Skocz do zawartości

KEF Q750 - uszkodzona membrana pasywna


flat_erik

Recommended Posts

Witam,

Moja historia - jakiś czas temu kupiłem kolumny jak wyżej i w niedzielę zabrałem się za podłączenie kina. Zdałem sobie sprawę, że przy dwóch kotach w mieszkaniu muszę jednak zainwestować w maskownice.

Zamówiłem maskownice wczoraj, dojechały dzisiaj koło południa, ale przy montażu zorientowałem się, że jedna z membran pasywnych już miała bliskie spotkanie z kocimi pazurami i ma dwa rozcięcia.

Pytanko, czy jak i gdzie da się to naprawić? Czy dobrze zakładam, że raczej nie powinien tego tak zostawiać, bo z czasem otwory zaczną się tylko powiększać i będzie miało to realny wpływ na jakoś dźwięku?

Z góry dziękuje za pomoc

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, flat_erik napisał:

Witam,

Moja historia - jakiś czas temu kupiłem kolumny jak wyżej i w niedzielę zabrałem się za podłączenie kina. Zdałem sobie sprawę, że przy dwóch kotach w mieszkaniu muszę jednak zainwestować w maskownice.

Zamówiłem maskownice wczoraj, dojechały dzisiaj koło południa, ale przy montażu zorientowałem się, że jedna z membran pasywnych już miała bliskie spotkanie z kocimi pazurami i ma dwa rozcięcia.

Pytanko, czy jak i gdzie da się to naprawić? Czy dobrze zakładam, że raczej nie powinien tego tak zostawiać, bo z czasem otwory zaczną się tylko powiększać i będzie miało to realny wpływ na jakoś dźwięku?

Z góry dziękuje za pomoc

Dodaje zdjęcie uszkodzeń

Bez tytułu.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszkodzone jest zawieszenie membrany, ale czy to w pasywnej membranie będzie miało znaczenie?

Jeśli mocno wychyla się ta membrana, to może z czasem postępować,  ale zgaduję tylko.

Bardzo mocno bym się zastanowił co zrobić z kotami, a później z zawieszeniem, żeby nie było uwielbiam zwierzątka,  ale w tym wypadku podjąłbym jakieś działania...

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, DiBatonio napisał:

Uszkodzone jest zawieszenie membrany, ale czy to w pasywnej membranie będzie miało znaczenie?

Jeśli mocno wychyla się ta membrana, to może z czasem postępować,  ale zgaduję tylko.

Bardzo mocno bym się zastanowił co zrobić z kotami, a później z zawieszeniem, żeby nie było uwielbiam zwierzątka,  ale w tym wypadku podjąłbym jakieś działania...

 

No właśnie sam nie wiem czy, albo jak duże znaczenia ma takie uszkodzenie przy membranie pasywnej.

Z działań zamówiłem i zamontowałem maskownice, kolejne działanie to chyba już tylko ubezdomnienie kociaka :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, flat_erik napisał:

No właśnie sam nie wiem czy, albo jak duże znaczenia ma takie uszkodzenie przy membranie pasywnej.

Z działań zamówiłem i zamontowałem maskownice, kolejne działanie to chyba już tylko ubezdomnienie kociaka :D

Myślę, że kwestią czasu będzie żywot maskownic 😉

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego warto pomyśleć o tym, co zrobić z kotami lub o ich dostępie do zestawu stereo.

Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w przypadku moich głośników, czy sprzętu.

A właściwie tak i nie byłoby to korzystne dla kota 🙂 no sorry.

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawiałem u nich często i duzo. Jesli tylko mają zawieszenia to zrobią na pewno. 

Proponuję jednak wysłać do naprawy. Można samemu, ale oni zrobią to profesjonalnie. Nie kosztuje to duzo. 

Można najpierw skontaktować się z p. Sarniakiem (właścicielem) i zapytać. 

tu mail

salto-wroclaw@wp.pl

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce rozcięcia uzupełnić niewielką ilością elastycznego kleju no butapren. Najlepiej zdemontować głośnik i podkleić od wewnętrznej strony.To powinno wystarczyć aby wzmocnić resor. Przy większym rozcięciu można dokleić trochę czarnej taśmy materiałowej.  A jak rozcięcie pójdzie dalej to cóż wymiana zawieszeń . Oryginał pewnie będzie nie do dostania ale dobiera się resort o podobnej podatności .

Edytowano przez elektron6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, elektron6 napisał:

Miejsce rozcięcia uzupełnić niewielką ilością elastycznego kleju no butapren. Najlepiej zdemontować głośnik i podkleić od wewnętrznej strony.To powinno wystarczyć aby wzmocnić resor. Przy większym rozcięciu można dokleić trochę czarnej taśmy materiałowej.  A jak rozcięcie pójdzie dalej to cóż wymiana zawieszeń . Oryginał pewnie będzie nie do dostania ale dobiera się resort o podobnej podatności .

Właśnie zastanawiam się czy dam radę wyciągnąć membranę od frontu, ale o tym już poczytam. Czy poza butaprenem można to czymś połatać od frontu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej nie wyciągać membrany, tylko usunąć stare zawieszenie i podkleić nowe. Ale cały czas podtrzymuję sugestię aby oddać to profesjonalistom. Zaoszczędzisz kilkadziesiąt złotych a jesli bedziesz robił to pierwszy raz, to slady zostana widoczne. Robiłem to kilkanascie razy i pierwsze pięć nie wyglądało najlepiej. 

Jeśli wyjmiesz membrane to potem możesz mieć problem aby idealnie umieścić cewkę w szczelinie. Każde przesunięcie o ułamek milimetra spowoduje ocieranie o magnes i charczenie głośnika. Przestałem się tym bawić i zlecam fachowcom. Więcej nerwów niż to wszystko warte.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@elektron6 ma racje. Jesli uszkodzenia nie są duże i mocno widoczne to można podkleić od spodu i nie będzie tego widać. Wymianę całych pianek lub gum stosuje się przy duzych uszkodzeniach lub z powodu starzenia się zawieszenia i jego zwiększonej kruchości. Najczęściej wymienia się pianki bo gumowe resory są raczej wieczne, no chyba że smakują kotom😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, DiBatonio napisał:

Myślę, że kwestią czasu będzie żywot maskownic 😉

 

Nie ma się co oszukiwać. Koty te maskownice przerobią na sieczkę jeśli nie miały nic przeciwko rozwaleniu głośnika.
Dylemat po tytułem: Pozbywam się kotów czy będę co miesiąc wymieniał głośniki w kolumnach.
Życie jest okrutne :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, eMBe napisał:

Nie ma się co oszukiwać. Koty te maskownice przerobią na sieczkę jeśli nie miały nic przeciwko rozwaleniu głośnika.
Dylemat po tytułem: Pozbywam się kotów czy będę co miesiąc wymieniał głośniki w kolumnach.
Życie jest okrutne :D

Pozbył bym się kotów.

22 godziny temu, Butler napisał:

Mój kot do pewnych miejsc nie ma wstępu.

Właśnie

20 godzin temu, Lebcio napisał:

Może pomyśl o jakiś maskownicach siatkowych, metalowych lub z materiału typu PCV. 

Ja wybrałem subwoofer SVS z metalową maskownicą ze względu na zwierzęta w domu.

 

svs-sb-2000-black-ash-subwoofer-aktywny.jpg

Z tym że jak to zrobić to modeli które tego nie mają seryjnie?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Druk 3D można zlecić komuś kto ma możliwości wydruku o takich wymiarach.

Co do metalowej siatki, myślałem o wykorzystaniu np: siatka plaster miodu i dorobieniu uchwytów lub wykorzystaniu oryginalnej osłony głośnikowej.

https://allegro.pl/oferta/mdc-siatka-tuningowa-do-zderzaka-kratka-wlot-grill-plastry-miodu-s-100x40cm-10618494502?fromVariant=9085803481

Znalazłem też chińską firmę która ma taką usługę. Cena ?

https://www.dj-metal-mesh.com/news/high-quality-oem-speaker-grilles-and-covers/

Co do wpływu na dźwięk to masz rację, nie da się tego przewidzieć, ale zawsze można je demontować gdy będą używane 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...