-
Zawartość
12 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez RoRo
-
Pani Olu: ufff - już miałem pewne podejrzenia odnośnie terroryzmu... A tu zamiast zamaskowanego osobnika - po prostu tajemnicza, arabska kobieta! Kaczor Co do "zdrowego arabskiego modelu rodziny" to nie zapomnę, jak poruszałem się w takim państwie w otoczeniu dwóch ładnych blondynek (żona i jej koleżanka, obie zgrabne, w podobnym wieku i tego samego wzrostu - no prawie jak siostry )... szacunek jaki budziłem u tubylców - po prostu bezcenny (karta MasterCard z reklamy...). Ich zapędy handlowe (by sprzedać im przynajmniej jedną...) studził argument, że muszę mieć wybór każdej nocy i niestety nie sprzedam za stado wielbłądów żadnej z nich. Podobnej ceny już nigdy nie osiągnąłem... Pozdrawiam
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Andrzej Niektórym kobietom najbardziej podoba się mały system - w stylu PianoCrafta lub Philipsa MCD-708. Zresztą pomagając koleżance w zakupach wieży z DVD rok temu zadałem pytanie, czy wygląd jest dla niej najważniejszy - otrzymałem twiedzącą odpowiedź i stąd ten Philips w okolicy. Znajoma jest szczęśliwa, dźwięk jest niewątpliwie lepszy niż z głośników TV a ja jestem zadowolony, że właścicielka Philipsa jest szczęśliwa - i o to chyba w tym cyrku chodzi! Nic na to nie poradzisz - moja pani na widok OMAKa stwierdziła, że to bydlę (wersja ocenzurowana - można w to miejsce wpisać np. "paskudztwo", "potwór" itp) nie będzie stało w salonie Więc u mnie pod TV w salonie stoi zgrabny Soniaczek, a 10cm głębsze mocne bydlę Pioneera czy OMAK nie może się przebić przez opór płci przeciwnej... Teroretycznie niektóre kobiety (w tym moja) są w stanie znieść dużo większe wydatki na sprzęt niż aktualnie ponoszone (przynajmniej w teorii - wg jej wiedzy) pod warunkiem, że będzie to mały klocek (i nieważne wtedy, jak gra). U mnie pewne uspokojenie wnosi zapewnienie, że nowy nabytek zajmie miejsce starego - i że przez co najmniej rok nie będę szukał następcy... Tylko jeszcze ten problem: pozbyć się starego sprzętu Stan "sprzęt sufitu sięga" osiągnąłem już ładnych parę lat temu - oczywiście sformułowanie to nie dotyczy kolumn, bo z nimi w jednej lini to już dawno byłbym 2 piętra wyżej Bartek co tu pisać więcej - rekomendacją dla CD REGA Apollo jest jest szczegółowość tego odtwarzacza, świetne budowanain(ale nie natarczywość). No i to, że bardzo dobrze się zgrała nie tylko z wzmacniaczem (niezbyt mocnym) REGA BRIO, ale i z rzeczonym OAMkiem Arka .... Poza tym aspekt "wszystkożerności' oraz stabilnego mechanizmu jest również dość ważny! Pozdrawiam PS. Szachy - w stosunku do małżeństwa audiofila z "aa" (anty-audiofilką) to po prostu pikuś. Planując parę kroków naprzód żonaci mężczyźni powinni być już dawno arcymistrzami szchowymi ... -
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest pojechać ze swoim gramofonem do kogoś, kto ma wzmacniacz z wejściem PHONO (lub zaprosić go do siebie). Co do nieprawidłowego grania - powodów (jak już wcześniej pisali Koledzy) może być dużo i trudno wróżyć z kart ... W gramofonie (np. przy wkładce) może coś niekontaktować... Poza tym ramię lub wkładka może być uszkodzona i igła zamiast prosto, jest niewłaściwie pochylona. Z regulacją obciążenia już próbowałeś... Poza tym zerknij w papiery, jakie dostałeś wraz ze sprzętem oraz z wkładką: wg specyfikacji Twój Marantz obsługuje jedynie wkładki MM, więc może przez przypadek kupiłeś wkładkę MC. Szansa mała, bo teoretycznie wkładka AT 3600 (chyba że masz jeszcze inne oznaczenia przy symbolu wkładki) jest typu MM, a nie MC, ale objawy mogą wskazywać na tego typu niedopasowanie ... Pozdrawiam PS. Z tego co udało się znaleźć, to parametry wkładki AudioTechnica AT3600 są następujące: # 5.3 mV output # Frequency response of 20-20,000 Hz # Channel balance of 1.5 dB # Channel separation 24/15 (dB at 1kHz/10kHz) # 0.6 mil conical stylus # Bonded round shank stylus construction # Load impedance 47.000
-
Kozaj Sugeruję, byś poważniej potraktował wypowiedzi Kolegów dotyczących sprawdzenia sprzętu w innej konfiguracji- np. Kaczor napisał o podłaczeniu VSXa do innych kolumn, a poza tym warto zamiast DVD podłączyć odtwarzacz CD. Dla mnie pierwszym krokiem byłaby raczej wymiana kolumn i kupienie CDka, a nie pozbycie się Pioneera. To nie jest taki najgorszy amplituner (był 3 od dołu modelem Pioneera). Ma niezłą moc w stereo, mikrofon do kalibracji w KD (przydatne ...) i o ile pamiętam możliwość pracy w 7.1 oraz w stereo w bi-wiringu. Do tego sporo możliwości podłączeń. A jaki sprzęt grał u Twojego taty? Jakiej powierzchni są pokoje z Pioneerem i Yamahą? Pamiętaj, że nie gra sam amplituner i kolumny - ale również pozostałe elementy systemu (odtwarzacz, kable) oraz jego rozmieszczenie i akustyka pokoju! Pozdrawiam
-
JFchrist Tak na wszelki wypadek: mimo że lekko ocenzurowałeś słowo na "p" gwiazdkami, to następnym razem Twój post "wyleci"! I nie tylko sam post ... Proszę o unikanie podobnych wypowiedzi i potraktowanie tego jako podwójnego (pierwszego i ostatniego) ostrzeżenia!!! To nie jest Forum, na którym tolerowany jest taki styl dyskusji! Pozdrawiam
-
Witam Pani Olu, w czerwcu jeszcze się nie udało zamieścić daty na płycie... Ale najważniejsze jest to, że bardzo ładnie wyszła płyta nr 6 "Audiofilskich Zajawek". To chyba pierwsza płyta utrzymana w podobnym stylu - w każdym razie taka, której mogę słuchać z przyjemnością parę razy bez przeskakiwania na kolejny utwór. Zazwyczaj z płyty podobał mi się jeden-dwa utwory, a reszta stanowiła ciekawostkę i dawała możliwość posłuchania czego innego i nowego. Jakby dać paniom na poczcie "babę" zamiast mołoteczka, to pewnie przebiłyby się błyskawicznie o jedno piętro niżej, a płyty musiałyby być wysyłane w kasach pancernych... Dla wyjaśnienia osobom bez doświadczeń harcerskich, budowlanych czy obozowo-żeglarskich: rzeczona "baba" to taki młoteczek na niezłych sterydach (waga jak kilof...). Pozdrawiam PS. Moja ocena "zajawkowej" płyty jest zapewne subiektywna, bo każdy słucha czegoś innego... Ale mogę uczciwie pochwalić wybór i nagranie!
-
Tańsze modele amplitunerów KD z gniazdami HDMI zazwyczaj mogą służyć jedynie jako selektor źródła HDMI (np. mamy podłączone kablami HDMI pod IN-1 nagrywarkę, a pod IN-2 odtwarzacz DVD i z pilota wybieramy, co ma dalej iść na TV), przydatny gdy mamy tylko jedno wolne gniazdo w telewzorze. Przez amplituner przechodzi kompletny sygnał (wizja i dźwięk), natomiast podstawowe modele amplitunerów nie potrafią "wyciągnąć" dźwięku z HDMI i wzmocnić go na kolumny. Dlatego w takich przypadkach DVD podłączamy kablem cyfrowym (koaksjalnym lub optycznym) do amplitunera KD, by otrzymać wielokanałowy dźwięk w KD. O połączeniach TV z amplitunerem i wzmocnieniu sygnały wychodzącego z TV pisałem już kilka razy (i nie tylko ja), więc w razie wątpliwości proponuję skorzystać z wyszukiwarki na Forum Pozdrawiam
-
Są to podstawowe (czyli jedne z najtańszych ) modele Pioneera, ale zawsze warto "odpalić" taki zestaw... Dzięki temu wyrobisz sobie własne zdanie, co Ci się podoba w ich graniu - a co nie. I na tej podstawie można myśleć o zmianach. Napisałeś, że zamierzasz kupić kino domowe - w zależności od posiadanych środków można będzie zastanawiać się nad tym, co dalej zrobić z posiadanym "Pionkiem". Poza tym zazwyczaj odtwarzacz CD lepiej gra od podstawowego odtwarzacza DVD. A przy okazji zrób parę fotek kolumn, to może komuś się coś skojarzy ... Pozdrawiam
-
W kręgu moich znajomych dyskusje na temat kabli bazują głównie na odsłuchach. Przy niektórych kablach jest bardzo wyraźna różnica, przy innych mniejsza. Zresztą wystaczy poczytać niektóre wpisy o kablach w innych wątkach na Forum AUDIO... Dla mnie nie jest to siła autosugestii - chociaż w kiepskich warunkach odsłuchowych może być trudno zauważyć różnicę ... A już napewno w supermarketach czy innych tego typu sklepach, gdzie można kupić sprzęt RTV. Pozdrawiam
-
Ziko02 Weź parę płyt z muzyką jakiej słuchasz i do tego najlepiej jakiegoś ciut bardziej osłuchanego znajomego i pójdź do salonu posłuchać obu modeli kolumn. W tej chwili masz jeszcze szansę na wybór, więc skorzystaj z niej. A kablami możesz się zająć chwilę później, bo to nie ucieknie... Poza tym zrób odsłuch w stereo (na frontowych kolumnach) oraz weź DVD i zobacz, jak to się sprawuje w kinie domowym. Może się przeciez okazać, że te 200zł zrobiło dużą różnicę w jakości dźwięku... Pozdrawiam
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bert Pewnie ten mój murzyn to może być jakaś wcześniejsza wersja, bo nie ma napisu "Evolution". Co do obiektów towarzyszących - OMAK Arka przez chwilę występował jako końcówka (innej możliwości nie było). A tak w ogóle to przez najbliższe 3 dni jestem nieuchwytny i nici z relacji ... Ale się poprawię ... Yamy zagrały potężnym basem, bardzo dobrze kontrolowanym przez OMAKa, a średni i wysoki na berylu nie miały w sobie nic z metalicznego brzmienia i były na poziomie niezłych nowoczesnych konstrukcji. Krótko mówiąc - to nie był sam bas, ale całe i nieźle wyrównane pasmo! Kolumny REGA R3 zagrały może ciut szybciej dołem, ale oczywiście trochę im brakowało do grzmotów z Yamy No i jeżeli potrzeba, to mogę fotki w większej rozdzielczości podesłać na priwa. Za parę dni oczywiście... Pozdrawiam -
Hmmmm... Bert- po zdjęciu sądząc (tym po lewej), to pewnie "Man in Black" - część 3... Tylko ten mniejszy osobnik po prawej to był chyba u blacharza w ramach liftingu i nabył pewnych kręgłości Kaczor, tak dokładnie opisałeś miejsce zbrodni, że nie widzę już szans na ułaskawienie ... No chyba że to ładna kobietka była i prawie do rany (lub czegoś innego) przyłóż A tak na poważnie??? to teraz na pocztę po przesyłki trzeba będzie z giwerą chodzić, parę razy człek wygarnie to szacunku nabiorą. I wtedy miła pani w szpilkach to będzie wdzięcznie na pustym (tzn. bez paczek) stole tańczyć, zamiast po przesyłkach pląsać i Kolegów denerwować. A jak wprawy nabierze to jeszcze przy rurze sobie dorobi. Pozdrawiam PS. Jak już przy blachach i rurach jesteśmy, to przypomniał mi się dowcip aktualny kilkanaście lat temu w ramach boomu na sprowadzanie uszkodzonych aut z zachodu: Ściągnął sobie gość mercedesa, a właściwie to kupę złomu po mocnym wypadku. Oddał do zaprzyjaźnionego blacharza i czeka, kiedy będzie mógł odebrać gotowy samochód. Po tygodniu dzwoni do niego blacharz mocno spanikowany i mówi: - Panie, coś pan tu ściągnął??? Już trzeci raz klepię i za każdym razem zamiast merolka wychodzi mi przystanek autobusowy ...
-
Kaczor Że obsługa poczty zrzuca paczki i nimi rzuca to wiedziałem, ale żeby po nich chodzić??? No to musiała mieć ładnie zaostrzony obcas, by się przebić przez opakowanie - już bardziej by mi pasował szpikulec do lodu i działania destrukcyjne jak Sharon Stone w "Nagim instynkcie". Generalnie - musiał być na poczcie niezła impreza, szkoda że Twoim kosztem. Albo celowe działanie w ramach testowania klientów i opakowań. Przy wysyłce CDków trafia mnie brak zrozumienia wśród sprzedawców, gdy proszę o dadatkową warstwe kartonu z obu stron płyty.. Pozdrowienia - i współczuję Ci takiej serii PS. No a tą płytę to warto sobie zostawić na pamiątkę
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bartek Jedyneczka jak nic ... Co prawda mój AVM jest cały czarny, a Twój był "ciut" jaśniejszy - ale firma ta sama. Jedyneczka AVM znana Tobie, a obecnie również i Andrzejowi ... No i w trakcie odsłuchów kiedyś również podpięta pod PhaSTy Obecnie pograła u Arka tylko przez chwilę i to na najzwyklejszym ICku - więc wrażeń i porównan nie było Więc dlatego z obietnic nic nie wyszło Co do wykonania OMAKa 3307 - już na zdjęciach widać, że jest to jednak "prowizorka" i nasze obecne (bądź byłe) OMAKi dużo ładniej wyglądają. A co do lamp i elementów w środku (oraz potencjale tkwiącym w nim) bardzo ładnie napisałes i nie ma już chyba nic do dodania! Mimo wszystko ten OMAK pięknie zagral z "tysiączkami" Yamy, no i oczywiście nie miał problemów z kolumnami REGA R3. Więc potencjał ma niezły i można go przyjąć do rodziny na O. Pozdrawiam PS. Nie narzekam na moją Panią - przynajmniej ktoś dba o moje zdrowie, bo w tym tygodniu miałem parę nocy słabo (krótko) przespanych - spędzonych przy kompie (jak ta ostatnia). A samemu to czasami trudno odejść od kompa (czy Forum...). -
Czy amplituner DAV-S800 ma wejście cyfowe? W informacjach na jego temat jest napisane o wyjściu cyfrowym (np. na mocniejszy wzmacniacz czy amplituner KD), a nie ma danych o wejściu (czyli o tym, co Ciebie interesuje). Z kolei w innym miejscu jest informacja, że ma wejście i wyjście cyfrowe- ale niestety tylko optyczne... Masz do niego instrukcję? Albo zobacz na jego tylną ściankę. Jeżeli jest gniazdo cinch opisane jako DIGITAL IN, to znaczy że ten amplitumer z DVD powinien móc zdekodować i wzmocnić na 5 kolumn i sub dźwięk wielokanałowy.A jeżeli jest wejście optyczne, to masz problem... Jeżeli zaś ma tylko wejście stereo (lewy i prawy kanał), to znowu masz problem ... Zazwyczaj w prostszych amplitunerach KD są gniazda koaksjalne (pojedyńczy cinch), a nie optyczne (podobnie jest w podstawowych modelach odtwarzaczy DVD). Pozdrawiam
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Ponieważ już jest „jutro”, więc załączam wyniki obiecanej rozbieranej sesji zdjęciowej... Ponieważ tym razem wziąłem z domu „warkocz” IXOSa, w celu dalszych testów innych kabli głośnikowych .... Więc głośnikowego QEDa Arka zastąpił mój IXOS 706W (Gamma Geometry Series Cable). Oba kable zabrzmiały bardzo podobnie (praktycznie identyczna góra i dół, w QEDzie średnica poszła lekko do przodu), szczegóły i budowanie sceny również bardzo zbliżone (sprawdziliśmy na bodajże 2 utworach, oczywiście w tym z Vollenweiderem). No a takie IXOSy są dużo popularniejsze i można bez większego problemu je znaleźć (no chyba że parę „ktosiów” przeczyta ten tekst i się od razu napali na IXa, więc dostępność spadnie..). No i IXy zagrały tak, jak oczekiwałem (m.in. również w poście nr 2425 parę dni temu...) Tydzień wygrzewania sprzętu marki REGA zaowocował wg mnie trochę lepszą dynamiką wzmacniacza i kolumn (krople z jaskini dostały lekkiego przyśpieszenia – a więc wyrazistość i głębia dźwięku były już ciut lepsze...). Widać, że w OMAKu Arka były wymienione gniazda głośnikowe oraz zasilania, ale zrobił to jeszcze poprzedni właściciel. Co do lamp użytych w „potworku” – nie wiem, nie sprawdzałem. Tak właściwie to prawie mnie tam nie było... Pozdawiam PS. A mój pre został na parę dni u Arka... Bo sobie nie pograł ... ale wróci ! -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bartek ... Mówisz - masz Niestety, niektórzy ciężko pracują po nocach, a w pracy zazwyczaj nie ma czasu na chodzenie po Forum ... Poza tym nie obiecywałem na niedzielę... obiecywałem na poniedziałek, ale internet mi się wysypuje co chwila i stąd opóźnienia ... A w nagrodę za "cierpliwość" ??? - masz rozbieraną sesję... Ale to dopiero jutro Pozdrawiam -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bartku - to kwestia dzisiejszych rozjazdów (Monako oglądałem po już po fakcie, nagrane...) wywołała opóźnienie. Poza tym - można to było niestety przewidzieć, więc przynajmniej nie było jakiegoś szczególnego smutku. Przy okazji nowe wyjaśnienie skrótu BMW: Było Mercedesa Wybrać !. W końcu lider obu klasyfikacji w F1 chodzi właśnie na Merolku... OMAK to model 3307 (brak info w sieci o takim modelu... a przynajmniej krótkie poszukiwanie nie przyniosło rezultatów). Zdjęcia w poniedziałek wieczorem - muszę jeszcze przerzucić je z aparatu, a Szanowna Małżowinka właśnie podniosła alarm o zaginęciu męża w sąsiednim pokoju. Fotki będą również środka, więc chyba będziesz zadowolony... A do tego OMAK zagrał nie tylko z kolumnami R3, ale również z bardzo znanymi "tysiączkami" Yamy... I wiadomo, z którymi było lepiej ... Jak maszynka ma kopyto, to i pokrywki kociołków ruszy Pozdrawiam -
Informacje o ustwieniach - tak na szybko ... 1 : LEVEL - czyli poziom głośności. Ustawiony poziom na subie - zmienia się głośność wraz z zmianami głośności (pozostalych kolomn) w amplitunerze. Zazwyczaj stosuje się inne położenie dla filmów i inne dla muzyki 2 : CUT OFF FREQ - odcięcie. Tym pokrętłem regulujesz, w jakim zakresie częstotliwości ma działać sub. Np. jeśli ustawisz na 50HZ, to znaczy że sub będzie odtwarzał dźwięki od swojej dolnej (najniższej możliwej) granicy (np. może to być 30Hz) do ustawionej przez Ciebie (w tym przypadku 50Hz). W praktyce sub będzie "odzywał się" rzadziej. Ustawiając na najwyższą wartość (w zależności od modelu zazwyczaj od 150 do 200Hz) powodujesz, że sub gra od swej dolnej granicy aż do ustawionej przez Ciebie wartości (np. 200Hz). Czyli w tym przypadku sub będzie grał częściej. Phase - czy gra w zgodnej fazie z pozostałymi kolumnami czy w przeciwnej (spróbuj oba ustawienia i wybierz takie, w którym sub lepiej gra) Power Save - określa, czy sub przechodzi w stan uśpienia (oszczędza energię) gdy nie dostaje sygnału (ustawiasz na ON) lub czy ma cały czas być "pod parą" (wtedy wyłączasz taką opcję, przełączając na OFF). Pozdrawiam PS. Na początek oba pokrętła (Level oraz Odcięcie) ustaw w pozycji środkowej ...
-
Bagiennik No jasne że nie z każdymi - z uszkodzonymi kolumnami nie zadziała Może byś tak przestał pisać takie rzeczy! Zerknij na swoje ostatnie posty - często są to frazesy albo nic nie wnoszące stwierdzenia... W jakim celu je piszesz? Chyba tylko po to, by zaistnieć na Forum... Jeżeli kalibracja to jest bajer - to całkiem użyteczny w kinie domowym (szczególnie dla mniej wprawionych/osłuchanych osób) Kalibracja zazwyczaj działa poprawnie (czasami trzeba ją powtórzyć), ważne by mikrofon stawić w miejscu odsłuchu i najlepiej na wysokości głowy słuchającego. Pozdrawiam
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bert, fotki OMAKowi zrobię w sobotę i pewnie w niedzielę uda mi się je umieścić na "Jolce...". W tydzien temu nie robiłem fotek z bliska panu O. Apollo zagrał samotnie, nie wiem czy wróci Meridan z naprawy - w razie czego pewnie jakiś Soniaczek będzie grał jako porównanie (no ale to już różnica klas). Jak na razie w tym połączeniu (z OMAKiem, ale i z podstawowym wzmakiem Regi) zagrało to detalicznie, ale nie przesadnie ostro, ze sporą ilością szczegółów. W każdym razie w żadnym momencie nie było to denerwujące brzmienie. Więc CD REGA APOLLO jeszcze raz: Bas i wysokie tony na miejscu, żadnej nerwowości w graniu. Scena niezła i to właściwie na razie tyle. Sprzęt był jeszcze za świeży i dajmy mu pograć sobie i wygrzać przez tydzień Wygląd świetny (również wykonanie i zapewne użyte komponenty, a także projekt przedniej ścianki wzmaka), oba wyjścia cyfrowe plus jedno wyjście analogowe, czyta nawet MP3 i WMA, a z płyt łyknął bez problemu również CD-RW. Ja jestem zachwycony wyglądem CDka, pokrywa płyty czołowej też ładnie wygięta, no i kolr też fajn (czarne przyciski). Pozdrawiam PS. Szykuję jeszcze jedną niespodziankę na sobotni ciąg dalszy z Regą Sprzęt Ci znany (na szczęście niezbyt ciężki, bo swojego "potworka" nie wezmę...), więc w niedziele nie powinieneś być zdziwiony (no chyba że Robcio zdobędzie w KasynoLandzie piewsze punkty w tym sezonie...) -
Trudno powiedzieć - wg mnie Yamaha będzie najsłabsza, a Denon i ONKYO porównywalne. Bez odsłuchu z konkretnymi kolumnami taka odpowiedź nie przejdzie... Poza tym myślisz o amplitunerze głównie pod kątem KD, czy raczej pod kątem muzyki? Warto też spojrzeć na wyposażenie tych amplitunerów oraz na gniazda połączeniowe i posiadane przez nie certyfikaty oraz możliwość dekodowania dźwięku z HDMI oraz na posiadane skalery. Warto też przejrzeć testy w Audio, bo chyba wszystkie te modele były testowane. Nie zamyka to sprawy, ale może ułatwić wybór... No i porównujesz zazwyczaj modele zbliżone do siebie cenowo... Pozdrawiam
-
Torrino Według mnie odpuść sobie tego Technicsa, model V-500 nie jest rewelacyjny (co prawda ma pilota, ale kolor to raczej podchodzi pod czarny...) pod względem brzmieniowym - ot, taki prosty model bez specjalnych aspiracji. W cenie poniżej 500zł możesz spokojnie trafić na używany wzmacniacz SONY z pilotem (może trochę potrwać znalezienie egzemplarza w srebrnym kolorze, ale masz szansę), wśród nowszych modeli były też srebrne. Natomiast chyba najciekawsze mogą być wzmacniacze Yamahy ze świeżych serii (jak np. 396 czy 496), o czym przed chwilą napisał Kaczor. Kolejna rzecz - moc wzmacniacza. Powierzchnia Twojego pokoju to 26m^2, czyli sporo. Dlatego wg mnie lepiej kupić coś mocniejszego, z większym zapasem - grając normalnie (a nie tylko cicho) nie powinieneś mieć problemów z nadmiernych przegrzewaniem takiego mocniejszego wzmacniacza (to tak jak rezerwa mocy w samochodzie – nie musisz jej wykorzystywać w każdej chwili, ale się przydaje... Z nowszych modeli (z pilotem) wśród używanego sprzętu warto jeszcze popatrzeć nie tylko na Pioneera, ale i np. na Denona Pozdrawiam PS. Linki do konkretnych modeli z aukcji - wieczorem... bo przerwa na kawę właśnie mi się skończyła
-
Dzięki uprzejmości Kolegi moja francuska kolekcja powiększyła się o 2 płyty (dzięki, Belfer54), no i wszystko pięknie - bo to studyjne nagrania (wybacz Bert - jakoś nie zmieniam za bardzo zbytnio mojego stosunku do koncertów, chociaż dwupłytowy "Avant Que L'ombre…A Bercy" wysłuchałem z przyjemnością),ale nadal brakuje mi utworu który zaczął moje zainteresowanie panią Mylene Farmer Krótko mówiąc - teraz muszę znaleźć się w 1988 roku i płytę "Ainsi Soit Je" przechwycić... Pozdrawiam
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał RoRo na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Jak grał? Trochę trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo sprzęt zagrał dopiero parę godzin -to „nówki” wyjęte z pudełek poprzedniego dnia, a do tego srebrny kabel IC Siltecha, który pewnie wnosił coś swojego do brzmienia systemu. Dla mnie niewątpliwie było to przyjemne brzmienie, które nie znudzi się i nie jest natarczywe. Bez faworyzowania jakiegoś zakresu i z dobrą detalicznością. Bez jakiejś przejaskrawionej ostrości, ale również i bez "koca na głośnikach". W każdym razie na mój gust zestawowi nie przypadły kable głośnikowe DNM Reson, bo stracił górę, a całość została za bardzo utemperowana... Na normalnie realizowanych płytach wysokich tonów było ciut za mało. Natomiast na starym QED było OK. Komplet na QED zagrał dość dynamicznie, nieźle kontrolowanym basem. Pamiętajcie jednak, że do miłośników basów nie należę – bas ma być dokładny i szybki, a z niewielkich głośników taki właśnie był. A że nie rusza moich wnętrzności to dobrze Najlepiej wypadł CD oraz kolumny, bo wzmacniacz pochodził z niższej półki (grał poprawnie, ale wg mnie ograniczał kolumny i CD) i jednak ciut brakowało mu rezerwy mocy - takiego poweru, jak lubię. Na 18m^2 bardzo ładnie to się wpasowało, kolumny wymiarami i wielkością głośników przypominały kanadyjskie Totemy model Staff – ale na bocznej ściance doszedł jeszcze głośnik niskotonowy (a Stafy są dwudrożne i do tego zamknięte), a w dodatku z przodu na dole na świat spoziera dziura basrefleksu . Brzmienie chyba jest zbliżone, ale tu kładę nacisk na słowo "chyba"... A że takie miałem skojarzenie jak tylko je zobaczyłem, to trudno mi z nim walczyć Niezła przestrzeń (rozstawienie kolumn: baza ok. 2,5 metra, odległość od słuchacza ok. 3,5m), niezła charakerystyka głośnika wysokotonowego – i w stożku ok. 15-20% nie było widać (tzn. słuchać) różnicy wynikających z ustawienia kolumn równolegle lub skierowanych do słuchacza (na zewnątrz nie próbowaliśmy). Optymalne ustawienie kolumn przy kablach QEDa to raczej niskotonowce (tzn. bok kolumny z głośnikiem) skierowane do siebie. Proszę jednak pamiętać, że sprzęt był świeżutki, to był mój pierwszy odsłuch tego systemu a pokój po lekkkich przejściach remontowych bez dodatkowych ustrojów i okna z tyłu za nami. No i w kablach wyboru na razie nie było. Ciekaw jestem, jak to zagrałoby jeszcze z głośnikowymi IXOSami (powinny dodać ciut basu i nie za bardzo ograniczyć górę). Pozdrawiam PS. Niestety głosnikowe KODY się nie załapią, bo REGA R3 ma pojedyńcze zaciski głośnikowe... cdn