-
Zawartość
8 840 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Fafniak
-
Przyjeżdżaj, pozamieniamy sobie kabelki. Widzę że moja wypowiedź nie została sformułowana wystarczająco klarownie. Za co bardzo przepraszam. Więc jeszcze raz : Bogusiowi wydaje się że ci co negują wpływ kabli, nie słyszą tego wpływu. Nie jest tak w każdym przypadku. Pisałem wielokrotnie że słysząc zmiany serwowałem sobie ślepe testy wykorzystując do tego syna. Patrzył się jak na idiotę ale pomógł. Pomijając kable przetestowałem też kretyńskie zatyczki Cardasa - ktoś chce 4 sztuki?(chyba że żonie dam do kolczyków) Niestety ślepe testy pokazały, że te wszystkie wrażenia można o kant d.. potłuc. Rozumiem @Bogusław Kożyczkowski że piszesz sie na ślepe testy na swoim systemie? Jeżeli tak to ustalmy procedurę aby nikt potem nie miał nic (albo jak najmniej) do zarzucenia? Chętnie posłucham jak zrealizować to profesjonalnie. @Kraft czytałeś wielokrotnie takie testy jak i o ich procedurach. Chętnie skonfrontuję swoje doświadczenia (domowej procedury ) z tymi bardziej profi
-
Nie jesteś ani pierwszy ani ostatni
-
-
NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)
topic odpisał Fafniak na Belfer54 w Technika lampowa i analogowa
Nudne wydawnictwo -
Może się okazało że nie jest taki fajny
-
NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)
topic odpisał Fafniak na Belfer54 w Technika lampowa i analogowa
No wybacz, ale jakoś ekscytacja kabelkami mnie nie kręci -
rozumiem ze masz grubsze kable ?
-
A jak ktoś nie musi mieć "biżuterii" to :
-
raczej gniazda można wyrwać/rozwalić Dlaczego? Myślę że to kwestia "dobrego styku" Wpinasz, ciężko idzie... ooo!!! znaczy że bardzo dobry kabel Ciekawe że w profi sprzętach bardzo często spotykamy neutriki z ruchomą masą. Bezpieczniejsze niż zwykłe rca a po prostu dobrze wykonane
-
Zapomniałeś o trzeciej opcji. Są ludzie którzy samodzielnie zweryfikowali takie doznania i już w nie nie wierzą. Widzę że uczepiłeś się tych 3 wzmacniaczy. To może wyjaśnię. 1 jest tylko do telewizora i filmów - oddzielny system 2 jest lampowiec - generalnie do jazzu i "wokalu" -tam gdzie lubię mieć klimacik 3 to koncówka mocy sterowana RME - do klasyki i "elektronicznej" muzy To co powyżej to uogólnienia. Stworzenie systemu który zagra wszystko to dla mnie w pewnym sensie mrzonka. Zawsze zostaną jakieś elementy które są kompromisem wiekszym lub mniejszym, tylko rzadko kto sie do tego przyznaje. Ja u siebie dwa przeciwległe bieguny. I jest mi z tym dobrze Tym razem EOT na 100% , nie mam zamiaru wchodzić w dalsze dyskusje. Możesz uznać że jestem głuchy, wisi mi to kalafiorem