RoRo

Zukzukzuk No faktycznie - nie sprecyzowałem, o czym myślę. Odnosiłem się w porównaniu do nowych badziewiaków za 1000-1500zł (stąd "niedrogi amplituner") i wyszło nieporozumienie Więc tym razem wyraźnie: Nakamichi TA4 traktuję jako sprzęt wyższej klasy, który kiedyś kosztował kawał kasy, a teraz - jak napisałeś - kosztuje ok.1500zł. A o Concertach napisałem, bo powinny ładnie znaleźć się w pomieszczeniu o takiej powierzchni jak ma keno17 (25m^2), mają mniejszy głośnik (i obudowę) niż R90 czy inne wspominane wcześniej Infinity, a bas choć jest wg mnie bardzo dobry to zapewne nie ma takiego wykopu (lub ma o innym charakterze) jak R90 czy Kappy. Pozdrawiam PS. Jeżeli chodzi o wyświetlanie - sprawdź w prawym górnym rogu czerwonego paska tego wątku: Opcje - Tryby wyświetlania - standardowy wtedy powinno być normalnie (jest jeszcze do wyboru "drzewo" oraz "linearny" )

No tu już mocno bokiem pojechałeś! Zukzukzuk, skąd pomysł, że nie doceniam Nakamichi??? Zresztą dotyczy to również Inifinity... Skoro obie firmy były już wymienione w tym wątku (zresztą w wielu innych też), to napisałem o innych modelach jako alternatywie – co nie znaczy, że w danym zestawieniu zagrają lepiej/gorzej ... zapewne inaczej. Powinieneś zauważyć, że podobnie jak Ty pochlebnie wypowiadam się o Infinity (tak samo, jak nie mam zastrzeżeń do Nakamichi). TA-4 rzadko bywa do kupienia, stąd alternatywy do tego sprzętu. A kultowe modele Infinity zazwyczaj zmieniają właścicieli w obrębie audiofilskiego forum (kilku...) i grona znajomych, więc czasami jest posucha dla tych, którzy chcą od razu je kupić. Więc urazy nie ma, jest tylko zdziwienie „o co biega”? To tak gwoli informacji – by nie było niedopowiedzeń... oraz porównywania serii D8 z serią D5, jak już jesteśmy wśród Jamo. Keno17 Jak widzisz - w swoim wątku masz po prostu parę pomysłów rozwiązań i sporo propozycji konkretnych kolumn oraz "coś" do ich napędzenia. Pozdrawiam PS. Oczywiście poruszamy się wśród cen sprzętu używanego.

Trochę dziwne, że w tym zestawieniu nie znalazły się sławne Concerty JAMO - model 11 (albo nowsze D870, bo to praktycznie to samo). Bardzo ładnie mieszczą się w budżecie i generalnie trudno jest znaleźć opinie o nich - tzn. złe opinie Aktualnie do kupienia np. tutaj http://allegro.pl/jamo-concert-11-stan-ide...3232660709.html No i choćby coś z Thieli albo podobnej klasy (i wymiarami co Jamo Concert 11) ADAM Pencil. Poniżej masz je nawet w niższej cenie, nie sprzedały się na Allegro http://allegro.pl/adam-a-r-t-pencil-ze-wst...3224369720.html Tylko że pod takie kolumny wstyd podłączać byle co (choć mogą zagrać poprawnie) - skrzydła rozwijają pod "ciut" lepszym sprzętem niż niedrogi amplituner Natomiast zamiast amplitunera proponuję, byś rozważył wzmacniacz + oddzielnie tuner. A jeśli zapragniesz wejścia USB i optycznego - to wtedy dokupić DAC. ... a później transport CD, lub nawet niedrogi odtwarzacz CD który z DACem nabierze wigoru i przede wszystkim klasy. A do tego np. dość mocny i bardzo wymagający pod kątem sprzętu towarzyszącego polski Baltlab. http://www.baltlab.pl/produkty/epoca-2 No może niekoniecznie Endo (bo się nie wyrobisz cenowo, a poza tym jeszcze za wcześnie na używane Endo), ale Epoca 2 (lub identyczna brzmieniowo 1 v.3) lub nowsza i mocniejsza Epoca 3 pojawiają się w dobrych cenach. PS. "Trochę" to zbyt łagodnie powiedziane - jeśli chodzi o pominięcie bardzo znanej (ilość modeli i wolumen sprzedaży robi wrażenie) firmy która niedoświadczonym osobom może się kojarzyć z tanimi i kiepskimi kolumnami, a ci bardziej doświadczeni i tak wiedzą swoje Dobre Jamo to jest to!

Za mniej niż 180zł można kupić naprawdę niezłe (nowe) słuchawki - tylko bez bajerów typu bajeranckie wykończenie drewnem czy wieloletnia gwarancja. Oczywiście mowa o słuchawkach stereo. Poza tym - wśród używanych kolumn też można trafić dobre podstawkowe za te 350zł. A czasami nawet i podłogówki Poza tym jakbyś trochę więcej poczytał postów na tym Forum to byś wiedział, że tego typu stwierdzeń jak Twoje o "syfie" tu się nie stosuje! Więc proponuję trochę bardziej wyważone wypowiedzi... Pozdrawiam

Axo A gdzie znalazłeś takie wejście w MCR-840??? Jak już piszesz - to pierw sprawdź, bo wychodzi bez sensu. A poza tym - pisz staranniej w ojczystym języku, w razie czego masz funkcje "Edytuj" by poprawić byki. Pozdrawiam

NIE PISZ WIELKIMI LITERAMI !!! A po drugie - przyłóż się trochę i pisz staranniej, oraz korzystaj z funkcji EDYTUJ by poprawić lub uzupełnić swoją wypowiedź. Takie są zwyczaje na tym Forum i proszę stosuj się do nich! Pozdrawiam

Jeżeli akceptujesz zakup używanego sprzętu - to odpowiedź brzmi TAK. Jeżeli musi być nowy - to za sam porządny gramofon zapłacisz tyle. A do tego jeszcze dojdzie preamp gramofonowy - najtańsze znośne modele to ok. 500zł, a porządne to raczej kwoty między tysiąc a dwa (no i oczywiście jeszcze więcej...). Kwoty są oczywiście przybliżone - dla jednego komplet za tysiąc wystarczy, dla innych 5 tysięcy to minimum. A pewnie tak się skończy, że jak połkniesz bakcyla to za parę miesięcy dołożysz jeszcze tysiąc na lepsze kable i wkładkę. Teraz trochę uściślając - trzymałbym się zakupu używanego sprzętu z porządnych rąk, czyli albo ogłoszenia na forach audiofilskich, albo zakup od osób specjalizujących się w gramofonach (czyli gramofony po przeglądzie, na kilkumiesięcznej gwarancji). Nie powiem też co jest lepsze (w przybliżeniu): a) gramofon za 1500 i pre za 500, czy b) odwrotnie... c) a może po połowie? Bo są różne opinie - a poza tym w różnej cenie można trafić przyzwoity sprzęt (mniejsze lub większe okazje, czy wręcz zakupy za ułamek wartości - trzeba miec farta i już). Co do gramofonów: nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy brać z napędem paskowym, czy bezpośrednim. Kolejny dylemat (a nawet gorzej – bo są 3 możliwości): pełen automat, półautomat (samoczynny powrót ramienia po zakończeniu odtwarzania płyty) oraz pełen manual. Z uwagi na trochę bardziej skomplikowaną konstrukcję najbardziej awaryjny może być fullautomat, a najbardziej niezawodny – pełen manual. Z drugiej strony – jako osoba lekko leniwa i z dużym brakiem wolnego czasu najczęściej używam półautomatu i automatu, a manuala – sporadycznie (nie chce mi się ruszać 4 liter po skończeniu strony). A każdy mój sprzęt jest prawidłowo traktowany i nic się nie sypie (poza naturalnym zużyciem igieł). Jeżeli odsłuch dla Ciebie wiąże się z celebracją (jak smakowanie wina...) i frajdą z nieśpiesznej zabawy, to manual da Ci dużo radości. Jeżeli chodzi o modele – to większość Thorensów czy ProJectów (czyli firm specjalizujących się od lat w gramofonach), ale oczywiście nie współczesne modele za kilkaset złotych. Poza tym po kilka starych konstrukcji takich firm CEC, Dual, Kenwood, JVC, Pioneera, Rega, SONY, Technics itd., bo trudno wymienić wszystkie. Co do polskich gramofonów Unitry – trudno powiedzieć, by jakaś konstrukcja była wybitna i deklasowała zagraniczną konkurencję. Wzmiankowany wcześniej gramofon ADAM (kilka modeli różniących się szczegółami) jest niezły, ale... Na dzień dobry wymaga wymiany wkładki na zagraniczną. No a same gramofony to już materiał na kolejne posty ... i może ktoś się włączy do tematu w miarę swojego wolnego czasu. Teraz co do preampu gramofonowego – zdecydowanie radzę używkę, zakup nowego jest (wg mnie)po prostu bez sensu (2 razy droższy, a pre raczej się nie psują). Ale równie dobrze możesz kupić wysokiej klasy (no dobra – nie przesadzajmy z tą „klasą”, bo oburzą się właściciele „wielozerowców”, którzy ciężkie pieniądze wydali na swój sprzęt) przedwzmacniacz z wbudowanym dobrym pre gramofonowym i kilkoma wejściami i wyjściami (oraz do sterowania 1 lub 2 końcówkami mocy – bo to jest ich podstawowe zastosowanie) zamiast dobrego (i „jednofunkcyjnego”) samego pre gramofonowego. Poza tym przedwzmacniacze często umożliwiają podłączenie 2 gramofonów oraz mają przełącznik na rodzaj zastosowanej wkładki piezoelektrycznej lub magnetoelektrycznej (a pre gramofonowe albo mają ten przełącznik z tyłu, albo w środku – albo są tylko pod jeden rodzaj wkładki – na szczęście takie rozwiązanie to rzadkość). No i na koniec – są też preampy własnej konstrukcji (jest parę osób w kraju, które robią to naprawdę dobrze – i często nawet nieźle wyglądają ). Pozdrawiam PS. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że można stopniowo wchodzić na wyższe poziomy sprzętu – pozbywając się starych elementów (lepsze kable, lepsza wkładka, lepszy gramofon, lepsze pre...). Jeśli kupisz droższy gramofon, to po jakimś czasie zatęsknisz za lepszym pre by wykorzystać jego potencjał – i to samo gdy zaczniesz od dobrego pre. Krótko mówiąc trzeba być elastycznym i szukać okazji (najlepiej – w okolicy swojego miejsca zamieszkania).

Ładnie grające Jamo - to od seria E870 i E875. Cena - między tysiąc a 2 tysiące, zdarzają się poniżej tysiąca z zarysowaną obudową lub potłuczonymi rogami.\ Nadają się od 20m^2 - ale spokojnie dają sobie radę i w dużo większych pomieszczeniach. Słuchałem na 40m i na 50m^2 i nie było do czego się doczepić. Oczywiście nie są to kolumny do konkurowania z modelami za 5 czy więcej tysięcy Troche mniejsze 850 i 855 to już dużo słabsze konstrukcje (chociaż i tak o niebo przewyższją E470). Basreflex (o stosunkowo dużej średnicy) jest z tyłu, ale kolumny są stosunkowo wąskie i ustawne. Poniżej tego - może nowsze modele serii 7x0, ale cena podobna. Natomiast E470 to już cienko, niezależnie od ceny... To tak odnośnie Jamo, bo o Infitikach to już Ci wcześniej Zukzuk napisał... Pozdrawiam

RS75 mniej nerwów - szczególnie na Święta Skoro zarejestrowałeś się na tym Forum - to podporządkuj się zwyczajom na nim panującym! Było spokojnie - jest spokojnie - i będzie na nim spokojnie. Więc tego typu sugestie co Twoja są nie na miejscu! Szczególnie że wypowiadający się koledzy z większym stażem niż Twój cechują się (zazwyczaj) dużą cierpliwością - czego być może nie zauważyłeś/nie chciałeś zauważyć. I mógłbyś docenić to, że poświęcają swój czas no pomoc dla innych (zazwyczaj zadowolonych z tego powodu) użytkowników Forum. A jak już wielokrotnie sporo osób pisało (nie tylko f1angel), jeżeli nie słyszysz róznicy to się ciesz, bo nie musisz płacić więcej za kable. Pozdrawiam PS. Ja słyszę różnicę w kablach, podobnie jak większość moich kolegów

Na razie nie zamykam wątku - może jeszcze coś napiszesz, jak Kenwood gra i czy jesteś zadowolony z zakupu... Pozdrawiam

Rozdzieliłem dwa wątki dotyczące amplitunerów kd różnych firm... A wracając do meritum - skoro na parę kolumn zostaje 1000-1200 zł, to pewnie sugestia dotycząca zachowania jednorodności frontów, centralnego i tyłów ma sens. I w związku z tym na taką powierzchnię optymalne będą starsze modele JBLa serii Northridge, czyli E90 (lub mniejsze - czyli E80). Natomiast mieszać nowsze ESy ze starszą resztą to już niekoniecznie (ESy mają dodatkowo głośnik superwysokotonowy). Spokojnie mozna kupić używane - pod warunkiem, że są w dobrej cenie. Jeżeli potrzebujesz niedrogie kable, to możesz zostać przy 1.5mm^2 - chociaż ja bym pewnie kupił 2.5mm^2 Pozdrawiam

Co ma być w komplecie oprócz odtwarzacza BR i amplitunera? Ile kolumn - 2, 5 czy jeszcze sub? Jeżeli będą 2 kolumny (ew. uzupełnione subwooferem), to można się rozejrzeć za amplitunerem stereo. O tym, że lepiej zagra niż amplituner wielokanałowy - poczytaj sobie w FAQ... - np. pod takim tematem http://audio.com.pl/faq/kino-domowe-amplit...ory-wzmacniacze To ma być zestaw tylko pod kino domowe - czy też będziesz dużo słuchał muzyki? Jeżeli tak, to po pierwsze warto kupić sobie odtwarzacz CD (może być używany) albo puszczać z serwera/komputera - najlepiej przez dodatkowy DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy). Jakiej muzyki słuchasz, na czym Ci najbardziej zależy? Chcesz sprzęt nowy czy może być używany? Pozdrawiam PS. A przede wszytskim to nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi: kup to, bo reszta jest bee... Więc nadal warto czytać tematy odnośnie zestawów kina domowego w zbliżonej kwocie.

Twój amplituner SONY wymaga aubwoofera aktywnego (łączysz pojedyńczym kablem cinch). Natomiast subwoofer od zestawu kina domowego masz pasywny (sygnał idzie kablem głośnikowym dwużyłowym - stąd "+" i "-"). Sub od głośniczków komputerowych - raczej jest słaby, poza tym musiałbyś go podpiąć pod wyjście słuchawkowe amplitunera. Wtedy będzie grał (na wyjściu słuchawkowym masz stereo, ale to akurat nie robi różnicy w przypadku podłączenia suba). Tak ogólnie to oba suby są słabe, więc lepiej poszukać i kupić jakąś używkę (od 200zł w górę) lub nową KODĘ za ok. 400zł. Pozdrawiam

Jak komuś się śpieszy, to daje czasami niską cenę...Ale i tak warto popytać i poprosić o zdjęcia. W każdym razie model niezły, a że nie był specjalnie drogi - to cena w okolicach połowy nie jest zła. A Rotel RA-05 jest niezłą propozycją: niezbyt drogi, w miarę świeży i niezawodny. A poza tym Rotele mimo teoretycznie niezbyt wysokiej mocy mają odpowiednio mocne zasilacze i zazwyczaj dają sobie radę. Pozdrawiam

Z wysokotonówkami też mi się udało - co prawda było to w plastikowych kolumienkach od midiwieży SONY (więc za dużo nie ryzykowałem), ale faktycznie udało się nieźle. Przy wyciąganiu wgniecenia odkurzaczem - między końcówkę rury a kopułkę dałem jeszcze cienką szmatkę, tak na wszelki wypadek by było trochę bardziej delikatnie. A kolumny były w tym samym stylu co autora wątku... Pozdrawiam PS. f1angel - dobrze, że zwróciłeś uwagę na smutną informację o śmierci Kudelskiego, bo w natłoku zajęć bym to przeoczył. A osoba ta zasługuje na bardzo duży szacunek i uznanie! Miałem kiedyś w ręku reporterski magnetofon NAGRA (kumpel miał ojca w radiu...) i do dziś bardzo mile wspominam możliwość kilkunastominutowej zabawy sprzętem z najwyższej półki. Doprowadzona do perfekcji konstrukcja wbudziła mój niekłamany podziw!

Mejson, cieszę się, że też Ci się nie podoba tytuł wątku Przymierzałem się kilkanaście razy by wyplenić mało sympatyczną sugestię z tytułu - co teraz z dużym zadowoleniem zrobiłem. Kostek - wybacz ingerencję, ale troszkę przesadziłeś (niedużo, ale jednak). Jak zapewne zauważyłeś - dużą uwagę na tym Forum przywiązujemy do formy wypowiedzi i do tego, by było miło i kulturalnie Poza tym - dla stosunkowo licznej grupy czytelników wydanie prawie tysiąca złotych jest już znaczącym wydatkiem i nie ma ludzi irytować takim tytułem. Pozdrawiam

Połączyłem tematy Błażeja... A co do tworzenia kolejnych tematów to Kostek ma rację. Błażej koledzy zadali wyraźne pytanie - co chcesz kupić? Masz już kolumny - czy też za 300zł chcesz wzmacniacz (lub amplituner) i kolumny??? A poza tym - funkcja EDYTUJ służy m.in. do tegfo, by poprawić błędy ortograficzne i stylistyczne. Warto z niej korzystać... Ułatwia to czytanie i doszukanie się sensu wypowiedzi Trzeba szanować innych użytkowników Forum! Pozdrawiam

Zwiększenie średnicy kabla raczej nie wpłynie na poprawę basu... Co do poprawy niskich tonów- warto popróbować z kablami Monster. W tej cenie trafisz Z1. Zauważ jednak, że mimo wszystko są to niezbyt duże różnice... I może się zdarzyć, że lepszym wyjściem niż zakup kabla (w tej samej cenie: licząc koszt nowych kabli + wartość posiadanych kolumn ) będzie wymiana kolumn na ciut większe. Jednak pierw radziłbym popróbować z różnym ustawieniem kolumn - np. trochę bliżej ściany. Pozdrawiam

Warto przeczyścić jeżeli są jakieś zanieczyszczenia... Zauważ, że masz (podobnie jak w wielu innych dziedzinach - np. samochodach czy komputerach) 2 główne zasady: 1) jak coś dobrze działa nie ruszać, by nie popsuć... albo nie dokładać sobie roboty by wrócić do stanu pierwotnego 2) co jakiś czas robić przegląd i konserwację (mam kolegów, którzy co roku wypinają wszystkie połączenia i czyszczą styki (na zewnątrz, nie w środku - by nie popadać w przesadę). Kable w środku masz podpięte wsuwkami czy przylutowane do zwrotnicy/głośników/zacisków? Jak na wsuwki - to wg mnie warto je rozłączyć i przeczyścić. Co do zmiany kabli - to może sporo kosztować... Jak się rozpędzisz, to dobijesz do tysiąca. Jeżeli jest dobrze, to jak napisał przedmówca - możesz zostawić. Poza tym - w każdej chwili będziesz mógł zrobić sobie upgrade Pozdrawiam

Nie można - musza mieć taką samą oporność. A swoją drogą - jak je chcesz podłączyć? 4omowy pod jeden kanał, a 8omowy pod drugi - czy równocześnie do tych samych zacisków wzmacniacza? Pytasz o głośniki czy o kolumnę? Jeżeli masz przełącznik z tyłu wzmacniacza, to ustaw go odpowiednio -zgodnie z opornością kolumny. Pozdrawiam

To zależy, z jakich zestawów ... Jeżeli plastikowe kolumienki od miniwieży - to tak, są kiepskie. Ale jeżeli dorwiesz coś (duże podstawkowe czy małe podłogówki na min. 20cm basie), to da się przeżyć. Jak Ci już wcześniej napisał f1angel - są lepsze firmy w tej cenie. Sony zrobiło dosłownie parę niezłych kolumn i swoje kosztowały. Z aktualnie dostępnych kolumn - jeżeli nie przeszkadzają Ci ubytki w lakierze (kolumny są zapewne poekspozycyjne lub nowe z problemami transportowymi) to masz na pełnej gwarancji u dystrybutora duże podstawkowe KODY AV-800T (ale trochę przekroczą Ci budżet - natomiast dostawa jest już w cenie) http://allegro.pl/koda-av-800t-uszkodzony-...2913080417.html głośnik basowy ma 20cm, więc już trochę da czadu Uszkodzenia są w 1 kolumnie, ale na szczęście nie jest to raczej spowodowane upadkiem i kolumny są szczelne. Kolejna propozycja - JAMO 307, ale nie wiadomo za ile się skończy aukcja http://allegro.pl/jamo-307a-i2893491840.html Pozdrawiam PS. A laser w miniwieży spróbuj wyczyścić - nic to nie kosztuje, a często jest na nim gruba warstwa kurzu

Zdecydowanie YAMAHA NS-G30 ! http://allegro.pl/piekne-kolumny-yamaha-ns...2903349940.html Prawidłowo grają, a poza tym dobre wykończenie zewnętrzne, niezłe zaciski głośnikowe akceptujące wtyki bananowe. W cenie do 300zł to mój faworyt - całkiem dobre kolumny na początek, ogólnie nie narzekałem na nie A ta para jest w bdb stanie - więc tym bardziej warto! Poza tym w Qadralach jest uszkodzony jeden głośnik niskośredniotonowy, więc odpadają. Magnaty - modele bez rewelacji. Jak napisał f1angel - w cenie do 200zł trudno coś polecać jako dobre kolumny, ale Yamahy jakie znalazł na aledrogo powinny Ci się spodobać. A poza tym - jak będziesz chciał kiedyś kupić coś lepszego (i droższego) to bez problemu je sprzedasz - i w dodatku bez strat finansowych. Pozdrawiam

Popatrz na testy sprzętu - publikowane m.in. na stronach AUDIO. I na koniec testu masz podsumowanie, gdzie podawana jest moc rzeczywista (zmierzona). Chodzi o to, że producenci podają zawyżoną moc: np. zamiast 5x100W mamy w zależności od ilości podłączonych kolumn (dane przykładowe) 1x105W 2x90W 4x60W 5x50W Tak więc o ile w stereo będzie jeszcze w miare zbliżona moc do podawanej, to już w wielokanałowym kinie domowym będzie połowa mocy. Widać to szczególnie wtedy, gdy porównujesz moc zasilacza w amplitunerze (np. 250W) do teoretycznych 5x100=500W... Więc juz mocno pachnie lipą Jednym z niewielu producentów, którzy podają rzeczywistą moc jest Harman Kardon oraz Rotel (napisałem tutaj o sprzęcie budżetowym, przy droższych modelach/firmach jest już lepiej). Kolejna rzecz - zerknij na to ogłoszenie na Forum w rubryce "Sprzedam" amplituner kd Yamaha 650 + podstawkowe Bowers&Wilkins DM 602 + sub http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=32254 Na Twoją powierzchnię to całkiem niezły pomysł Pozdrawiam PS. A poza tym masz podawaną moc ciągłą, moc maksymalną oraz czasami (np. w miniwieżach) moc szczytową, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością (to moc w ułamku sekundy, a nie przy dłuższym graniu).

702 to bardzo udany model podłogówek KODY, w bardzo dobrej cenie (zresztą często polecany ) i daje sobie radę nawet na 30m^2, a nie tylko na 20metrach/ A Twój Soniak należy do średniej serii SONY i całkiem nieźle gra, również w stereo - i jak najbardziej jest to dobry zakup w cenie 500 i wyżej. Tak więc zakup jak najbardziej celowy i ma nadzieję, że nadal będziesz zadowolony. Pozdrawiam

Zerknij jeszcze na oferty wyprzedażowe - np. w Top HiFi http://www.tophifi.pl/news/465/noworoczna_...fi_video_design A poza tym - jak np. chcesz Denona, to poniżej 700tki nie schodź (z nowych modeli) http://allegro.pl/wzmacniacz-denon-pma-700...2879438866.html Natomiast zastanawiam się nad podstawkowymi kolumnami Indiana Tesi 260 z głośnikiem 16cm i otworem basrefleksu z przodu http://www.audiostereo.pl/ogloszenia_sprze...0n-os94073.html są prawie nowe (na gwarancji) i jeżeli mieszkasz w okolicach Bydgoszy to może warto ich posłuchać... Pozdrawiam