Skocz do zawartości

Fafniak

Uczestnik
  • Zawartość

    8 840
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fafniak

  1. W tzw. międzyczasie podjechałem do mojej mamy u której zostawiłem KEFy iq3. wymienilem zworki na normalne miedziane druty (te firmowe blaszkowe wtyczki to jakiś koszmarek) i podłączyłem wpierw do „dużego” systemu. Dość duże zaskoczenie (nie słuchałem ich z 6 lat chyba). Taki dźwięk może się spodobać. Wysokie bardzo detaliczne i konturowe, ale nie wychodzą przed szereg. Natomiast niektóre partie skrzypiec po prostu bajeczne, mam wrażenie że tutaj moje oberony są czasem przygaszone. A KEFy po prostu lśnią.... srednica bardzo imponująca ale jakby zdziebko sucha neutralna. Wole moje oberony. Najgorzej jest z niską średnicą i niskimi tonami. Tzn. są one obecna i ładnie to gra ale czuć że to jest element który buduje wrażenie niskich tonów. zestaw Audiolab 8200m i 8200q ładnie napędza te iq3 - przyznam że znacznie gorzej zapamiętale te kolumny. Potem podłączyłem je do jamaszki. No i tutaj obserwacje są całkowicie na plus. Dźwięk prawdziwszy, ładniej poukładane właściwie wszystko. Nawet w sypialni tworzy się przestrzeń choć głośniki wciśnięte w półki i parapet. Jednak w tym przypadku jest tak że głośne granie jest domena tych kolumn. Wtedy się całkowicie uruchamiają. Fajne doswiadczenie z niedrogim kolumnami. Ale szukam dalej.
  2. Cóż ... jeden z wyczynowców usłyszał na usb 3 poprawę detalicznosci przekazu Nikt im nie może zabronić „słyszenia” a wiera czyni cuda .
  3. Dzięki salonowi TOP HIfi w Warszawie, miałem okazję odsłuchać mission lx2 elac debut 5 bowers 686 W ogrmnym skrócie... mission lx2 - po prostu źle - matowy pozbawiony ataku dźwięk elac debut 5 -najciekawsze z nich wszystkich - dużo bliżej dźwiękowi jaki oczekuję. Dość wyraźna podstawa niskotonowa , średnica jak najbardziej akceptowalna i wysokie... sprawdzajace sie w "popie" rocku ale dajace ciała na całej linii w klasyce bowersy 686 - piękne wysokie i średnica - niskie tony to porażka
  4. Fafniak

    Cd do CXN

    Przecież wyraźnie napisał że priorytetem jest wymiana głośników/kolumn ...
  5. Fafniak

    Cd do CXN

    To jak masz mało płyt to nie ma co wywalać kasy. Po prostu szkoda.
  6. Czyli za każdym razem wiesz dokładnie co gra?
  7. Fafniak

    Cd do CXN

    Z tego co zrozumiałem rozważasz zakup jakiegoś taniego odtwarzacza CD który ma czasowo służyć jako „transport” czyli zródło sygnału cyfrowego do DACa wbudowanego w CXN Co do wpływu na dźwięk (przesył cyfrowego sygnału po optyku) to jak zwykle sa dwie szkoły. Jedna mówi że cyfra to cyfra i z każdego wyjścia cyfrowego będzie tak samo grać a druga szkoła mówi że wszystko ma znaczenie od jittera po pierdniecie muchy w pomieszczeniu. wspolczesne DACi są tak rozbudowane pod katem minimalizacji jittera że nie powinien on stanowić problemu dla prawidłowo zbudowanych i nie uszkodzonych urządzeń. Mam / miałem kilka rożnych urządzeń które służyły za transport i przyznam że nie zauważyłem jakiś różnic które warte byłyby odnotowania. Natomiast odtwarzacz dvd z opcją dvd audio (piszę o tym na wszelki wypadek gdyby wpadło ci do głowy kupić coś takiego jako „transport” ) ma tak rozbudowane opcje wysyłania sygnału i jakiś wewnętrznych konwersji sygnału cyfrowego że nie wierzyłbym w solidność czy też jakość tych urządzeń. za ok. 350-550 zł dostaniesz solidny Marantz 63-67 / Musical fidelity e61 czy choćby Sony e222, pytanie czy warto wywalać kasę czy nie lepiej przemęczyć się jakiś czas i dozbierac do zestawowego odtwarzacza. No chyba że kupisz jakiś za 200 zł? Ale to zawsze jest 200 wydane i prawdopodobnie stracone
  8. A w jaki sposób weryfikujesz prawdziwość zmian, doznań, wrażeń?
  9. @mario100007 nie możesz widac pojąć że ktoś na podstawie własnych doświadczeń nieraz przekonał się że początkowe słyszenie , przy weryfikacji w postaci własnych ślepych testów, ujawniło tylko to że wyobraźnia i autosugestia jest nieprawdopodobnie silnym czynnikiem. Napisze jeszcze raz PO TESTACH.... Nie, nie zamykam się na nowe doświadczenia dlatego od czasu do czasu coś na sobie testuję. Jak zaczynam słyszeć zmiany - robię sobie ślepe testy. r77 - nie neguje jego działania. Być może działa ... tym bardziej że oddziaływania na niskich częstotliwościach na człowieka są raczej jasne. Owszem końcowy efekt być może jest jednakowy, ja jednak wolałbym wiedzieć czy ta opisywana poprawa jest wynikiem działania opisanego przez producenta czy bezpośredniego oddziaływania na odczucia organizmu. A także wolałbym dowiedzieć się jaki to ma wpływ na zdrowie.
  10. @mario100007 Tak wiele razy już słyszałem że ślepe testy to takie z zasłoniętymi oczami, że wpisałeś się idealnie w ten obraz. Cóż, rozwinąłeś akurat ten aspekt to już nie moja wina. RR-77 to prawie jak C-3PO Cóż ... jeżeli to urządzenie działa faktycznie generując takie częstotliwości to nic dziwnego że ludzie w pomieszczeniu czuli zmiany , inna kwestia czy to działa tak jak opisuje producent czy po prostu wpływa na słuchacza. Tutaj to trzeba by prawidłowego testu, aby wykluczyć jedną z możliwości, lub przekonać się że obydwa oddziaływania maja znaczenie. Wlasnie w tym aspekcie różnimy się diametralnie, to że ja słyszę zmiany nie oznacza dla mnie że one są realne, zbyt wiele razy już się sam oszukałem. Trzeba umieć to zweryfikować, ale wpierw trzeba chcieć
  11. Łał....bardzo wiele słów, tylko problem w tym że w podstawowej sprawie mylisz się okrutnie. Ślepy test nie oznacza słuchania z zamkniętymi oczami a jedynie nieświadomość tego CO w danym momencie gra. Odsłuchy „bez wizji” też pewnie się zdarzają ale nie są istotą ślepego testu( No może w przypadku kolumn, bo inaczej nie wyobrażam sobie takiego testu)
  12. Audiofil wyczynowiec i tak wie lepiej. Takie proste przypadłości nękające szaraczków nie dotyczą osłuchanego audiofila
  13. Jack-RCA to (jak zrozumiałem ) tylko przykład że pytający ma taki produkt tej firmy i jego jakość mu odpowiada. tylko tyle Kabli thomsona nie negowałby tak definitywnie, nie wiem jak teraz ale 10-15 lat temu były to jedyne przewody do przesyłu video i audio, które poradziły sobie w bardzo zaśmieconym środowisku, przesyłając idealny obraz i dźwięk do karty framegrabbera.
  14. Rozumiem że chciałbyś kupić kabel który jest połączony izolacjami w jeden produkt. Tak? Znalazłeś jednak tylko pojedyncze przewody ... Jezeli o to chodzi to nie ma to najmniejszego znaczenia.
  15. Każdy wzmacniacz trzeba zestawić z kolumnami „pod własne ucho” bo to my słuchający jesteśmy tu najważniejsi. Legendy o grającym „sucho” audiolabie faktycznie krążą i prawdopodobnie sa właśnie wynikiem niewłaściwego zestawienia. Spójny dźwięk , bez fajerwerków (tak odbieram powszechnie polecanego atolla- produkt który jest nastawiony na wow! już przy pierwszym odsłuchu) faktycznie niektórym moze wydawać się niezbyt atrakcyjny. Jak już masz tego audiolaba to daj mu szansę. Weź na odsłuch Elac b6 lub rozejrzyj się za używanymi RLS Callisto IV - to mikrusy które stworzą ci niesamowity spektakl ale jednoczesnie są bardzo detaliczne, mi brakowało w nich „klimatu” jakiegoś ciepełka. W bezpośrednim starciu wygrały dużo ciemniejsze i cieplejsze RLS ELARA II obydwa produkty słuchałem na Audiolab 8200a czyli poprzedniku twojego wzmacniacza. Z drugiej strony ... Piszesz że przeważnie będziesz słuchał cicho... to być może że lepszym wyborem będzie połączenie z focalami. ja słuchałem z 807V i przyznam że to kolumny które w połączeniu z audiolabem zmuszą umarłego do przytupywania nogą. Jeżeli dobrze pamiętam to jest tak od nawet niskich poziomów głośności. Ale trzeba mieć na uwadze że przy wyższych poziomach może to być na dłuższa metę męczące. z audiolabem także ładnie chodzą KEFy ale należy sprawdzić czy przy tych niskich poziomach pojawi się u ciebie odpowiednia ilośc niskich tonów.
  16. Milknie czy jest wygaszony... jaka to różnica ? Ale jest to bardzo dobry przykład do dyskusji która tu była na forum a dotyczyła „naturalności” brzmienia danego systemu. Ja twierdzę od dawna że można tylko mówić o naturalności brzmienia która nam się wydaje że jest naturalna. Nie mamy pojęcia jak słyszał to realizator, jak dopieścił lub zepsuł nagranie bo wydawało mu się że jest lepiej. To jest coś czego generalnie audiofile nie chcą przyjąć do wiadomości. „Wydaje” nam się tak wiele rzeczy.... Nasz kreatywny komputer miedzy uszami jest w stanie wykreować praktycznie dowolne wrażenia Nie pisze tu naturalności brzmienia np. fortepianu (danego typu czy egzemplarza) bo teoretycznie jest prosto zweryfikować ale jak dłużej się zastanowimy to może się okazać że bezpośrednie porównanie fortepian na żywo i fantastyczny system audio w tej samej sali, może być przykrym rozczarowaniem
  17. hmmm mam dwa różne przetworniki DAC i to one tworzą podobne róznice. Jeden wypycha cały bałagan przed kolumny a drugi trzyma go na linii kolumn i poza nią Obydwa maja scene dośc szeroką...
  18. Oczywiście ze tak
  19. Nie... nie mam zamiaru kolejny raz dyskutować z Tobą To nie ma sensu, próbowaliśmy dyskutować, pokazywać absurdy i jednocześnie ślepe testy (które w większości wykazywały porażki audiofili) a z waszej strony zamiast przykładów jakiś badań, rzetelnych testów dostaliśmy "zlewkę" lub cytowanie producenckich ulotek/stron a w końcu obrażanie forumowicza przez Twojego koleżkę. Po czym zamkneliście niewygodne dla was wątki. Wybacz nie widzę sensu dyskusji
  20. Przepraszam Wpszoniak reprezentuje osłuchanych doświadczonych audiofili którzy wierzą że słyszą zmiany podłoża, pokrycia bolców we wtyczkach a pałeczki akiki są ich wybawieniem albo magiczne tabliczki verictum i inne akcesoria Ja reprezentuję że tak powiem parweniuszy którzy takowych objawień nie doznali bo przyjmują że jednak fizyka ma swoje znaczenie Co do jakości CD to chciałbym aby wprowadzono ją do spotify ale tylko pod warunkiem że nie wzrośnie abonament
  21. Dodajmy że niektóre doświadczenia są wrogie audiofilskim wierzeniom np. tzw. "ślepe testy" (które nie mają nic wspólnego z zakrywaniem oczu- pozwalają jedynie sprawdzić rzetelność audiofilskich opowieści odcinając testowanych od wiedzy co w danej chwili gra) , dzięki którym wiemy jak często opowieści o wybitnych zmianach rozbijają sie o rzeczywistość Warto poczytać http://www.kblsound.com/pl/listwa-sieciowa A fragment : Co istotne, pracochłonnie poprowadzone przewody wychodzą z gniazdka wejściowego do wszystkich gniazd równolegle, a nie szeregowo, tzn. do każdego z nich prąd płynie bezpośrednio z kabla zasilającego.W ten sposób żadne kolejne gniazdo w szeregu nie “podkrada” napięcia poprzedniemu, tak jak to ma miejsce w większości, nawet ekskluzywnych, listew Jest absolutnie bajkowy Ale pomijając bajki z Narnii to zabawa w dobieranie fajnie grających elementów jest fajnym zajęciem
  22. Daj spokój - przecież napisze że zmienia scenę, czarne tło, wybrzmienia itd. itp. Nikt nigdy nawet nie zająknął się nad fizycznym aspektem tych rewelacji "które słyszy" no ale "to jest w dobrym tonie"
  23. Zaczęło się... wygrzewanie kabli, trzymanie na stałe pod prądem wzmacniacza (przy audiolabaie który po latach potrafi mieć problemy z przegrzaniem płyty i układów to delikatnie mówiąc bardzo mało rozsądna rada), kable zasilające.... @T Z6 niezaleznie od tego co naczytałeś się na forum, nie wchodź w poprawianie systemu kablami bo po prostu znajdziesz się w ślepej uliczce. Najpierw trzeba dojść do ładu z samym sprzętem i akustyką pokoju oraz samym sobą A na koniec, jak bardzo będziesz chciał, powymieniamy sobie rożne kabelki.
  24. Cóż .. jak zaczniesz odejmować elementy które "nie spełniają roli artystycznej" to mocno się zdziwisz
  25. Jedyna różnica u mnie (wrazeniowa) jest taka że w pewnym momencie (Sun King) świerszcz jest u mnie na godzinie 10 ( czyli sporo od lewej kolumny)a potem jest jakoś tak ordynarnie wygaszony zamiast „odlecieć”
×
×
  • Utwórz nowe...