Skocz do zawartości

E-bike zdrowszy niż audio


Recommended Posts

5 godzin temu, michaudio napisał:

Szacunek dla rzemieślników którzy wyprodukowali z drewna koła,

I nie było CNC ;)

Trochę nie w temacie . Kocham drewno , jak oglądam 18-19 wieczne meble , to nie mogę uwierzyć , że można było uzyskać taką powtarzalność ozdób robiąc to przy pomocy dłuta.

@AudioTube Adam , coś dla Ciebie  :) 

https://sylvanoo.pl/store/city-bikes/electric/

 

electric.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tomek4446 napisał:

usłyszałem , że " Panie , wtedy to był problem z dostawami i generalnie to wstawialiśmy co było dostępne "

Heh..  to zrób podobnie. Wstaw co popadnie :)

żartowałem ;)

a tak calkiem serio... masz jakiś zestaw narzędzi specjalistycznych by ten suport usunąć? W przypadku "threaded" - specjalny klucz, w przypadku "press-fit" - wybijak/śruba

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tomek4446 napisał:

Adam , coś dla Ciebie

Podobieństwo znalazłem. Ciekawym jak tym się prowadzi. 
Elektrykiem zrobiłem około 5 tys km w ciągu 10 mcy. Tylko praca-dom. Poza tym stoi w komórce.

Cyknę jutro kilka zdjęć ze sklepu. Chyba największy w Benelux. „Zwykłych” rowerów prawie już nie sprzedają. W warsztacie sklepu 12 chłopaków z Polski pracuje. No nie da się o tak wpaść i wyjść. Pogadamy, pośmiejemy się. Dużo mi opowiadają ciekawostek. Jak szybko i na jaka skalę e-bike markt się rozwija.

Poza tematem. Ceny mieszkań w przeciągu 6 lat skoczyły 80-85%. Ludzie mają o tyle więcej pieniędzy w „ścianach”. Przy sprzedaży, czy zmianie warunków hipoteki/podwyższenie hipoteki, pieniądze bardzo często/prawie zawsze w e-bike wkładają. Stąd ten boom na rynku, między innymi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

masz jakiś zestaw narzędzi specjalistycznych by ten suport usunąć?

Stary ! jak bym Ci wymienił co mam to silnik tego forum by wysiadł :) 

Mam narzędzia do wszystkiego , łącznie z kluczem do szprych i dwoma kluczami dynamometrycznymi :) Ze dwa rowery by za to kupił :)

Mam klucz do korby myślę , ze dam radę. Choć pewności żadnej , pamiętam , że kiedyś próbowałem i ..... nie poszło. 

 

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posiadam auta normalnego 3-4 razy w roku używam. Żona sprzedała. Sieć pociągów, stacje itp pomagają. 

Na stacje i do pociągu mamy stare ukrainy. Do sklepu pare razy trzeba jechać. Ale nie mam gdzie się spieszyć. Na końcu trumna przecież.
Czasem nawet nie zapinamy tych złomów. Tych nie kradną, innych 80tys w zeszłym roku jak podaje radio.

Z buta zaiwaniam, kolarka weekend. Ocieplenie, zmiany klimatyczne dla rowerzystów korzystne. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, AudioTube napisał:

Czasem nawet nie zapinamy tych złomów.

Mój sąsiad księgowy z roboty , ma taki rowerek , że nawet najgłupszy złodziej się nie pokusi :) I na tym rowerku przyjeżdża do roboty pięć dni w tygodniu , 12 m-cy w roku. Nie ważne ,czy leje , czy śnieg po kolana. Płuca , mięśnie , ścięgna nie rozróżniają , czy pomykasz " złomem" , czy Trekiem Madone :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, tomek4446 napisał:

Mój sąsiad księgowy z roboty , ma taki rowerek , że nawet najgłupszy złodziej się nie pokusi :) I na tym rowerku przyjeżdża do roboty pięć dni w tygodniu , 12 m-cy w roku. Nie ważne ,czy leje , czy śnieg po kolana. Płuca , mięśnie , ścięgna nie rozróżniają , czy pomykasz " złomem" , czy Trekiem Madone :) 

Idę o zakład że ta maszyna to od dekad serwisu "nie widziała" 😎

A działa!

Stary dobry Vintage

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zerknąłem na tego Treka Madone, wygląda kosmicznie. 
A obok telefon pokazał taki rowerek jak na zdjęciu. Dobre to jest na ulicę ale i leśne ścieżki oraz żwirowe i mocno wyboiste 5 km podjazdy ? Czy zaraz się rozsypie na takich kamieniach i wertepach a po piaszczystym podłożu nie da się jechać ? Widzę, że szosowy ale może da radę po wertepach ?

Ładny. 
 

 

IMG_1457.png

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady po bezdrożach.  Opony max 25 mm, przebijesz na pierwszym kamieniu a w piachu i błocie nie ujedziesz. Do tych celów gravel np.:

https://pgbikes.pl/rowery-gravelowe/2752-9812-rower-gravel-kross-esker-60-grx-2x12-gen2-2025.html?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI7pmG_-KtjAMVRpRoCR1uGDEDEAQYCyABEgK5r_D_BwE#/atrybuty_kolory-czarny_szary_polysk/rozmiary_ram-s_18_28_168_174_cm_wzrostu_?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=&utm_adgroup=&utm_term=&placement=

 

Takim jeżdżę tylko ciut podrasowanym bo na pełnym grx 800 (ten ma tu jakiś mix) no i mam tubelessy Tufo Thundero. Zestaw niezniszczalny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kaczadupa napisał:

leśne ścieżki oraz żwirowe i mocno wyboiste 5 km podjazdy

To także moje potrzeby. Mieszkam długo poza Polską. Nie wiem co to las, żwir i wyboiste podjazdy. Chciałbym kupić rower do Polski, jestem coraz częściej i dłużej. 

@fp74 o ile @MMarek się nie wkurzy, poleć proszę dla mnie i może innym kolegom potrzebującym, właśnie w tym wątku odpowiedni rower na potrzeby jak wyżej. Mój budżet max 3 tys €. Na utrzymanie, przeglądy, naprawy mam inny portfel. Rower dla 52plus latka. Będzie używany intensywnie. 1-2 godziny dziennie.
 

Powolutku, nikt Nas nie goni. Dziękuję.
 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AudioTube napisał:

To także moje potrzeby. Mieszkam długo poza Polską. Nie wiem co to las, żwir i wyboiste podjazdy. Chciałbym kupić rower do Polski, jestem coraz częściej i dłużej. 

@fp74 o ile @MMarek się nie wkurzy, poleć proszę dla mnie i może innym kolegom potrzebującym, właśnie w tym wątku odpowiedni rower na potrzeby jak wyżej. Mój budżet max 3 tys €. Na utrzymanie, przeglądy, naprawy mam inny portfel. Rower dla 52plus latka. Będzie używany intensywnie. 1-2 godziny dziennie.
 

Powolutku, nikt Nas nie goni. Dziękuję.
 

 

Ale masz na myśli rower grawelowy rozumiem. Czyli jak to się mówi kolarzówkę ale taką allround?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wypasiony szosowy na płaskie , nieuszkodzone drogi. Sprawdzony w boju. Jestem mega zadowolony. Moje body także.

Wiem, że zapytałeś o gravel. Jeśli to na las, żwir, wyboiste podjazdy gravel będzie ok, to niech będzie gravel. Zatem tylko na takie warunki. 

 

Żadnych długich płaskich równych odcinków. Te mam w Nl.

W Polsce przebywam tylko na Kaszubach. Dróg nieuszkodzonych nie spotkałem. 

 

Obok miejsca zamieszkania/Kaszuby krótkie, ale dość strome podjazdy. Coś pięknego. Uwielbiam to, gdy krew buzuje i żyły pękają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, AudioTube napisał:

Rower dla 52plus latka

Z całym szacunkiem co do wieku (jestem trochę młodszy) ale jednak nie regenerujemy się już jak 20-sto latkowie. Jeśli ma być do lasu, żwir, podjazd/zjazd po nierównościach to gravel odpada. Tu potrzeba opony min 2". No i przez wzgląd na lata (czyt. Kręgosłup) podwójne zawieszenie. 

Hardtail vs full suspension w terenie ma znaczenie. Nawet jeśli nie zamierzamy nim od razu "skakać".

Z mojej strony polecam rowerki typu "trail full suspension". 

Jeszcze nie enduro, ale wystarczające aż nadto do powyższych wymienionych "zabaw". 

Ps: gravele z tego co kojarzę są jeszcze "gorsze" jesli chodzi o amortyzację nawet w stosunku do hardtail-i 🫣. A My tu podobno o terenie "rozprawiamy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego źle się czuję, lub nic nie wiem, gdy operujemy nazewnictwem handlowym/sklepowym. Gravel jak w tym wypadku. 
Ja potrzebuję coś co ma dwa kółka. Da radę na krótkich podjazdach asfaltowych o nachyleniu na moje oko - 10%, następnie kocie łby, mieszanka żwiru, piachu i wyboiste krótkie odcinki. Leśne kawałki. Czasem jakieś wyższe /30cm trawy, chwasty. 
Ksztalt kiery jest mi obojętny. To Wy fachowcy. Nie potrzebuję toreb, nie będę nim zabierał jedzenia ani na turystyczne 60km zwiedzanie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już musisz się trochę określić czy rower ma być tylko do jeżdżenia po singletrackach, leśnych bezdrożach, kamienistych podjazdach/zjazdach no to nie grawel, tylko jakiś góral na zawieszeniu. Jeśli ma służyć po prostu zjechaniu z asfaltu, żeby pojechać polną drogą, leśnym duktem, wokółmiejskimi wertepami itp, to właśnie grawel. Jeśli chodzi o szerokość opon, to np. do Eskera wchodzą nawet 50mm bo ma bardzo szeroki rozstaw widelca i widełek z tyłu. Ja jeżdżę na 40-tkach i jeszcze nie miałem problemów w terenie. A koło jest lżejsze i to sporo, co przy sile zamachowej koła ma na podjazdach znaczenie kluczowe. Dlatego szuka się kół lekkich ale sztywnych. Ale grawel ma sens tylko wtedy gdy służy też do jeżdżenia po asfalcie, mieście itp. Czyli właśnie w terenie mieszanym. Jeśli wychodzisz z domu i masz od razu ciężki teren albo jedziesz tam z rowere autem, to grawel nie ma sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...