Skocz do zawartości

TEAC NT-505-X & AP-505


rajdek

Recommended Posts

Mam słabość do tych klamotów. Super wyglądają. I w końcu ktoś odkurzył zakładkę "Nasze testy". 

Pierwsze pytanie, jak wygląda równowaga tonalna.

Druga sprawa, czy pierwszy plan jest wypychany do przodu.

Trzecie pytanie, już celowane pod autora wątku. Jest tak samo szybko, sprężyście i konturowo jak z Cyrusem I7XR?

Góra pasma mocno wyciągnięta czy raczej zaokrąglona?

Jak oceniasz rozdzielczość, detal w całym paśmie.

Na przedmiotowym systemie słuchasz muzyki jako umowna całość czy bardziej zwraca na siebie uwagę strona techniczna, detale, precyzja, przestrzeń czy może jakiś zakres pasma ? 

Dzięki. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

@AudioTube29cm

@kaczadupa

Nie odczuwam żeby którekolwiek pasmo wybijało się.

Pierwszy plan poł kroku do przodu, i7 na linii kolumn, M2si krok do przodu.

I7 bardziej konturowy i twardy z dominującą średnicą, słabsze wypełnienie średniego i górnego basu. Góra zbyt delikatna w i7, Teac bardziej najeżony ale nie ostry. Cyrus rzucał detal na twarz i był nieco płaski. Teac wyłapuje mnóstwo mikrodetali, pogłosy nie wygasają szybko.

Głębokość i szerokość sceny kapitalna, do tego niesamowita dynamika, (ciut lepsza niż i7) klarowność i wrażenie bardzo dobrze poukładanej sceny. Dźwięk brzmi niesamowicie żywo.

Do Musicala średnica jest lekko odchudzona, bardziej detaliczna, wokale są lżejsze ale brzmią bardziej czysto i naturalnie, tutaj Cyrus na 3 miejscu pod względem wokalu, a detaliczność średnicy największa ale nienaturalnie wymuszona.

Jest dużo detali ale nie atakują, są dopełniające, nie ma też wymuszonej precyzji, neutralnie i liniowo. Dźwięk jest odbierany jako bogaty i złożony w całość bez zmiękczania.

 

 

Edytowano przez rajdek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GIT.

Względem integry AX-505 góra bardziej otwarta i nie zagładzona całkowicie, scena szersza i głębsza. Wszystko brzmi dobrze. Talerze w szybkich na*ierdalankach nie szumią brzmią czysto i klarownie, stopa ma odpowiedni ciężar, świetna kontrola basu, nie jest mega szybki zaznacza kontur, wyciągnął większe pokłady niskiego basu.

Szczególną uwagę zwraca na siebie dynamika i klarowność, dzięki którym dźwięk brzmi niesamowicie żywo.

W życiu nie da się zgadnąć że to klasa D, brzmi jak typowy tranzystor.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
12 minut temu, KrólKiczu napisał:

Czary. Z 13cm głośniczka 🙄.

W porównaniu do Musicala bardzo duża różnica.

Skoro masz taki kompleks mniejszości dlaczego użytkujesz scm7 ?

 

16 minut temu, kaczadupa napisał:

A ile dni już testujesz nowy sprzęt?

Pierwszy.

Edytowano przez rajdek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, rajdek napisał:

Skoro masz taki kompleks mniejszości dlaczego użytkujesz scm7 ?

Zauważ w stopce, że poza scm7 użytkuję też subwoofer rela. A kiedy go jeszcze nie miałem, doskonale zdawałem sobie sprawę z ograniczeń tego małego monitorka. Dla zobrazowania problemu - włącz utwór,  przywołanego przez kolelege @AudioTube w innym wątku, Finka. Podsuwam link do tidala ponizej. Tam mniej wiecej od 3.30 minuty zaczyna grać stopa. Jezeli możesz, opisz proszę jak odczuwasz jej uderzenie. 

https://tidal.com/track/190834205?u

Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kilka osób zauważyło, punkt odniesienia czytaj inne kolumny, robi robotę.

Moje obserwacje są takie, że stopa z 13-18cm robi „klik”.
Z 18 calowego woofera jest lepiej. A jeszcze lepiej na live. Nie mam pojęcia jakie tam estradowe wsadzili i jaka charka, ale no często się bardzo podoba i długo nie zapominam. Ale po kilku tygodniach w domowym swoim audio znowu się podoba. No jakoś ten mózg mi figle płata. No bo i tu fajnie i tam także.

4 minuty temu, KrólKiczu napisał:

Tam mniej wiecej od 3.30

Ciarki. Świetny przykład. Jest ich więcej, ale nie pójdę dalej, bo nam inny wątek od tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, rajdek napisał:

trochę przytłumione 

No właśnie. Sedno. Nawet podłączając spawarkę okrętowa ani Ty ani ja nie sprawimy, że nasze monitory zagrają wszystko z "pełną parą". I nie neguję tutaj wpływu wzmacniacza na kolumny a chcę jedynie powiedzieć, że posiadając monitory takie jak masz Ty, ja czy wielu innych użytkowników tego forum, trzeba być świadomym ich ograniczeń. 

Pozdrawiam gorąco i czekam na dalsze opisy sprzętu. Bo wygląda naprawdę kozacko 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

Mogę dodać że najbardziej optymalne ustawienia dla Menuet pod względem jakości basu to 25cm u mnie od drewnianego panelu. Poniżej 20cm traci na jakości i głębia zanika. Powyżej 30 bas szczupleje, odrobinę poprawia się głębia. Do tego zależy od utworu. Wiem co chcesz przekazać mega pie*dolniecia nie będzie. Dla mnie dobra odmiana od M2si tam stopa chuda płaska i zmiękczona.

Pozdrawiam.

IMG20241107162029.jpg

IMG20241107164922.jpg

Edytowano przez rajdek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrapkę mam na Neat Petite Classic, będzie punkt odniesienia.

4 minuty temu, KrólKiczu napisał:

No nie, tu nie chodzi o pierdolniecie a raczej zejście. Bo tego pierwszego menuetom raczej nie można odmówić 🙂

Miałem Polk R200 grały obficie niskim basem, tylko czy mnie to potrzebne...?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek Google mówi:

"podstawowa częstotliwość uderzenia bębna basowego 60-120 Hz"

"Sub bas - obejmuje dźwięki od 20Hz do 60Hz, znajduje się więc na granicy ludzkiej słyszalności (przyjmuje się, że najniższe dźwięki słyszane przez człowieka to właśnie 20Hz). Ich odtwarzanie jest domeną subwooferów. Dźwięki o tych częstotliwościach posiadają też w swoim zakresie brzmieniowym takie instrumenty, jak harfa, gitara basowa, kontrafagot, tuba czy – rzecz jasna – kontrabas. W muzyce rozrywkowej za najniższe częstotliwości odpowiada stopa perkusji, która – odpowiednio zestrojona – może sięgnąć poniżej 60Hz. Są to dźwięki, które bardziej da się poczuć, niż usłyszeć. To one odpowiadają za drżenie wazonów i meblościanek. O wiele częściej, niż w muzyce, pojawiają się w kinie domowym jako wybuchy czy trzęsienia ziemi, które są w stanie dosłownie zatrząść naszymi salonami."

Menuet 59Hz

Czy trzęsienie meblami jest tak potrzebne do słuchania muzyki ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, rajdek napisał:

Wujek Google mówi:

"podstawowa częstotliwość uderzenia bębna basowego 60-120 Hz"

No różnie podaje to google bo i np 40 Hz. 

I nie. Nie chodzi tutaj o przesuwanie ścian czy też trzęsienie meblami. Ale pisanie o muzyce jest, jak mawiał forumowy klasyk, tańczenie o architekturze więc ciężko mi wytłumaczyć swoje wrażenia i odczucia. 

Faktem niezaprzeczalnym jest, że małe menuety mają całkiem fajny bas i do tego by cieszyć się muzyką, w zupełności może wystarczyć. Mi brakowało odrobinkę tych niskich częstotliwości, dlatego postanowiłem spróbować suba w swoim systemiku. Nikogo jednak nie namawiam i nie przekonuję do tego rozwiązania.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, rajdek napisał:

które są w stanie dosłownie zatrząść naszymi salonami."

Miałem dwa monitory. Orfeo i Ambra od włoskiej/czeskiej manufaktury Xavian. 
Zwłaszcza przy Orfeo i niektórych utworach coś jakby trzęsienie w sweet spot. To jeden z rezonansów. Jak w kinie.

Stopa na live, przy wysokim spl prawie zawsze powoduje u mnie drżenie we wnętrzu ciała, od mostka do dołu około 20cm.

Niefajne jest, gdy rezonans w miejscu odsłuchu się odzywa. Jest wow, ale przy którymś kolejnym razie mam dość, gdy helikopter ląduje mi na dachu.

Jednym ze sposobów jest zastosowanie DSP. U mnie pomogło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Rafał S napisał:

Orfeo

Do Pawła Urbańskiego zadzwoniłem i się zaczęło😊

Idealne monitory te Orfeo w recenzji. Efekt wow trwał bardzo krótko. Bez basu trudno żyć, z helikopterem na dachu też nie dobrze. 
 

Wokale i ich realizm, namacalność, obecność to aperitif. Dla mnie główne danie to jak najpełniej brzmiące pasmo. Na górze każdego dnia coraz mniej słyszę. W zwrotce mam jeszcze 4 rezystory na otwarcie górnej średnicy. A na najniższym i niskim dole dobrze/korzystnie działającą korekcję. 

Myślę, że rozciągnięte, czyste, energetyczne, sprężyste i barwne granie w paśmie 30-200Hz to koniec gorączki. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...