Wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami: Konfederacja nie poprze ani wotum zaufania dla rządu, ani pomysłu Kaczyńskiego (tymczasowy rząd ekspertów). Czyli kurs na przyspieszone wybory. Ależ oczywiście, przecież nie ma pewności, jak długo utrzymają swą obecną popularność. Trzeba ją szybko przełożyć na mandaty.