Czy da się realnie zbudować dobry system?

[bebbop]

5 minut temu, Kraft napisał:

No to nie zrobiłeś tego testu jak oni. Diabeł może tkwić właśnie w takich szczegółach. 

Dla mnie problem jest w tym, ze to tak samo jakby ktos powiedzial, ze wszystkie kolumny, czy wzmacniacze graja tak samo. Rozumiem, ze kazdy ma inny gust i lubi co innego, ale jak dla kogos np. Hegel H80, czy H90 gra tak samo jak jakas lampa w klasie A, czy neutralny Node w porownaniu do wrecz lampowego Lumina, no to jednak uwazam, ze chyba slon mu nadepnal na ucho.

7 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Nie napisalem, ze lody sa glupie. Moze Ci nic nakreslal nie bede, skoro ciezko Ci sie czyta, ze zrozumieniem. Lubie lody

Moze jestem zbyt tepy i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, ale sa tu tez inne osoby, ktore by moze skorzystaly z Twojej wiedzy. Jak chociaz jedna osoba cos z tego zrozumie to mysle, ze bylo warto. 

[Kraft]

6 minut temu, bebbop napisał:

... czy neutralny Node w porownaniu do wrecz lampowego Lumina, no to jednak uwazam, ze chyba slon mu nadepnal na ucho.

Najważniejsze, że wierzysz w siebie.

[no_i_fajnie]

Juz tyle tu napisalem, ze jest szansa, ze ktos cos zrozumie. Porownania dzwieku do smaku nie chce tlumaczyc

[KrólKiczu]

59 minut temu, bebbop napisał:

 

W moim przypadku roznica byla ogromna, roznica klas na korzysc Lumina. Niczym przejscie z wagi piorkowej do sredniej. Kiedy nie ma juz zwyklego plumkania sobie pod nosem (Node), tylko pojawiaja sie prawdziwe emocje podczas odsluchu, ktore potrafia doprowadzic do lez (Lumin). 

A tak konkretniej: co się zmieniło? Czego ubyło? Czego przybyło. O emocjach w dźwięku inni piszą tutaj piękniej niż Ty ... a koniec końców dla przeciętnego forumowicza i tak nic z tego nie wynika. 

[Nowy75]

6 godzin temu, slawas2001 napisał:

Jeśli nie czytałeś 1 posta to nie wiesz może jeszcze ze zawsze czegoś będzie brakować a forylum tylko Cie nakreci .. do niczego nie dojdziesz jeśli się z tym nie pogodzisz 😛

Czytałem . To już się dzieje ! Wczoraj piszę tutaj z Wami , winko z polskiej winnicy się sączy ,tańczę z miareczką przy szafce RTV, ONA mówi: nic tu już chyba nie będziesz dostawiał ! Ja nic nie mówię tylko myślę: kochhhanie,ty jeszcze nie wiesz ,co tu będzie stało/sam też jeszcze nie wiem/😀. Dziś rano w pełni władz umysłowych-Zobacz ,tu dodatkowa półeczka audio,TV w górę i,cd raz,wzmak dwa... .    ONA:ale przecież wszystko działa ! Ja:wiecznie nie będzie działało . Także podstawa do rozwoju systemu już jest😀. Jeszcze nie wspominałem o adaptacji...😀

6 godzin temu, slawas2001 napisał:

Jeśli nie czytałeś 1 posta to nie wiesz może jeszcze ze zawsze czegoś będzie brakować a forylum tylko Cie nakreci .. do niczego nie dojdziesz jeśli się z tym nie pogodzisz 😛

Czytałem . To już się dzieje ! Wczoraj piszę tutaj z Wami , winko z polskiej winnicy się sączy ,tańczę z miareczką przy szafce RTV, ONA mówi: nic tu już chyba nie będziesz dostawiał ! Ja nic nie mówię tylko myślę: kochhhanie,ty jeszcze nie wiesz ,co tu będzie stało/sam też jeszcze nie wiem/😀. Dziś rano w pełni władz umysłowych-Zobacz ,tu dodatkowa półeczka audio,TV w górę i,cd raz,wzmak dwa... .    ONA:ale przecież wszystko działa ! Ja:wiecznie nie będzie działało . Także podstawa do rozwoju systemu już jest😀. Jeszcze nie wspominałem o adaptacji...😀

[bebbop]

8 minut temu, AudioTube napisał:

@bebbop Konfrontujesz Twój opad szczęki po dołączeniu Lumina z reakcją tamtych pięciu. W jakim celu.

Nie mialem zadnego celu by z kogos szydzic, czy drwic. Czy chelpic sie, ze moj system jest lepszy od drugiego. Ze ja sie "znam", a tamci nie. Bylem po prostu lekko zszokowany, jak odmiennie odbieramy rozne rzeczy. Osobiscie jestem bardzo zadowolony z Lumina. Z drugiej strony, gdybym wierzyl slepo w takie testy i po przeczytaniu akurat tego konkretnego, wiem, ze darowalbym sobie Lumina i go olal. Bo jak kazdy normalny czlowiek bym stwierdzil, ze skoro nie slychac roznicy to po cholere mam placic kwote 3 razy wieksza? Nie twierdze, ze Lumin jest najlepszy ze zrodel w tej kwocie, bo innych nie sluchalem. Moze malina jest lepsza alternatywa za duzo mniejsze kwote. Nie wiem, nigdy sie nia nie bawilem. Chcialem tylko podzielic sie swoimi wrazeniami i spostrzezeniami. 

[Nowy75]

6 godzin temu, slawas2001 napisał:

Jeśli nie czytałeś 1 posta to nie wiesz może jeszcze ze zawsze czegoś będzie brakować a forylum tylko Cie nakreci .. do niczego nie dojdziesz jeśli się z tym nie pogodzisz 😛

Czytałem . To już się dzieje ! Wczoraj piszę tutaj z Wami , winko z polskiej winnicy się sączy ,tańczę z miareczką przy szafce RTV, ONA mówi: nic tu już chyba nie będziesz dostawiał ! Ja nic nie mówię tylko myślę: kochhhanie,ty jeszcze nie wiesz ,co tu będzie stało/sam też jeszcze nie wiem/😀. Dziś rano w pełni władz umysłowych-Zobacz ,tu dodatkowa półeczka audio,TV w górę i,cd raz,wzmak dwa... .    ONA:ale przecież wszystko działa ! Ja:wiecznie nie będzie działało . Także podstawa do rozwoju systemu już jest😀. Jeszcze nie wspominałem o adaptacji...😀

[bebbop]

8 minut temu, KrólKiczu napisał:

A tak konkretniej: co się zmieniło? Czego ubyło? Czego przybyło. O emocjach w dźwięku inni piszą tutaj piękniej niż Ty ... a koniec końców dla przeciętnego forumowicza i tak nic z tego nie wynika. 

Konkrety opisalem w temacie Tidal vs CD:

 

[KrólKiczu]

@bebbop a co znaczy ten symbol :7?

[bebbop]

1 minutę temu, KrólKiczu napisał:

@bebbop a co znaczy ten symbol :7?

Usmiechniety ryjek podczas odsluchu 

[KrólKiczu]

I jeszcze jedno pytanie. Czy próbowałeś porównywać różne wydania tego samego albumu? Konkretnie remaster vs pierwsze bądź najstarsze dostępne na tidalu wydanie. Bardzo ciekawe doświadczenie. Dużo ciekawsze niż zmiany wzmacniaczy, streamerów czy kabli.

[Nowy75]

44 minuty temu, KrólKiczu napisał:

Był taki eksperyment na ostatnim AVS. Pan Bartek Chojnacki prezentował 2 pokoje. Jeden z adaptacją, drugi bez niej. Mi w tym z adaptacją jakoś szczególnie się nie podobało ale też nie spędziłem tam zbyt dużo czasu. Może mój serdeczny kolega Michał @soberowy będzie w stanie powiedzieć coś więcej. 

Właśnie. Cały czas mam na myśli taką adaptację, którą większość z nas może przeprowadzić bez separacji z NIĄ 😀 . Taki lifting brzmienia in plus ,a nie studio nagraniowe w domu . Oczywiście jak ktoś może sobie pozwolić lokalowo i finansowo to ok,branża akustyczna też jeść musi. Zresztą myślę ,że łatwiej się wyżywi z gościa który kupi dwa bass trapy i dyfuzor, niż z rzadkiego raczej przypadku adaptacji za 40k.

[bebbop]

3 minuty temu, KrólKiczu napisał:

I jeszcze jedno pytanie. Czy próbowałeś porównywać różne wydania tego samego albumu? Konkretnie remaster vs pierwsze bądź najstarsze dostępne na tidalu wydanie. Bardzo ciekawe doświadczenie. Dużo ciekawsze niż zmiany wzmacniaczy, streamerów czy kabli.

Az tak sie jeszcze nie bawilem. Zauszczalem swoja standardowa liste sprawdzonych utworow, albumow w jednej wersji, ale jak znajde chwilke czasu to chetnie porownam remaster vs pierwsze wydanie. 

[Kraft]

2 minuty temu, Nowy75 napisał:

Oczywiście jak ktoś może sobie pozwolić lokalowo i finansowo...

Mam wrażenie, że na adaptację skąpi się bardziej niż np. na elektronikę czy choćby kable. Stać nas, ale wolimy wydać na coś innego. To nie kwestia pieniędzy. Nie zawsze też kwestia lokalu. Jakby zakup ustrojów sprawiał mniej radości niż innych elementów audio.

[no_i_fajnie]

2 minuty temu, Kraft napisał:

Oczywiście jak ktoś może sobie pozwolić lokalowo i finansowo...

Nie zmienia to sensu? Ty zawsze pogrubisz, co chcesz. 

[Nowy75]

1 minutę temu, Kraft napisał:

Mam wrażenie, że na adaptację skąpi się bardziej niż np. na elektronikę czy choćby kable. Stać nas, ale wolimy wydać na coś innego. To nie kwestia pieniędzy. Nie zawsze też kwestia lokalu. Jakby zakup ustrojów sprawiał mniej radości niż innych elementów audio.

Pewnie masz rację ,bo bass trap nie ma w sobie tyle seksu ile nowy wzmak czy kolumny . Ja np. ,gdy zacząłem "świadomie" słyszeć niedoskonałości swego pomieszczenia, zrozumiałem po pewnym czasie ,że specjalnie nie podskoczę wachlując sprzętem dopóki nie zrobię porządku w "domu". Inna rzecz ,że Ty masz całkiem zacny salon,z tego co pamiętam 20m lub więcej . Ludzie mają życie i salki odsłuchowe w jakichś dwunastkach i jest problem , gdzie to wszystko upchnąć ,nawet jak zakładamy ,że to tylko taki akustyczny lifting

[Kraft]

9 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Nie zmienia to sensu? Ty zawsze pogrubisz, co chcesz. 

Widzę na zdjęciach, jak wyglądają lokale kolegów i nie mam wątpliwości, że w wielu z nich ustroje by się zmieściły, a nawet ładnie zakomponowały.  Ale jednak ich tam nie ma.

[bebbop]

10 minut temu, Kraft napisał:

Mam wrażenie, że na adaptację skąpi się bardziej niż np. na elektronikę czy choćby kable. Stać nas, ale wolimy wydać na coś innego. Jakby zakup ustrojów sprawiał mniej radości niż innych elementów audio.

Odnosze takie samo wrazenie, gdy mowa jest o zrodle. Opisz swoje wrazenia, czy zrecenzuj kolumny, badz wzmacniasz i wszystko jest ok. Podziekowania z kazdej strony za wlozony wysilek. Podziel sie wrazeniami z obcowania ze zrodlem i przeczytaj :

"Najważniejsze, że wierzysz w siebie." :7

[Rafał S]

14 minut temu, Kraft napisał:

Mam wrażenie, że na adaptację skąpi się bardziej niż np. na elektronikę czy choćby kable.

Zrobienie akustyki może wyjść drogo. U mnie koszt powieszenia dyfuzorów na ścianie za głową to kilkanaście tys. zł. (Ciekawe czy ktoś zapyta, dlaczego aż tyle.)

[no_i_fajnie]

2 minuty temu, Kraft napisał:

a nawet ładnie zakomponowały.  Ale jednak ich tam nie ma.

Moze dla nich nie byloby ladnie? Dobra, znam odpowiedz. Moze.

[Kraft]

7 minut temu, Nowy75 napisał:

Ludzie mają życie i salki odsłuchowe w jakichś dwunastkach i jest problem , gdzie to wszystko upchnąć ,nawet jak zakładamy ,że to tylko taki akustyczny lifting

Mam też pokój 10 m2, w którym zresztą słucham najwięcej. Da się nawet tam coś zrobić dla poprawy akustyki. Dwa drobne zabiegi przeniosły granie o poziom wyżej, a kosztowały razem mniej niż 400 zł. Uważam, że to kwestia sposobu myślenia, nastawienia, a nie obiektywnych trudności. 

3 minuty temu, Rafał S napisał:

Zrobienie akustyki może wyjść drogo. U mnie koszt powieszenia dyfuzorów na ścianie za głową to kilkanaście tys. zł.

Kurde! Dlaczego aż tyle!

Edytowano 8 grudnia przez Kraft

[bebbop]

3 minuty temu, Kraft napisał:

Mam też pokój 10 m2, w którym zresztą słucham najwięcej. Da się nawet tam coś zrobić dla poprawy akustyki. Dwa drobne zabiegi przeniosły granie o poziom wyżej, a kosztowały razem mniej niż 400 zł. Uważam, że to kwestia sposobu myslenia, nastawienia, a nie obiektywnych trudności. 

O jakich zabiegach mowa i co poprawily? Mozna prosic o jakies zdjecia, jak to wyglada? 

6 minut temu, Rafał S napisał:

Zrobienie akustyki może wyjść drogo. U mnie koszt powieszenia dyfuzorów na ścianie za głową to kilkanaście tys. zł. (Ciekawe czy ktoś zapyta, dlaczego aż tyle.)

Mozna prosic o zdjecie, jak to sie prezentuje? 

[Nowy75]

Przed chwilą, Kraft napisał:

Mam też pokój 10 m2, w którym zresztą słucham najwięcej. Da się nawet tam coś zrobić dla poprawy akustyki. Dwa drobne zabiegi przeniosły granie o poziom wyżej, a kosztowały razem mniej niż 400 zł. Uważam, że to kwestia sposobu myslenia, nastawienia, a nie obiektywnych trudności. 

Pełna zgoda . Mnie samego to czeka, z pewnością poproszę o pomoc tu na forum,również naszego forumowego speca @Bartek Chojnacki . Ale jeszcze jest kwestia samych ustrojów,te które można postawić to pół biedy,pod górę się robi ,gdy trzeba instalować ,kołki,stelaże...😀

[Kraft]

@bebbopAbsorber 60x60 cm na ścianę na pierwsze boczne odbicie przy jednej kolumnie (druga ma luz, a potem półkę z książkami) oraz dwa małe standy podnoszące kolumny i niwelujące tym samym bardzo szkodliwe pierwsze odbicie od powierzchni biurka (zdjęcie wrzucę przy innej okazji).

Edytowano 8 grudnia przez Kraft

[Nowy75]

11 minut temu, Rafał S napisał:

(Ciekawe czy ktoś zapyta, dlaczego aż tyle.)

Dlaczego,aż tyle ? 😄.