jacek75

Producenci sprzętu audio, typu wzmacniacze, nie koniecznie robią dobre kolumny, jeśli wogóle je robią, bo to rzadkość. Nieco lepiej jest z producentami Tv i ich sounbarami. Owszem mają ofertę, ale zwykle też ograniczoną, wyborem, cenami, jakością. Szkoda czasami ograniczć się do tego dla tego samego napisu pod tv.

Ad.1 Jak sie nie ma odtwarzacza Cd/dvd to ma sens, bo nie ma innej opcji ....Szkoda tylko jak autor poświęca więcej czasu na pisanie niż chwilę zastanowienia się jakie ma wyjście audio w swoim ipadzie, tablecie, smetfonie itd. Bo kto ma to wiedzieć ? Ad.2 W sumie jak powyżej, oczywiscie wszyscy muszą wiedzieć jakie khal00 ma PC i jaki TV i czy jest w stanie. Nie pokazując jakiegoś zaangażowania ze swojej strony przed napisaniem, nie oczekuj tego od innych.

Tannoye tej serii nie są demonami niskiego basu, uderzenia i rockowego mięsa, owszem mają łądną przestrzeń, ale szukasz lepszego dołu i emocji. Dodatkowo ten pianocraft 640 im w tym niewiele pomaga z racji takiego a nie innego stylu grania i niewielkiej wydajności, mocy. Z odpowiednimi monitorami pokazałby dużo więcej. Pomieszczenie jest duże, więc przydałyby się nieco inne kolumny i wzmacniacz. Tylko co pierwsze ? Tak czy siak pianocraft nie pociągnie większych, bardziej wymagających kolumn. Z popularnych kolumn do takiej muzyki posłuchaj Monitor audio bx6 kupisz za 3 tys. Może nieco mniejsze Monitor Audio bx5, za ok. 2 tys. Melodika bl40, jakieś Cantony lub nieco ciemniej grające Magnat quantum 657. Ze sprzedaży tannoy v4, kup jak lubisz nieco koncertowe, rześkie, dokładne brzmienie Yamahę as500, Pioneera A30, Marantza 6004, jak nieco masywniej w dole Denona 720. Amplitunery np. typu Yamaha RS raczej sobie daruj, wzmacniacz zagra lepiej, a fajny tuner można kupić za 100-200 złotych.

No tak, trzeba umieć zainstalowac program na kompie, włożyć płytę itd. Są osoby które muszą zatem zaangażować informatyka Tak już na poważnie ( choć słyszałem o ludziach pytających o koszt i abonament za wyszukiwarkę google) to może producentowi chodzi o takie programy do nagrywania które dają możliwość ingerencji w tryb nagrania, mające korektor, wtedy takie zlaudnesowane nagranie może uszkodzić kolumny przy głośnym odsłuchu. Inna sprawa że czasami po paru latach przegrana płyta może zacząć chrupać i takie odtwarzane z niej "piki" moga uszkodzić cewkę ? Producent nic nie pisze o jakie konkretne sytuacje i wiedzę chodzi z tym przegrywaniem, może stoi tylko na straży zaiksu ? Z drugiej strony ja przegrywam swoje płyty np. do auta, czy magazynuje na odtwarzaczu plików, jak nie chce mi się wstać po oryginał.

Takie masz obojętne podejście, " wystarczy mi przeciętny". Chyba warto kupić najlepszy i co ważne najbardziej pasujący na jaki stać, by potem nie pluć sobie w brodę i per saldo znów kupować ( choć każdy tak kończy z różnych względów). A jakie koszty wzmacniacza, na takie chińskie wyznalazaki do karaoke z aledrogo po 199zł nie zwracaj uwagi. Nowe od kilkuset zł do kilku tysięcy, ( nawet kilkudziesieciu ), a używane, cóż takich po 200zł raczej unikaj, bardziej już tak od 250zł-350zł w górę. Bardzo ważna rzecz, to że wzmacniacz jest słaby, nie znaczy że jest zły, bo może być bardzo dobry. Tak jak super moc z automatu nie oznacza że jest świetny czy odpowiedni do wszystkiego. Często lepszy jakościowo będzie wzmacniacz 2x50W za 1500zł, niż 2x100W za te same pieniązki. W przeciętnym wielkością salonie, prawdziwy wzmacniacz z wydajnym zasilaniem o mocy około 2x50W przy 8 ohm, będzie więcej niż wystarczający z w miarę efektywnymi kolumnami, podłogowymi, czy monitorami. Wiele osób mających dotychczas do czynienia z miniwieżami myśli że to mało bo ich plastikowa wieża miała napis np. 2x100W, tyle że tę wartość można spokojnie podzielić przez 5, a nawet 10 i wziąć jeszcze pod uwagę że kolumienki z wieży miały niestety słabą efektywność.

Mylne wrażenie. Owszem jakiś najtańszy pażdzierz za 199zł( np od zestawu kd) za sztukę na głośniku 13-14cm ( bo 14 to częstszy rozmiar) pewnie nie zagra dobrze, ale od pewnego poziomu jakości i ceny już tak, a im drożej tym lepiej. Chodzi o dobrą przemyślaną konstrukcję, skrzyni, przetworników. Kluczem jest słowo fajne, jesli fajne to wielka ilość basu, to bedzie raczej go w sam raz, ale jeśli chodzi o szybkość basu, czy zejście to może być więcej niż dobrze.

Proponuję kupić klasyczny wzmacniacz stereo, a nie taki wynalazek i projekt do przyczepy kampingowej, czy dla kirowcy tira. Kwota 200zł w używkach ociera się o pytanie, czy coś dobrze działa i jak wygląda, ale za ok. 250-300zł pojawia się już rozsądniejszy i spory wybór. To 100zł więcej, daje nadzieję że to pogra, wygląda i da więcej frajdy.

MA są popularne i prawie wszędzie dotępne, ładnie wykonane, brzmią dobrze- zaspokoją sporo słuchaczy, no ale nie znaczy że wszystkich, dlatego są różne opinie. Jak ktoś kupi kolumny w ciemno to raczej nie napisze w opiniach że są złe i źle kupił natomiast jak ktoś posłuchał w salonie 3 różnych kolumn to którejś wystawi ocenę bdb, a innej db, czy dst. W podobnej cenie i porównywalnych gabarytach jest z kilkanaście monitorów i to tych tylko popularnych marek. A że jeden woli posłuchać rocka, czy rap na Dali 3, a inny na Jamo C, Castle knight2, Elackach 63.2, Magnatach 673, Taga B-40, Canton 436, Boston Acoustic A26, Jblach, to jego wybór. Kto powiedział że wybór jest prosty, ale jak ktoś lubi Castle raczej, nie pokocha Klipsch'a więc i skrytykuje.

melo Pewnie nikt nie odpowiedział poprzednio bo podpiąłeś się do czyjegoś tematu i to pewnie nie popularnego. A sam też niewiele napisałeś informacji np. o metrażu itd. Lepiej założyć swój temat, ale skoro już piszesz. Problem jest oczywiscie inny, pieniądze, bo co innego niż set. Taga 606 za 1100zł , odbijasz się między jakimiś M-audio, Prism, Pure acoustic i najtańszymi konstrukcjami firmowanymi przez Wharfedale Vardus 300, Pioneera, Quadral quintas 5000, Magnat supreme 800, ale wybór jest. Można też poszukać lepszych używanych zestwów 5.0, lub może mniejszych kolumn typu monitor- jak mały pokój .

MX2 to Mission, też ciekawe kolumienki, choć mniej popularne, mniej góry więcej ciepła, czaru. Monitor audio bx2. Nie każdy amplituner kinowy ma nawet takie rzeczy, te ze średniego pułapu cenowego tak ( najtańsze i najdroższe bywa że nie mają), co do amplitunerów stereo to może ze 3,4 modele, ale bardziej kuszą wejściem optycznym dla tv i radiem www niż typową bezprzewodowością . Tyle że po co bth, wifi , air -play itp w pokoju 22 m. Jeszcze rozumiem dom piętrowy, kilkanaście pokoi, jakieś serwery, ale chyba mieszkając w pokoju szybciej taniej i wygodniej podpiąć urządzenie typu smartfon, laptop, mp3 do wzmacniacza po kablu, niż uskuteczniacz parowanie bth itd. Najtańszym wzmacniaczem z wejściem optycznym i bth jest bodaj jakiś model wzmacniacza BC acoustic koło 900-1100zł, potem amplituner stereo Yamaha rn301 ma dodatkowo radio internetowe, ale do bezprzewodowości typu wi-fi , bth wymaga dodatkowych odbiorników. Są oddzielne moduły uniwerslane bth w sklepach, aukcjach od 100zł za "no name" do kilkuset zł np. http://audiovideo.com.pl/moduly-bluetooth-...ic-wtx-500.html

900zł to chyba używane, ale dopiero co kupione z minimum 4 letnią gwarancją. Myślę ze jakbyś w sklepach poszukał i popytał to za 1100zł nowe kupisz. Kable głośnikowe oczywiscie miedziane Cu ofc 2,5mm, co do wzmacniacza to poczytaj jakieś testy, czy bardziej pasuje Ci brzmienie Pioneer a30, Denon pma720, Yamaha as 500, Marantz pm5005, czy ich nieco tańsze wersje A20, pma520, as300. Czy może w inne marki, mniej czasami wymieniane typu Onkyo, Xindak, BC Acoustic, Dźwięk do DAC wyprowadzasz z PC wyjściem usb, tak by sygnał audio omijał kartę dżwiekową komputera. Ale DAC kup raczej na końcu, jak ocenisz dźwięk, bo może uznasz że nie jest konieczny. Lepiej kupić listwę przepięciową z filtarmi emirfi, jak jeszcze nie masz.

Raczej preparat typu " kontakt" , jest tego trochę np. http://elektronika-sklep.pl/sklep/p3650,ko...pray-100ml.html , bo WD40 to popsikać może w zawiasy, stare śruby, czy inne miejsce i to też nie zawsze bo to preparat penetrujący, rozpuszczajcy rdzę i nagar, a nie koniecznie super smarujący.

Każdy wyłapujący niuanse kabla głośnikowego, te niuansne postrzega inaczej. A jak weźmiemy pod uwagę jego sprzęt i akustykę pokoju robi się nieskończonosć kombinacji, od sukcesu po porażkę. Przecież może się zdażyć i nic w tym dziwnego, że zmiana bedzie dla słuchacza niesłyszalna. nightrunner masz jakiś sklep audio w rodzinnych stronach, nie wpisałeś skąd jesteś, może wypożycz coś? Ja po przesiadce z melodiki purple rain na qed silver 25th aniwersary ubytku w basie nie zanotowałem, może ciut twardszy twardszy, zmieniła się góra na bardziej błyszczącą. Tyle że ja mam denona i qed się tu sprawdził, a Ty CA azur 651 który jest bardziej dokładny i detaliczny w górze, hmm Twoich kolumn też trudno dźwiękowo ocenić. Poczytaj może o posrebrzanym Monkey Cable (MCTSB1) Concept Silverback 2,1mm mają dobre opinie, podobną rurkową budowę co QEDY. Lub też posrebrzanym profigoldzie ale z żyłą bas core http://sklep.rms.pl/profigold-pgc8156-prze...mm2-airbassflex. Równie dobrze mogłaby sie sprawdzić melodika purple rain, kto wie, naprawdę fajnie gra, mimo grubości świetnie się układa). Te propozycje jak widzisz bardzo różnią się budową i matariałem od standardowych drutów, pozostaje kwestia wpasowania się. No i przeglądaj aukcje czasem fajne używane kable głośnikowe można tanio kupić ( kwestia czy długość pasuje).

Brzmienie, kolumny grają ciepłym dźwiekim, bas jest mięsisty, miękki, lekko lejący inny szybki i twardy, nisko schodzący, wysokie mogą być wycofane, albo dokładne, a inne ostre. Brzmienie ciepłe, naturalne , zimne/analityczne. Jbl raczej górę ostrą i analityczną, bas taki techniczny, mocny. Tyle że raczej nie pasuje na biurko ma sporą głębokość( nie tylko on), kolumny powinny stać te 20 cm od tylnej ściany, bo przy tylnym otworze basrefleks bas będzie mocno podbity, czasem dudniący. Czaem można zatkać gąbką br. Z "popularnych" dość uniwersalnie i atrakcyjnie brzmiących i z przednim brem to tak z głowy na szybko np. Monitor audio bx2 , przy okazji ładny jak macie być blisko. Oczywiscie są też inne , czytałeś co nieco w zakładce testy kolumny, jest tam parę modeli i starszych i nowszych.

Z 75 % kolumn, dużych kolumn ma napis z tyłu 8 ohm a są 6 , 4 ohmowe. Ten napis jest dla spokoju kupującego. Jak klient ma dobry , mocny i wydajny wzmacniacz nie zauważy że ma kolumny tak naprawdę 4 ohmowe. Jak ma niewydajny prądowo amplituner to duże kolumny zagrają jak głośniki komputerowe, płasko i bez pazura. Jak będzie miał pecha, albo może szczęście, to ampli wyłączy się ze stosowny komunikatem i klient wie już że nie poczytał, nie popytał i że kupil nie to co trzeba. Miałem kolumny podstwkowe ( tzw. monitory) 4 ohmowe, ( i tak były na tyle duże że weszły by do nich z 4 takie movie) i nic sie nie działo ze słabymi amplitunerami ba nawet z miniwieżą. Fakt warto słuchać na normalnym poziomie głośności, by ampli się nie grzał , nie kusić przeciążeń. Wracając do 4 ohmowych monitorów i miniwieży grały, a duże podłogówki niby 6-8 ohmowe wyłączały na starcie miniwieże- to jest to co pisałeś poprzednio, owszem głośniczki 4 ohmy, ale jednak małe obciążenie dla wzmacniacza tzw. łatwe nie prądożerne, co innego duże podłogówki . Zwróć uwagę że ten niby 4 ohmowy denon x1000 gra w sklepach i jest oferowany z dużymi nie tylko 6, 8 ohmowymi kolumnami. Oczywiscie grałby może lepiej ze strikte 8 ohmowymi kolumnami, tylko znajdź takie i żeby jeszcze pasowały brzmieniem, ceną itd. Kupując kolumny (takie prawdziwe, większe) do słabego, czy średniego ampli kinowego, warto by miały wyższą efektywność ( dB) wtedy np. 91dB grają głośniej niż te mniej efektywne np. 87dB, więc są mniejszym obciążeniem dla wzmacniacza, bo nie trzeba tak podkręcać.

22 m kw to duży pokój i jak napisał kolega słuchanie kolumn ustawionych na biurku służy do słuchania przy biurku. Tyle że na biurko nie co inne kolumny tzw. bliskiego pola. Ustawienie byle jak na biurku, to równie dobrze może je związać i wrzucić gdzies obie pod stół, czy za zasłonę- słychać jakoś będzie, no ale chodzi o coś więcej. Chyba, powinno ? Nie planujesz ustawić tego tak, aby mogło to zagrać i móc normalnie posłuchać ?, a może jakieś nieduże podłogówki ? Takie minimalne rozstawienie to chociaż 2 metry, najlepiej więcej, wtedy nalezałoby też siedzieć w podobnej odległości 2m. Nowe, przyzwoite monitory, jeśli jednak monitory to tak 1200-1400zł . Jak jakaś wyprzedaż może taniej. Nowe kolumny nowy wzmacniacz ? Co jest złego w kolumnach 2 letnich na np. ciągle gwarancji za 60% ceny. Jak kolumna gra to gra , nie ma w nich jak w aucie wad ukrytych które wyskoczą nagle, mają budowę dośc prostą i widać co jest. Komputer stacjonarny wnosi masę zakłóceń do sieci energetycznej, bardzo często w kolumnach szumi w tle między utworami , czasem wręcz mocno buczy. (sporo było takich tematów) PC ma zwykle z 3 wewnętrzne wiatraki/silniki które też same z siebie ciche nie są. Dobra listwa z filtrami potrzebna. Lepszy jest laptop, choć z drogiej strony jakbym miał włączać komputery by posłuchac muzyki itd , to wolałbym odtwarzacz dvd/bluray, czy jeszcze poręczniej jakiś lepszej klasy odtwarzacz plików połaczony kabelkiem z wzmacniaczem. Taki który da dźwięk jaki Ty lubisz, a jaki lubisz ? Kolumny w większym stopniu kreują końcowy dźwięk niż wzmacniacz, ale warto wszystko przemyśleć. Kolumny nawet tzw. "niedrogie" grają skrajnie różnym brzmieniem. Chyba lepszy efekt daje nieco większego budżetu na kolumny, resztę na wzmacniacz 60/40- oczywiście jeśli nowe sprzęty. Jeśli kupisz używane kolumny za 1 tys ( jako nowe kosztowały powiedzmy 1,5-2,5 tys, wtedy masz dobre kolumny i warto pzremyśleć pasujący wzmacniacz. Do nowych kolumn za 499zł nie kupuje się nowego wzmacniacza za 2 tys, ale używany wzmacniacz za 499zł plus kolumny za 2 tys mają już większy sens.

Szkoda że nie ciągnąłeś poprzedniego tematu... 20 m kw to nie taki pokoik, myślałem bardziej 8-10m. To że dana firma, czy sklep proponuje często jakiś tam zetaw nie jest na zasadzie rekomendacji i odkrycia roku, raczej upchnięcia czegoś pod przykrywką " halo promocja". Gdyby nie dołączane w sklepach kolumny 5.0 do amplitunerów KD, pewne marki raczej nie sprzedawały by się w takich ilościach, mam na myśli wszelkie Prism, Amtech, Eltaxy, Pure acoustic, Ferguson, M-Audio czy nawet niektóre trochę lepsze marki, niektóre modele tych firm są kupowane w zasadzie tylko z amplitunerem, osobno raczej nikt tego nie kupi. Wracając do pytania, to dość podobna klasa amplitunerów, kwestia jakiś niunasów w wyposażeniu- może ważnych dla Ciebie. Bardziej multimedialny jest chyba x1100, niż x1000, ale jak mówię to kwestia potrzeb danej osoby. Obydwa grają nieco innym brzmieniem, jednak według mnie na takich głośnikach różnicy dużej nie będzie, jeśli tak to marginalna, bo malutkie Cmovie w dużym stopniu narzucają swój charakter i ograniczają potencjał takiego, czy innego amplitunera.

Czyli jednak co, bez CD, tunera, odtwarzacza sieciowego. Tylko kolumny i wzmacniacz, bo reszta z PC. Między komputer, a wzmacniacz warto wstawić DAC, chyba że planujesz faktycznie jakąś kartę dźwiekową. Mniemam więc że to jest nie laptop, tylko komputer stacjonarny- średni pomysł na odtwarzacz muzyczny( różne zakłócenia). Mały pokój to 6, 16, 16 m kw. Kolumn na biurku się nie stawia, niestety, bo nie te rozmiary, no chyba że ma tak ze 2,5 dłuogości. Zresztą głośniki mają z 25/30 cm głębokości, a z tyłu muszą mieć wolny odstęp ( domyślam się że biurko dotyka ściany). Wafelki i tonsile mają mało rozrywkowy dźwięk . Jak rozrywkowy to bardziej jbl np. http://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-jbl-e...5371442025.html da radę i w 20 paru m kw, dźwięk typu "czysty, mocny i soczysty".

Najpierw sprawdź na słuch, spokojnie. Przełącz najpierw balans na jedną stronę, puść normalną piosenkę, ciszej, a potem głośniej i usiądź przy kolumnie. Usłyszysz namacalnie który głośnik nawala ( niski, średni, wysoki). Potem to samo z 2 kolumną. Ze zwrotnicą wewnętrzną to musiałbyś zajrzeć do środka, chyba najlepiej odkręcając niskotonowca, ale z tym się wstrzymaj. Jakie są ceny nowych głośników można zobaczyć na stronie sklep tonsil. Niby niedrogo, jednak patrząc na relację i cenę całej kolumny robi się jakby drożej i boli. Najlepiej byłoby pewnie wymienić cewki, bo membrany są całe, jednak koszty wysyłki w dwie strony do firmy regenerującej głośniki. Można też podpytać w lokalnych serwisach rtv, czy są zapaleńcy do pogrzebania. Oczywiście mail do serwisu tonsilatez , z pytaniem jak oni to widzą. Najcześciej zabulisz raz za drogą wysyłkę w dwie strony i naprawę, części, może taniej lokalnie bo za kuriera nie zabulisz. Napisz potem nam jak dalej sprawa się rozwineła, ciekawe.

Magiczne moce amplitunerów to czasem ciekawe przykłady kreatywnego marketingu, najczęściej sklepów. Ludzie czytają przeinaczone przez sklep dane z gazetki reklamowej i bywa różnie. Kupują wielkie kolumny i najtańszy amplituner kd, licząc że kolumny dadzą moc, ale mocy nie może podać amplituner. Zwykle lepszy efekt dają oczko mniejsze kolumny i amplituner ze ,, środkowej półki,, .Takie jak te cantony są w zasadzie tylko do filmów, co wskazuje ich nazwa i są kompromisem właśnie przeznaczenia i pewnie małego pokoiku. Tutaj chociaż denon nie objecał 5* 130W przy 8 ohm i nie podwoił tego do jakiś 5*200w przy 4 ohm, zabrakłoby mocy w zasilaczu. Z tymi maluszkami jak te nie powinno być problemu, bas bierze na siebie aktywny sub, zresztą skoro najniższy model yamahy dał radę to tu nie będzie gorzej. Pewnie jak poprzednio w ampli. ustawić trzeba będzie kolumny jako small, a dolne pasmo puścić na sub.

Impedancja kolumn jest najczęsciej zmienna, są niskie tony niska spada impedancja np. do 4 ohm, czasem 3, jak tylko wysokie tony jest wyższa np. 6-8ohm. Owszem są wyjątki i są kolumny bardziej stałe 8 ohmowe, czy bardziej 6-4 ohmowe, ale... W tym wypadku nawet jakby była nawet tylko 4 ohmowa to z racji że głośniczek jest bardzo malutki nie jest to kłopotliwe obciążenie dla amplitunera, wzmacniacza. Pomyśl jakim obciążeniem prądowym jest kolumna z dwoma głośnikami 18 cm ( np. Canton Chrono SL 590) odtwarzającymi niski bas, a takim maluszkiem jak te movie.

Z tym wyciąganiem mocy to różnie bywa, masz na myśli chyba głośność ? Na marginesie to mocy one nie mają żadnej, co najwyżej te liczby z W na końcu to wytrzymałość na ciągłe lub chwilowe przeciążenie. Ale jak często historia pokazuje np. http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=135062 i wytrzymałość jest przeciętna. Niestety za nią idzie też przeciętne brzmienie, bas i średnie i wysokie tony, owszem mają wysoką skuteczność(głośność) tylko czy na codzień potrzebną. Co do podpięcia pod Yamahę to są różne Yamahy tak jak różne Pioneery, Cambridge Audio, Denony i Onkyo , marka i jej wybór owszem bardzo ważna, ale ważny jest też model, bo są i za 1 tys i za 3 tys i za 20 tys. i ważne jest dobranie wzmocnienia do reszty. Według mnie amplitunera Yamaha do Altusa to nienajlepszy pomysł, tak w muzyce jak i filmie, choć jak spodoba Ci się specyficzne brzmienie, może być wow.

O ile nie przeskadza Ci że ten HK kinowo jest już nieco przestarzały, nie ma hdmi, nie wpiera zapewne wyższych rozdzielczości, kodeki itd. To radę raczej da , Harmany są dość wydajne prądowo i w tym temacie zwstydziły by pewnie nie jeden podstwowy model innej firmy, który dużo objecuje mocy na papierze. Kupując używany amplituner kd ważne by miał pilot oryginalny, bez tego nie ruszysz. Inna sprawa że Jamo seriii s, są dość łatwe do napędzenia dla amplitunerów kinowych, są najczęściej 6-8 ohmowe, bo w końcu to kolumny do taniego kina domowego i pewnie brali to pod uwagę je projektując. Co do jamo to trafiają się jeszcze nowe w sklepach modele s606 i są tanie, natomiast jak chcez kupić nowsze np, s626 to warto kupić do nich używane efektowe z tej serii, bo są tanie np. http://olx.pl/oferta/jamo-s60-sur-i-s60-ce...html#6a408d7826 , lub starszy model http://allegro.pl/jamo-glosniki-s402-satel...5365191641.html ,

Strofować nie zamierzam, ale sam sobie nagrabiłeś. O ile łatwo spalić kolumny słabym wzmacniaczem, granym na maksa, bo wtedy wysyła masę impulsów i pików, które czasem prawie niezauważalnie palą cewki. To aby spalić kolumny mocnym wzmacniaczem( czy miarę mocnym amplitunerem) trzeba się postarać, albo nie słyszeć co się działo z membranami głośników. Podejrzewam że chciały wyskoczyć z pudeł. Inna sprawa, że pewnie miałeś podkręcone tony. Tak? Takie plus +6dB, czy +9dB w basie, czy wysokich to dwu, trzy krotna zwiększona głośność danego pasma ... Więc co uszkodziłeś ? Po części sam sobie odpowiedziałeś w poście, stawiam na nisko tonowe i wysoko tonowe głośniki, taki standard zakończenia tego typu zdarzeń i zabaw. To że grałeś tylko godzinę nic nie zmienia, takie coś można zrobić w kilka minut, czasem szybciej. Jeśli zabawa trwała jak piszesz godzinę, oprócz wymiany głośników, lub chociaż ich cewek, może czekać Cię wymiana wewnętrznych zwrotnic ( kondensatory mogły spuchnąć). Jak serwis zrobi Ci o na bezpłatnej gwarancji, możesz w sumie zagrać w totka i wierzyć też że zaraz wygrasz;)

Bardzo głośne słuchanie, zawsze może poczynić szkody... paradoksalnie łatwiej uszkodzić kolumny słabiutkim wzmacniaczem, lub miniwieżą, grając na tzw maksa, bo wysyła taki sprzęt masę zniekształceń itd. Podczas gdy mocny wzmacniacz, aby zagrać tak samo głośno jak jakaś cienizna będzie ustawiony na np. 20% skali i kolumny będą bezpieczne, nię będzie zniekształceń. Czy kolumna nowa, czy wygrzana, to z g...tą nie wygra. Kolumna musi trochę pograć, ile , kiladziesiąt godz.? Na normalnych poziomach głośności, nie koncertowych. Nie sprawi to że będzie odporniejsza, tylko lepiej będzie grać, w basie i średnicy, mniej nerwowo, a bardziej melodyjnie, nieco cieplej.