Skocz do zawartości

Co pierwsze Kura czy Jajko? Co pierwsze Wzmacniacz czy Kolumny?


I.x.y.

Recommended Posts

Trochę napisaliście od wczoraj więc wybaczcie jeśli było albo ominąłem zmiane tematu na kable już :P

Zależy ;)

Łatwiej jest zaczac od kolumn. Bo potem wzmacniacz mozna dobierać chociażby nawet we własnych warunkach.

Chociaż to kwestia budzetu i konkretnych produktów. Bo spotkałem się częściej z kolumnami gdzie trzeba było na prawde sporo rotowac wzmacniaczami aby siadło. Ale to żadkość. W przypadku wzmacniaczy i racji iż mnie niż kolumny narzucają brzmienie całości (oho) nie ma takiego problemu.

Ja jednak polecam zaczynać od kolumn.

A z nich wyciągać wiecej i wiecej i badac ich ograniczenia, możliwości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o MF ms3i to jakiegoś specjalnego ryzyka tu nie widzę, bo ta elektronika zagra przyzwoicie z większością kolumn. Trochę inaczej sprawa wygląda w przypadku zespołów głośnikowych, bo te potrafią zaskoczyć swoim brzmieniem człowieka nawet po przeczytaniu dziesiątek recenzji na temat danego modelu. 

Edytowano przez Ketrab78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ketrab78 napisał:

Jeśli chodzi o MF ms3i to jakiegoś specjalnego ryzyka tu nie widzę, bo ta elektronika zagra przyzwoicie z większością kolumn. Trochę inaczej sprawa wygląda w przypadku zespołów głośnikowych, bo te potrafią zaskoczyć swoim brzmieniem człowieka nawet po przeczytaniu dziesiątek recenzji na temat danego modelu. 

Właśnie o tym mowa,  raz to dopasowanie kolumn do wzmacniacza, a dwa nie wiadomo jak to zagra w korelacji z pomieszczeniem. Dlatego bez wcześniejszego odsłuchu trudno o ocenę.  Każdy element ma znaczenie, nic nie wiemy o ustawieniu w pokoju kolumn, a tu jednak pewne zasady obowiązują, żeby było dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.06.2024 o 19:36, Piotr Sonido napisał:

No właśnie moment.

Ryzykant z Ciebie.

nie chcesz już kina?

Jakie te kolumny?

Nie chce już kina nie korzystam z niego a kolumny tylnie tylko mi miejsce zajmują, kolumny quadral quintas 5000 są całkiem ok jak za 700zł używane, trochę mało bassu góra przyzwoita brak środka. Zaryzykuję 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, I.x.y. napisał:

Nie chce już kina nie korzystam z niego a kolumny tylnie tylko mi miejsce zajmują, kolumny quadral quintas 5000 są całkiem ok jak za 700zł używane, trochę mało bassu góra przyzwoita brak środka. Zaryzykuję 

https://www.olx.pl/d/oferta/rotel-ra-1520-v02-rewelacyjny-zintegrowany-wzmacniacz-stereo-CID99-ID10r3qK.html?isPreviewActive=0&reason=ip|lister&sliderIndex=4 Pasowałby do Cm7 Czy zostać przy Mf m3i

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ketrab78 napisał:

Nie kombinuj, rotel brzmi sucho. W dodatku jest juz dlugo używany, więc nawet nie ma tych parametrów, które mial jako fabrycznie nowy. Bez porównania do MF moim zdaniem. 

Ten wzmacniacz ma raptem kilka lat, więc o jakich stratach w parametrach piszesz?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Ten wzmacniacz ma raptem kilka lat, więc o jakich stratach w parametrach piszesz?

 

Komponenty elektroniczne jak kondensatory, rezystory itp. starzeją się... to przecież nic odkrywczego. Różnica w brzmieniu na skutek starzejących się i zużywających elementów w przeciągu kilku lat jest już zauważalna. Trzeba mieć punkt odniesienia w postaci nowego modelu, aby to zauważyć, bo sama redukcja jakości następuje powoli i stopniowo. Nie da się jej zauważyć z dnia na dzień. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Ketrab78 napisał:

Komponenty elektroniczne jak kondensatory, rezystory itp. starzeją się... to przecież nic odkrywczego. Różnica w brzmieniu na skutek starzejących się i zużywających elementów w przeciągu kilku lat jest już zauważalna. Trzeba mieć punkt odniesienia w postaci nowego modelu, aby to zauważyć, bo sama redukcja jakości następuje powoli i stopniowo. Nie da się jej zauważyć z dnia na dzień. 

Ok, no masz rację ale takie rzeczy to dzieją się po 15-20 latach...a ten Rotel ma w okolicach 10.

Dochodzą oczywiście czynniki eksploatacyjne, otoczenie, warunki.

Sprawa dyskusyjna ogólnie :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że dyskusyjna :)dochodzi jeszcze podwyższona temperatura, która zazwyczaj towarzyszy pracującym komponentom wewnątrz wzmacniacza. Myślę, że skoro dzisiaj poważnie dyskutuje się o wpływie kabli i interkonektow na brzmienie to i o stopniowym zużywaniu się komponentów elektronicznych można też nieśmiało wspomnieć  ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.06.2024 o 14:54, I.x.y. napisał:

Nie chce już kina nie korzystam z niego a kolumny tylnie tylko mi miejsce zajmują, kolumny quadral quintas 5000 są całkiem ok jak za 700zł używane, trochę mało bassu góra przyzwoita brak środka. Zaryzykuję 

Basu mają mało bo grają z amplitunerem. Słuchałem ich ze wzmacniaczem już jest znacznie lepiej. Jesli chcesz je zostawić to dobrał bym uzywany fajny wzmacniacz. Po co Ci ten nowy Musical?

Dnia 12.06.2024 o 18:42, I.x.y. napisał:

CM7? To wymiana będzie na Bowersy?

Dnia 12.06.2024 o 22:22, Ketrab78 napisał:

Komponenty elektroniczne jak kondensatory, rezystory itp. starzeją się... to przecież nic odkrywczego. Różnica w brzmieniu na skutek starzejących się i zużywających elementów w przeciągu kilku lat jest już zauważalna. Trzeba mieć punkt odniesienia w postaci nowego modelu, aby to zauważyć, bo sama redukcja jakości następuje powoli i stopniowo. Nie da się jej zauważyć z dnia na dzień. 

Jeśli wzmacniacz jestdobrze skonstruowany to spokojnie kilka dobrych lat, kilkanaście jest w stanie zagrac bez serwisu żadnego.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.06.2024 o 22:22, Ketrab78 napisał:

Komponenty elektroniczne jak kondensatory, rezystory itp. starzeją się... to przecież nic odkrywczego. Różnica w brzmieniu na skutek starzejących się i zużywających elementów w przeciągu kilku lat jest już zauważalna. Trzeba mieć punkt odniesienia w postaci nowego modelu, aby to zauważyć, bo sama redukcja jakości następuje powoli i stopniowo. Nie da się jej zauważyć z dnia na dzień. 

O.K.

Ale takie tezy można odnieść do 30-40 letnich wzmacniaczy, a nie kilkuletnich. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Kraft napisał:

Odpowiedź brzmi: wzmacniacz.

Na czymś przecież te kolumny trzeba u siebie odsłuchiwać. Wzmacniaczy zaś nie trzeba. Jak się kupi sprawdzony model, to wiadomo jak będzie grał - tak jak trzeba.

Mamy inne zdania, to dobrze 😀.

" Sprawdzony model" to chyba jednak subiektywne określenie. Uważam że ważniejsze co komuś bardziej przypasuje do ucha.

Ja praktycznie jechałem do Q21 po Caspiana M2 zachęcony forum i recenzjami....i  zgodzisz się że ' sprawdzony model".... polecany do D28.... i co ?

Posłuchałem jego...jak i kilka innych ...doceniam.... ostatecznie najlepsza dla mnie wyszła lampa Simply Italy - najlepsza ( dla mnie ).  

Wypełnienie, ciepło, żaden tranzystor tego nie pokazywał na D28.

Następna zabawa to wymiana lamp :).... ale to nie ten temat.

Ale trzeba mieć taką " bazę " - kolumny odpowiadające nam brzmieniowo a dalej szlifować ją poprzez wzmacniacz, dalej , żródło.
 

 

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kraft napisał:

Właśnie obiektywne. To taki wzmacniacz, który gra neutralnie, nie koloryzuje. Wtedy brzmienie zależy od kolumn.

Sytuację można też odwrócić i kupic relatywnie neutralne, niekoloryzujące kolumny i patrzeć jak się zmienia dźwięk z powodu samego wzmaka. Kolumny które ja mam są dość wymagające prądowo i nagle też się okazuje się 70W jednego wzmacniacza lepiej sobie z nimi radzi niż 120W z innego. I czlowiek nagle zaczyna się dowiadywać o przebiegach impedancji, o tym że wielkość transformatora ma znaczenie etc, że wzmak przy cichym słuchaniu nie domaga, a kiedy się podręci nagle jest inna sytuacja.

Natomiast wracająć do pytania, które zaczyna ten wątek. Kiedy składa się pierwsze audio można kupić razem i próbować różnych kombinacji, ale to raczej kieruje Nas do sklepów. Jest to metoda zalecana, ale ograniczająca wybór. Kiedy się nie ma budżetu na taką akcję, albo ktoś ma nutkę ryzykanta można kupić osobno i zacząć wymieniać. Mimo, że nie jest generalnie zalecane czasem można natrafić na naprawdę dobre okazje :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, pavello napisał:

Sytuację można też odwrócić i kupic relatywnie neutralne, niekoloryzujące kolumny i patrzeć jak się zmienia dźwięk z powodu samego wzmaka.

Można patrzeć, ale raczej za wiele się w tym przypadku nie zobaczy. Przeciwnie niż przy zmianie kolumn. Dlatego wzmacniacz first. I jeden problem z głowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, Hegel H95 zamyka temat wzmacniacza (wybitne pomiary, bez względu na cenę, absolutny szczyt technologiczny). Do tego w zupełności wystarczająca moc.

Cała reszta piecy z TOPa to tylko szukanie problemów lub umożliwienie wydania olbrzymich pieniędzy?

Nie jestem przekonany, czy każdy byłby szczęśliwy mając H95 i swoje ulubione paczki. Powiem więcej, Jarek też by go nie chciał. Po pierwszym zachwycie precyzją doszedłby efekt sztywności i sztuczności a potem brak namacalności i naturalności. 

I nawet Dali razem z Dynaudio tu nie pomogą.

 

 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pavello napisał:

Sytuację można też odwrócić i kupic relatywnie neutralne, niekoloryzujące kolumny i patrzeć jak się zmienia dźwięk z powodu samego wzmaka. Kolumny które ja mam są dość wymagające prądowo i nagle też się okazuje się 70W jednego wzmacniacza lepiej sobie z nimi radzi niż 120W z innego. I czlowiek nagle zaczyna się dowiadywać o przebiegach impedancji, o tym że wielkość transformatora ma znaczenie etc, że wzmak przy cichym słuchaniu nie domaga, a kiedy się podręci nagle jest inna sytuacja.

Natomiast wracająć do pytania, które zaczyna ten wątek. Kiedy składa się pierwsze audio można kupić razem i próbować różnych kombinacji, ale to raczej kieruje Nas do sklepów. Jest to metoda zalecana, ale ograniczająca wybór. Kiedy się nie ma budżetu na taką akcję, albo ktoś ma nutkę ryzykanta można kupić osobno i zacząć wymieniać. Mimo, że nie jest generalnie zalecane czasem można natrafić na naprawdę dobre okazje :)

No to skoro tak, to D28 można powiedzieć że nie są wymagające, bo... mają 90 db skuteczności. 

70 W...120W..... moje Simply Italy daje,,,,12 W... i co powiecie. 

Normalne słuchanie z CD to godz. 9.00 na gałce , głośne słuchanie to godz. 10-11 w pokoju 25m2.

Wzmacniacz lampowy chyba trochę tu miesza jeśli chodzi o cyferki, , Mój waży 15 kg, także trafo jest właściwych rozmiarów.

Podsumowując..... trzeba posłuchać.

PS. Ciche słuchanie .... mam bas.

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...