Skocz do zawartości

Markcox

Uczestnik
  • Zawartość

    2 387
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Markcox

  1. nic bardziej mylnego. Żadne kolumny nie zastąpią sub'a w ścieżce wielokanałowej, a ta "jedynka" (czy w niektórych przypadkach "dwójka") po kropce, przy podawaniu ilości kanałów, nie jest dziełem przypadku. I tak - sub uzupełni Ci braki w niskich tonach jakie odczuwasz, zwłaszcza w kinie/filmach ale na pewno nie poprawi tego braku jakości brzmienia/odbioru muzyki o którym wspominałeś w pierwszym poście (owszem, doda niskich tonów i nic poza tym). Nie do tego po prostu zostały stworzone ampli KD, mimo, iż przy okazji są w stanie to zrobić. Tu, jeżeli masz taką potrzebę polepszenia smakowania samej muzyki, należałoby się zastanowić nad wzmacniaczem stereo i z niego w okolicznościach odsłuchu muzyki korzystać
  2. cześć, zakup sub'a, to jest to, od czego powinieneś kolego zacząć - zdecydowanie wypełni brakującą "lukę" w Twoim odbiorze. Jeżeli są to systemy oparte na klasycznym wzmacniaczu stereo, nawet leciwym, to mnie wcale nie dziwią Twoje odczucia. Tyle razy temat na forum wałkowany, że granie w stereo ampli KD, a klasycznego wzmacniacza to dwa światy, ale niektórych - co widać po tematach, ciężko do tej tezy przekonać Wracając do clou sprawy, w pierwszej kolejności dokupiłbym sub'a, w dalszych krokach możesz pomyśleć o dokupieniu właśnie wzmacniacza stereo - akurat posiadana Yamaha z preout daje Ci możliwość włączenia wzmacniacza w swój układ, chociaż jeżeli u Ciebie słuchanie muzyki jest raczej marginalne, to zastanów się, czy gra będzie warta zachodu. Możliwość taką masz Napisz jeszcze słów kilka o pomieszczeniu, układzie, "środowisku" w jakim to gra etc. bo mogą w grę wchodzić jeszcze kwestie akustyczne
  3. otóż to... na fronty 2,5 będzie aż nadto, reszta 1,5 w zupełności wystarczy. A biamp, o ile w tym układzie coś wniesie, nie ma znaczenia wg. którego rozwiązania to zrobisz
  4. po prostu w tych pieniądzach próżno szukać lepszego, czy nawet równorzędnego rywala
  5. Zarówno Pylony, jak i Indiany, to niezłe propozycje w swoich budżetach. Natomiast kolumn przede wszystkim posłuchaj, a nie oglądaj
  6. nie przeceniaj tak tej swojej wynalezionej propozycji - to, że kolumny są już w "drewnianej" obudowie, wcale nie świadczy o tym, że zagrają lepiej, niż "plastiki" I niestety takie jest prawo dżungli, czy Ci się to podoba kolego, czy też nie. Albo zdecydujesz się podnieść budżet min. dwukrotnie, albo odpuść - zwłaszcza, że jak piszesz, masz duże pomieszczenie, więc "byle co" może zabrzmieć w nim wręcz tragicznie. Nie da się kupić jeżdżącego, sprawnego samochodu za 10 zł tylko dlatego, że akurat taki mamy na to budżet. Za te pieniądze może być ciężko - na pewno czasłochłonnie - znaleźć coś w używkach, nowe raczej powinieneś sobie odpuścić. Jeżeli chodzi o używki, możesz "zajrzeć" do poleconego w innym temacie Pumpurka z Myślenic, który ma używki - może u niego coś sensownego sklecisz Oczywiście możesz się uprzeć i zrobić po swojemu, zakupując podany przez Ciebie, bądź jemu podobny sprzęt, ale ja nie polecam i nie podpisuje się pod tym pomysłem
  7. postaraj się zrobić tak, żeby po przeprowadzonej kalibracji, poziom głośności na samym ampli był jak najbliższy wartości "0" Jeżeli po tym zabiegu basu będzie Ci za mało (a różnie z tym bywa), to podkręcisz sobie wedle uznania już na samym subie
  8. moim zdaniem powinieneś podnieść budżet do absolutnego minimum 3k, wtedy można już coś zmontować w miarę rozsądnego (a i tak w dalszym ciągu bardzo budżetowego) w 5.0. Następnie doskrobać jeszcze jakieś kilka setek na sub'a, żeby to miało ręce i nogi. Wydawanie PLNów na produkty podane przez Ciebie w linku, to swoiste wywalenie pieniędzy w błoto. Oczywiście dopisz coś więcej - w jakim pomieszczeniu ma to grać, do czego ma służyć, jakie są Twoje preferencje etc.
  9. "czysty, mocny dźwięk"i to wszystko za niecałe dwie i pół stówki. Analogiczna sytuacja, jak z przytoczonymi przez Ciebie watami we wspomnianych w pierwszym poście amplitunerach. Marketingowy bełkot. Widać, że nie masz pojęcia (i nie piszę tego w złej wierze), więc nie daj się w to wciągnąć. W tej sytuacji idealne rozwiązanie podpowiedział Ci kolega tomek4446. A jak chcesz przede wszystkim tanio i bardzo głośno, a jakość brzmienia nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia, to postaw dwie estradówki i problem z bańki
  10. kolego, jaki masz w ogóle budżet na całą zabawę? i po kiego grzyba chcesz się pchać w ampli KD, do tego jeszcze tak bardzo budżetowe, skoro i tak nie zamierzasz iść w pełne 5.1? pchanie PLN'ów w klocki pokroju X550BT, czy (o zgrozo) Voice Kraft 6360, to swoiste wywalanie pieniędzy w błoto
  11. nawet gdyby była to górna półka, to żadne kolumny nie będą w stanie zastąpić w kinie sub'a. a Taga, w tym budżecie, to naprawdę dobry wybór
  12. tu naprawdę nie ma nad czym się zastanawiać. Sub, jeżeli chodzi o smakowanie kina, jest elementem niezbędnym. Zastanawiać się, to ewentualnie możesz nad tym, czy kupić sub'a, czy może jednak dwa
  13. kolejny Twój temat kolego... i jeżeli traktujesz sprzęt tak, jak w poprzednim, to mnie obecny wątek w ogóle nie dziwi
  14. cześć nie ma możliwości przemeblowania? Taki układ jakichkolwiek kolumn względem usytuowania obrazu nie ma większego sensu, jeżeli chodzi o smakowanie 5.1 w filmach
  15. fakt, to trzeci z czynników, koło którego nie można przejść obojętnie. Chyba, że ktoś lubi sub'y spacerujące po chałupie
  16. jeżeli chodzi o wspomniane przez Ciebie uchwyty, to jedne i drugie są godne polecenia. Vogels ma trzymanie przód-tył, BTech trzymanie boczne- kwestia gustu. Osobiście użytkowałem BTech'a i polecam z czystym sumieniem. Do tej pory walają mi się gdzieś po chałupie, bo "przesiadłem" się na standy
  17. akurat tym razem nie Ty, ale na pewno z tą tezą się zgodzisz
  18. jak to ktoś mądry kiedyś napisał, bierz najmocniejszy sub, z możliwie jak największym przetwornikiem, na jaki Cię stać
  19. nigdy nie zrozumiem użytkowników, którzy kupują ampli KD do słuchania muzyki, a do tego w ostatecznym rozrachunku wiedzą jednak lepiej, niż zaproszeni do dyskusji "goście", biorąc jako priorytet względy wizualne. W każdym razie trzymam kciuki za powodzenie całej operacji
  20. Może... nikt za Ciebie decyzji nie podejmie. Mogą. Podzwoń, popytaj. Generalnie uparłeś się na tego atmosa, nie mogąc stworzyć mu odpowiednich warunków. Mając na uwadze budżet, w którym chcesz się poruszać, to kupowanie tych nakładek, to jak kupno spoilera do Lanosa z przeświadczeniem o dwukrotnym zwiększeniu mocy silnika. Generalnie pieniądze wywalone w błoto. Ale to jest moje zdanie
  21. Atmos, albo w sufit, albo wcale. Te odbijane protezy, czy to Jamo, czy innych producentów, możesz sobie darować - lepiej te pieniądze dołożyć do podstawy 5.1
  22. i tu już sam musisz zdecydować, czy ma wyglądać, czy grać
×
×
  • Utwórz nowe...