziane na swiecie niż przegrać z Sabalenką? 

Miejmy nadzieję, że to faktycznie zmęczenie, a nie poprawność polityczna. Nie dorabiam tu żadnych ideologii , ani teorii spiskowych. Po prostu gra Igi ze Svitoliną sprawiała takie wrażenie. 

.

[Rafał S]

Przed chwilą, Rega napisał:

Że niby co - przegrała ze Svitoliną bo to lepiej widziane na swiecie niż przegrać z Sabalenką?

Wprost przeciwnie. Chodzi mi o to, że nie miałoby sensu oddawanie zwycięstwa Switolinie, która raczej i tak nie zdobędzie pucharu.

5 minut temu, Rega napisał:

Miejmy nadzieję, że to faktycznie zmęczenie, a nie poprawność polityczna. (...) Po prostu gra Igi ze Svitoliną sprawiała takie wrażenie.

Zagrała słabo - fakt. Każdemu może się zdarzyć. Ale powtórzę: jedna piłka zdecydowała o tym, że do tego meczu w ogóle doszło.

[Rega]

11 minut temu, Rafał S napisał:

która raczej i tak nie zdobędzie pucharu.

Tego nie możesz wiedzieć do czasu zakończenia ostatniego gema. 

Iga przyzwyczaiła nas do ładnej gry i walki o każdy punkt. W meczu ze Svitoliną zabrakło jej dokładności i wykończenia, z których słynie. Wyglądało to tak , jakby nagle przestała umieć grać. Chyba w żadnym poprzednim meczu nie psuła tylu zagrywek i nie wyrzucała tylu piłek poza kort. To do Igi nie podobne. Nie sztuką jest zwalać wszystkiego na zmęczenie. Czasem bywała bardziej zmęczona, a pomimo to, nawet przegrywając mecz, odnosiło się wrażenie że zrobiła to z klasą. Tu tego zabrakło. Miejmy nadzieję, że to faktycznie potknięcie w takiej pięknej karierze. Ostatecznie każdemu może się zdarzyć. 

Edytowano 12 lipca 2023 przez Rega

[Rega]

No i Svitolina nie pokazała NIC co mogłoby się podobać w meczu z Vondrousową. 

Dnia 12.07.2023 o 16:09, Rafał S napisał:

Sabalenka rozjedzie wszystkie przeciwniczki po kolei

@Rafał S - i jak się to ma do  wyniku meczu z Jabeur?

Nie chcę niczego sugerować , ale dalej podtrzymuję moje zdanie n/t meczu Świątek - Svitolina. 

Edytowano 13 lipca 2023 przez Rega

[Rafał S]

2 godziny temu, Rega napisał:

 

@Rafał S - i jak się to ma do  wyniku meczu z Jabeur?

Ma się wspaniale. Bardzo się cieszę, że się myliłem i Sabalenka odpadła, a Iga zachowała prowadzenie!

[Rega]

18 minut temu, Rafał S napisał:

Sabalenka odpadła, a Iga zachowała prowadzenie!

👍Ale ta porażka Igi była zbędna. Ukraińcy nie potrafią docenić. Są zbyt roszczeniowi. Przekonamy się o tym nie raz i nie dwa. Tak , jak o tym , ze Rosja jest im bliższa niż Polska. Pomimo wszystko. Znam ich zbyt dobrze. 

Edytowano 13 lipca 2023 przez Rega

[Rafał S]

18 godzin temu, Rega napisał:

Ale ta porażka Igi była zbędna.

Każda porażka jest zbędna, jeśli to nasi przegrywają. Może za rok - grunt, że Iga robi postępy na trawie i wciąż jest na prowadzeniu - oby jak najdłużej. Pomijając kwestie polityczne, Sabalenki zwyczajnie nie lubię.

[Rega]

Fakt - jakoś ta Sabalenka  nie wzbudza pozytywnych odczuć. Podobnie jak jej rodaczka Azarenka. Co one mają z tym krzykiem przy każdym odbiciu? Z Szarapowej biorą przykład? Jakoś mało przyjemnie słucha się takiego wycia.

Dobrze stwierdziła Jabeur - ,,... ja byłam cicho, bo Sabalenka krzyczała za nas obie...,,😉. Tu przeciwieństwem był Bohdan Tomaszewski (starsi go pamiętają), który zawsze komentując mecz tenisowy, mówił bardzo stonowanym, jakże charakterystycznym, głosem.

[Chmarski]

Dnia 13.07.2023 o 21:43, Rega napisał:

Ale ta porażka Igi była zbędna. Ukraińcy nie potrafią docenić. Są zbyt roszczeniowi.

Co mają Ukraińcy doceniać? Przecież Iga tego meczu nie oddała celowo. 

Zbędna porażka? W tenisie nie ma faz grupowych jak na przykład w pierwszej fazie (grupowej) ME czy MŚ w kopanej. Tam sobie można pomyśleć o przegraniu meczy znając rozstrzygnięcia w innych grupach by dobrać przeciwnika w kolejnej fazie.

W tenisie jest od początku system pucharowy. Jest tylko wygrany i przegrany w meczu. Jednemu daje to awans dalej, drugi odpada z turnieju (no chyba, że to finał to wtedy zwycięzca bierze wszystko). Tu nikt niczego nie oddaje (pomijam wały z bukmacherką). Nie ma szans by Iga oddała ten mecz.

Może gorszy dzień po prostu miała. Forehand nie siedział w korcie i to był problem. Normalnie lata p liniach a tym razem się nie mieścił.

Djoko w finale przez długi czas obiegał swój backhand bo też mu nie siedział. Być może właśnie za długo go obiegał i przez to przegrał.

Dajmy Idze więcej czasu bo trawa jest króciutko w jej sezonie. Krócej niż u większości przeciwniczek, bo one po odpadnięciu z RG mogą już się na trawę przesiąść. Idze na razie świetne występy w RG trochę przeszkadzają we wzięciu pełnej puli w Wimbledonie. Ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Tu ważne jest to co Djoko powiedział po finale Alcarazowi -  że wiedział, że młody go będzie coraz częściej pokonywał, ale nie spodziewał się tego tak szybko na trawie.     

[Rega]

Dnia 12.07.2023 o 16:30, Rega napisał:

Miejmy nadzieję, że to faktycznie potknięcie w takiej pięknej karierze. Ostatecznie każdemu może się zdarzyć

 

[RoRo]

Gratulacje dla Igi Świątek-jest wielka 👍 W meksykańskim Cancun 22-latka zagrała bardzo dobrze i podobnie jak Agnieszki Radwańskiej w 2015 roku  wygrała turniej WTA Finals. W finale szybko i w świetnym stylu pokonała Jessicę Pegulę 6:1, 6:0. W półfinale wygrała z Aryną Sabalenką, a w fazie grupowej wszystkie 3 mecze. Wróciła na 1 miejsce w rankingu WTA i co najmniej przez najbliższe 2 miesiące tak zostanie-a mam nadzieję, że dłużej 😎

Pozdrawiam