jacek75

Jeśli większość czasu to nagłośnienie filmów, a czasami muzyka jak domyślam się z kompa, to faktycznie lepiej przeznaczyć pieniądze na lepsze kolumny i na razie odpuścić bluraya, czy dvd skoro nie masz oryginalnych płyt. O ile za 1000 -1200zł kupisz amplituner kina domowego w cyfrowymi wejściami, usb i radiem internetowym np. pioneer serii 528, onkyo525 , denona, o tyle kolumny za 500zł to będzie sprzęt tylko z nazwy, tym bardziej że 5 sztuk... W założonym budżecie ( 900-1200zł) z nowych kolumn chyba najlepsze będą taga 606, natomiast możesz rozejrzeć się za używanym kompletem 5 kolumn z aukcji.

Moc samego wzmacniacza, czy kolumn to nie wszystko. Moc wzmacniacza 80W, to dużo, nawet z mniej sprawnymi kolumnami . Co to znaczy, nie chodzi o moc kolumn, a o ich efektywność np. kolumny dajmy na to 100W o efektywności 90dB zagrają duużo głośniej niż np. 120W o efektywności 86dB. Oczywiście przy takich samych ustawieniach głośności wzmacniacza. Tak więc pierwsza para dobrze sprawdzi się nawet ze słabszym wzmacniaczem, mało efektywne są często kolumny "no name" jak te z fotki, a dźwięk z nich pewnie też jak z bazaru. Zwróć uwagę że wzmacniacze lampowe mają nieraz tylko po kilkanaście watt, ale z dobrymi kolumnami grają głośno (choć akurat nie to jest tam najważniejsze). Co to może oznaczać dla Ciebie, to że nie warto patrzeć na wielkie skrzynie i magiczne naklejki dziwnych producentów typu 200 Watt max power itp. tylko na efektywne kolumny, tak koło 88-91dB, prawdziwi producenci podają ten parametr . Np. popularny jbl es 30, ( tak, tak nie podłogówki tylko monitory ) czy klipsch, zrobią większy "koncert " niż midltony, altusy75, czy kolumny z osiedlowego outletu. Polecone quadrale bardzo ciekawe i powinny też Cię zainteresować. Inna sprawa to lepiej mieć kolumny za np. 2-3 tys. i wzmacniacz za 1tys zł, niż odwrotnie ( piszę o sprzęcie nowym) , w sprzęcie używanym należy pamiętać wtedy o pierwotnej wartości i też stosować tę zasadę. Chodzi o odpowiednie podzielenie środków. Ponieważ kolumny w największej mierze decydują o typie dźwięku, jego skali, barwie itd.

Przydałyby się też filmy 3D, bo z piasku bata nie ukręcisz...a i telewizory 3D dzielą się na pasywne 3D ( lekka głębia) i aktywne kiedy to np. pędzący samochód śmiga koło głowy oglądającego.

Moc kolumn, a głośność ich grania to absolutnie nie znak równości. Za to jak głośno grają odpowiada parametr efektywność, podany w dB. Tak więc kolumny dajmy na to 100W o efektywności 90dB zagrają sporo głośniej niż np. 120W o efektywności 86dB. Oczywiście przy takich samych ustawieniach wzmacniacza . Wydaje mi się że kolumny zamknięte mają częściej bardziej precyzyjny dźwięk i powinny być łatwiejsze w ustawieniu, oczywiście są lepsze i gorsze otwarte i zamknięte, ale założenie w uproszczeniu, raczej tak się przedstawia.

Ostatnio słucham płyt zespołu " Acoustic Alchemy", taki mocno gitarowo ( oj taaak ), instrumentalny smooth jazz. Muzyka bardzo przyjemna, a że płyty zrealizowane jak trzeba, dobrze się słucha .

Co do missionów podłogowych to dobrą okazją będzie trafienie modelu mission m34i (ew34), mają sporo mięsistego basu i ciepłej średnicy. Zresztą masz dział testy możesz przeczytać http://audio.com.pl/testy/zespoly-glosnikowe/2/1 . Quadrale to bardzo dobra marka, jednak ten model to bojowo wyglądająca paździerzowa marketówka ( takie spore kolumny i 9 kg ? mission m34i wy prawie 20kg )

51 m kw ?!, a to nie jest jeszcze jakieś wysokie poddasze, czy loft. Przy takiej kubaturze i w dodatku kiedy sporo ścian, podłóg jest gołych może być nieciekawie . Kolumny muszą być trafione, albo kupione z zastrzeżenie możliwości zwrotu . Chyba faktycznie lepiej spojrzeć na denona, czy onkyo, bo ta yamaha nie jest zbyt ciekawa.

Co nie znaczy że będzie źle, przecież Tobie może odpowiadać. Zawsze jakieś doświadczenie. Przeczytałem swego czasu w dziale testy, opisy odtwarzaczy dvd i bluray i o ile np. wzmacniacze, kolumny są prawie zawsze opisane w "pozytywny świetle " ( to według mnie niezbyt dobra dla nieosłuchanych osób, poprawność polityczna redaktorów ) o tyle odtwarzacze wieloformatowe były czasem oceniane bez ogródek źle, ale spora większość dobrze - patrząc przez pryzmat muzycznej ścieżki audio. Ostatnio pożyczyłem bluraya pioneer bdp150 i mnie pozytywnie zaskoczył tym jak grał, nie tak jasno, chłodno w średnicy jak cd, a bardziej gęsto, plastycznie z lekkim naciskiem na dół pasma .

Zgadzam się z Q lepiej kup "nowoczeny multimedialny " amplituner stereo z potrzebnymi Ci wejściami cyfrowymi, lepsza jakość dźwięku niz tanie KD, a i kolumny tylko dwie i wtedy porządniejsze, bo do systemu 5.1 to do samych kolumn brakuje z 2-3 tys. Jednak rozejrzałbym się za jakąś okazją podłogowych kolumn, czy to używanych, czy może popytać o exdemo. Ponieważ standardowo dobrze jest jeśli lwią część kwoty przeznacza się na kolumny (to one grają pierwsze skrzypce).

Źle nie będzie, inaczej, poprostu z racji konstrukcji takiej kolumny, będzie mniejsze ciśnienie akustyczne i mniej basu, niż w pokoju 15-20m kw. Na samego jbl e/es nie musisz czekać , dobra okazją będzie np. mission m32i (nowy mx2) zagra lepiej od jbli, będzie miał mocniejszy ciepły bas, ale mniej wysokich tonów, będą delikatniejsze. Natomiast monitor audio bx2, gra na najbardziej wyrównanym poziomie, dynamicznie z nieco ostrawą górą. Magnaty 200 tez maja okazyjną cenę i fajnie grają, można trafić w elektromarketach ( podobnie jak es30 ) i posłuchać zwłaszcza w nieduzym budżecie.

Wybór jest trudny z dwu powodów, ograniczonych środków i Twoich planów - nagłośnić salon i czasem ogródek ( to jak kupić dwuosobowe autko i myśleć o przeprowadzkach jedno trochę wyklucza drugie). Ja może skupiłbym się na monitorach, zresztą sam wymieniłeś e30. Lepsze w miarę przyzwoite monitory za np. 600zł, niż totalny paździerz z pod znaku wymienianej dziś marki np. VK. Choć musisz mieć świadomość że monitory to faktycznie do 20m maksymalnie, o koncertach plenerowych zapomnij. Ja proponowałbym uzywane, 2/3 letnie jbl es 30 ok 600-700zł , podobnie jak świetne monitor audio bx2 też z 700zł, mission m32i za 500-600zł , jakieś quadrale ok. 500zł. Używane kolumny jak i sprzęt po pierwszych powiedzmy dwu, trzech latach już tak nie tracą tak na wartości. Liczy się stan. Może się okazać że kupisz spore monitory jak te wymienione m32i czy bx2 i za 3 lata sprzedaz za podobna kwotę. Kolumny typu e30/es30 kupisz spokojnie taniej nawet nowe ( wchodza nowsze modele i można się targować, zwłaszcza jak towar jest z ekspozycji z innymi markami też tak jest, znajomy kupił nowe Wharfedale Diamond 10.2 za 550zł para ) Polecam tez w tym budżecie kolumny magnat supreme 200 - nowe ok 500zł para. Od biedy wzmacniacz za 250-300zł też kupisz fajny i na chodzie, tylko ...pośpiech jest złym doradcą. Trzeba zasiąść i filtrować aukcje internetowe np. kolumny podstawkowe/ cena/miasto itd.

Masz świadomość że płacisz za obrazek na pudełku nijakiego 50 centa i podobnie jak słuchawki z literka "b" , 3/4 ceny to marketing? Nie pytam do czego to jest Ci potrzebny ten głośnik ( bo chyba nie dwa?), bo pewnie nie do "wieży", tylko jako stacja odbiorcza do tel. Przewodowe stacje dokujace -większe mogą , owszem zastąpić magnetofon (markowego bomboxa), jednak technologia bezprzewodowa ma swoje ograniczenia. Czy masz aż tak minmalistycznie urzadządze biurko/komodę, mieszkanie, że kabelek i większy rozmiar urzadzenia zburzyłby tę koncepcję ?

Przesiadka z tych jamo na zestaw voice kraft, to jak przysłowiowa zamiana siekierki na kijek. Zestaw pięciu nowych kolumn VK sprzedawanych na allegro za kilka stówek, ba czasem z subwooferem...Odliczając prowizję sprzedawcy, dystrybutora wychodzi że producent potrafi zrobić kolumnę za 40-50zł i zarobić Oczywiście biorę pod uwagę że w Niemczech są najniższe koszty pracy i głodowe zarobki , bo sprzedawcy reklamują je jako niemiecką jakość i wzór. Cóż pewnie w Chinach założyli (aby móc tak pisać) kolejne miasto z europejską nazwą( np. po Parmie, Paryżu ). Z pewnością warto zainteresować się już bardziej kolumnami maestro 180, a tak naprawdę dobrymi kolumnami na froncie, skoro muzyka ma być priorytetem. Subwoofer będzie z pewnością zbędny .

Taki sam, z pewnością nie, bo prawie robi różnicę. Niemniej przed wywierceniem otworów warto zrobić eksperyment z ich np. różną wysokością, a może kupić niedrogi malutki wysięgnik, uchwyt który pozwala regulować nachylenie poziome i pionowe tylnych kolumn, przykręca się go do ściany i pleców kolumny- warto. Szczęśliwie te mają br z przodu i bliskość tylnej ściany, aż tak problematyczna nie będzie. Warto tez poświecić godzinkę i poczytać fajne rzeczy o akustyce, co zyskujemy, kiedy kolumny, stoją w takim , czy innym miejscu w pokoju, jeden link już dostałeś, ten też ciekawy http://blueaudio.pl/poprawnie-ustawic-kolu...kowe-pm-16.html .

Dziwne, bo zasady są dość logiczne i stałe ( jeśli ma to grać ), to jak prowadzić dyskusję jak i gdzie założyć słuchawki od mp3 O ile w dużych kolumnach stereo , czy 5.1 detale są bardzo ważne, liczą się nieraz centymetry, o tyle tu z racji rozmiarów i ogólnej jakości (lub jej deficytu), trochę mniej... co nie zmienia faktu że kanony i zasady są podobne. Fronty rozstawione z przodu tworzą z słuchaczem trójkąt równoboczny, centralny pod monitorem, sub z boku na podłodze, efekty z tyłu. Reszta pozostaje polem do eksperymentów i drobnych korekt .

Ech kobiety, życie ma być podporządowane "dizajnowi pokoju" i kanonom mody z katalogów, a nie wygodzie i dobremu samopoczuciu właściciela, który tam mieszka i ma jedno życie . Szkoda że do tego dochodzi się po latach, z drugiej strony jedno nie wyklucza drugiego. Może żona nie widziała ładnych kolumn, lub nawet nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia i różnych opcji stolarki...pewnie nie

Czyli jeszcze starszy model niż wspomniana seria mx i m, bo mission 701 jeszcze w kooperacji bodaj z... tonsilem, dość dynamiczny i jak na monitory przyzwoicie zaopatrzony w niskie tony( choć nie te najniższe). Niemniej do pełnego stylu grania missionka i np. serii m , czy wyższych modeli troszkę brakuje, ale gra ok. W tym metrażu bas i średnie tony z mission m34i, czy nowszych mx4 ( może nawet mx3) przyjemniej by otulał.

pacio94 Odnoszę wrażenie, może mylne ( za co przepraszam autora, jak by coś) , że chodzi o zestaw komputerowy. Na obrazku nie ma telewizora ,a jest biurko, zapewne również w kolumnach głośnik wysokotonowy nie występuje. Oczywiście nie znaczy to że słuchacz-oglądacz filmu nie powinien siedzieć symetrycznie, zgodnie z zasadami sztuki, ale wysokość kolumn efektowych 30cm w jedną czy drugą, można sobie chyba darować , podobnie jak będą na ścianie, czy 20 cm od niej . Jeśli jest to dorosły zestaw KD , sorry lama1, ale z drugiej strony Twój post jest pozbawiony wszelkich istotnych informacji .

Cõż to za missionki, bo modelu chyba nie podałeś ? Jeśli jakaś seria m, lub nowa mx, to przypuszczam że lubisz dźwięk bardziej ciepły, nasycony, z delikatną górą.

Myślę że jeśli masz sporo płyt na krążkach ( muzyka nie tylko na pc ) to kupno odtwarzacza cd ma sens, jednak coś używanego i niekoniecznie za 1 tys. . W związku z tym że kupno cd jest organizacyjnie mniej upierdliwe niż zamiana kolumn, najpierw skupić się na tym, potem pobawić i osłuchać się z nabytkiem. Jeśli nadal będzie niedosyt, oraz w tak zwanym międzyczasie, odsłuchiwać różne kolumny i czytać dział testy na forum .

Może odpowiem, lecz nie bezpośrednio na te pytania. Skoro wiëkszość czasu to słuchanie muzyki, dlaczego amplituner 7.1, ( wzmacniacze i amp stereo też są dwu strefowe), dlaczego przy takim budżecie nie dokupisz do tego amplitunera jakiegoś bluraya i dysku hdd 1 Tb, by muzyka nie leciała z komputera po 10 metrach słabego kabla i rõżnych przejściõwkach, tylko na miejscu, pod ręką , bez plątaniny techno kabelków, pc'ta? Wreszcie skoro wspomniana muzyka, dlaczego takie kolumny i to na front ? To jakieś ,, wizualne podrõby klipsch'y,, , chyba że ich słuchałeś i było ok. tzn były lepsze niż oryginał, mimo ceny kolumn z dyskontu... większość część kasy trzeba przeznaczyć na kolumny nawet jeśli na początek planujesz frontowe i sub, ( a potem kolejne pięć bo ten marantz bodaj 7.1), bo inaczej jaki sens pakować kasę w drogi amplituner, skoro kolumny będą wąskim gardłem, bardzo.

Wyłącz w programie który odtwarza muzykę w laptopie wszelkie korektory itp( jak jest niech będzie pasmo na zero, tak samo w jakimś programie karty typu ac3 realtek), podobnie loudness w yamasze też na zero. Wtedy posłuchaj różnych płyt. Owszem yamaha jest ostra w górze, regulacja loudnesem potęguje to . Ostatnio jeden forumowicz Suzana skompletował yamahe z missionami mx5 i jest pod wrażeniem. Popatrz za missionami starszymi 34, lub nowymi mx4, jest tam sporo dobrego basu, ciepła i dodatkowo góra pasma nie męczy w muzyce. Czasem sklep ze Skarżyska Kamiennej na allegro sprzedaje w promocji missiony mx4 po ok. 1600 para, normalna cena jest jak się domyślasz wyższa.

Bardziej części mechaniczne i ruchome np. coś w odtwarzaczu CD , DVD, ewentualnie jakieś potencjometry mechaniczne w stareńkim klasycznym wzmacniaczu. elektronika jeśli jest markowa i użytkujesz zgodnie z instrukcją raczej jest bardzo trwała. Tak więc czy stary wyższej klasy, czy nowy z gwarancją, ale słabszy, to kwestia Twojego podejścia do jakości , klasy sprzętu i spokoju . Ten model kolumn jest bardzo słaby, nieciekawie gra. Byłby bardzo słabym ogniwem zestawu. Według mnie lepiej wybrać konfigurację typu : nieco niższy model wzmacniacza, a dobre kolumny, niż na odwrót .

Zawsze najlepiej łapią mi stacje radiowe moje własne antenki. Drucik ok 1metra do 2m , dokręcasz lub lutujesz do środkowego pinu wtyczki antenowej, taki drucik bez ekranu, cienki miedziany np. jedna żyła z cienkiego 0,5mm przewodu głośnikowego. Potem trzeba poeksperymentować zawijając część na np. patyczek, plastikowy kubeczek, lub inny kształt i wyszukać dobre położenie za radiem. Wszystko zależy od nadajnika, siły sygnału itd.

Jeśli kolumny są 8ohm to idealne rozwiązanie dla każdego amplitunera, bo nie jest obciążony tak bardzo jakby to było z kolumnami np. 4 ohm. Spora grupa amplitunerów ma widełki tolerancji dla kolumn między 4 a 16 ohm, więc takie 8ohm czy 6 ohm to złoty środek . Kiedyś miałem podobnego amp serii vsx 4xx , ale widzę że wraz z wprowadzeniem mikrofonu akustycznego Mcaac i dodaniem usb (brawo), zabrali 3/4 wejść i porządne zaciski głośnikowe ( oszczędności ). W sumie to dobrze może łatwiejsza obsługa...nie musisz się domyślać co pod jakim wejściem dawniej były np po 4 na cd , 4 dvd itd łącznie z 30 jak nie lepiej ( po co?) Gra solidnie i mocno ( lepiej niż tanie yamahy kd ) i ma parę przydatnych funkcji.