Skocz do zawartości

Szlachetne marnotrawstwo - ile mocy faktycznie potrzebujesz, żeby słuchać muzyki (w domu)


Gargan

Recommended Posts

Gear4Music opublikowali tabelę z rekomendacją jak powinno dobierać się wzmacniacze do posiadanych kolumn. 

Czy stosujecie się do zaleceń? Zwracacie w ogóle uwagę na to co producent kolumn pisze na swoich produktach? Gdyby tak się wczuwać to nikt z budżetowym wzmacniaczem nie kupiłby Dynaudio - i miałby rację 😄

Państwo z Cyrus optymalizują wzmacniacze do pracy przy mocy do 10W, Ludzie z Soul Note podkreślają, że te kosmiczne moce dostępne w HiFi/Hi-End audio to "szlachetne marnotrawstwo". Właściwie jedna z ich najlepszych konstrukcji Soul Note A-0 ma dokładnie 10W na kanał oraz bardzo dobre osiągi jeśli chodzi o dynamikę i odstęp od szumu. Moon 250i (też przyjemny) najlepiej pracuje do 5W i również ma świetne osiągi niedostępne dla mocniejszych konstrukcji.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Ile mocy faktycznie potrzebujecie? 😀

Screenshot_20240914-074305.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gargan napisał:

Gear4Music opublikowali tabelę z rekomendacją jak powinno dobierać się wzmacniacze do posiadanych kolumn. 

Czy stosujecie się do zaleceń? Zwracacie w ogóle uwagę na to co producent kolumn pisze na swoich produktach? Gdyby tak się wczuwać to nikt z budżetowym wzmacniaczem nie kupiłby Dynaudio - i miałby rację 😄

Państwo z Cyrus optymalizują wzmacniacze do pracy przy mocy do 10W, Ludzie z Soul Note podkreślają, że te kosmiczne moce dostępne w HiFi/Hi-End audio to "szlachetne marnotrawstwo". Właściwie jedna z ich najlepszych konstrukcji Soul Note A-0 ma dokładnie 10W na kanał oraz bardzo dobre osiągi jeśli chodzi o dynamikę i odstęp od szumu. Moon 250i (też przyjemny) najlepiej pracuje do 5W i również ma świetne osiągi niedostępne dla mocniejszych konstrukcji.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Ile mocy faktycznie potrzebujecie? 😀

Screenshot_20240914-074305.png

Nie jestem elektronikiem natomiast tu chyba nie chodzi o moc szczytową a bliżej nam do dumping factor, pojemność kondensatorów i ogólna wydajność prądowa. 

Powiedział posiadacz rotela który to podobno przelicza się na 1000 w :----------) I co któryś raz wywala bezpiecznik 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przy klasycznym sluchaniu kiedyś mierzyłem wzmacniacze brały z sieci około 50-150W. Ale zdarzało się mniej.  Jako że to raczej A/Ab to przeczuwam że do kolumn leciało od 8W na jedną :D

Ale przy Loxjie A30 , wiim AMP mimo wysokich mocy katalogowych potrafiło brakowac jej. Grało to w wysokich częstotliwościach ostro, dół tracił nasycenie. A leciało pewnie więcej. Tu nie mierzyłem. Ale sa o tym opinie w sieci.

Z kolei na AVS chyba z 3 lata temu jak zostałem do końca już zamykali to w pokoju Mcintosha pozwolili sobie na chwile zapomnienia i Metalicca szła prawie na maksa. Na obu monoblokach kreski chodziły do 60/80 procent.

nie wiem który to był model ale tak m wychodziło że z setki tam leciało

Ponizej zdjecie nowego modelu. Tam był chyba poprzednik.

obraz.png.036fe0c11b3312e1f35544e05177f693.png

 

aha no i generalnie tak generalizuje. Ale nawet jak słucham ciszej i do kolumn powiedzmy leci 8-15W to i tak brzmi to lepiej jeśli wzmacniacz ma zapas.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Ale nawet jak słucham ciszej i do kolumn powiedzmy leci 8-15W to i tak brzmi to lepiej jeśli wzmacniacz ma zapas.

Podobnie jest z piekarnikami. Niby zawsze tak samo ustawiasz temperaturę na 240 stopni, ale jak piekarnik ma jeszcze kilkaset watów zapasu, to pizza wychodzi lepsza. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gargan napisał:

Ile mocy faktycznie potrzebujecie?

Nie wiem. Jakoś u mnie gra.

Ciekawostka. Mój kolega, konstruktor mojego zestawu głośnikowego posiada wzmocnienie 1.75 W. A jak gra i głośno gra, to mnie na długi czas zabrakło słów.
Ale chłop dół ma aktywnie, a tam parę kilowatów. Nie mam pojęcia, czy tyle potrzebne.

Wzmaki u mnie 25W. Nie sprawdzałem, bo ufam. Karton „dobrego” wina, kto wytrzyma 10 minut, gdy gałką troszkę w prawo damy. U mnie dół aktywnie.

Sprawdzę za niedługo jak to będzie ze wzmocnieniem 3W.

 Ach, ta moc. Trzy litery tylko, a ileż „tajemnic” w sobie kryje. 
A może o mocy naszych uszu porozmawiajmy?

 

 


 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, yayayaya napisał:

Nie jestem elektronikiem natomiast tu chyba nie chodzi o moc szczytową a bliżej nam do dumping factor, pojemność kondensatorów i ogólna wydajność prądowa. 

Powiedział posiadacz rotela który to podobno przelicza się na 1000 w :----------) I co któryś raz wywala bezpiecznik 

Widocznie potrzebujesz bardziej audiofilskiego bezpiecznika 🤔🤷

 

Norinaga Nakazawa twierdzi, że najlepsze są wzmacniacze, które mają małą moc, ale zaprojektowane są tak jakby miały dawać setki watów - takie celowe ograniczenie 🙂

Niestety, ciężko sprzedać taki wzmacniacz 🙂

6 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Ale nawet jak słucham ciszej i do kolumn powiedzmy leci 8-15W to i tak brzmi to lepiej jeśli wzmacniacz ma zapas.

 

8~15W to już nie jest "ciszej" 😀

Pytanie ile zapasu potrzeba? Uważam, że do domu 50W na kanał to aż nadto przy sensownej konstrukcji wzmacniacza. Kiedyś ludziom wystarczało np. 15W jak we wzmacniaczu JVC z 1983 r. mojego ojca. Myślę, że obecnie złą robotę robią producenci kolumn głośnikowych. Dzisiejsze konstrukcje są bardzo prądożerne i trudne do wysterowania. Niedługo trzeba będzie ze 3kW na kanał, żeby słuchać cicho... Nie, tym razem nie będę pluć na Dynaudio, bo to nie tylko ich wina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gargan napisał:

Widocznie potrzebujesz bardziej audiofilskiego bezpiecznika 🤔🤷

 

Norinaga Nakazawa twierdzi, że najlepsze są wzmacniacze, które mają małą moc, ale zaprojektowane są tak jakby miały dawać setki watów - takie celowe ograniczenie 🙂

Niestety, ciężko sprzedać taki wzmacniacz 🙂

8~15W to już nie jest "ciszej" 😀

Pytanie ile zapasu potrzeba? Uważam, że do domu 50W na kanał to aż nadto przy sensownej konstrukcji wzmacniacza. Kiedyś ludziom wystarczało np. 15W jak we wzmacniaczu JVC z 1983 r. mojego ojca. Myślę, że obecnie złą robotę robią producenci kolumn głośnikowych. Dzisiejsze konstrukcje są bardzo prądożerne i trudne do wysterowania. Niedługo trzeba będzie ze 3kW na kanał, żeby słuchać cicho... Nie, tym razem nie będę pluć na Dynaudio, bo to nie tylko ich wina.

Mniej czułego co już doczytałem na forum i ponoć przypadek nie jest odosobniony. Elektryk w drodze ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2024 o 11:07, Kraft napisał:

Podobnie jest z piekarnikami. Niby zawsze tak samo ustawiasz temperaturę na 240 stopni, ale jak piekarnik ma jeszcze kilkaset watów zapasu, to pizza wychodzi lepsza. 

A tego nie sprawdzałem. Dzieki będe wybierał taki z zapasem.

Dnia 14.09.2024 o 16:44, Gargan napisał:

8~15W to już nie jest "ciszej" 😀

No widzisz a ludziom w amplitunerach kina brakuje 120W.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Piotr Sonido napisał:

o widzisz a ludziom w amplitunerach kina brakuje 120W.

 

Właśnie dorwałem testy wzmacniacza lampowego, który kiedyś miałem. Wcale nie był cichy, a według pomiaru ma ok. 4W mocy na kanał. Słownie "cztery" watty. 

Co prawda zupełnie nie panował nad kolumnami, ale na tych 4 wattach imprezę można było rozkręcić.

Amplitunery AV to dno z mułem i szuwary. Przecież, żeby zachować sensowną cenę, to musisz tam włożyć końcówki mocy z taniej mini wieży. Te 120W to chyba prawdziwa wartość liczona razy obwód księżyca odbity w audiofilskiej sadzawce, mierzony przez ciemnowłose miss prowincji gdzieś pod Shin'Zen 😄

No i nie zapominaj, że ludzie generalnie używają kiepskich kolumn - znaczy prądożernych i nieefektywnych. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne marnotrawstwo @Gargan 

Wystarczy posłuchać.

Słucham cicho bo mam już swoje lata i to mnie relaksuje wieczorem ale słyszę różnice w jakości brzmienia (SWOBODA, czystość, detal) z mocnych, PRAWDZIWYCH wzmacniaczy (200-350 W) i nikt mi nie będzie mówił,  że jest inaczej. 

Nie patrzcie na te kalkulatory, to już dawno nieaktualne.

Należy słuchać samemu i jeszcze raz słuchać. I brać przykład z doświadczonych audiofilów a nie kalkulatorów. Kalkulator nie gra!.

Myślicie, że producenci wzmacniaczy nie wiedzą co robią a Branża nieuczciwie doradza, żeby tylko jak najwięcej na nas zarobić? 

 

Oczywiście żartuję. Niestety to co napisałem nadal działa w najlepsze. 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, kaczadupa napisał:

Myślicie, że producenci wzmacniaczy nie wiedzą co robią a Branża nieuczciwie doradza, żeby tylko jak najwięcej na nas zarobić? 

 

Fajnie, że powstał ten wątek. Widzę tu bardzo zdrowe podejście do tematu mocy. Faktycznie ciężko poleca się wzmacniacze typu Moon 250 v2 osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę w audio. Tego typu rozmowy to zawsze dodatkowe źródło wiedzy dla początkujących melomanów :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, kaczadupa napisał:

Żadne marnotrawstwo @Gargan 

Wystarczy posłuchać.

Słucham cicho bo mam już swoje lata i to mnie relaksuje wieczorem ale słyszę różnice w jakości brzmienia (SWOBODA, czystość, detal) z mocnych, PRAWDZIWYCH wzmacniaczy (200-350 W) 

A Ty dalej swoje, a miałeś się na rowerze wyluzować, za mało kilometrów pękło, pewnie za często robiłeś przerwy na czytanie forum 😉

Co ciekawe masz rację w tym co napisałeś. Te dobre, mocne wzmacniacze ze starannie przygotowaną sekcją zasilania grają dobrze już „po cichu”. Tylko co ja tam mogę wiedzieć, miałem pod rząd u siebie Accuphase, Gryphona i Levinsona i za każdym razem tu był progres również (przy słuchaniu z normalnymi glosnosciami), ale przecież Ty wiesz lepiej jak jest, co nie? Nie słyszałeś, ale wiesz lepiej ode mnie czy gra lepiej czy nie. 
Moge porównać bo mam pod ręka Regę za 5 tys ze wzmacniaczem 10 razy droższym, ale Ty i tak wiesz lepiej niż ja jak wyglada to porównanie. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Salon Planeta Dźwięku napisał:

Fajnie, że powstał ten wątek. Widzę tu bardzo zdrowe podejście do tematu mocy. Faktycznie ciężko poleca się wzmacniacze typu Moon 250 v2 osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę w audio. Tego typu rozmowy to zawsze dodatkowe źródło wiedzy dla początkujących melomanów :)

Znam poprzednią wersję i niby trochę drogi ale czuć różnicę od pierwszego utworu wobec tanich wzmacniaczy 🙂

27 minut temu, Artur Charicki napisał:

Wszystko fajnie tylko kwestii cichych odsłuchów już od dawnych czasów nikt nie potrafi wyjaśnić. Każdy mówi żeby dobrze grało po cichu trzeba wydajnego prądowo wzmacniacza. Co to znaczy? Bo było już mówione ze nie chodzi o waty. Może o kolumny bardziej chodzi? 

Czasem wystarczy filtr kontur 😄 Może też chodzić o regulację głośności. Albo masz taki przypadek jak Primare, które im głośniej gra tym lepiej - to raczej kwestia oryginalnego zasilania. 

Wzmacniacze lampowe fajnie grają po cichu, a do mocarzy nie należą. 

Masz taki wynalazek jak np. Arcam, który przez specyficzne podejście do zasilania po cichu gra dużo lepiej niż głośno. 

Masz wzmacniacze, które mają możliwość zmiany trybu pracy i po cichu będziesz grał na nich w klasie A.

Świat audio jest bardzo kolorowy 🙂

Edytowano przez Gargan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, majkel74 napisał:

Ty dalej swoje, a miałeś się na rowerze wyluzować, za mało kilometrów pękło, pewnie za często robiłeś przerwy na czytanie forum 😉

A Ty widzę zacząłeś śledzić moje wpisy i namiętnie komentować. Ciekawe co tak zabolało ;)

I super, że słuchałeś czy masz tak mocne wzmacniacze. Ja przy Tobie jestem prostym wieśniakiem, który  jest głuchy i nie ma Twojego doświadczenia...

 

14 minut temu, majkel74 napisał:

Moge porównać bo mam pod ręka Regę za 5 tys ze wzmacniaczem 10 razy droższym, ale Ty i tak wiesz lepiej niż ja jak wyglada to porównanie. 

 No ba. Gratuluję. 

I niech moc będzie z Tobą. :)

Ślepy test, wyrównany poziom głośności i jeszcze raz napiszę - zostaniesz wyleczony. 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...