Artur Brol Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 26 minut temu, Jacch napisał: Miałem robiony przez niego wzm. słuchawkowy i listwę na 8 urządzeń. miły gość, poznałem osobiście. A mnie ślepe testy nie sa potrzebne. Jesli różnica jest niewielka to jej dla mnie nie ma. srzęt mam ten, który mi odpowiada, kolejny tylko wtedy kiedy różnica in+ jest wyraźna. Autosugestia nie wchodzi w grę, bo po pierwsze mam swiadomość jej istnienia, a na słuchanie rezerwuje sobie kilka dni. I mnie to osobiście wystarczy. Dokladnie. A roznice sa niewielkie albo czasem lub przewaznie ich wcale nie ma. Tak samo podchodze do tego jak Ty. Jak juz czytam lub slysze ze to czy owo, pokaze swoje mozliwosci ale musisz sie nauczyc sluchac, musi sie wygrzac itp a zaplacic musisz za to kilka tysiecy to juz wogole mi sie - juz teraz - smiac chce. 1 Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał: Czekam kiedy ostatnio!!! W tym wątku dzisiaj. Pytanie dotyczyło innej sprawy. Czy robisz test ABX każdorazowo żeby uwiarygodnić swoje projekcje na temat słyszenia różnic np. w brzmieniu kolumn, ale i wzmacniaczy itd. Wydaje Ci się że je słyszysz (tak zakladam) i nie będą te wrażenia wiarygodne dopóki nie zrobisz testu ABX w warunkach kontrolowanych. Nie robisz ich (znowu zakladam) bo ufasz w nieomylność swojego słuchu. Możesz zaklinać rzeczywistość, że takie testy są zbędne, a ja jestem przekonany, że poległbyś na takim teście przy porównaniu dwóch par kolumn np. jakichś Bowerów 607 vs 707 lub jakichś kolejnych iteracji jednego modelu, a Ty odsyłasz hobbystów do testów zatyczek czy innych akcesoriów audio, gdzie poziom trudności jest o niebo wyższy. Rozumiesz czy trzeba Ci obrazkami jak dziecku tłumaczyć? Celowo tu "dzieciuję" żeby zwrócić Ci uwagę po twoim wpisie. Nie prowokuj i nie próbuj takich zagrań. Są naprawdę niepotrzebne. 1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał: (Jprd tłumaczyć jak dzieciom...) Odpisz, cytując
pairtick Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 8 godzin temu, Artur Brol napisał: To ja mam lepsze cos, highend kocyk do przykrywania sprzetu, z letnia i zimowa strona. Juz widzę te miliony na koncie. Mówisz i masz 😉 8 godzin temu, MariuszZ napisał: Odnośnie zatyczek. Na zdjęciu miedziane gniazda RCA z mojego wzmacniacza (na marginesie odesłałem do producenta za darmo). Jeżeli są nieużywane to szybko pojawia się patyna, która nie przewodzi prądu. I dlatego stosuje się złoto. 11 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał: Ps2: jesli chcesz zamienić "wrażenia" na "pewność" , proponuję dane akcesoria poddać procedurze ślepego testu i dopiero wtedy możemy ROZPOCZĄĆ ROZMOWĘ! 9 godzin temu, Kraft napisał: Wybacz, ale to wbrew logice. To „słyszący” powinien dowieść swoich racji w ślepym teście, a nie sceptyk. Nie znasz się, to Ty masz udowodnić, że NIE SŁYSZYSZ 😁 8 godzin temu, MariuszZ napisał: Uogólniając dla wielu wzmacniacze, daki, transporty grają tak samo. Z wyłączeniem wzmacniaczy i DAC. 8 godzin temu, MariuszZ napisał: Kable, akcesoria nie grają. Porządnie popsute kable mogą znacznie pogorszyć. 1 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 7 godzin temu, Jacch napisał: A co sie dzieje z tym "przejętym" EMI/RFI przez zatyczkę? Bo gdyby silikonowe chroniły jako bariera przed tym promieniowaniem to trochę logiki by w tym było. Z tego co ja pamiętam z fizyki, to silikonowe nie mają prawa przed tym chronić, a metalowe muszą zamienić na ciepło. Odpisz, cytując
Jacch Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu (edytowany) 28 minut temu, pairtick napisał: Z tego co ja pamiętam z fizyki, to silikonowe nie mają prawa przed tym chronić, a metalowe muszą zamienić na ciepło. A skoro metalowe to co je powstrzymuje do przekazania tej energii do też metalowego RCA? 1 godzinę temu, Kraft napisał: Miło poznać osobę odporną na autosugestię. Autosugestia w tym wypadku to wmawianie sobie, ze słyszysz różnicę, której się spodziewasz. Skoro zdajesz sobie z tego sprawę, poświęcasz na odsłuch kilka dni, to to raczej nie ma szans zaistnieć. Poza tym pisałem, ze dla mnie zmiany w nowym nabytku mają być zauważalne, a nie na granicy percepcji, więc tym bardziej. 50 minut temu, pairtick napisał: 10 godzin temu, Kraft napisał: Wybacz, ale to wbrew logice. To „słyszący” powinien dowieść swoich racji w ślepym teście, a nie sceptyk. Nie znasz się, to Ty masz udowodnić, że NIE SŁYSZYSZ 😁 A po co ktoś komuś ma udowadniać? Ja słyszę, ty nie, ja kupuje, ty nie. Niby proste, ale problem leży głębiej, bo przeważnie to słyszący ma udowodnić, że słyszy, niesłyszący żąda/prosi o udowodnienie, ale po co? Żeby samemu sobie coś udowodnić? Taka sytuacja - ktoś ci udowodni, ze jeden wzm. gra lepiej od drugiego, ty różnicy nie słyszysz, wiec co ci to daje? Edytowano 10 godzin temu przez Jacch Odpisz, cytując
kassyx Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu "Zaślepki zwarciowe (shorting plugs) Spotykane zwłaszcza w wejściach gramofonowych (Phono). W środku mają rezystor lub zworę, która zwiera sygnał do masy. Dzięki temu: -redukują szumy i przydźwięk – wejście gramofonowe ma bardzo wysokie wzmocnienie (około 40 dB dla MM i ponad 60 dB dla MC), więc jeśli zostawi się je "wiszące w powietrzu", zbiera zakłócenia z otoczenia (brum, radio, zakłócenia sieciowe). -zabezpieczają przed wzbudzaniem się przedwzmacniacza – niektóre układy bez zwarcia na wejściu potrafią się zachowywać niestabilnie. Dlatego fabrycznie we wzmacniaczach, które mają sekcję Phono, często wkładane są takie zaślepki, jeśli użytkownik nie podłącza gramofonu." Niektóre chyba pełnią taką funkcje. Większość z Was pewnie wie, ja się tylko domyślałem. Mam taką jedną orginalnie włożona przez producenta wzmacniacza. Różnic nie słyszałem, ale może muszą być ku temu inne warunki. Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu @MariuszZ a tak w temacie, póki się nie dorobimy zaślepek 😁, jak zadbać o wejścia/ wyjścia , również RJ, tak domowym sposobem, żeby nie narobić jakiejś biedy? Bo jednak kurz jest tłusty i odkurzacz to chyba zbyt mało Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu Ja "moczę" końcówki kabli posrebrzanych w "Argentum" co jakiś czas. Gniazda czyszczę jak uszy 😉 Są różne preparaty. W zależności od potrzeb coś znajdziesz. Ja raz na pół/ rok działam i czyszczę. 2 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu 32 minuty temu, Jacch napisał: A skoro metalowe to co je powstrzymuje do przekazania tej energii do też metalowego RCA? Jak nie magia, to może patyna 😉 32 minuty temu, Jacch napisał: A po co ktoś komuś ma udowadniać? Ja słyszę, ty nie, ja kupuje, ty nie. Niby proste, ale problem leży głębiej, bo przeważnie to słyszący ma udowodnić, że słyszy, niesłyszący żąda/prosi o udowodnienie, ale po co? Żeby samemu sobie coś udowodnić? Taka sytuacja - ktoś ci udowodni, ze jeden wzm. gra lepiej od drugiego, ty różnicy nie słyszysz, wiec co ci to daje? Mój wpis był ironiczny - "udowodnij, że nie słyszysz". Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu @MariuszZ technikę uszną znam 😁. Poproszę o nazwę dedykowanego preparatu Odpisz, cytując
pairtick Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu 10 minut temu, MariuszZ napisał: Ja raz na pół/ rok działam i czyszczę. Ale to się znowu musi wygrzewać przez kolejne pół roku 😁 A serio, to kontakt złoto-złoto tworzy jakieś tam chyba struktury, to po co to zrywać? Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu 21 minut temu, Nowy75 napisał: Poproszę Proszę. Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu 12 godzin temu, MariuszZ napisał: Te metalowe zaś ekranują piny sygnałowe gniazd przed EMI/RFI. Czasami gdy w pobliżu gniazd będzie dyndał przewód zasilający lub będzie nadawała antena BT lub WiFi to taka zatyczką uchroni indukowanie się prądów wirowych od pól EM. Zatem może obniżyć poziom szumu generowanego z eteru. To żadna magia. Czysta fizyka. Wpływ może być niesłyszalny, ale na 100% można go zmierzyć 😉 Na Ciebie Mariusz zawsze można liczyć 😉 Nikt inny nie potrafi tak jasno i rzeczowo wyjaśnić zjawiska jakie wystepuja w tym przypadku, a najwiecej mają do powiedzenia zawsze Ci, którzy nawet tematu nie dotknęli, albo zrobili to na pałę. Nie każdy metal ma takie same właściwości, czy ferromagnetyczne, czy eliminujace fale radiowe i inne zakłócenia, dlatego tak jak Wojtek Pszoniak warto sprawdzić kilka opcji. Szkoda, że tak niewielu, a właściwie chyba nikt tutaj negujacy wpływ zatyczek (metalowych) nie potrafi inaczej odnieść się do testów Wojtka jak tylko w ten sposob, że to audiovoodoo, a on sam jest jakims guru audiovoodoo. Właściwie Twoim wyjaśnieniem można by zamknąć wątek, bo dalsza dyskusja to i tak będzie biciem piany. Pzdr Odpisz, cytując
pairtick Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 10 minut temu, DiBatonio napisał: Szkoda, że tak niewielu, a właściwie chyba nikt tutaj negujacy wpływ zatyczek (metalowych) nie potrafi inaczej odnieść się do testów Ja chcę, wreszcie, spokojnie zjeść 😉 Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 3 godziny temu, pairtick napisał: Z tego co ja pamiętam z fizyki, to silikonowe nie mają prawa przed tym chronić, a metalowe muszą zamienić na ciepło. Bo silikonowe tylko przed kurzem pisałem wcześniej 😉i może trochę przed utlenianiem się styku masy. 4 minuty temu, pairtick napisał: Ja chcę, wreszcie, spokojnie zjeść To jedz, nikt Tobie z forum nie zabrania i z talerza nie podbiera 😉 2 godziny temu, MariuszZ napisał: Ja "moczę" końcówki kabli posrebrzanych w "Argentum" co jakiś czas. Gniazda czyszczę jak uszy 😉 Są różne preparaty. W zależności od potrzeb coś znajdziesz. Ja raz na pół/ rok działam i czyszczę. Ten Twój proponowany jest na pewno bardzo dobry, ja używam Cardasa. Czasem używałem przy zaprawianiu zasilających lub IC, czy SP dla konkretnych osób. Teraz już tylko dla siebie raz do roku, czasem dwa jak się przypomni 🤭 Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu Ale wtedy miziam wszystko po drodze, aż do gniazdka w ścianie 😉 Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 4 godziny temu, MariuszZ napisał: W tym wątku dzisiaj. Pytanie dotyczyło innej sprawy. Czy robisz test ABX każdorazowo żeby uwiarygodnić swoje projekcje na temat słyszenia różnic np. w brzmieniu kolumn, ale i wzmacniaczy itd. Wydaje Ci się że je słyszysz (tak zakladam) i nie będą te wrażenia wiarygodne dopóki nie zrobisz testu ABX w warunkach kontrolowanych. Nie robisz ich (znowu zakladam) bo ufasz w nieomylność swojego słuchu. Od wielu lat gram na tych samych kolumnach i wzmacniaczu więc od lat nie ma w moim systemie czegoś takiego jak wspomniane tu "każdorazowo". 4 godziny temu, MariuszZ napisał: Możesz zaklinać rzeczywistość, że takie testy są zbędne, a ja jestem przekonany, że poległbyś na takim teście przy porównaniu dwóch par kolumn np. jakichś Bowerów 607 vs 707 lub jakichś kolejnych iteracji jednego modelu, a Ty odsyłasz hobbystów do testów zatyczek czy innych akcesoriów audio, gdzie poziom trudności jest o niebo wyższy. Dokładnie tak. Jest o niebo wyższy. A mimo to wielu pisze o różnych akcesoriach z pogranicza percepcji z taką łatwością, i jakoś nie piszesz im w takim tonie. Najważniejsze jednak ze zauważyłeś o.jakim poziomie trudności w tych akcesoriach mowa, jesli chodzi o wychwytywanie różnic w brzmieniu. Na szczęście ślepe testy właśnie pomagają nam sie dowiedzieć czy te różnice to tylko wpływ percepcji/psychoakustyki czy rzeczywiście danego akcesorium. Wiadome również jest to, że Rzetelność ślepego testu jest tak druzgocącą, że każdy kto odważy sie poruszyć temat z tym zwiazany jest szybko wysmiewany, sprowadzany do trola internetowego itp. Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu cd zaślepek... Sprawę indukowania się prądów wirowych od pól elektromagnetycznych w przewodnikach znamy od prawie 100 lat, a mimo to bagatelizujemy w audio np. pomijając ekranowanie przewodów czy stosowania zaślepek. Nie chodzi o słyszalny szum czy słyszalne zakłócenia, tylko o poziom szumu, jego gęstość w paśmie słyszalnym. Żeby uświadomić jak to działa może dla odmiany z silników samochodowych (częste porównania w audio) przyjrzyjmy się technice radarowej. Żeby zobaczyć na wskaźniku radaru obiekt w powietrzu trzeba wyemitować w przestrzeń promieniowanie elektromagnetyczne, które rzekomo odbija się od obiektu w powietrzu i powraca do anteny radaru 😉 Prawda jest taka, że nic się nie odbija tylko tak jak w przypadku gniazd RCA, w obiekcie, w "karoserii" samolotu indukują się prądy wirowe od pierwotnego pola elektromagnetycznego emitowanego anteną nadawcza radaru. W naszym przypadku anteny bt, wifi, kabla zasilającego czy telefonu. Te z angielska zwane "eddy current" mają realną wartość. Mocowo patrząc przez pryzmat techniki radarowej samolot, jego przewodząca prąd struktura, będzie źródłem wtórnego pola elektromagnetycznego powstałego od prądów wirowych, które odbiornik radaru dostanie we wtórnej formie promieniowania EM z odległości kilkuset kilometrów. W audio mamy mniejsze moce pól, ale odległości są liczone w cm i mm więc inna perspektywa jest. Jeżeli pre, wzmacniacz ma nieekranowane części gdzie mogą zaindukować się prądy wirowe to na 100% je tam mamy. W zależności od czestotliwosci pól EM prądy wirowe mogą wpływać na pracę układów w naszym audio. Scenariuszy jest zbyt wiele by je tu wizualizować. Od zwykłego przydźwięku po szum wysokoczęstotliwościowy, a wszystko przez eddy current i brak ekranu, w tym zaślepek 😉 18 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: Wiadome również jest to, że Rzetelność ślepego testu jest tak druzgocącą, Napisz coś o zaślepkach i nie męcz testami ABX Miro. Naprawdę szkoda czasu na nie, testy znaczy 😉 Pozdrawiam. M 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.