RoRo

Jaka jest ta powierzchnia pokoju? Masz 400-500zł na kolumny czy na kolumny+wzmacniacz? Jeżeli chodzi Ci o tak mocny bas - to zgadzasz się z tym, że będzie przejaskrawiony i mocniejszy niż być powinien (kosztem neutralności jak w dużych Altusach)? Zapewne chodzi Ci o używane kolumny podłogowe, bo na nowe to nie ma co się rzucać z takimi pieniędzmi ... Jakiej muzyki słuchasz? Pozdrawiam

killswitch Dwa Twoje wątki zostały połączone w jeden i przy okazji poprawiłem tytuł na trochę bardziej konkretny, będzie łatwiej odpowiadać. Co rozumiesz przez poprawe środka i góry? Jest zbyt ostra czy przytłumiona? Jeżeli chcesz wzmocnić bas (albo go poszerzyć w dół) to można coś wybrać, ale napisz o tym środku i górze... Jeśli też ma być wzmocniona, to tak to tylko w Erze Ci dopasują ... i w equaliserze A jak już jesteśmy przy sprzęcie - wymieniłeś kabel sieciowy w swoim MAPie? Bo AA lubi lepsze kable i nawet przejście na zwykłego LAPPa może już coś poprawić. Poza tym warto też poeksperymentować z innym ICkiem niż Klotz, bo nie jest chyba tak genialny jak piszą o nim sprzedawcy ze Śląska ... Pozdrawiam

sihborx Jaką masz wielkość pokoju? Zastanów się jeszcze nad tym, co napisał Ci wcześniej Drzymek. Nie sugeruj się ty, że im więcj tym lepiej - bo za duże kolumny będą się dusiły na małej powierzchni. Na zapas to można kupić mocny wzmacniacz - taka rezerwa się przyda. Ale kupować za duże kolumny to już bez sensu. Więc tutaj się nie zgadzam z wypowiedziami Pacio94. Jak już jesteśmy w obrębie jednego koncernu - to tak, jakbyś chciał grać na "setkach" JBLa w kilkunastumetrowym pokoju. Może będzie głośno i dużo basu, ale do neutralności i prawidłowego odsłuchu to będzie daleeeeko! Pamiętaj, że zazwyczaj można się umówić ze sprzedawcą na testy w swoim domu i po kilku dniach się zdecydować na konkretne kolumny. Poniżej masz w sklepie w Łodzi nowy set 5.0 Klipsch F2 za 3tysiące http://allegro.pl/item578782690_klipsch_sy...salon_lodz.html i zamiast ONKYO 606 może wyższy model SR-805? Nowy jest za 2600zł u tego samego sprzedawcy (czyli taniej niż 706) http://allegro.pl/item591921050_onkyo_tx_s...r_instr_pl.html Przy okazji - w informacjach o sobie (pseudonim i np. avatar czy swoje hasło) jest miejsce na miejsce zamieszkania. Nie uważasz, że trochę to pomaga gdy chcesz dostać jakieś propozycje sprzętu z Twojej okolicy? Dotyczy to nie tylko Ciebie, ale i innych Kolegów Pozdrawiam PS. A co da kabla - kup sobie zwykły kabel z miedzi OFC po 3zł za metr 2.5^2. Przez miesiąc posłuchaj sprzętu i poeksperymentuj z ustawieniami, będziesz już znał długość potrzebnego kabla i przyzwyaczaisz się do nowego sprzętu. I dopiero wtedy kup już coś porządnego (może będziesz potrzebował np. płaskiej taśmy?), w sumie inwestujesz jakieś 20złotych, a zapasowy kabel (nawet taki zwykły) dobrze jest mieć. Może się zawsze jeszcze przydać np. do sprawdzenia innego sprzętu czy na tyły. A za 10zł/metr to już czasami można trafić coś ciekawego...

Co do kabli - jeżeli sprzęt jest w szafce to wygodnie jest brać trochę dłuższe interkonekty niż te półmetrówki. Jak chcesz coś pozmieniać w sprzęcie to musisz rozłączać - szkoda się tak męczyć. Poza tym temat kabli to dłuuuugi temat, są różne oczekiwania brzmieniowe (bo kable zmieniają dźwięk, choć nie wszyscy to słyszą...). Poza tym różny sprzęt gra lepiej lub gorzej z konkretnymi kablami i trzeba kombinować, słuchać, szukać, zmieniać... Masz kable miedziane, z dodatkiem srebra, taśmy i klasyczne kable. Do tego jeszcze dochodzą rózne kable zasilające oraz listwy i kondycjonery... Tu uwaga - przy podłączeniu przydaje się listwa chroniąca przed przepięciami (nawet taka "komputerowa" za 30zł, chociaż są takie ciut droższe i teoretycznie już pod sprzęt audio - w okolicach setki). No a audiofilskie listwy i kodycjonery to praktycznie zaczynają się od tysiąca, więc Cię nie namawiam. Kwestia kabli do audio to nie tylko sam materiał, ale i sposób wykonania, izolacje, pomysł na kable wielożyłowe i skręcane, różne przekroje i materiały w obrębie jednego kabla. Czyli nie jest tak prosto jak wcześniej Koledzy pisali Pozdrawiam

W zależności od tego, co ciekawego "ustrzelisz" w ogłoszeniach czy na aledrogo. Poza tym - mając 300zł możesz trafić np. coś ciekawego z JVC czy SONY (w końcu są niedoceniane czasami), bywa tak że przez chwilę jest moda na daną firmę a za jakiś czas można spokojnie coś wyrwać za rozsądne pieniadze. Twoja Diora jest niezła, więc cudów nie będzie (poza pilotem). Więc rozsądny jest pomysł by poczekać i dozbierać do tysiąca (a jak przez ten czas coś trafisz ciekawego to jakoś może pożyczysz brakujące pieniadze). Inna możliowść - za 200zł można trafić firmowy (bo w żadnym wypadku nie polecam wynalazków) ampltuner z możliwością obsługi z pilota. A jak nie będzie w komplecie "leniucha" to kupisz uniwersalny za 10-20zł i masz spokój. Poza tym - jaką masz powierzchnię pokoju i jakiej muzyki słuchasz? Grasz normalnie czy mordujesz swój i sąsiadów słuch? Pozdrawiam

Przemek To którą D-upcie kupiłeś? Dziewięćdziesiątkę? Zumisko standardowe z setu czy oddzielnie zaszalałeś? Ja zrobiłem sobie kilkuletnią przerwę z lustereczkiem - lenistwo i tyle, z kurduplami chodzę 2 lata temu byłem już właściwie na D80 z 18-200 zdecydowany, ale dla świętego spokoju (tzn. "wyciszenia Zestawu Głośnomówiącego") temat sobie odpuściłem i czekałem na coś lepszego. Więc teraz się czaję przed wakacjami na D90 wraz z Nikorowską VRką 18-200 (chociaż sety w rozsądnej cenie zazwyczaj są z lekkim 18-105 VR). Żonie już zapowiedziałem, że będzie co nosić i na co wydać pieniądze - szkoda tylko że nie zrobiłem tego na początku roku - można było się wyrobić w 3 i pół ze stopiątką. A teraz to niestety już 4tysie, a z 18-200 to raczej zamiast Hermaszewskiego piątka poleci w kosmos. Cała okolica w N-kach siedzi od dwudziestu lat, więc i przy transformacji A-C nie było wątpliwości. A że ja na końcu to trudno, po co sprzęt ma w szafie się nudzić? W międzyczasie weszła "90" (albo 60ka w wersji dla oszczędnych i mniej wypasionych "byczków") i nie jest źle, przynajmniej nie trzeba się przestawiać na CeeFki w D200/300 w nośnikach pamięci i z większej kasy wyskakiwać. Co do udzielania się i krycia z fotkami - sam wiesz, ile czasu zajmuje moderacja... A do tego jeszcze jakiś rozsądny post strzelić zamiast jednozdaniowych bezsensowniaczy (bez nicków będzie, ale wiesz o jakich potencjalnych łowców płyt chodzi). Pozdrawiam PS. Z "klonem" to lepiej nie wyskakuj w obecnej sytuacji politycznej Krótko mówiąc przyjmujemy wersję "warszawa piła i się rozdwoiła"

Nie śpiesz się tak z zakupem suba. Skoro nie kupiłeś od razu to możesz trochę poczekać. Posłuchaj swojego zestawu tak jak jest, wygrzej go, ustaw odpowiednio i poeksperymentuj z różnymi ustawieniami. A sub kupisz sobie za miesiąc czy dwa, jak będziesz już osłuchany i będzie wiadomo, czego oczekujesz od sprzętu. Poza tym jest sporo różnych firm z subami w cenie około 500zł - a często lepiej zagra słabszy, ale szybszy subwoofer od nieruchawego suba na 10" czy 12" głośniku. Znaczenie ma m.in. moc wzmacniacza i skok głośnika, do tego nie zawsze duży subwofer zmieści się w przeznaczonym do tego miejscu i trzeba kombinować. Posłuchasz paru i będziesz wiedział, który Ci bardziej pasuje. O ile sub do kina domowego da się kupić bez problemu, to już dopasowanie do muzyki w stereo będzie trudniejsze - bo i wymagania są większe (zresztą w subach są często przełączniki moovie/music). Pozdrawiam

Wracając do tematu decków Poniższy deck JVC z serii SuperDigifine nie potrzebował dopalacza - ale cena przekroczyła 4 setki http://www.allegro.pl/item588425737_jvc_td_v1050_bcm.html No i mimo że już "coś" (czyli parę cosi) ze stajni tej firmy u mnie gra od wielu lat, to jednak ciągnęło człeka Niby rzadko korzystam z kaset, ale wysoki i świetnie zrobiony model zawsze ma coś w sobie. W każdym razie jakoś do tej serii mi nie po drodze ... niestety To już chyba było moje piąte podejście do serii Super Digifine (tuner, 2 razy ampli, 2 razy deck), a ja cały czas stanąłem na najwyższych modelach "zwykłego" JVC. Ale co tam - cierpliwy jestem i mam na czym grać co najważniejsze! A jakiś czas temu pisaliśy o deckach Technicsa - poniżej jak na razie 230zł osiągnął niezły model RSB-965 http://www.allegro.pl/item590050283_topowy...by_b_c_dbx.html Pozdrawiam

Jedyną możliwością - o ile sub ma zarówno wejścia jak i wyjścia głośnikowe - jest podłączyć go następująco. Zaciski głośnikowe amplitunera - kabel głośnikowy - zaciski IN (lub AMPLIFIER) w subwooferze, nastepnie zaciski OUT (lub SPEAKER) - kabel głośnikowy - kolumny frontowe. Pamiętaj, by łączyć odpowiednio plus z plusem (czyli zazwyczaj zaciski czerwone) oraz minus z minusem (zaciski czarne). No i podłączać przy wyłączonym amplitunerze ... Jeżeli nie będziesz przesadzał z głośnością, to nie powinno się nic stać. Pozdrawiam PS. W zależności od suba i od kolumn - nie zawsze musi być lepiej. ONKYO to najniższy model w serii, kolumny też zapewne do najlepszych i nie należy oczekiwać cudów. Sorry za szczerość - ale takie są fakty.

Pamiętaj, że KLIPSCH jest z uwagi na konstrukcję dość specyficzny - głośniki tubowe mają swoich zwolenników i przeciwników. Tym niemniej występują od roku czy dwóch w zestawach KD (i stereo) ONKYO i w miarę nieźle się sprawdzają. Pozdrawiam PS. Nie było powodu, by tworzyć nowy post - skoro kontynuujesz poprzedni temat. Więc wątki zostały połączone w jeden.

Zasada jest taka: pod gniazdo PHONO nie można podłączać niczego innego (i pamiętać o przełączeniu typu wkładki MM lub MC, o ile jest taki przełącznik). Wszystkie inne gniazda RCA (CD, AUXy, Tape, Tuner, Video...) traktować możesz jako równoważne sobie. Tryb DIRECT (lub Pure Direct, lub jeszcze inaczej zwany) odcina Ci wszelkie regulacje i przepuszcza nieobrobiony (przynajmniej teoetycznie) sygnał ze źródła na kolumny. W zależności od firmy może lub nie może w tym trybie działać regulacja balansu... Dla Twojej wygody łatwiej jest podłączać np. tuner pod gniazdo TUNER, deck pod gniazdo TAPE itd, bo można się pogubić. W przypadku amplitunerów/wzmacniaczy KD dochodzą Ci jeszcze złącza cyfrowe (koaksjalne lub optyczne), które musisz podpinać pod odpowiednie złącza w CD lub DVD (jeszcze MiniDisc oraz DAT). No i gniazdo RCA (cinch) pod subwoofer. Do tego dochodzą (nie we wszystkich) we wzmiacniaczach wejścia i wyjście PRE-OUT i/lub PRE-IN (praca jako przedwzmacniacz i/lub końcówka mocy). A przy podłączeniach zwracać uwagę na to, by nie zwierać kabli (szczególnie złącz głośnikowych), no i warto podłączać komponenty przy wyłączonym sprzęcie! Pozdrawiam PS. Swoją drogą - może trafiłeś z tym amplituneram na jakiś felerny egzemplarz, bo słuchałem trochę podstawowych modeli DG-5x0, 6x0 i 7x0 i jakoś nie było tak źle.

Przy testach mojego OMAKa i PhaSTów u Marka przy zbliżeniu (obu) sprzętów do instalacji antenowych pojawiało się brumienie. W domu mam w miarę świeżą instalację trzyżyłową, ale problem również występował czasami i musiałem lekkim łukiem ominąć parą IC z preampa do OMAKA kabel sieciowy (5 cm dalej już pomogło). Problem z ustawieniem wtyczek w gniazdach w tym przypadku nie występował. Janusz Byłeś dość łaskawy w ocenie wyglądu pokazanej przeze mnie wysokiej szafki Chyba kolor jest z tego najgorszy. Tym niemniej trochę włożyć tam można... Co do samego szkła - u mnie w szafkach szkło jest dość grube i spokojnie wytrzymuje po wyżej 20kg. A ponieważ trochę tam nawrzucałem stoi to dość stabilnie i nie narzekam. Możliwości wymiany na coś innego nie mam, więc chwilowo problem nie istnieje. O ile pamiętam, to Marek u siebie unieruchamia szkło dodatkowo kawałkami korka czy przedmiotami o zbliżonych właściwościach. Mam nadzieję, że dzisiejsze wichury ominą Twoje instalacje elektryczne (u Bartka też ma wiać...). A w razie czego - jak będzie mocno wiało w okna to słuchaj głośno, by szyby nie wpadły do środka! Może rodzina usprawiedliwi Twoje zachowanie? Pozdrawiam

Przemek Mam świra audio-foto-motoryzacyjnego... I ex-komputerowego, bo mam już dość kompów przez cały dzień w pracy - chociaż może bardziej "mam dość idotów pracujących na komputerach" (właściciwie to bardziej tych, którzy powinni coś robić na komputerach a nie robią i do tego swoimi pomysłami przeszkadzają w pracy). Pozdrawiam PS. Niestety z braku garażu i wolnego czasu na to - już niestety nie grzebię pod maską czy przy hamulcach. Jak miałem dużego fiata na studiach (nie powiem, jak dawno temu ) to co pół roku wpadałem do kumpla i w garażu przy piwku czyściliśmy/wymienialiśmy hamulce, olej i inne bieżące rzeczy. I samochód jeździł że hej! Co prawda jak na jednym piwku na łeb przez pół dnia się nie skończyło, to wracałem do domu bez samochodu - ale powód był wyłącznie "promilowy", a nie awaryjny!

Zukzukzuk Fajny przykład z tym sprawdzeniem kondziów przez granie po wyłączeniu... Kilkanaście sekund to ładny wynik! Ciekawe, jak z trwałością kondziów w sprzęcie, który stoi po parę lat bez włączania? Co jest lepsze dla np. 20letniego wzmacniacza: jak gra dość często (oczywiście "normalnie", a nie na full) czy jak większość tego czasu przeżył w pudłach i na "OFF"??? A kolejny przykład odnoszący się do "polepszaczy" - sporo osób usuwa z kolumn układy zabezpieczające przed spaleniem głośników... No i jest lepiej, albo nawet dużo lepiej (ciekawe, co na to Amerykanie z ich umiłowaniem do zabezpieczania się przed wszystkim co tylko możliwe i tworzeniem 100stronicowych instrukcji do obsługi zapalniczki ). A jeszcze co do starego sprzętu - nie bez powodu często powtarzamy, że wtedy księgowi mieli trochę mniej do powiedzenia (a i sprzęt inaczej kosztował, inne marże też pewnie były), więc można było trochę poszaleć ze złotem i najlepszymi komponentami. No i jednak sporo sprzętu było robionych w Japonii i na starym kontynencie . Pozdrawiam

Unholy Jak napisali wcześniej Koledzy - korzystaj z testów, ale nie ufaj im w 100%. Ja np. zwracam uwagę na fragment testów dotyczący mocy przy obciążeniu 2 kanałów oraz 5 kanałów (są podawane wyniki przy 1, 2, 3, 4 i 5 kolumnach). Na podstawie tego już widać, jak się ma podawana przez producentów moc np. 5x100W dla 8omów do zmierzonych 1x115W, 2x100, ..... i 5x55W. I już wiadomo, że producent zaoszczędził, wkładając za słaby zasilacz Poza tym masz przecież dokładne opisy wejść i wyjść, informacje o dekoderach (i możliwości "wyciągnięcia" dźwięku z HDMI, bo tego nie potrafią najtańsze modele amplitunerów KD), pilocie. Do tego dynamika i szumy. Krótko mówiąc - na coś te testy się jednak nadają. A że każdy ma prawo do swojego zdania, przyzwyczajeń i ulubionej muzyki, do różnego sprzętu towarzyszącego to już inna sprawa... Na pewno parę rzeczy może wyjść w testach, które ułatwią odrzucenie konkretnego modelu. Nie odnoszę się tutaj do hm.... wiarygodności testów i obiektywizmu ich przeprowadzania. Jest to stwierdzenie ogólne i nie należy go odnosić do konkretnej redakcji. W przeszłości zdarzało się, że sprzęt był rozpakowany jedynie do zdjęć i nawet sobie nie pograł. Trochę się o tym słyszy, takie jest życie i dotyczy to ogólnie różnych branż: komputerowej, fotograficznej, motoryzacyjnej (chociaż w tym przypadku testy robi się niewątpliwie - to frajda pojeździć sobie różnymi gablotami za friko) itp. No i jak zwykle na koniec najważniejsze stwierdzenie: samodzielnie testuj sprzęt, słuchaj, porównaj, wybieraj - i bądź szczęśliwy! Zukzukzuk Ten komplet preamp+końcówka firmy Rostek z Twojego postu poszła za 711zł. Czyli cena chyba dość rozsądna? Pozdrawiam

Janusz U mne takie dwa półtorametrowe stoliki doraźnie roziązałyby sprawę... A do tego jeden porządny pod OMAKA... Ale może Ty się załapiesz? Cena za te 150cm szczęścia to KupTeraz = tysiąc złotych http://www.allegro.pl/item581995555_regal_...hi_fi_kino.html Pozdrawiam

Przemek - jak już chcesz konkretów, to można jeszcze zapytać Kibica o sam samochód... No bo mamy parę różnych Lagun: I, I po liftingu II, II po liftingu no i obecna od roku III generacja. Jak do tego dołożysz 2 warianty nadwoziowe... No a u mnie najładniejszy ze starych Civic'ów - czyli generacja VI . Model 5d (liftback znaczy się) i standardowe głośniki tylko w przednich drzwiach, zasilane przez Pioneera KEH-P4900R. A czemu tak słabo? Jak jeźdżę sam - to głównie w mieście i wtedy słucham radia, a jak gdzieś dalej - to niestety rodzina zagłusza bo musi sobie pogadać Jak miałem poprzednio Madzię z porządnym tyłem, to i tak paskudy prosiły by wyciszyć głos z tylnych głośników... Więc nie zamierzam zmieniać nagłośnienia - chyba, że zacznę więcej jeździć sam w trasy, to wtedy już pójdzie! Pozdrawiam

Raf44 Pomysł z setem JAMO S606 był skierowany do Pacio94 i stwierdzenia, że poniżej 2 tysięcy trudno trafić zestaw JAMO. Pamiętam, że masz mniej miejsca na kolumny... Nie odpowiedziałeś, czy małe kolumny podstawkowe (jak np JBL 178) będziesz mógł prawidłowo rozstawić? Jeżeli nie - to jest jeszcze wyjście takie, by kupić coś w stylu JBL SCS 260 (poniżej aukcja za 500zł) http://allegro.pl/item583710308_jbl_scs_26...wal_2000zl.html Pozdrawian

Amplituner będzie działał jak selektor sygnału, dlatego doprowadzasz do niego kablem HDMI sygnał z DVD oraz z dekodera Polsatu, a sygnał idzie dalej kablem HDMI z amplitunera do telewizora. Trzeba jeszcze sprawdzić, czy Denon 1508 jest tylko selektorem sygnału HDMI - czy również może z tego sygnału dekodować dźwięk (i wtedy "wypuści" go na kolumny)... Co do łączenia DVD z telewizorem - jeżeli czasami nie chcesz wykorzystywać amplitunera do wzmocnienia dźwięku to spokojnie możesz połączyć dodatkowo DVD z TV np. kablem euro-euro czy komponentem (w zależności od tego, jakie masz gniazda połączeniowe w TV i w DVD). W Polsce z Denona jest już chyba większość modeli z końcówką 09 (np. 1509), więc oczekiwanie na pełen asortyment: 1509, 1709, 1909, 2309, 2809 chyba nie jest konieczne. A kiedy stanieje trochę model na rok 2008, czyli 1908? Pewnie za parę miesięcy, jak wejdzie model na 2010rok... No ale jeszcze trzeba pamiętać o wahaniach złotówki do euro i USD - więc nic nie wiadomo! Na początek mogą być takie kable głośnikowe - sprawdź tylko i ew. wyczyść tylko ich końcówki (czy nie są zaśniedziałe czy utlenione). Pozdrawiam

Stare kolumny (20 lat) spokojnie dawały sobie radę. U kolegów dobrze grają np. 30letnie kolumny. Jeżeli chodzi o pozostały sprzęt - u mnie najmłodszy amplitunery KD ma 4 lata (Pioneer), inne są o rok do 3 lat starsze. Generalnie bez problemu chodzą klocki różniące się wiekiem o 20 lat U Ciebie może coś z kablami się chrzani... DVD masz podpięte czymś porządniejszym, czy też jedynie najtańszym, podstawowym kabelkiem? No ale nie powinny aż tak mulić - poza tym radio z Soniaczku powinno grać na pewnym poziomie. W każdym razie szok - a słuchałeś tego amplitunera na innych kolumnach? Jak DG gra przy większym wzmocnieniu (czyli głośnym słuchaniu)? U mnie pierwsze podłogowe kolumny SONY po prostu bardzo kiepsko grały przy małym wzmocnieniu - dopiero podgłośnienie dodawalo im wigoru! Pozdrawiam

Janusz - Twój pomysł mi się podoba! Ale już skończyłem niestety ... W dodatku już po dwóch dniach spędzonych w pracy kręgosłup dawał mi w ... (popalić), jak nic praca jest szkodliwa - a znajomi w robocie kpią, że to na nartach. Normalnie chyba muszę ustawić ich do pionu! A teraz kombinuję taktykę, by przewalczyć ustawienie drugiej szafki w pokoju (szafka już czeka w kawałkach w pokoju, muszę wymyślić odpowiednie miejsce). Sprzętu jak wiesz jest trochę - w tej chwili segment stereo w rogu pokoju liczy 10 elementów. Stawiając jeden na drugim spokojnie przekraczam wysokość kolumn. Szafka ma prawie 30cm szerokości więcej, może wreszcie na wierzchu postawię gramofon, bo TV stoi na drugiej na szczęście... Dobrze, że dostałem przed zakupem pozwolenie od mojego Samobieżnego Zestawu Głośnomówiącego, bo teraz nie ma już przebacz i ciężkim wysiłkiem wywalczonej szafki się nie pozbędę (chyba, ze na lepszą i ciut większą)! Swoją drogą ciekawe - uzupełniając o pozostałe moje Soniaczki spokojnie osiągam górną krawędź podstawkowych EVO 1 (służących do nocnych lub spokojniejszych/cichszysz odsłuchów) stojących na Jamochłonach. I jak się pewnie domyślacie - po nieostrożnym dotknięciu od razu by się to zakołysało i "rymsnęło", no może po uzupełnieniu JVC (sufit jak nic - może walnąć sobie z każdej strony pionową rurę zabezpieczającą ) osiągnęłoby to chwiejność Pozdrawiam

Czteropłytowa składanka "The Best off - Smooth Jazz". Niezły wybór, sporo utworów i bardzo rozsądna cena ok. 45zł. Usłyszałem to u znajomych, potem u kolejnych ... i mam od paru miesięcy u siebie i słucham z przyjemnością Pozdrawiam

O jednoznaczną odpowiedź będzie trudno. Niektóre parametry mogą sugerować Wharfedale (w JAMO centralny oraz satelity są dość słabe). Model S406 to właściwie najtańsza (poza podobną serią PJ 4600 oraz PJ6000) i najsłabsza kolumna w serii JAMO Sporo zależy, jaki model jest dołączany do konkretnego zestawu... Jak zwykle - pozostaje odsłuch... bo same dane techniczne to mało (firmy mniej lub bardziej oszukują, bo w testach potrafi wyjść coś innego). Pozdrawiam

Pacio94 Za 2 tysiące to czasami można trafić set 5.1 S606 już z subem. Poniżej link do aukcji za 2149zł http://allegro.pl/item578829682_jamo_s_606...r_0_raty_0.html - z subem JAMO model 200 http://allegro.pl/item578830988_jamo_s606_...r_0_raty_0.html - a tutaj set 5.0 modelu 1699zł http://allegro.pl/item588834619_zestaw_glo...owe_okazja.html - tutaj jest prawie nowy set 5.0 S606 za 1400zł w Lublinie W okolicy 1200zł masz słabszy model S506 (z mniejszym basowym głośnikiem - w S606 jest 20cm na bocznej ściance) http://allegro.pl/item587833816_kino_domow...r_2_kolory.html raf44 A czy mniejsze kolumny będziesz mógł ustawić zgodnie z panującymi zasadami - symetrycznie, na tej samej wysokości itp? Zazwyczaj lepiej zagrają prawidłowo ustawione słabsze kolumny niż droższe, ale byle jak rozstawione... Pozdrawiam

cybertom "DSG" - sorry, miało być "DG" (czyli skrót od symbolu amplitunera SONY). Chodziło o to, jaki dźwięk idzie z wbudowanej w Twój amplituner SONY sekcji radiowej (tuner). Co do oznaczenia DIN przy mocy kolumny - chodzi o to, że moc kolumn podawana jest wg różnych norm (moc ciągła, moc chwilowa, moc szczytowa itp.) cześto podaje się moc z "/", np. 60/90W. Jak włożysz płytę CD do odtwarzacza DVD (jaki masz odtwarzacz DVD) i puścisz w trybie stereo (powinien też być tryb DIRECT, z pominięciem korekcji w amplitunerze), to również jest kiepsko? Automatyczne wykrywanie formatu (AFD) działa zazwyczaj prawidłowo (przy analogowym sygnale dwukanałowym przełącza na analog stereo), dlatego nie słyszysz różnicy. Pozdrawiam PS. Używaj fukcji (przycisku) "ODPOWIEDZ" na dole strony zamiast "ODPISZ" pod każdym postem, bo wtedy niepotrzebnie cytujesz wypowiedź poprzednika... A ja nie muszę wtedy tracić czasu na poprawianie postów