Fafniak

Nie jestem pewny do którego wpisu to się odnosi, ale coś mam wrażenie że ze złości pomyliły ci się znaczenia słów Dopytam tylko, jak można sugerować wynik testu jeżeli całe zdarzenie już się odbyło i wynik jest znany i opisany (to jest jakby to ująć... stan niezmienny )

Q-DAC już nie jest produkowany - przynajmniej według oficjalnej strony audiolaba Nieprawda, to jest twoja nadinterpretacja Nieprawda ale widocznie takie widzenie ci pasuje

Ale czy one są nadal produkowane ? wypadłem trochę z obiegu m-dac mini m-dac M-dac+ czyli 3 niewymiarowe

Bezsensownie uprościłem 8200cdq i 8300cd maja funkcjonalność DACa - sorki za wprowadzenie zamieszania niewymiarowy DAC to chyba tylko teraz MDAC+ (ale moze coś przeoczyłem)

ooo skąd ten wniosek ?!?!?!??????

no przyznam że myślałem o pełnowymiarowej wersji

@Kraft stawiałbym raczej na kwestie przewidywania potncjalnej sprzedaży/ Myślę że między innymi dlatego np. audiolab produkuje praktycznie po jednym urzadzeniu w danej serii. Wyjątkiem sa tylko końcówki mocy....

https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20180210090510&SearchText=PCM1794+AK4118 ktoś pomoże ?

Eeeetam.... od dawna w tym wątku nikt z nami nie chce rozmawiać o skali zmian które są przecież podstawowe. Więc staram się to na razie pominąć.

No właśnie nie wiem... bo może być tak że rezonator w odpowiedzi może dać falę która zniesie pierwotna...zależy od zestrojenia

No dobrze @wpszoniak-u, edytowałeś post wiec może ja z punktu swojej niewiedzy..... Jezeli to jest rezonator, to rozumiem, wyobrażam sobie że umieszczony w odpowiednich punktach pomieszczenia ma gasić niepożądane częstotliwości....czy tak? Przekłamane powiadasz... czy (pomijając oczywisty błąd dotyczący nazwania tych rezonatorów absorberami) jesteś w stanie udowodnić że podawane tu przykłady gadżetów audio maja rzeczywiste oddziaływanie?

Nie rozumiem w takim razie po co wchodzisz do tego temat, jeżeli te rozmowy uważasz za bezsensowne. To jakiś rodzaj umartwiania się czy co? Wystarczyłoby gdybyś podał jakieś przykłady gdzie fizycznie udowodniono działanie tych ustrojów, tyle że ani razu ich nie podałeś.....

Jak zwykle ucieczka w rozmydlanie głównego zagadnienia, którym jest zasada działania takiego ustrojstwa. Ponawiam pytanie. Na jakiej fizycznej zasadzie działa takie cudo i czy masz może @wpszoniak-u przykłady pomiarów, jakieś dowody że jego działanie przekłada na świat w wartościach które mogą wpłynąć na odbiór sygnału audio w pomieszczeniu?

Serio? Gdzie? Czy może to było sakramentalne „poprawiają.........” ale jak zwykle bez konkretów i jakiegoś niezależnego testu który minimalizuje wpływ wiedzy kiedy i co gra?

Czyżbyś chciał opisać może na jakiej zasadzie to działa?

@Kraft to że gdy „widac to słychać różnice” to jest wiadoma i jasna sprawa. Tego faktu nie przyjmuje do wiadomości tylko jedna grupa ludzi Natomiast dla mnie jest to uogólnienie zbyt duże. Cos mi się wydaje że gdybyś pożyczył od kogoś Meridian-a 50x (zapomniałem już cyferki ale do sprawdzenia jest) to byłbyś zaskoczony jak inne jest to granie. To oczywiście jeden z przykładów, ale faktem jest że spora cześć DACów gra w sposób zbliżony i tylko w systemach specyficznie złożonych ukazują sie jakieś większe różnice.

Równie dobrze możesz im przypisać jakakolwiek funkcję. To naprawdę nie ma znaczenia. Ważne że działa na tego co to kupi.

nie kojarzę

Ależ specjalistyczna konstrukcja ! Ale jednak trochę większa niż piegi... drewno, dwa niebieskie piegi metalowa mikromiseczka... mniam mniam !

ohhh jest tyle fake-ów że raczej staram sie sprawdzać po prostu

Wow - faktycznie Sprawdziłem to prawda z tą instrukcją Może po prostu ci faceci produkują normalny sprzęt ?

Masz rację, ale to taki skrót myślowy raczej był a nie realna droga poznania własnego systemu

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Akurat w tamtym wątku winę ponosi fatalne ustawienie kolumn, akustyka pomieszczenia i bardzo złe przyzwyczajenia autora tamtego tematu.

Owszem, ale to już jest argument na końcowe dobicie

No nieprawdopodobne..... Widzę że wątek zaczyna obierać kurs na akceptacje tego typu "sposobu" poznania dźwięku. Po pierwsze, trzeba mieć doświadczenie w nagrywaniu dźwięku , mieć dobry sprzęt co oznacza dobre mikrofony i rejestrator oraz mikser/konsoletę. Nagrywanie komórką,kamerka, nawet ze statywu to zdanie się na automatyke zaszytą we wnętrzu sprzętu i za każdym razem będzie po prostu inaczej. Tym bardziej że w żadnym z tych sprzętów nikt nie podaje jak pracują mikrofony (jaka mają charakterystykę) To co zostało zaprezentowane to totalna amatorszczyzna, która ma chyba na celu tylko zrobienei sobie jakiejs oglądalności. BZDURA po prostu. Nadal amatorskie podejście to zakup np. zoom h4n lub tascam dr-40 - przynajmniej mamy kontrole nad poziomem nagrania ale nadal pozostaje kwestia mikrofonów... Dajcie spokój z tymi filmikami bo to żaden punkt odniesienia.