Audio-voodoo - z przymrużeniem oka.

[dorsz]

No bo jaki to może mieć wpływ?

Edytowano 28 grudnia 2022 przez dorsz

[Highlander_now]

Wpływ może być dwojaki.

Po pierwsze przesunięcie fazowe pomiędzy "górą" i "dołem".

Po drugie nałożone szumy trzech izolowanych żył, łączące "górę" i "dół".

Bardziej zaawansowani w audio-filowaniu zapewne coś by dołożyli od siebie.

Edytowano 16 kwietnia 2023 przez Highlander_now

[Kraft]

8 minut temu, Highlander_now napisał:

Po pierwsze przesunięcie fazowe pomiędzy "górą" i "dołem"

Przy 1/5 prędkości światła? Na paru centymetrach? 

[Highlander_now]

6 godzin temu, Kraft napisał:

Przy 1/5 prędkości światła? Na paru centymetrach? 

Nie takie rzeczy śniły się fizjonomom i audiofilom.

[Kraft]

Fizjonomom to się śni Poli Raksy twarz. 

[kaczadupa]

[ProjectPi]

Jakiz koncept mogl byl temu przyswiecac?

[MariuszZ]

7 godzin temu, Highlander_now napisał:

Bardziej zaawansowani w audio-filowaniu zapewne coś by dołożyli od siebie.

Sprawa jest prostsza niż Wam się wydaje. Chodzi głównie o gabaryt. Duże widełki obok siebie w wąskim rozstawie gniazd mogą zrobić zwarcie więc bezpieczniej je od siebie oddalić. Niektórzy producenci nawet zachęcają by tak podłączać. 

 

[Highlander_now]

1 godzinę temu, Mariusz Kopacki napisał:

Jakiz koncept mogl byl temu przyswiecac?

"Nie wiem, ale się domyślam".