Skocz do zawartości

Co do Lyngdorf tdai-1120 ?


lukluk71

Recommended Posts

48 minut temu, Dedal75 napisał:

Bez urazy , R3 wybrałeś po odsłuchach a teraz kupisz w ciemno goldy? I trafisz w 10,  tak ?  Nie chciał byś ich odsłuchać to nie 100pln 😉

Będą odsłuchane.  Jeśli nie podejdą to tak czy inaczej czas na zmiany, więc może być coś innego :)

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, lukluk71 napisał:



Jak z barwą brzmienia, GOLDY bardziej ciepłe, neutralne, szybkie, zimne ? 


R3 wystawione na giełdzie :D 

Bardziej od czego?

Bo tu chcesz porównanie do czegoś?

17 godzin temu, lukluk71 napisał:

Będą odsłuchane.  Jeśli nie podejdą to tak czy inaczej czas na zmiany, więc może być coś innego :)

No i tak zrób.

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem udało mi się dorwać GOLDY 100.  Baaardzo fajne granie, jest troszkę inaczej niż z R3. Wczoraj raczej ciche odsłuchy bo noc, generalnie podjarany nowymi doznaniami. Dzisiaj posłuchałem 2h z porównaniami do R3 i zaczynam mieć mieszane uczucia. Jedne i drugie mocno mi się podobają jeśli chodzi o granie, najlepiej jakby połączyli cechy Goldów i R3. 

No więc tak, faktycznie GOLDY 100 na górze błyszczą, góra jest piękna, nie jest aż tak ostro, ale jest bardzo wyraźnie. Bas faktycznie bardziej punktowy. Średnica, w sumie inna ale nie wiem czy jest lepiej niż w R3.  Generalnie wokale, głos, średnica troszkę lepiej mi się podoba w R3 - jest naturalniej, mam wrażenie że wyraźniej. 

No i dziś na spokojnie zapodałem JMR
Kawałek:
Jean-Michel Jarre & Yello - Why This, Why That and Why - WOW co te R3 robią z tym głosem to szok. W GOLDACH też fajnie, ale dla mnie lepiej w R3.
The Time Machine, W goldach brakuję mi jednak dołu - fajnie cyka, ale jednak w porównaniu do R3 nie czułem tam basu, na R3 jest "MIĘSO" idealnie ten kawałek brzmi z jebnięciem z R3, oczywiście wszystko wypełnia dobra średnica i uzupełnia góra. W goldach najpierw leci góra, później średnica i na końcu niestety troszkę basu - za mało jak na taką muzykę. 
Oxygene 8  wszelkie "sssssyyy" i góra lepiej zdecydowanie na goldach, jest po prostu tego więcej. Choć to nie oznacza że w R3 tego nie słychać. Tutaj totalnie ten "puntowy" bas w goldach mi nie podszedł, w R3 fajnie ten kawałek potrafi basikiem zagrać i wcale to nie jest jakiś zamulony bas, po prostu on tam jest! czuć że wypełnia i jest uzupełnieniem tego kawałka, w goldach czasami jakby po prostu tam tego brakowało. 

Marek Biliński, topowe kawałki. Takie same odczucia jak wyżej. 

Lazerhawk - goldy za jasssnooo, jest za detalicznie i czasami jakoś tak płasko, za dużo wszystkiego?... jednak góra męczy przy takiej muzyce, choć jest fantastyczna jakościowo to jednak nie mógłbym dłużej...  R3 + 1120 jakoś cieplej, bardziej kontrolują dzwięk w szybkiej elektronice, jest szybko, ale zarazem dość wyraźnie i naturalnie, tak jakby wszystko"góra, średnica, dół" było w idealnym połączeniu, nic nie wychodzi do przodu, po prostu leci się z tym dzwiękiem. 

Okej. Takie pierwsze wrażenia. Z tym że to bardzo subiektywne, bo goldy na szybko ustawione obok. R3 mają swoje idealne ustawienie w pokoju. Mają roomperfect ogarnięty, więc nie ma opcji żeby coś dudniło. Tak samo jak w Lyngdorfie mam już odpowiednio wszystko ustawione pod te kolumny, jeśli chodzi o voicing. Mam delikatnie podbitą górę, ze zmniejszoną frequecy.  


Na razie wygrywają R3 - ale to mocno subiektywne. Dzisiaj może uda mi się zrobić roomPerfect pod goldy i poprzestawiać w docelowe miejsce.
Jestem ciekaw jakby goldy zagrały z subem. 
 

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecę dalej! Ale krótko bo zaraz do pracy. 

R3 zostają (prawdopodobnie)! One zdecydowanie lepiej sobie radzą w elektronice, w disco(w moim odczuciu).
Takie kawałki jak... :
Marek Biliński, Settle with Twins
Eddie Murphy,  Party all the Time
Patrick Cowley, Do you wanna funk
... Pięknie brzmią tutaj R3, dosłownie wciągają w wir takiej muzyki.


Goldy cykają, cykają, jest ogromna przestrzeń, jest wow i dobrze cykają. Wręcz pięknie. Ale poźniej odpalam wyżej wymienione kawałki na R3 i zapominam o cykaniu, zapominam o tym "o wow jak to cyka" z R3 po prostu lecę z muzyką... Ciężko to opisać, ale w R3 taka muzyka leci jak po sznurku, lepiej wchodzi w ucho. Goldy można podziwiać "technicznie" wyciągać pewne smaczki "techniczne" a w R3 po prostu zaczyna się tupać nogą słysząc Party all the Time - muzyka bardziej wciąga. 

Wieczorem będę przestawiaj, robił roomperfect od nowa i polecę z instrumentalami z jazzem, może trochę czegoś gitarowego. 
 

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wczoraj miałem właśnie napisać, że żeby nie okazało się, że 2 razy droższe kolumny, które rzekomo mają być lepsze nie okazały się gorsze w odbiorze. Oczywiście wiadomo, że dużo zależy z czym się dane kolumny zestawi i do jakiej muzyki, natomiast ja mam swoją teorię i według mnie od pewnego pułapu cenowego występuje jedynie pozycjonowanie cenowe i płacenie za prestiż oraz wykończenie, a już nie za jakość dźwięku, bo ta jest już w stosunkowo "tanich" kolumnach na wysokim poziomie. :) Potem to marketing, wykończenie, prestiż, pozycjonowanie cenowe, które wpływa na świadomość ludzi. :)

Dodatkowo widać, że KEFy R3 to dobry sprzęt, bo też niewiele go na rynku wtórnym.

Widać, że wolisz ciemniejsze granie, to może spróbowałbyś z Dynaudio? Aczkolwiek nie wiem czy do elektroniki, bo sporo opinii jest, że to nie są najszybsze głośniki.
Ciekawi mnie jeszcze jakby sprawowały się u Ciebie Polk Audio Legend L200.

PS - przy okazji sprawdź jak się Goldy sprawują przy np. Tool, Riverside, Airbag, Dire Straits jeżeli znajdziesz chwilę czasu. :) Był moment, kiedy zastanawiałem się nad Goldami, ale coś czułem, że odczucia miałbym podobne do Ciebie. 

 

Edytowano przez zolt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zolt napisał:

A tak wczoraj miałem właśnie napisać, że żeby nie okazało się, że 2 razy droższe kolumny, które rzekomo mają być lepsze nie okazały się gorsze w odbiorze. Oczywiście wiadomo, że dużo zależy z czym się dane kolumny zestawi i do jakiej muzyki, natomiast ja mam swoją teorię i według mnie od pewnego pułapu cenowego występuje jedynie pozycjonowanie cenowe i płacenie za prestiż oraz wykończenie, a już nie za jakość dźwięku, bo ta jest już w stosunkowo "tanich" kolumnach na wysokim poziomie. :) Potem to marketing, wykończenie, prestiż, pozycjonowanie cenowe, które wpływa na świadomość ludzi. :)

Dodatkowo widać, że KEFy R3 to dobry sprzęt, bo też niewiele go na rynku wtórnym.

Widać, że wolisz ciemniejsze granie, to może spróbowałbyś z Dynaudio? Aczkolwiek nie wiem czy do elektroniki, bo sporo opinii jest, że to nie są najszybsze głośniki.
Ciekawi mnie jeszcze jakby sprawowały się u Ciebie Polk Audio Legend L200.

PS - przy okazji sprawdź jak się Goldy sprawują przy np. Tool, Riverside, Airbag, Dire Straits jeżeli znajdziesz chwilę czasu. :) Był moment, kiedy zastanawiałem się nad Goldami, ale coś czułem, że odczucia miałbym podobne do Ciebie. 

 


 

No właśnie też to zauważyłem. Bardzo mało R3 używanych. Sporo jest GOLDÓW 100 - co chwile pokazują się na sprzedaż, ale może dlatego że dużo więcej ludzi kupiło goldy 100. 


Słuchałem Dire Straits - ale jestem zbyt zmęczony żeby oceniać, jest jest więcej góry, ale gitary to raczej dość podobny poziom  do R3. Basowo wiadomo "mocniej".

Dużo sluchałem Rage Against the Machine. W goldach więcej góry, bardziej wyrazista perkusja, jest więcej sceny....  ale, ale ... lepiej jest tutaj w R3 bo takie szybkie gitary, energiczne uderzenia lepiej brzmią z basem które dają R3. W r3 gitary wybrzmiewają wyraźcie, są uzupełnieniem basu i czuć przy takiej muzyce ENERGIE. W goldach gitary uzupełnia góra, jest po prostu jaśniej, a w R3 jest większa energia, mocniejsze uderzenie - czyli takie typowo rockowe pier#lniecie. W Goldach można podziwiać perkusje, można sobie siedzieć w fotelu podziwiać jak perkusja cyka, a w R3 ma się ochotę wstać i poczuć MOC muzyki gitarowej, czując się jakby się było na jakimś koncercie - czujesz JESTEM KUR TU W NA TEJ SCENIE I CHCĘ WIĘCEJ! Ciężko mi ocenić które lepiej, to zupełnie inne granie. Które lepsze, na razie mam wrażenie że R3 bo bardziej jestem do tego przyzwyczajony. Goldy robią na mnie wrażenie przez pierwszą chwilę, ale po czasie słuchania goldów zaczynam tęsknić za dzwiękiem z R3. Odpalam znów R3 puszczam swój ulubiony kawałek i czuję się "jestem w domu, to jest TO" później odpalam GOLDY i myśl "jak to fajnie cyka, jaka fajna scena"  i tak w kółko. 


Pewniak jest jeden, jeśli bym chciał zostawić GOLDY to przypuszczam że będzie konieczne połączenie z subem, więc zrobi się dodatkowe $.
Pewnie z subem zagrają lepiej. Ale czy będzie tego warta dopłata? Uważam że nie, bo wolałbym szukać dalej, patrząc też w stronę jakiś małych podłogówek byle uniknąć zabawy w suba, nie po to szukałem wcześniej podstawek, żeby później szukać kolejnego klocka. 


W weekend będę robił RoomPerfect i ustawiał kolumny, więcej będzie czasu na odsłuchy.  Jutro może ściągnę aukcje z R3 bo coraz bardziej obawiam się tego że sprzedaż R3 będzie błędem. 




 

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak być. Czytałem komentarze ludzi, którzy pisali, że sprzedali swoje R300/R3, a dzisiaj żałują tego. Ciekawy przypadek tych R3.
Natomiast czy GOLDów jest więcej na rynku? Teoretycznie powinno być mniej. Cenowo pozycjonowane są wyżej, są w zasadzie 2 razy droższe jeżeli patrzymy na zakup nowych, więc mniej osób jest stać na nie, więc teoretycznie powinno być więcej R3, ale to takie gdybanie i teoretyzowanie. Możliwe, że w rzeczywistości jest tak jak piszesz, że Goldów jest więcej, albo po po prostu Goldy z czasem zaczynają ludzi męczyć tą górą i sprzedają lub kombinują jak każdy w świecie audio, bo ma zachcianki na coś nowego i innego. :) Rotacja w tym świecie też jest spora. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lukluk71 napisał:


 

No właśnie też to zauważyłem. Bardzo mało R3 używanych. Sporo jest GOLDÓW 100 - co chwile pokazują się na sprzedaż, ale może dlatego że dużo więcej ludzi kupiło goldy 100. 


Słuchałem Dire Straits - ale jestem zbyt zmęczony żeby oceniać, jest jest więcej góry, ale gitary to raczej dość podobny poziom  do R3. Basowo wiadomo "mocniej".

Dużo sluchałem Rage Against the Machine. W goldach więcej góry, bardziej wyrazista perkusja, jest więcej sceny....  ale, ale ... lepiej jest tutaj w R3 bo takie szybkie gitary, energiczne uderzenia lepiej brzmią z basem które dają R3. W r3 gitary wybrzmiewają wyraźcie, są uzupełnieniem basu i czuć przy takiej muzyce ENERGIE. W goldach gitary uzupełnia góra, jest po prostu jaśniej, a w R3 jest większa energia, mocniejsze uderzenie - czyli takie typowo rockowe pier#lniecie. W Goldach można podziwiać perkusje, można sobie siedzieć w fotelu podziwiać jak perkusja cyka, a w R3 ma się ochotę wstać i poczuć MOC muzyki gitarowej, czując się jakby się było na jakimś koncercie - czujesz JESTEM KUR TU W NA TEJ SCENIE I CHCĘ WIĘCEJ! Ciężko mi ocenić które lepiej, to zupełnie inne granie. Które lepsze, na razie mam wrażenie że R3 bo bardziej jestem do tego przyzwyczajony. Goldy robią na mnie wrażenie przez pierwszą chwilę, ale po czasie słuchania goldów zaczynam tęsknić za dzwiękiem z R3. Odpalam znów R3 puszczam swój ulubiony kawałek i czuję się "jestem w domu, to jest TO" później odpalam GOLDY i myśl "jak to fajnie cyka, jaka fajna scena"  i tak w kółko. 


Pewniak jest jeden, jeśli bym chciał zostawić GOLDY to przypuszczam że będzie konieczne połączenie z subem, więc zrobi się dodatkowe $.
Pewnie z subem zagrają lepiej. Ale czy będzie tego warta dopłata? Uważam że nie, bo wolałbym szukać dalej, patrząc też w stronę jakiś małych podłogówek byle uniknąć zabawy w suba, nie po to szukałem wcześniej podstawek, żeby później szukać kolejnego klocka. 


W weekend będę robił RoomPerfect i ustawiał kolumny, więcej będzie czasu na odsłuchy.  Jutro może ściągnę aukcje z R3 bo coraz bardziej obawiam się tego że sprzedaż R3 będzie błędem. 




 

A nie mowilem? Skoro jest tak dobrze, to po co psuc??? 😜

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Ty masz je w domu u siebie?

One były wygrzane?

Fajne porównanie :)

Obie kolumny ktore osobiście także lubię.

Do Goldów jest trudniej dobrac wzmacniacz. Są na niego bardziej czułe. A wiele osób nie umie zestawić kompletu grającego. To szybko sprzedają jedno albo drugie.

Piotr

Tak w domu. Wygrzane są, używane. 

Było trochę Jazzu. 
Album King Of Blue (Legacy Edition).

Kawałek: "So What" ale ogólnie to będzie się tyczyło wiekszości utworów z tej płyty. No bo wiadomka

Goldy100:
Cykanie znów na korzyść Goldów, jest czyściej, jest jaśniej, jest wyraźniej. Widać że to prowadzi muzykę, ale to nie jest takie natrętne cykanie, fakt wychodzi na przód ale wtapia się z resztą dzwięków bardzo ładnie. Generalnie dzięk temu się robi spora scena. Robią wrażenie goldy jednak, nie wiem jak przy długich odsłuchach, ale jak się zapoda jako pierwsze to jest efekt "wow".  

Następnie ten sam kawałek na R3: 
Mniej cykania, ale nie za mało, perkusja dość wyraźnie i czuć że to uzupełnienie reszty instrumentów a nie pierwszy plan. I tu robi się ciakawie... Bas, kontrabas: w Goldach jest puuk... puuk... puuk... w R3 jest: duum... duum... duumm.... basik sobie pomrukuję, nie ma tego stuk puk jak w Goldach, tylko czuć że gra tam instrument basowy. no jest lepiej po prostu bo czuć podstawe basową. W R3 trąbka nawet ma taki mocniejszy "wybrzmięk".  dla mojego ucha z R3 przyjemniejszy dźwięk.

Tutaj teraz robi się tak:
R3 przy jazzie tak "dostojnie". Muzyka płynie, ma się ochotę na wylegiwanie się na kanapie z zamkniętymi oczami, popijać kawkę i odpływać wraz z instrumentami, zapominając o wszystkim. Można wprowadzić się w mega chill.

Gold 100.
Mocno i wysoko, nie potrzeba kawy, jazz pobudza. Można podziwiać efekty dzwiękowe. 

Technicznie, R3 jakby grały głośniej. Jak się zamyka oczy to w ogóle nie czuć tego że to są podstawki. Czasami jest wrażenie że to są jakieś duże podłogówki. Ale to są kolumny wymagające do ustawiania... Żeby uzyskać dobry efekt, trzeba troszkę pokombinować z ustawianiem, z pewnością trzeba mieć minimum 30-40cm od ściany. Ale jak się ustawi dobrze to odzwdzięczą się dobrą sceną, dobrym kontrolowanym basem, czystością i naturalnością, baaardzo dużą głebią, u mnie odległość kolumna od kolumny to ok 2,5 metra, ustawione pod skosem do punktu odsluchu, dość blisko siedze - wtedy jest meega głęboko. 

Goldy 100 w sumie to takie kolumny, że stawia się, szybko się ustawia i grają już dobrze. Raczej tutaj nie trzeba tak się męczyć jak z R3. Ale czuć jednak, w porównaniu R3 że to są podłogówki. Dziś wieczorem zapadnie ostateczna decyzja, ale na 80% jestem przekonany że R3 ściągam z OLX'a bo robi się powoli zainteresowanie (zapytania).

Do goldów musiałbym mieć suba i to zmienia postać rzeczy bo już w tej kwocie można kupić jakieś lepsze małe podłogówki. 
Generalnie jestem ciekaw Audio Physic Classic 8. Bo znajomy sobie mega chwali z Tdai 1120.






 

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zolt napisał:

Może tak być. Czytałem komentarze ludzi, którzy pisali, że sprzedali swoje R300/R3, a dzisiaj żałują tego. Ciekawy przypadek tych R3.
Natomiast czy GOLDów jest więcej na rynku? Teoretycznie powinno być mniej. Cenowo pozycjonowane są wyżej, są w zasadzie 2 razy droższe jeżeli patrzymy na zakup nowych, więc mniej osób jest stać na nie, więc teoretycznie powinno być więcej R3, ale to takie gdybanie i teoretyzowanie. Możliwe, że w rzeczywistości jest tak jak piszesz, że Goldów jest więcej, albo po po prostu Goldy z czasem zaczynają ludzi męczyć tą górą i sprzedają lub kombinują jak każdy w świecie audio, bo ma zachcianki na coś nowego i innego. :) Rotacja w tym świecie też jest spora. :P


To nie było tak że na początku ceny tych kolumn były dość przybliżone ?  a
Goldy "inflacyjnie" poszły w góre z 8k pln na 10k pln ?
Swoją drogą 10k bym raczej nie zaplacił, te monitory grają fajnie, ale przy takiej kwocie otwiera się więcej możliwości. 
KEFy na początku jakoś kosztowały też ok. 8k pln. z tego co pamiętam ok. 7100-7500zł za pare. Teraz nagle spadły w dół.  Więc może być na odwrót, pewnie to spowodowane tym że mniej są kupowane R3 i cena spadła. Na goldy jest zaintersowanie  - cena w góre. W sumie to tylko gdybanie, teorie. 


Zmęczony jestem odsłuchami :D mam dziś wolny dzień, ale za dużo słuchania ... czas odpocząć, wieczorem będzie wysotrzanie zmysłów % zobaczymy jak to wygląda z perspektywy "ożywienia" organizmu i umysłu - może to będzie ten stan w którym będzie podjęta ostateczna decyzja. 

Na razie wygląda to tak. R3 grają bardziej pełniej, wypełniają bardziej pokój muzyką. Goldy bardziej detalicznie, szczegółowo.

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lukluk71 napisał:


To nie było tak że na początku ceny tych kolumn były dość przybliżone ? 
Goldy "inflacyjnie" poszły w góre z 8k pln na 10k pln ?
KEFy na początku jakoś kosztowały też ok. 8k pln. z tego co pamiętam ok. 7100-7500zł za pare. Teraz nagle spadły w dół.  Więc może być na odwrót, pewnie to spowodowane tym że mniej są kupowane R3 i cena spadła. Na goldy jest zaintersowanie  - cena w góre. W sumie to tylko gdybanie, teorie.
 

A to też słuszna uwaga i może mieć znaczenie. Faktycznie R3 początkowo pozycjonowane były cenowo wyżej, niż obecnie i mimo inflacji, cena nie wzrosła.
Goldy poszły do góry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Kraft napisał:

Nie wiem, co z R3 robi system korekcji Lyngdorfa, ale Dirac znacznie poprawiał ich brzmienie. Likwidował bułę na basie i pozwalał cieszyć się niewątpliwymi zaletami tych kolumn, przestrzennością i namacalnością. 

Szczerze mówiąc na Bypass (ustawienia fabryczne) nie miałem tej buły, ale ja mam dość zagracony pokój, w moim odczuciu akustyka bardzo dobra. Sam RoomPerfect wprowadza bardzo komsetyczne poprawki. Od samego początku nie było buły, ale fakt RP robi szlif.  Są też focus pointy (miejsca odsłuchowe) i mam biurko w rogu pokoju, tam jednak bas był za mocny, ale na to miejsce robiło się pomiar i jak siadałem w to miejsce to po prostu jedno kliknięcie na ten focus point i bas się robił natychmiastowo kontrolowany.
 

Cytat

 

Dla mnie R3 odpadły bo grają za bardzo dołem co dla mnie jest nie do zaakceptowania. Może do jakiegoś łomotu są dobre. Porównywałem bezpośrednio z Naimem XS3, Caspianem, Moonem. Dól obfity ale bardzo rozlazły. Cena jest niższa niż Goldów bo...R3 to po prostu "gorsze" paczuszki. 

 


Zastanowiłbym się nad akustyką, bo musi być u Ciebie tragicznie i wszystko co będzie mialo bas pewnie będzie tak działało. 
Mnie od słuchania łomotu daleko. 

Wcześniej była z nimi podłączona Yamaha 803, później przed kupnem Lyngdorfa, miałem na testach: 
1. Arcama SA 30
2. Roksan Attessa
3. Roksana K3
4 Cambidga CXA 81

Przy żadnym nie było "łuuubudubu" :) - chyba że przystawiłem kolumny 5-10cm od ściany to wtedy było łubudubu... no ale kto tak stawia takie duże podstawki ?  :D



OKEJ! Decyzja zapadła.

Zostają R3! 
 

Wszystko już poustawiałem, odsłuchy zrobione na Roomperfect R3 i osobno dla goldów. Ja mam 24m2 może goldy to nie są kolumny pod taki metraż, ale te kolumny w pewnym momencie zaczynają denerwować mnie, wiem że będzie to kontrowersyjne co powiem, ale drażni mnie ta Ssssyyyycząca góra, jest tego za dużo, przy tym brakuje basu, kawałki z kontrabasem totalnie znikają, jakieś wejścia gdzie coś powinno mrrruuczeć, to po prostu puka. Bas puk puk puk. Później instrumentale: kontrabas w R3 ładnie słychać, w goldach 100 jest "wyprany?" taki mega suchy i taki jakby to był jakis nieokreślony instrument. One robią WOW na początku, ale później zaczynają mnie mega irytować.  R3 wypełniają dzwiękiem cały mój pokój, Goldy raczej trzeba słuchać w miejscu odsłuchowym, bo jeśli stanie się gdzieś poza granicami, to "CCCCYYYYSSSSSKKKK CYSSSKKK" czuć dużo góry - trochę jakby się męczyły na tym metrażu. Jazz męczy mnie, w goldach, w R3 jest mega muzykalnie, po 2 lampkach wina rozpływam się. 

Ja bym chciał goldy, z subem, jako drugie kolumny. Ale to nie jest moje granie.  Nie mówię i nie twierdze że goldy są złe. Bo są mega. Ale myślę też że ten Lyngdorf jest dość jasny, on jest detaliczny, jest precyzyjny i może faktycznie być za jasno w połączeniu z Goldami, a akurat lyngdorf dobrze kontroluje "ciemne" R3.  Bo ostatecznie, czuje jakby ten zestaw się uzupełniał Tdai + R3, a goldy + Tdai trochę się gryzły ze sobą. 

Szukamy dalej.,... może ... audio physic classic 8

 

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem R3 w dobrze zaadaptowanej salce ok. 16-18m2. Porównywałem z QR1*. Byłem z kolegą i spostrzeżenia mieliśmy podobne.

R3 zaprezentowały mocny i gęsty zakres od połowy pasma w dół. I delikatną aksamitną górę. Ten mocny dół wydał się nam  nieco za gęsty, oleisty, wolny, i zbyt mocno wpływający na całościowy odbiór kolumn. Tak je usłyszałem po QR1, które jak wiadomo reprezentują zupełnie inne granie a więc kontrast mógł się jeszcze niezamierzenie wzmocnić.

Ale zapamiętałem je mimo wszystko jako niesamowicie muzykalne. I ten dźwięk miał coś uzależniającego bo chętnie posłuchałbym ich jeszcze raz. Główny system bałbym się jednak zbudować w oparciu o R3 bo dą zbyt wyjątkowe ale drugi? Czemu nie. Do jazzu pasują bardzo dobrze.
 

* Audiovector

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, engajner napisał:

Mam dedykowany pokój odsłuchowy a na akustykę przeznaczyłem znacznie więcej niż Ty na Kefy i Lyngdorfa z wszelakimi kablami😉

Okej, ale do czego zmierzasz... przyszdłeś się tu pochwalić? 

Wydałeś więcej na akustyke niż ja na cały sprzęt audio, a nie potrafiłeś ustawić/ogarnąć w tym magicznym miejscu kolumn, które da się ogarnąć diraciem? 
Coś jest nie tak chyba kolego. To jakiś akustyczny koszmar musi być, u mnie wystarczył dywan, kanapa na środku, dużo półek, zasłony... odsunięte kolumny od ścian.  :o  No ale chyba robiłeś pod swój sprzęt akustykę co? czy robiłeś specjalnie pod R3 ? :D

Edytowano przez lukluk71
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Adi777 napisał:

Okej, to teraz powinieneś się pochwalić dwa razy 😁

Ja bardzo chętnie, bo obecnie moja akustyka jest dobra przez to że jestem zagracony w salonie i niedługo kapitalny remont, więc może się zmienić wszystko. Więc chętnie przygarne jakieś przykłady na wzór, może podczas remontu coś sobie ogarne. :] 

Więc już tak bez ironii, chętnie zobacze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...