RoRo

A dla mnie minimum to jest 20cm głośnik w subie, ale z wydajnym wzmacniaczem Niewątpliwie mniejsze niż te 8" to można sobie darować (oraz większość ze słabymi wzmacniaczami o mocy rzędu 50W). A poza tym nie można stawiać dokładnych granic, bo trafiają się beznadziejne suby na różnej wielkości głośnikach... Nie da się ukryć, że zazwyczaj te 25cm to optimum ale nikt mnie nie zmusi do wielkiego kloca na 12 czy 15" głośniku. A te, które przy takim głośniku są naprawde szybkie i precyzyjne, to już kosztują ładnych parę tysięcy No i są jeszcze suby z głośnikami o dużym skoku - i to potrafi ładnie zagrać! Poza tym sub dobierasz w zależności od powierzchni pomieszczenia, od posiadanych pozostałych elementów zestawu i pieniędzy, jakie możesz przeznaczyć na ten cel. No i zazwyczaj dobrze jest, jak się jeszcze podoba jego wygląd. Pozdrawiam PS . Jak zwykle zdania są podzielone, ale ... trzeba testować i sprawdzać, jaki sprzęt nam ładnie zagra.

O co Ci chodzi z tą szybkością odczytu??? Na samym początku po włożeniu płyty czy później w trakcie odtwarzania? Jeżeli odtwarzacz szybko jest gotowy do pracy po załadowaniu płyty to często dłużej trwa przeszukiwanie płyty (jak przeskakujesz między utworami i nie odsłuchujesz całej płyty po kolei). A te odtwarzacze które na początku długo wczytują informację o płycie - potem szybciej odnajdują wybierane przez nas utwory na płycie... Poza tym gdy piszesz o napędach CD-ROM i DVD-ROM wskazuje to na zastosowanie w odtwarzaczach stacjonarnych CD komputerowych czytników w tych standardach, a tylko część firm tak robiło i robi... Pozdrawiam

czarek00211 No to faktycznie nie wiesz, jak to wytłumaczyć! Poczytaj lepiej więcej na ten temat, bo jak na razie to Ci się mocno myli... i musisz się jeszcze wiele nauczyć! Krótko: woofer - głośnik niskotonowy tweeter - głośnik wysokotonowy Więc aby mieć subwoofer, niezbędne jest zastosowanie w nim głośnika(albo dwóch) niskotonowego. No i oczywiście odpowiednią skrzynię i w przypadku suba aktywnego - wzmacniacz (no i oczywiście parę innych elementów). Zamykam temat, bo nic już nie wnosi a zaczynają się pyskówki i zaśmiecanie Forum. Dotyczy to obu osób - radzę trochę popracować nad swoimi postami i uspokoić się, bo inaczej będziecie mieli urlop od Forum!!! Pozdrawiam

O subie z serii D w tej cenie to raczej możesz zapomnieć. Przy tej powierzchni można spróbować model E8SUB, ale chyba pierwsza wersja (na 25cm głośniku), następca -też E8sub bazował już na 20cm. Poniżej tysiąca trafisz E7Sub, mimo że zazwyczaj cenią go ponad 1200zl http://www.allegro.pl/item585734438_jamo_e...kazja_w_wa.html Natomiast jego wygląd zupełnie mnie odrzuca i nawet go nie słuchałem. Obecnie jest parę modeli JAMO - od SUB 250 i SUB 300 zaczynając. Generalnie w tej chwili nie ma nic ciekawego z używanych subów Jamo na aledrogo, więc możesz próbować dopasować coś z innych firm - albo poczekać i trafisz w końcu za 500-600zł model E8... Pozdrawiam

Optycznie - jeśli kupisz czarne ONKYO, to właściwie wszystko Z rzeczy poniżej tysiąca - to właściwie najłatwiej wybrać coś z Panasonica, Samsunga czy SONY (alfabetycznie poleciałem) Soniaczek za te 500-600zł będzie chyba najrozsądniejszy... No chyba że najrozsądniejsze będzie poczekać parę miesięcy z zakupem BR, to przynajmniej przeżyjesz spotkanie ze swoją Panią Pozdrawiam

Tu jest problem - bo najlepsze powinny być średniej wielkości podstawkowe albo ew.nieduże podłogówki. Teraz tak - kwota 2500zł to już coś i szkoda jej zmarnować. Chyba łatwiej jest znaleźć coś tańszego (w cenie ok.1500zł). Patrzmy na te "małe podłogówki" - z JAMO bezpieczniejsze będą (i łatwiejsze do rozstawienia) mniejsze S506 (nie ma głośnika niskotonowego na bocznej ściance). http://www.allegro.pl/item592336958_jamo_s...22_8361131.html http://www.allegro.pl/item586440675_jamo_s..._nowe_w_wa.html - set 5.1 JAMO S606, no ale trochę duże Są też te F1 ze stajni Klipscha... Przy powierzchniach rzędu 10m niezłe mogą być małe KEFy (może też Tannoy ) Więc co - 4x KEF IQ10 po ok. 1100zł? http://www.allegro.pl/item586492770_kef_iq...kt_polecam.html Z podstawkowych możesz kupić mocne JBLe ES30 (lub starsze E30, ale z basrefleksem z przodu - co jest lepszym rozwiązaniem niż przód w ES30), od razu 4 sztuki + centralny ES25C (ew. starszy E25C, bo E35C będzie za duży). Teraz Mission - za 1190zł masz niezłe podstawkowe M60 http://www.allegro.pl/item585408830_missio..._836_11_31.html W tej trochę niższej cenie małe podłogówki M33 (999zł) http://www.allegro.pl/item593413266_missio..._reki_w_wa.html i to chyba koniec z Missiona. Innym pomysłem jest zmieszanie lepszych (czy większych) podstawkowych na przodzie i tańszych z tyłu. Pozdrawiam PS. Może być i tak, że decydująca będzie możliwość prawidłowego rozstawienia wszystkich kolumn i suba. Bo jeżeli nie ma warunków do prawidłowego rozmieszczenia - to może będziesz musiał przejść na zestaw małych 5 kolumienek i dopasowanego do nich suba. Ale z takich porządnych setów to Tannoy Arena będzie za droga (nowe koło 5, a używki rzędu 4 tysięcy). Tańsze będą najwyższe Pascale SONY (od 7xx), bo niższe od razu sobie daruj. W takim przypadku - w ubiegłym roku AUDIO testowało kilka takich zestawów, musiałbyś poszukać w bazie. http://www.allegro.pl/item590010849_zestaw...lka_gratis.html - tutaj masz za 1900zł nowy zestaw KEF KHT-1005, ale... http://www.allegro.pl/item586931459_harman...alon_lodz.html- za 2099zł chyba trochę lepszy zestaw Harmana HKTS11

No cóż - jest problem. Twoje 12m^2 pod kino domowe nie nastraja zbyt optymistycznie... Na pierwszy rzut oka można spróbować, jak w niezbyt dużym pomieszczeniu poradzi sobie set 5.1 oparty na JAMO S606 i subie model 200 (akurat ta cena, którą podałeś). Niestety, tu już największą rolę pełni akustyka pokoju i Twoje oczekiwania co do muzyki. Czy mogą występować np. podbarwienia w basie, spowodowane zbyt małym pokojem. Koledzy będą Ci pisali o tym, że w małym pokoju duże kolumny grają bardzo dobrze - inni, że powinieneś kupić podstawkowe wyższej klasy. Pozdrawiam PS. Wątek, o kórym pisał sihborx masz poniżej http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=9071

sihborx Dobrze kombinujesz! W zabawie z audio chyba najlepsze wyniki są wtedy, kiedy do celu dochodzisz stopniowo... Więc cierpliwość i testy/odsłuchy i ... i trochę (więcej niż "trochę") pieniędzy. Poza tym nowe BR Sony można już kupić za 600zł , więc jeszcze zdążysz! Ważne jest to, byś się osłuchał z tym, co będziesz miał za chwilę - i stopniowo poznajesz swoje dźwiękowe upodobania... Pozdrawiam PS. Co do jakości filmów, nie tylko tych na BR... Kiedyś pełen szczęścia odpaliłem któreś z pierwszych Gwiezdnych Wojen na oryginalnym DVD. No i chciałem sprawdzić jakość obrazu - daję powiększenie 2x i już lipa (a często już przy 1,5x było tak sobie). Więc pytanie, jak to jest z tą rozdzielczością, ile można wyciągnąć z kilkuletniego filmu tworząc płytę DVD? Teoretycznie z BD powinno być genialnie - ale czy cały film jest w pełnej rozdzielczości HD?

Tani i "wszystkożerny" odtwarzacz DVD jak Bellwood czy Manta to bardzo często stosowane rozwiązanie. Nie raz widziałem DVDka za 2 czy 4 tysiące i przynim taki właśnie odtwarzacz (oficjalnie to się nazywało "dla dzieci"). Więc wg mnie jest to bardzo sensowne wyjście - u mnie natomiast rolę takiego "Bellwooda" pełnią nagrywarki z HDD (co prawda bez USB, ale raczej nie ma sensu wymieniać półrocznej "nadziewarki" na nowszy model z tego powodu, nie?) Niestety, w bardziej firmowym sprzęcie takie praktyczne rzeczy jak update softu niestety pojawiają się sporadycznie No i tanie odtwarzacze zazwyczaj lepiej sobie radzą z DivXami - co słusznie zauważyłeś. Pozdrawiam

Pacio94 nie ma tak dobrze! Są różne serie i różne numeracje w obrębie danej firmy. Więc nie jest tak łatwo się zorientować. Poza tym niektóre wyższe modele grały gorzej niż słabsze modele... Dlatego zawsze będą testy sprzętu, artykuły na ten temat - i zapewne z tego powodu mało kto chce porównywać nowsze modele z ich poprzednikami (szczególnie jasno widać to w przypadku amplitunerów kina domowego). Jeżeli jesteś zadowolony ze sprzętu - to może jeszcze ciut dozbierać do tysiąca i wtedy poszaleć? Postęp w elektronice nie zawsze wpływa na lepsze granie, a przy okazji księgowi w firmach tną koszty i wkładają słabsze komponenty niż kiedyś. Dlatego dobre (zazwyczaj wysokie) stare modele w stereo nadal są cenione! Pozdrawiam

SACD i DVD-Audio były konkurencyjnymi dla siebie rozwiązaniami. Ich twórcy nie dogadali się - i w efekcie oba formaty nie osiągnęły odpowiedniej popularności (SACD jest ok. 10 tysięcy tytułów). Hybrydowe płyty SACD można kupić w sklepach typu MMarkt czy Saturn już od 40zł (muz. klasyczna) czy 50zł (muz. rozrywkowa). Początkowo odtwarzacze były albo SACD albo DVD-Audio, po kilku latach stopniowo firmy przestawiły się na odtwarzanie obu formatów. Nadal SONY jako współtwórca standardu SACD w swoich odtwarzaczach nie implementuje odtarzania DVD-Audio (ale jest to chyba wyjątek wśród firm audio). Płyty SACD nie skopiujesz w nagrywarce DVD (tak, jak zwykłej płyty DVD). Przykładowe hybrydowe płyty SACD to "ARCYDZIEŁA POLSKIEJ MUZYKI KAMERALNEJ" oraz "Zarębski - "The Best Of Zarębski" , które były dostęne jako nagrody w akcji PŁYTY ZA POSTY na naszym Forum (nadal są dostępne jako bonus dla osób przedłużających prenumeratę lub nowych prenumeratorów). Pozdrawiam

BlueRay może być lepszy - ale ile jest na razie płyt w tym formacie? A zauważ, że sporo jest negatywanych opinii na temat dźwięku z płyt CD i DVD granych w odtwarzaczach BR. Podobnie zresztą było w odtwarzaczach DVD grających na płytach CD w stosunku do standardowych CDków. Co do przewag ONKYO 504 nad 406: odtwarza SACD oraz DVD-Audio i jak to zwykle ma wyższy model: porządniej wykonany, solidna podstawa redukująca drgania, lepsze układy elektroniczne, wielokanałowe wyjście 5.1. Natomiast musiałbyś sprawdzić, czy 504 ma tryb 1080p (1080i ma na pewno). Oba mają HDMI. SACD - to rozwinięcie koncepcji płyty CD, miał ją zastąpić, ale nie udało się (zbyt wysokie ceny sprzętu, mniejsza dostępność). Obecnie najbardziej popularny w Japonii. Stał się swojego rodzaju niszowym rozwiązaniem. Zapewnia odtwarzanie wielokanałowego dźwięku SACD w standardzie 5.1 oraz dwukanałowo. Płyty SACD mają konstrukcję hybrydową: zapewniają odtwarzanie wielokanałowe SACD 5.1, dwukanałowe SACD oraz klasyczne dwukanałowe CD. Płyty te mogą być odtwarzane w zwykłych playerach CD - gra wtedy warstwa CD. Odtwarzacze SACD można podzielić na 2 grupy: standardowe audiofilskie (mniej lub bardziej...) odtawarzacze SACD oraz odtwarzacze DVD z obsługą SACD (tańsze modele - tylko dwukanałowe SACD, droższe - rónież wielokanałowe SACD) A więcej na temat SACD - skorzystaj z wyszukiwarki! Parę minut i wiesz już wszystko... Pozdrawiam

Waldek, parę uwag do Twojej ostatniej wypowiedzi: 1. Odzywasz sie po 18 dniach od wypowiedzi poprzednika - więc kto tak właściwie "odgrzewa temat"??? 2. Napisałeś "Źle sformułowane pytanie. Brakuje sporo ważnych szczegółów." W takim razie może rozwiń to pytanie: jakich szczegółów brakuje? Napisałeś krótki i złośliwy post i jesteś z tego dumny? Wyjaśniam - to było pytanie, na które nie oczekuję odpowiedzi. 3. Twoja uwaga do Fono Mastera "Uderz w klawiaturę, a Fono forumowicz się odezwie! Witam Kolegę! Tak działa potęga odgrzanego kotleta (tematu)! A już myślałem, że stara gwardia "odejszła" do lamusa." była wybitnie nie na miejscu! Z tego typu złośliwymi uwagami możesz spotkać się na innym Forum (początek nazwy ten sam ), ale na AUDIO raczej się ich nie spotyka! 4. Krótko: jeszcze raz odzywka w tym stylu i będziesz miał urlop na Forum! marcin d Napisz odpowiedź na parę pytań: - szukasz nowego sprzętu, czy może być używany? - ile możesz wydać na ten cel? - kolumny podłogowe czy podstawkowe? - na jakiej powierzchni mają grać? - jakiej muzyki słuchasz? Dopiero jak podasz te informacje możesz liczyć na odpowiedzi (chyba, że ktoś się nagle wyrwie - niebadane są wyroki losu ) Pozdrawiam

Rolnik Post Kibica niewątpliwie jest niedokończony... Sens wypowiedzi jest taki: uważa się, że dźwięk z wyjścia regulowanego jest ciut gorszy niż dźwięk z drugiej, nieregulowanej pary RCA. Co do mojego sprawdzenia - myślałem o swoich Soniaczkach, niestety nie mam żadnej Yamy... No więc sprawdziłem napierwszym z brzegu "singielku z parą RCA" i regulacja działa! W każdym razie w SONY serii XE (czyli podstawowa seria, chociaż 10 lat temu kończąca się u góry na modelu XE900 - późniejszy następca to już był górny QS, czyli średnia półka) tak jest. Mają pojedyńczą parę RCA, której głośność jest regulowana z pilota (równocześnie z gniazdem słuchawkowym). Więc może i Yamaha poszła tym samym śladem... Pozdrawiam

Janusz U mnie już +20 stopni A za chwilę ląduję w wyrku - tym razem ja będę schładzał żonę (przez te parę godzin chyba się już nagrzało pod kołdrą...). Jeżeli w domu masz taką temperaturę - to zlituj się nad rodziną - zacznij grzać! Albo przynajmniej odpal swoją Jolkę... Pozdrawiam

sihborx Moje zdanie też znasz - dopiero od 30m^2 brałbym F3 (albo "setkę" JBLa). Jako ciekawostkę podam fakt, że małe podłogowe kolumny Totem Mite nieźle zagrały na 10metrach, pokazały co potrafią na 20m^2, a najlepiej się czuły na 30m^2. I dla wszystkich był szok, jak ładnie szybkim basem zagrały - nie sposób było odgadnąć, że to leci z małych dwudrożnych kolumienek. No ale dla niektórych bas musi być poteżny (chociaż często za mało precyzyjny), ja zdecydowanie wolę takie granie jak z Totemów (oczywiście z oryginałów, bo kopiom jednak trochę brakuje...) Towarzyszącą eletronikę te kolumienki miały do tego zacną - bardzo neutralnie grający (i wymagający)wzmak Baltlaba i CD ATOLL. Z mocnymi lampami też nieźle "zaświeciły". Z wyszukanych przez Kolegów propozycji dla siebie brałbym TX-805 z DV-504, a do tego Klipsch F2. Ale powtarzam: dla siebie, jak chciałbym wymieniać zestaw KD (a nie chcę). Pozdrawiam PS. Sorry - masz zagwozdkę, bo z różnych preferencji wychodzą różne wnioski ...

Janusz Proszę nie mów mi nic o mrozie - Wwa od dwóch dni testuje powiedzenie "w marcu jak w garncu". A ja testuje swoją cierpliwość - właśnie wróciłem po 5 godzinach walki z kompami u znajomych. Do tego kilkanaście minut na skrobanie szyb w samochodzie (w obie strony, bo garażu się nie dorobiłem). A do tego panel w radiu zaliczył "glebę" (w etiu co prawda, ale i tak lipa) i będe musiał kiedyś wymienić co najmniej 2 żaróweczki, ostała się ino jedna więc "ciemność widzę, ciemność..." Pozdrawiam PS. Nie masz chyba wątpliwości, jak bym sie chętnie rzucił za odnawianie takiego singerowskiego stolika - pod OMAKa oczywiście!

Zamiast Rotela 06 lepiej kup używanego poprzednika - czyli model 02. Dotyczy to zarówno wzmacniacza jak i CD (zresztą jest to powszechna opinia). Funkcje i wystrój taki sam - więc po co przepłacać? Za 2500zł kupisz taki komplet w idealnym stanie, występuje w srebrnym i czarnym kolorze. Oba urządzenia mają piloty w komplecie, a CD jest na laserze SONY (czytnik CD, nie DVD). Tunery się trafiają poniżej tysiąca - ale nie wiem, czy jest różnica między tunerami (czyli który jest lepszy). Czyli za 3500zł trafisz CD+wzmak+tuner, najwyżej trochę poczekasz by całość była tego samego koloru Pozdrawiam

W zależności od producenta - istnieją takie modele, w których dźwięk jest równocześnie regulowany na słuchawkach i na jedynym wyjściu. Sprawdzę w domu i dam Ci znać wieczorem... O ile pamiętam tak będzie w kilku modelach SONY serii XE (dolna i średnia półka), które mają tylko 1 parę RCA. No i oczywiście w cenie do 200zł spokojnie można trafić sporo modeli z podwójnym zestawem wyjść analogowych (stałe i regulowane). Pozdrawiam

Ja używałem spirytusu lub czystej wódki, ale zazwyczaj nie uruchamiałem napędu tylko czyszcząc przesuwałem gumowe rolki. Faktycznie, te waciki do czyszczenia uszu były najlepsze! Ja wcześniej wykorzystywałem watę na zapałce, też można było wytrzymać. Kręcąc głowicą - zapamiętaj, ile obrotów zrobiłeś. Mimo wszystko czasami nie udaje się samodzielnie uzyskać dobrego wyniku z głowicą i warto mieć możliwość powrotu... A potem jeszcze warto zdjąć obudowę i przeczyścić środek decka, oraz sprawdzić (i przeczyścić, by się nie ślizgały) paski gumowe napędów. Pozdrawiam PS. Co do nierównomiernego nagrywania - po kupnie nowego (ale starego decka) okazało się, że faktycznie sprzedający prawdidłowo określił to jako "podejrzany element" i sprzedał za parę złotych. No i miałem słabiutki (czy nawet całkowiecie zrypany) jeden kanał w JVC przy nagrywaniu i tak sobie biedak leży w szafie (przy odtwarzaniu jest OK). Tak to jest z tą organizacją wolnego czasu i ciągłymi różnymi zajęciami. Dobrze, że wystarczyło wyjąć z innej szafy drugi, podobny deck tej samej firmy i odłożyć naprawe w czasie... aż coś zaświta człowiekowi w głowie

Dla mnie "bez DOLBY" miało sens w przypadku dużej prędkości przesuwu taśmy - czyli magnetofony szpulowe oraz stereofoniczne magnetowidy... Miałem parę kaset samochodowych/radiomagnetofonowych bezDolby, ale potem pojawił się lepszy odtwarzacz w samochodzie i problem zniknął. Przewinęły mi się wszystkie rodzaje redukcji (włącznie z ANRSem i Super ANRS w JVC oraz polskimi obejściami licencji), także S oraz dbx. I jakoś dawałem sobie radę - chociaż o ilości sprzętu (m.in. decków) wolę się nie wypowiadać. W końcu to moje szafy! Za wyjątkiem dbx-a nie było problemów (zresztą zostawiłem sobie jeden deck Technicsa na wszelki wypadek...) ze zmianami decków i odczytem. Pozdrawiam

Ciekawostka dotycząca "remasterów", bo zacząłem się przymierzać do 9cio (8+1 CD z dodatkami) płytowej dyskografii ABBY (to ta "biała"). I z (lekko) zaprzyjaźnioną obsługą płytową w MM trochę pogadałem odnośnie dziwnych nadrukach na nalepkach z cenami. Bo na okładce CeDeka nie ma ani słowa o remasteringu - a na nalepce sklepowej jest! I co się stało? Tak mieli w komputerze wprowadzone, więc tak drukują! A że nagranie stało kilometr od najbliższego studia, to nikogo nie obchodzi. Więc proponuję uważać (pewnie i tak uważacie, ale na wszelki wypadek - dla młodego pokolenia...) Dzisiaj wrzuciłem w odtwarzacz live A-HA "Homecoming" (Live at Vallhall) i jednym słowem d... Krótko mówiąc: zespół gra, ale nie gra jak grać powinien. Co jakiś czas robię próbę i kupuję koncert, ale zazwyczaj się potwierdza moja niechęć do koncertów. A ja i tak co pół roku próbuję dalej Pozdrawiam PS. Zdaje się, że sporo osób czeka na nową Pocztę, a nawet Depeszę...

Janusz No to w Wwie dla odmiany zarzuciło śniegiem, że hej! Właśnie skończyło - po 5 godzinach... Chyba 15cm tej nocy spadło - fajnie się jechało (już na letnich oponkach), dobrze że mały dystans. Jak Ci wyszło z radiowymi słuchawkami - zdecydowałeś się na coś? Ostatnio na Forum był ruszany temat wzmaka słuchawkowego - min. model Forum608, a Ty dorzuciłeś coś o sprawdzonym rodzinnie innym modelu... U mnie w szafkach szkiełka to maksymalnie 12mm, a rzeźbić w bokach raczej nie będę. Więc granitowe półki odpadają... Teraz to kombinuję, jak Sznowną Małżowinkę przekonać do poSingerowskiego stolika pod OMAKa. Od 2 lat sonduję rynek (czyli ją) i cały czas ku mojemu zdziwnieniu dowiaduję się, że jej się nie podoba taki stolik... A przecież ładnie bym go odświeżył Pozdrawiam

Na 17m^2 TV o przekątnej 50" to może być ciut dużo... Chyba, że ma być sala (prawie) kinowa Zależy, jak dużo ogląda się filmów, a ile TV (i w jakiej rozdzielczości, HD czy standardowa). Poza tym - można przykładać zdecydowanie większą wagę do dźwięku niż do telewizora, mnie połączenie TV za 1.500zł z audio za 15tys wcale nie dziwi... Filmów na BR też nie jest jeszcze zbyt dużo. Poza tym warto utrzymać równowagę między elementami zestawu - zazwyczaj bez sensu jest np. dokładać kolumny za 5k zł do amplitunera za 500zł, nieprawdaż??? Pozdrawiam

Biglyk Słuchałem Klipscha F2 z ONKYO 605 oraz DVD 405, było dobrze albo nawet bardzo dobrze jak na tę cenę! DVD ONKYO model 504 to bardzo udany model, zazwyczaj kosztował ponad 1000zł (porządnie wykonany, sporo możliwości i odtwarza SACD) i przez ładnych parę lat był w ofercie. Dla mnie to duze lepsze rozwiązanie niż DV-405 czy 406. Cena za zestaw TX805 + DV504 jest bardzo rozsądna (uważam że spokojnie jest to warte min. 3500zł) , zakładam też, że nie potrzebujesz odtwarzacza DVD z wejściem USB i wolisz starszy, ale wyższy i lepszy model... Do Twojego pokoju F2 będą w sam raz. Nie zgadzam się z opinią Pacio94, że za duże kolumny będą prawidłowo grały na mniejszej powierzchni. W końcu po coś jest robienie konkretnych modeli pod odpowiednie powierzchnie pomieszczeń. Znałem człowieka, który na 10m^2 miał duże podłogowe tysiączki Magnat Monitor i był szczęśłiwy, że tak mu wali basem. Ludzie mają różne preferencje co do grania (szczególnie młodzieżowego i "łubu-dubu"), ale większość woli sprawdzone i typowe rozwiązania. Co oczywiście nie znaczy, że na siłę trzeba narzucać komuś konkretne rozwiązania... Jeżeli Pacio94 jest zadowolony ze swojego rozwiązania to dobrze, bo po to się kompletuje sprzęt audio by zaspokajał czyjeś wymagania. Po prostu są dwie strony medalu - albo neutralność, albo podbicie pasma w jakimś zakresie. Musisz posłuchać i tyle. Każdy kolejny odsłuch czegoś uczy - bierzesz swoje ulubione płyty i słyszysz, że zagrały inaczej... Pacio94 ma prawo zachwalać swoje ES100 w pomieszczeniu poniżej 20m^2, ale ja bym nie wciskał "setek" do pokoju poniżej 30m^2. No i obu nam wolno mieć takie preferencje, dla mnie podział JBLa jest w miarę sztywny: "80" do 20m^2, "90" dla 20-30m^2 oraz "100" dla większych pomieszczeń. Zresztą chyba podobne zdanie jak ja ma i posiadacz Klipscha F2 - Drzymek A co do cen dolara i euro - jest różnie, coraz więcej jest zapowiedzi o umacnianiu się złotówki więc może nie będzie tak źle. No ale co do tego to nigdy nie ma pewności... Pozdrawiam PS. Koledzy - nie cytujcie bez opamiętania wypowiedzi poprzedników, bo to bez sensu i utrudnia czytanie! A w dodatatku moderatorzy muszą tracić czas na usuwanie cytatów