NAIM ATOM

[kaczadupa]

Dzień dobry. 

Jak świętować Nowy Rok to tylko z nowym wzmacniaczem

Uwielbiany przez ASR, uwielbiany przez melomanów i audiofilów na całym świecie, wystarczy podpiąć głośniki i popłynie muzyka, chyba nikt nie odmówi mu uroku, najlepiej sprzedający się Naim ostatnich lat itd., itd. czyli Naim Atom. 

Cdn. 

[Adi777]

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Uwielbiany przez ASR,

Chyba nie bardzo?

"Conclusions
Performance of Naim Atom ranges from fair/adequate to rather poor. Shame that when you pay so much for a piece of audio, not much design hygiene is included. I suspect more went into software development and enclosure design than making sure the hardware is performant. I hope for a version 2 the company works to substantially improve the performance of these subsystems. I am sure many buy a Naim product thinking they are getting great audio performance.

I can't recommend the Naim Uniti Atom streaming amplifier."

Jeśli mam być szczery, to wizualnie średnio mi się podoba.

[kaczadupa]

Nie zrozumiałeś.... Na forum ASR im bardziej popularny na świecie sprzęt zostanie źle oceniony tym większą zdobywa popularność... w forumowych komentarzach

A że Naim od początku swojego istnienia mówił "posłuchaj a nie patrz na liczby" (czy jakoś tak)  to i ja posłucham czy tak przeciętnie  mierząca się elektronika (fakt!) potrafi zagrać, wzruszyć, czymś zachwycić. A może przejdę obok tego grania zupełnie obojętny. Tego jeszcze nie wiem. 

[AudioTube]

Adam, wyprowadź mnie na prostą, jeśli kręcę.

Ten Atom oddaje przy 8 Ohm 40W i posiada streamer. 
Kosztuje około 3 tys € 

Zatem jest kropka w kropkę użytkowo podobny do Gato 250S ze streamer za ciut więcej aniżeli 3 tys €.

Czy o tym modelu Atoma mówimy?

Jestem ciekawy Twojej obserwacji.

Mam/ u córki najmniejsze Herbatniki, które wzmacniałem tymże Gato. Było kilka innych ZG potem.
Jestem ciekawy, jak wypadnie Atom z Siódemkami ATC. To zbliżona efektywność do PS3/chyba , nie znam krzywej impedancji. 
W Herbatnikach coś około 6/lekko poniżej ma minimum.

Czy, co i gdzie ten Atom maskuje. Jak z aplikacją.

Kurcze, wydaje się „drogi”. 
 

 

 

 

[kaczadupa]

O tym Atomie mówimy.

Nie chcę tu rozmawiać o cenach. Od tego jest osobny wątek. 

Zapewniam Cię Adam, że bardzo dokładnie przyłożę ucho. Żadnej taryfy ulgowej. 

[MMarek]

Proszę tym dać czadu na Atomie 😀

 

[kaczadupa]

Mam przechlapane, Marek jako były użytkownik Atoma będzie moim audio korektorem. 

[MMarek]

8 godzin temu, kaczadupa napisał:

Mam przechlapane, Marek jako były użytkownik Atoma będzie moim audio korektorem. 

Bez obawy. Korektor, recenzent ze mnie jak....eh, jak nie wiem co  

U Wojtka @lpomis, będziesz  dopiero miał przechlapane.

Trzy Naimy Uniti, które miałem u siebie. Gdybym nie znał ceny, nie wiedziałbym który lepiej brzmi, bo ponoć pieniądze grają 😋

Od prawej, Atom, Nova i Star.

[kaczadupa]

Dzięki za fotę. 

37 minut temu, MMarek napisał:

U Wojtka @lpomis, będziesz  dopiero miał przechlapane.

E tam. Gdy Wojtek miał Atoma u siebie to był zatwardziałym Heglowcem. To nie mogło się dobrze skończyć. Teraz lubi zupełnie inny sposób prezentacji muzyki. Pokochał Rege Brio, kupił Elexa. Rozkoszuje się namacalnością, nasyceniem i dźwięcznością  To już inny audiofil jest. Dojrzał.

 

Edytowano 30 grudnia 2022 przez kaczadupa

[Kubakk]

Co tam pomiary , Amir czy jak się zwie ten co mierzy wszystko , określa wiele sprzętów jako niegodne polecenia , odpalasz i się zastanawiasz jak niegodne , jak zacne

Do Naima to chyba trzeba focal utopie ?

[MMarek]

4 minuty temu, Kubakk napisał:

Do Naima to chyba trzeba focal utopie ?

Bowers&Wilkins także się nada.

[Slawko69]

A ja przedwczoraj byłem na odsłuchu kolumn. Źródłem był właśnie Atom. Odsłuchiwałem Triangle Antal w wersji Anniversarry  Focale 926 i Audiovector SR3 Super. I szału nie było. Myślę że to kwestia nowych kolumn. Wszystkie grały jak dla mnie bardzo laboratoryjne. Zupełnie jakby były konstruowane z myślą o tym aby dobrze wypaść w recenzjach. Grały poprostu bez jaj bez ikry. Moje stare Ikony 6 mimo wszystkich swoich wad powodują , że słuchając Thunderstruck nóżka zaczyna chodzić. Z testowanymi kolumnami tego nie było. Po zmianie wzmacniacza na Parasounda Hint 6 było trochę lepiej ale szału nie było.

 

[stach_s]

Bo to zle kolumny byly...

 

[lysy]

Albo zły wzmacniacz. Podsumowując.

[stach_s]

Tak szczerze, to zgoda, ze do powyzszych kolumn Atom moze byc ciut za slaby. 

Niemniej, ja akurat nie przepadam za sygnatura brzmienia wszystkich tych trzech, dlatego wypalilem jak Franz Maurer, ze zle byly... 😜

 

[kaczadupa]

Do SN3 mogłyby pasować idealnie. I nie chodzi mi o prąd a ilość wypełnienia jaką daje SN3.

No ale biegnę do domu bo atomowa paczka już czeka. 

[kaczadupa]

Idę  na łatwiznę i przenoszę swoją opinię z sąsiedniego forum, gdzie jeden z użytkowników Naima podniósł, iż w połączeniu Atoma z ATC scm7 brakuje prądu.

Lecimy:

Cyt.: "Nie jestem przekonany, że to akurat prądu brakuje w połączeniu ATCscm7 z Atomem. Serio. Dół czasem nieco się rozlewa, zwłaszcza przy elektronice, w akustyce jest całkiem oki. Środek bliski, pełny, całkiem sporo detalu pokazuje ale nie męczący, góra delikatna ale dobrze nasycona, dźwięczna, nie jest jakoś bardzo detaliczna, taka bezpieczna i dopełniająca chociaż znowu bez powietrza... W sumie dla mnie Atoma atomem nie jest dynamika a bliska, pełna średnica. Niskie tony akurat oceniam jako najsłabszy element brzmienia ale jak mówię - głównie  w "syntetycznym basie". Im dłużej go dzisiaj słucham tym bardziej zaczynam rozumieć jego popularność. Takie spokojne, namacalne granie. Bliska i ładna średnica, basik z lekkim podbiciem w jego średnim zakresie i niestety lekkim poluzowaniu, góra nasycona i dobrze połączona ze średnicą jednak brakuje jej powietrza. Na długie, spokojne granie, niczym nie zaskoczy i niczym nie zmęczy. Supernait 3 z Qutestem na tle Atoma to granie na planie litery V. Wokale wyraźnie bardziej cofnięte za linię bazy, wysokie tony bardziej rozdzielcze, bardziej zróżnicowane barwowo i mocniejsze, niskie tony wyraźnie lepiej kontrolowane, czytelne. Atom tak jak i SN3 nie ma tej wyjątkowej magii średnicy, którą ma... Nait XS3."

Co mogę dodać. Jeżeli nie jesteś wyczynowym audiofilem, nie masz czasu ani ochoty na szukanie swojego super ideału ale chcesz z przyjemnością posłuchać każdej! muzyki od metalu po Krzysztofa Krawczyka to w ciemno bierz Atoma.   Do tego ATC scm7 i masz dobre granie. Za brzmienie szkolne 4 (bo niskie tony mogą być dokładniejsze, bo góra może mieć więcej powietrza, bo większy brat - Nait XS3 ma totalnie magiczny wokal i ... przesadzony bas).  Za soft 6.

I całkiem szczerze, nie wiem gdzie w tym graniu przeszkadzają te kiepskie pomiary z ASR. Wybaczcie ale ja tego nie słyszę. 

[lpomis]

Pamiętam, że jak miałem Atoma u siebie to strasznie mnie męczył swoim graniem. Grał bardzo mocno do przodu, rzucał wokal na twarz, był mega, ale to mega bezpośredni w przekazie. Miałem wrażenie, że pomieszczenie odsłuchowe jest za małe na taki charakter grania i ten dźwięk po prostu się nie mieści u mnie w pokoju, przytłacza. Poza tym tak bliska prezentacja w porównaniu do "laid back" Audiolaba/Hegla, które wtedy miałem była dla mnie szokiem. Kilka dni nie wystarczyło, żeby się oswoić. Co do basu - zgoda. Dodałbym jeszcze ciągłe siłowanie się małego Uniti na jakieś pseudo zejścia, które w rzeczywistości były jedynie przeciąganiem bez końca.

Edytowano 31 grudnia 2022 przez lpomis

[kaczadupa]

Dziękuję Wojtek  za podzielenie się swoją opinią.

Marku @MMarek, daj odpocząć Pani sąsiadce i też coś od siebie napisz. Zwłaszcza, że do Atoma miałeś podpięte wysokiej klasy monitory Bowersa. 

Edytowano 31 grudnia 2022 przez kaczadupa

[MMarek]

15 godzin temu, kaczadupa napisał:

Dziękuję Wojtek  za podzielenie się swoją opinią.

Marku @MMarek, daj odpocząć Pani sąsiadce i też coś od siebie napisz. Zwłaszcza, że do Atoma miałeś podpięte wysokiej klasy monitory Bowersa. 

Pani sąsiadka od razu zwróciła uwagę na doskonały dźwięk, płynący nie z Naima  ale z telewizora Sony (Acoustic Surface) .  Przy następnych odwiedzinach pochwalę się audio, bo na Sylwestra oglądaliśmy  telewizję.

Od siebie ja już napisałem - patrz moją sygnaturkę 😋. 

 

[szyt]

Dnia 29.12.2022 o 12:11, kaczadupa napisał:

Nie zrozumiałeś.... Na forum ASR im bardziej popularny na świecie sprzęt zostanie źle oceniony tym większą zdobywa popularność... w forumowych komentarzach

A że Naim od początku swojego istnienia mówił "posłuchaj a nie patrz na liczby" (czy jakoś tak)  to i ja posłucham czy tak przeciętnie  mierząca się elektronika (fakt!) potrafi zagrać, wzruszyć, czymś zachwycić. A może przejdę obok tego grania zupełnie obojętny. Tego jeszcze nie wiem. 

Na forum ASR akurat sa konsekwentni i to czy cos jest tam lubiane i popularne jest zazwyczaj silnie skorelowane z wykresami i cyferkami, a nie cudzymi opiniami czy popularnosciami 

Naim jest ciekawy, wizualnie mi sie bardzo podoba, ale co do caloksztaltu, to uwazam ze jest nieadekwatnie wyceniony w stosunku do konkurencji. 

Edytowano 3 stycznia 2023 przez szyt

[kaczadupa]

25 minut temu, szyt napisał:

jest nieadekwatnie wyceniony w stosunku do konkurencji. 

Musiałbym posłuchać i bezpośrednio porównać np. z CA Evo 150 i NAD m10v2.  A i tak pewnie wskazanie najlepszego czy najbardziej opłacalnego byłoby niemożliwe/zależne od podłączonych głośników i oczekiwań testującego. 

[szyt]

M10 posiada korektę akustyki, i razem z Lyngdorfem TDAI1120 imo stanowią troszkę inny segment. Pod względem funkcjonalnym od Nada to bliżej do C700 i Powernode’a. 
Natomiast tak jak piszesz - najlepszość będzie tu już mocno powiązana z oczekiwaniami i gustami kupującego.

[LML]

Dnia 3.01.2023 o 19:16, szyt napisał:

Pod względem funkcjonalnym od Nada to bliżej do C700 i Powernode’a

to wada?

 

Dnia 3.01.2023 o 19:16, szyt napisał:

razem z Lyngdorfem TDAI1120 imo stanowią troszkę inny segment.

dlaczego?
 

[DiBatonio]

Dnia 31.12.2022 o 18:08, kaczadupa napisał:

Co mogę dodać. Jeżeli nie jesteś wyczynowym audiofilem, nie masz czasu ani ochoty na szukanie swojego super ideału ale chcesz z przyjemnością posłuchać każdej! muzyki od metalu po Krzysztofa Krawczyka to w ciemno bierz Atoma.

Adam, czy Ty właśnie przyznajesz się do bycia wyczynowcem wśród audiofilów? 

😉