Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Jestem tydzień poza domem/urlop.

Wrzucę zdjęcie po powrocie.

Kilka lat temu, za kolumnami wisiały u mnie dyfuzory, ponieważ chciałem być audiofilem jak inni audiofile.

Od pewnego czasu zamieniłem je na absorbery, ponieważ przeczytałem kilka ciekawych studiów na temat adaptacji akustycznej. 

Powrotu do tych dyfuzorów tam już nie będzie, a one/dyfuzory ostatecznie zawisły w panoramie za moimi plecami.

Napisano
23 minuty temu, AudioTube napisał:

Jestem tydzień poza domem/urlop.

Wrzucę zdjęcie po powrocie.

Kilka lat temu, za kolumnami wisiały u mnie dyfuzory, ponieważ chciałem być audiofilem jak inni audiofile.

Od pewnego czasu zamieniłem je na absorbery, ponieważ przeczytałem kilka ciekawych studiów na temat adaptacji akustycznej. 

Powrotu do tych dyfuzorów tam już nie będzie, a one/dyfuzory ostatecznie zawisły w panoramie za moimi plecami.

Dziękuję kolego.

Napisano

Absorbery teoretycznie umieścić najlepiej w miejscach pierwszych odbić, również "za" kolumnami - czyli na froncie, za sobą jeżeli masz odpowiednią przestrzeń - dyfuzory. Tak po krótce, w tym wątku możesz zerknąć jak ja u siebie zrobiłem jakiś czas temu - aczkolwiek absorbery 😉

Napisano
Dnia 5.01.2024 o 05:13, AudioTube napisał:

Wrzucę zdjęcie po powrocie.

@Kubus72  Zdjęcia „mówią” więcej aniżeli słowa. 
 

Nie mam tv, ponieważ nie używam. Za plecami dyfuzory. Na przeciwko mnie także. Ufam, że one jakąś robotę wykonują, ponieważ nigdzie indziej/salony/koledzy/audioshow itp nie zaobserwowałem takiego brzmienia tj przestrzenność, wieloplanowość, separacja dźwięków i lokalizacja źródeł pozornych. Ale to oczywiście prawdopodobnie złudzenie, spowodowane adaptacją mojego słuchu. 

3AEC95E6-C6BA-4D7A-A54E-A5AAAC330D31.jpeg

BD27D28F-F36C-4B62-8176-67C4B838FA44.jpeg

Napisano

Dyfuzory za kolumnami coś na pewno wprowadzają, ale z tego co mówił Bartłomiej Chojnacki działają tam na ~20% z racji tego, że tam odbija się ograniczony zakres dźwięków tj. chociażby wysokie są mocno kierunkowe. Na boczne też nie zaleca, chyba że względu na kąty padania.

Więc za komuny lepiej absorbery. Natomiast w pewnym zakresie, ograniczonym, dyfuzory też coś tam działają. 

Dlatego, jeżeli jest odpowiednia odległość od miejsca odsłuchowego do ściany za nami, to najlepszym miejscem na dyfuzory jest właśnie ściana za nami. Wtedy wykorzystuje się ich pełny potencjał. 

 

Napisano

Doświadczam dobroci absorberów za kolumnami oraz na pierwsze odbicia za kolumnami podczas wieczorów, kiedy muzyka u mnie.


A ja  teraz choć chwilkę o sytuacji, gdzie tylna i przednia ściana/częściowo wyposażone zostaną w dyfuzory. Na tylnej 3 mtr długie i 70cm wysokie na wysokości uszu, około 70-90cm od uszu. Na przedniej trochę ich więcej jest.
U mnie pokój ma 5 metrów szerokości/między przednią a tylną. Pogłos średnio 300ms/0.3s

Policzmy ile razy się odbije nim dźwięk wygaśnie o 60dB.

344m/s x 0.3 i to podzielmy na 5 = 20.64 

Zatem około 20 razy w tę i z powrotem. 
Czy „to” może mieć wpływ na odbiór brzmienia. I do tego jeszcze pozytywny wpływ? 


 

 

Pokładam dużo ufności w tą sklejkę/dyfuzory. Ale czy cokolwiek wnoszą? No ściany u mnie to za dużo nie widać. Wszędzie coś wisi i wystaje.

 

A malowanie ścian  co półtora roku organizuję😃

Napisano

Pomieszczenie całkowicie martwe też być nie może, także myślę, że jak najbardziej.
Zresztą, masz zmierzony pogłos i masz dość równy chyba w pełnym zakresie pasma i w dodatku w odpowiednim zakresie wartości. 
Więc nie masz się czym martwić, a wręcz przeciwnie. Masz powód do zadowolenia i dumy. :)

Napisano (edytowany)

@AudioTube O ile wiem  to liczące się PIERWSZE ODBICIA (czerwone i niebieskie) to na ścianach bocznych , a nie za kolumnami. I właśnie dlatego dyfuzory powinny być umieszczone właśnie tam. Ściana ZA kolumnami to już nie są PIERWSZE odbicia. 

image.png.6c234511bc6af40c8d8816bb3a22bda7.png

Edytowano przez Rega
Napisano (edytowany)

"Nasz akustyk" z tego co pisał i mówił, uważa inaczej. Dyfuzory za plecy, i tak rozwijają swoje skrzydła. Nie polecał na boki i za kolumny, choć jak we wszystkim, są pewne wyjątkowe sytuacje i czasami i tam je umieszczał. Jednak było to zawsze podparte pomiarami i innymi wskazaniami.
Poza tym przecież fala dźwiękowa roznosi się w różnych kierunkach. Odbicia za kolumnami jak i za słuchaczem nadal są pierwszymi odbiciami. Tu chodzi o pierwsze odbicia od danych powierzchni w danym pomieszczeniu. Takie też występują od podłogi i od sufitu chociażby.
Takie schematy jak na obrazku, są bardzo dużym uproszczeniem tego co się dzieje z falą dźwiękową podczas odsłuchów.

Edytowano przez zolt
Napisano

Romku @Rega  dlatego około roku temu zawiesiłem dyfuzory za plecami/na oknach. Zasłaniają także od ciekawskich, a wielkie te okna mam.

A to może te dyfuzory na przedniej, oprócz swych walorów dekoracyjnych/dla mnie, na coś się przydają? 
Czy ktoś może podpowiedzieć?

Napisano (edytowany)
11 minut temu, Rega napisał:

Ściana ZA kolumnami to już nie są PIERWSZE odbicia. 

image.png.6c234511bc6af40c8d8816bb3a22bda7.png

A te zielone kreski to gips? Z moich doświadczeń wyszło, że ustroje (absorbery) zainstalowane właśnie na ścianie za kolumnami wnosiły najwięcej. Tylko trzeba brać pod uwagę, że nie siedzę pod ścianą. Może jakbym siedział, to te za mną byłby ważniejsze.

Edytowano przez Kraft
Napisano

@Kraft zwróć uwagę na drogę zielonych kresek. Jest jednak dłuższa niż tych czerwonych i niebieskich. Dlatego nie są to już pierwsze odbicia. Dlatego właśnie na scianie ZA powinny być głównie  absorbery (a nie dyfuzory), które mają za zadanie pochłaniać nadmiar głównie niskich, rozchodzących się mało kierunkowo. Oczywiście absorbery działają nie tylko na niskie. W średnich oraz wysokich powodują uporządkowanie. natomiast dyfuzory na ścianach bocznych , w miejscach własnie tych pierwszych odbić, z tyłu za miejscem odsłuchowym oraz jeśli ktoś uważa za stosowne i potrzebne to również na suficie. Z tym, że na suficie umieszcza się w połowie odległości pomiędzy miejscem odsłuchowym a kolumnami.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Rega napisał:

@Kraft zwróć uwagę na drogę zielonych kresek. Jest jednak dłuższa niż tych czerwonych i niebieskich. 

To już zależy od konkretnych proporcji pomieszczenia i usytuowania w nim kolumn oraz miejsca odsłuchu. Może być odwrotnie. 

1 godzinę temu, Rega napisał:

Dlatego nie są to już pierwsze odbicia. 

 To też są pierwsze odbicia. Nie chodzi o to na której ścianie dźwięk się odbija jako pierwszy, ale o rząd odbić: pierwsze, drugie (wtórne), trzecie itd.

Edytowano przez Kraft

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...