jacek75

Poeksperymentuj z zatyczkami w otwór BR, jak nie dali firmowych gąbkowych to wstępnie zwinięte skarpetki ;). Natomiast z tyłu za kolumną postaw jakąś większą poduszkę, wałek z sofy , złożony koc oparty o ścianę. Kolce na panelach, parkiecie, faktycznie może być różnie. Niemal bezkosztowo można kupić w "sobieradku" filcowe, gumowe, czy korkowe podkładki samoprzylepne, a jak spełnią zadanie to są takie solidniejsze filcowo plastikowe na wkręt.

Dokładnie tak. Napęd UD jest jak widać dobrej klasy ( bo często podnoszone są głosy, że samo przetwarzanie sygnału to nie wszystko) , więc nie powinien on być tutaj słabym ogniwem. Szkoda, że czasem brakuje, ba brak jest, takich "nieoczywistych" testów typu wspomniane dwa elementy, czy drogi amplituner, a tańszy wzmacniacz itd.

Tak jak najbardziej widzę, że nie napisałeś 90% muzyka, reszta film, a wspomnieniem tego zestawu i do czego się nadaje chciałem tylko pewną rzecz zobrazować. Jeżeli teraz piszesz, że żałowałbyś kupna stereo ( nawet dobrego), na rzecz kina domowego to ok. Mam tylko nadzieję, że piszesz to w 100% świadomie(słuchałeś) i priorytet filmowych efektów jest bardzo duży. Bo jednak na forum przewinęło się sporo osób które zrezygnowały ( po odsłuchach) z kina domowego za kilkanaście tys i więcej na rzecz zestawu stereo. Taki zestaw KD da jedynie efekt z tyłu za głową ( przy odpowiednim filmie), ale jakość, dynamika tak w kinie, a tym bardziej w muzyce będzie słaba. Niemniej szanuję priorytety którymi się kierujesz.

Jak dla mnie membrany straciły nieco swoją sztywność (i tak pewnie średnią- bo spora powierzchnia 30) . Wygląda to tak jak wielokrotnie zaginana tekturka, membrana powinna być sztywna, a pracować tylko zawieszenie, a tutaj widać, że coś się dzieje już na membranie i z membraną. Pewnie przy dużych amplitudach pracy może to się pogłębiać w rezultacie bas tracić na jakości w stosunku do nieuszkodzonego głośnika.

Twój pierwszy wpis dawał sygnał i nadzieję, że widzisz/słyszysz słabości swojego systemu. Zauważyłeś, że laptop i jego wyjście słuchawkowe jest "kiepskie" jako źródło i nawet zgranie (wciąż tej słabej jakościowo) muzyki na CD i odtworzenie przez odtwarzacz CD daje lepszą jakość. W drugim jednak poście, po przeczytaniu ręce mi opadły, ale pewnie nie tylko mnie. Porównanie Angela jest tu bardzo na miejscu, co do właśnie zespawania dwu motocykli, że to będzie "taki samochód" i oddaje to co masz w zamyśle z systemem audio. Nic się kupy nie trzyma jest od początku do końca bez sensu i prowadzi do niczego. Dwa zestawy kolumn pod wzmacniaczem, nie dość że na dzień dobry zepsują Ci istotę muzyki stereo, czyli efekt stereo- smaczki sceny 3D ( a może nie doświadczyłeś dobrego stereo ? nie wiesz co tracisz ? ) Kolejna rzecz różna charakterystyka kolumn, nie tylko barwa brzmienia , ale i dynamika itd zrobi kolejne spustoszenie w odsłuchu...Trzy, chcesz zejścia i dynamiki, kontroli, tylko podpinając kolejną parę kolumn wzmacniacz pracuje w trudnych warunkach, spada sumaryczna impedancja( a w sumie większość kolumn, jako jedna para jest sama w sobie zazwyczaj 4-5 ohmowa), tym samym wzmacniacz traci dobra kontrolę nad niskimi tonami, dynamiką. Co do pytania wpływu średnicy głośnika nisko tonowego na dźwięk, to wpływ jest, ale...nie można wyciągać wniosków pochopnych. Napisanie, że lepsza jest kolumna z głośnikiem np. 20cm od kolumny z 16cm, jest jak napisanie, że lepszy jet samochód z silnikiem 2.0 niż 1.6...no ale niestety który lepszy zależy od bardzo wielu innych, równie ważnych czynników.

Przede wszystkim przeczytaj co napisałeś ... Już pomijam "myk słowny" że planujesz amplituner i kolumny przez które będziesz oglądał filmy;) Zestawy które zaproponowałeś (np. jamo s426, denon avr520) mogą służyć najwyżej dla mało wymagającego, ale fana filmów ( gdzie to 90% filmy, a reszta muzyka) nie muzyki, w dodatku do sporo mniejszego pokoju. Inna rzecz już na marginesie jak fan kinowych doznań kupuje KD to zestaw 5.1 , kupno 5.0 jest z gruntu bez sensu. Jeżeli słuchasz większość czasu muzyki, dodajmy wymagającej jak metal, rock i pokój ma 22 m ( choć to w tym wypadku to tylko dodatkowa informacja) to wybór KD jest totalnie błędną drogą.

Są różne rodzaje dudnienia. To kiedy niskie tony/dudnienie lokuje się gdzieś przy ścianach za kolumnami, po rogach pokoju etc. Drugie to kiedy kolumny "wewnętrznie" nie radzą sobie z jakimiś trudnymi kawałkami i lekko buczą, gubią się. zwykle bywa że każde , przy innym kawałku/utworze, kiedy to dana częstotliwość jest trudna dla konkretnej kolumny. Pamiętam kiedy to świetny kawałek Dire Straits "Fade to black", ( w drugim planie linia organów(?)) słuchany głośniej powodował lekkie wzbudzanie się buczenia, czy też zaburzenia kontroli wewnątrz JBL, teraz tego nie mam. Innym wzbudza buczenie jak czytałem "Sen o dolinie", czy niektóre basowe kawałki ze świetnej pyty Artura Rojka " Składam się z ciągłych powtórzeń" na kolumnach Jamo kolegi. Według mnie łatwo to rozróżnić, czy buczy wewnątrz czy pokój. Tak wiec najpierw doprecyzuj, który to problem, a potem jak ten pierwszy to jakieś zabawy z akustyką.

Co do słowa " pobije " to tu raczej dyskusyjna kwestia, co najwyżej zagra ciut inaczej, ale nie powalająco zdeklasuje, bo to wszystko ta sama klasa. (Co najwyżej pobije mocą, względnie dynamiką np. Yamaha rn 301 (2x119W przy 8 ohm) a nieco eteryczny Cambridge topaz am5 (2x30W przy 8 ohm) ). Godny uwagi jest Pioneer A20, wystarczająca moc, dość dynamiczny dokładny, równy, bezpieczny brzmieniowo. Bliżej mu nieco do Yamahy rn301, niż np Denona 520 który to nieco podbija wyższy bas, ciut zaokrągla wybrzmienia, brzmienie nieco nabiera tzw masy. CA topaz 5 gra dość specyficznie, wątło, moc również jest dość ograniczona, raczej dla fana marki z świadomym dopasowaniem do topaza konkretnych kolumn. Reasumując mając do wyboru w zasadzie "tylko" supreme 1002 odpowiednią brzmieniowo i mocą jest Yamaha RN 301(odpowiednie wejścia wiadomo są, plus vtuner), potem Onkyo tx8020. Sugeruję porównać w sklepie, bo największa różnica może być w tzw. barwie brzmienia między najtańszą Yamahą rn301, a Denonem 520. Tak, do każdego wzmacniacza (z tych wymienionych) musisz dokupić DAC, np Fiio d3 .

Podpisuję się pod uwagą, prośbą Angel. Natomiast co do twego zdania ... To trochę tak jakby zastanawiać się czy lepiej jest obejrzeć film na tablecie 7", czy na telewizorze 47" , lub w kinie. Ceny tych "maluchów all in one" są mocno przeszacowane, tak w stosunku nawet do mini wież, a o klasycznym sprzęcie audio stereo już nie wspominając. Stosunek cena/jakość jest zwyczajnie niski.

Jest kilka opcji, jednak wbrew pozorom ciężko i z dużym kompromisem. Bo albo coś w stylu Pioneer X-HM82 , gra nieźle choć na ten pokój nieco za mały, warto by z czasem zmienić kolumny, tak czy siak kupić sub do filmu. Na coś nr większego Denon serii 109, Pioneer P1, ale używek brak. Coś pokroju Onkyo tx8020 za 1 tysiaka plus kolumny używane za 1500zł, lub nieco już sieciowo(choć skromnie) Yamaha RN301, plus kolumny używane 1300zł. Potem zostaje tylko zestawy mieszane, też używane, czyli jakiś klasyczny wzmacniacz stereo ok 500-800zł, odtwarzacz sieciowy ( 800zł), kolumny( 1000zł), Dac miedzy TV a wzmacniacz 120zł. PS. Wejście optyczne starczy 1 przecież nawet jak masz xboksa, PS4, dvd i coś tak to podłączasz do TV , a z TV wychodzi tylko jeden optyk. Po co w sprzęcie stereo wyjście HDMI ( zresztą wejście też) sprzęt miałby dodawać wizualizację do dźwięku?(pytanie raczej retoryczne).

Nie jestem fanem KD, niemniej wiem, a także zauważyłem, że różnica brzmienia tychże nie wynika z różnicy wejść hdmi...bo i jak. 656 jest wydajniejsze od 555, ma mocniejszy zasilacz co pozwala nieco lepiej wysterować - nadać nieco pełniejsze brzmienie kolumnom. 656, a 555 jest to krok do przodu, choć trzeba powiedzieć można lepiej, patrząc że masz duży salon i chcesz słuchać muzyki, dynamicznej dodajmy. Proa-vanto z Onkyo 555 to podwójny strzał w kolano bo i słabszy amplituner, a kolumny wymagające bo stricte 4 ohmowe( w sumie jak spora część), a proavanto grają mięciutko, to chyba nie najlepiej dla muzyki metalowej. Jamo są nieco łatwiejsze w wysterowaniu i dynamiczniejsze. Ja przychyliłbym się do propozycji q21, bo w taki metraż i do tej muzyki amplituner nie może być jakiś , powinien być przynajmniej mocny i wydajny.Wiele amplitunerów ma z tym problem, więc warto choć to jakoś wykluczyć( po części). Najgorsza inwestycja to zaoszczędzić 10-15% i być potem niezadowolonym. Lepiej od tych Onkyo zagra Yamaha 681(http://audio.com.pl/testy/kino-domowe/amplitunery-av/2636-yamaha-rx-v681), dynamiczniej. Dobrym byłby też tu mocny Pioneer vsx1131, teraz jest niedrogi, w stosunku tych Onkyo to duży przeskok. Najwyżej kupno suba odsuniesz na inny miesiąc, bo jednak do kina jest konieczny.

Takie panele na ścianach można przyrównać do kropki nad "i" w akustyce, dywan, zasłony, meble to podstawa. Tak jak kropką nad "i" są jak ciepłe skarpety, szalik na zimę , natomiast kurtka i zimowe buty to podstawa i robią różnicę względem biegania w styczniu w koszulce. Na podstawie danych wybrać, ale jakich?) Nie, absolutnie nie wyczytasz jak wzmacniacz, czy amplituner gra, na tej podstawie, tak jak nie wyczytasz tego z podanego przez producenta kolumn pasma np. 35-20000, mocy itd. Wzmacniacze za 1500zł też grają różnie od siebie, czasem bardzo, tak jak te za 2500zł się różnią i te za 8tys. Bywa że są dobre modele tańsze, a średnio udane droższe, nawet w obrębie tej samej marki. Można kupić dobre kolumny i wzmacniacz, jako takie świetne produkty, ale niedopasowane do siebie, dublujące pewne cechy(dobre i złe) i jest niefajnie. Za moc się płaci, ale bez przesady, są wzmacniacze po 15tys co mają 30 W, a są takie po 130W za 900zł, sama moc też nie mówi jakie ma brzmienie wzmacniacz. Inna rzecz bywa, że czasami wzmacniacz o niższej mocy ( acz dobrej wydajności) zagra nieco głośniej, a na pewno dynamiczniej i lepszym basem niż inny np. amplituner kinowy, który ma podane sprytnie dane o mocy, a zasilacz malutki. Tutaj musiałbyś coś wypożyczyć do domu jakiś inny wzmacniacz, lub amplituner, do tych konkretnych kolumn, lub inne kolumny(cieplejsze, typu Dali 7) do tego amplitunera . Jednak przed adaptacją akustyczną tzn położeniem dywanu, czegoś w okna itd nic bym nie robił, znaczy zmieniał sprzętu, kupował, bo szkoda kasy i nie ma szans na nawet poprawne brzmienie ! Dac, prosty DAC, nie jest sposobem odtwarzania, zamiast amplitunera np takiego jak masz , tylko daje możliwość podpięcia sygnału optycznego, coaxialnego np TV, laptopa, czy odtwarzacza Cd , jak ktoś nie lubi daca w cd. Nie zaoferuje Ci odtwarzania plików, sieci , radia www itd.

- 10, - 40 to nic nie mówi. Kolego tak jak pisałem skale-podziałki są różne, zaczynają się od różnego poziomu, także różnie gra sprzęt , czy od jakiego poziomu zaczyna się głośno. Bywa Bywa że bardzo duży przyrost głośności-mocy jest na początku skali, a potem mniej, a czasem jest odwrotnie. Jak ktoś Ci napisze, że masz słuchać na poziomie dokładnie -40dB i koniec, bo on tak słucha i jest ok, nie jest to prawdą absolutną, bo zakładając nawet, że ma przypadkiem identyczny amplituner to mając inne kolumny, z inna efektywnością i inny pokój i już będzie dużo inaczej w kwestii tematu głośności ( a winnych też). Mogą być nawet dwa identyczne zestawy wzmacniacz i kolumny, ale z innymi odtwarzaczami Cd i mogą te cd mieć minimalnie inny sygnał na wyjściu, finalnie oba zestawy zagrają z różną głośnością. Pomijam też kwestię, że każdy ma inny próg, co to jest głośno.Choć już dawanie wzmacniacza na max obiektywnie jest średnio roztropne, głośność kosztem jakości, a że miałeś szczęście nie spaliłeś nic, to inna rzecz.

Nad, czy Harman (choć są lepsze i gorsze modele) czy inne marki typu Denon, Rotel, CA, Marantz itd, itd, w stosunku do tych najtańszych nowych amplitunerów oferują "lepsze" brzmienie, lepsze dociążenie w basie, plastyczność brzmienia, ( niekoniecznie moc) ale też nie zawsze bo są różne szkoły brzmienia teraz i kiedyś. I oczywiście nie można generalizować, bo są głosy i mody jakoby wszystko co starsze to lepsze, bo solidne itd, a no nie, bo dawniej jak i dziś były produkty tak dobre i złe, drogie i tanie. Nawet teraz dołożenie nawet kilkuset zł do innego modelu w obrębie tej samej marki może zmienić bardzo dużo w brzmieniu i jakości. Tak więc ocenianie rzeczywistości i klasy sprzętów tego "teraz i kiedyś" na podstawie najtańszego amplitunera i jakiegoś wzmacniacza z sprzed dwu dekad zwykle nie ma sensu i prowadzi do niekoniecznie trafnych wniosków. Zawsze należy posłuchać.

Zestaw głównie do filmów... ale skupiłeś się na wymienianiu gatunków muzycznych i zespołów których słuchasz. Kino domowe bo... codziennie dwa filmy z efektami, a muzyka tylko w sb, czy jednak odwrotnie ? Ciężko o dobrą dynamikę w muzyce na dość tanim amplitunerze KD np. onkyo 555. Przebija go wzmacniacz stereo za "1 tys zł". Po odsłuchach tego kinowego Onkyo 555 z jamo 628 sugeruję np. coś stereofonicznego plus wspomniane Jamo , czy Wharfadale doamond 230, Magnat quantum 677. Generalnie problematyczna jest wielkość salonu, ponad 40 metrów, to dla stereo spore wyzwanie, a co dopiero dla amplitunera kina domowego, kolumn, subwoofera. Co do zestawu kolumn podstawkowych 5.1 to gotowych ofert jest mniej, czasem trzeba samemu zestawiać takowy by był ciekawy, czy był w ogóle. Wybór jest wtedy duży, pamiętać trzeba o dodaniu standów do kolumn podstawkowych. Na front coś z 16 ką na tył mniejsze. Niemniej chyba myślisz o innym małym pokoju ?

Jak dla mnie soundbar to tylko lepszy substytut głośników TV, nic więcej. Muzyki na soundbarze się nie posłucha, bo jakie to stereo, jaka dynamika ? , a przecież wspominałeś o koncertach i czasem muzyce. Rodzice jak kupili soundbar to następnego dnia szybko oddali, dołożyli parę zł i kupili miniwieże Denona.

Jasny Owszem, racja, rn301 więcej niż tu potrzeba, bo autor w dodatku wiele innych spraw "bagatelizuje"( świadomie, bądź nie). jakitakija Model rn 301 jakościowo i mocowo będzie więcej niż potrzeba. Muzycznie też się sprawdzi zwłaszcza że muzyka zapewne z TV, a ma wszystkie potrzebne wejścia/wyjścia. Testy obu masz w necie. Onkyo 8020 słuchałem z 4 lat temu, Yamahy z dwa, ale na innych kolumnach, więc dokładne porównanie byłoby mało rzetelne. Klasa obu dość podobna. Yamaha jest mocniejsza i ma radio internetowe tak więc masz np. kilka tysięcy stacji muzycznych z różnymi gatunkami, to plus. RN301 to trochę klasa wspomnianego niedrogiego rs202, ale uzupełniona wejścia cyfrowe, funkcje sieciowe, radio www . Obydwa, rn300 i tx8020 grają dość jasnym brzmieniem, więc kolumny dobierać należy ostrożnie, raczej ciepło i łagodnie grające, z popularnych i w tym budżecie wspomniane supreme 1002.

Jasny dał Ci dobra odpowiedź, wyjaśnienie o co chodzi z efektywnością. Gdybyś rozkręcił wzmacniacz na niemal "full" w małym pokoju i przy efektywnych kolumnach to raczej przez resztę życia słuchałbyś innych już tylko "z ruchu warg". Inna sprawa że kolumny mocy nie mają, tylko wytrzymałość na nią, moc ma wzmacniacz/amplituner/końcówka mocy, a jaką ma HK napisałem wcześniej. Skala od jakiej się zaczyna volume jest kwestią umowną (70, czy 100), może zaczynać się od plusa, a może od minusa i kończyć na zero. Od tego jak głośno można grać i ile są realnie przyjąć kolumny masz inny instrument pomiarowy. W takim pomieszczeniu z tymi kolumnami w zależności od mocy wzmacniacza to raczej poziom od 1/4 do 1/2 głośności skali i nie więcej. Od mniej więcej 3/4 skali głośności bardzo zaczynają wzrastać zakłócenia (THD) z wzmacniacza i łatwo spalić kolumny, nawet słabym wzmacniaczem.

Jak nie zależy Ci na radiu to lepiej wzmacniacz, choć zależy od poziomu. Modelu rs202 nie polecam to niska seria, gra baardzo przeciętnie jak z radiem to np. RS500 to inna konstrukcja i wewnątrz i zewnątrz, pewnie nie odróżniłbyś brzmienia od modelu wzmacniacza as500. Co do funkcji dodatkowych to jak pisałem czasami są modle z DAC ( wejściem optycznym), radio wiadomo, czasem jak planujesz film może przyda się wyjście na subwoofer (sub- out). W sumie tyle w klasycznym sprzęcie. Warunki radia i wyjścia na sub spełnia amplituner Yamaha rs500, Rs300, ale nie ma dac. Daca ma wzmacniacz as501, as301 wzmacniacz Onkyo A9050. Najtańszy "wszystko mający" znaczy optyka, coaxiala, radio i sub out jest Onkyo tx8020, ale gra nieco gorzej od wymienionych( np rs500) ( test http://www.hfc.com.pl/test/1989,onkyo-tx-8020.html). Kwestia wyboru i priorytetów, życie. (Jak nie masz dywanu, salon pusty więc z pogłosem, to w wolnym czasie z ciekawości położysz koc, czy kołdrę dla testu i następnego dnia pobiegniesz i sam kupisz. Będziesz myślał jak wcześniej mogłem słuchać i się męczyć, ale to z czasem przyjdzie, niestety tak jest w dużej ilości wypadków. Teraz to Cię śmieszy i masz inny cel, ale

Niestety bez daca nie podłączysz audio z TV chyba rozumiesz po kilku wpisach i różnych tłumaczeniach tej kwestii. Zaś podłączenie dekodera pod wzmacniacz załatwia sprawę w ograniczony sposób, że powtórzę sam siebie ;( jak będziesz chciał sobie nagłośnić koncert nagrany na pendriv wpiętego w usb tv czy z płyty DVD ? to dekoder i jego połączenie traci rację bytu. Optykiem ma wtedy wszystko "ogarnięte". Co do wyboru supreme 1002 to co kupić do niego Pioneer A30, czy denon 720, itd czy amplituner stereo typu Yamaha rs500 czy z inny to twoja kwestia odsłuchu i gustu. Różnice będą zawsze. To tylko świadczy, że ludzie chcą rzeczowo pomóc i celnie doradzić. Źle ? Chciałbyś na zasadzie "szwagier ma x i Y i jest git , więc kup Pan to samo" cóż, tu jest inny poziom. EDIT : przefiltruj sobie w jakiejś porównywarce typu ceneo/skąpiec np. kolumny, lub wzmacniacze , amplitunery stereo , może wpadnie ci coś w oko, wtedy dopytasz.

Dlatego napisałem już w 1 poście (na dole ), że na amplituner kinowy, czyli kino domowe budżet jest z 3razy za mały ( w kontekście tego hdmi o który dopytuje autor). Więc ja sugeruje wzmacniacz stereo bo i lepszy i tańszy, a do tego właśnie DAC do TV konwertujący sygnał audio z optycznego na RCA( bo na wzmacniacz z wbudowanym dackiem optycznym też mało kasy tu jest). Względnie amplituner stereo.

1ENDER ale po co cytować jakąś wikipedię ? Czy zwłaszcza tego, że mp3 = sygnał cyfrowy, bo ja wychodzę z odtwarzacza CD także optykiem, a odtwarzam płyty oryginalne, a nie mp3 . Mieszasz czytającym, rodzaju formatu zapisu muzyki z opcją przesyłu. Hola, hola, a jak będzie chciał sobie nagłośnić koncert nagrany na pendriv wpiętego w usb tv czy z płyty DVD ? to dekoder i jego połączenie traci rację bytu. Optykiem ma wtedy wszystko "ogarnięte".

Jeśli kupisz wzmacniacz z wejściem optycznym/coaxialnym ( właśnie omawianym DACkiem) już wbudowanym to możesz "bez daca po drodze", ale nie każdy wzmacniacz ma właśnie takowe. Nie jest to kwestia klasy sprzętu, czy ceny wzmacniacza (poniekąd) ale konkretnego modelu. Najtańszy to jednak wydatek dość znaczny przy twym budżecie np. Onkyo A-9050, Yamaha as 501, Marantz 6005 , więc bliżej 2 tys i więcej.

W sumie na to już napisałem wcześniej, wtyki nie poprawiają niczego, więc opłacalność... Owszem czasami wygoda, ale pisałem kiedy. Grubość cóż miedziany Cu 2x2,5mm, choć to napisać tyle co nic. Grubość nie jest najważniejsza w kwestii wyboru kabla głośnikowego. Koledze chodziło chyba bardziej o gust brzmieniowy, niż tego czy słuchasz jakiegoś gatunku, czy artysty. W sumie gatunki muzyczne nie muszą determinować stylu brzmienia zestawu audio.

1Ender...no wiem, że chciałeś bardzo łopatologicznie i kolokwialnie, ale przesadziłeś... DAC "nie przerabia błotka na twarożek" , jeszcze ktoś uwierzy i co będzie ? Przerabia typ sygnału, a w tym wypadku optyczny ( czerwone migające światełko) na analogowy-RCA. To że jest lepiej niż z wyjścia słuchawkowego TV czy laptopa to owszem, bo wyjście słuchawkowe jest do słuchawek;) Dobrej klasy drogi DAC też nie przerabia mp3 na audio bo nie nadpisuje danych, choć zabrzmi ono lepiej, ale zabrzmi też lepiej klasyczne CD z dobrym dackiem. Autor szuka , znaczy potrzebuje daca między TV a "jakimś wzmacniaczem" jakitakija posłuchaj w sklepie i oceń sam. Budżet nieduży na nowe zabawki, ale z kolumn na Magnata supreme 1002, Jamo s626 Heco victa 502 wystarczy. Z wzmacniaczy masz większy wybór, do tych dwu pierwszych kolumn celowałbym w Pioneer A30, do Heco w Denona, raczej powinny być te modele w M. Daca Fiio d3 kupisz na alegro, czy sklepie audio. Nie każdy TV wypuszcza sygnał hdmi , zresztą na amplituner KD i kino to masz budżet z 3 razy za mały. Inna rzecz nawet w drogich zestawach sygnał z TV w większości wypadków wypuszcza się optykiem, po drugie po co system wielokanałowy do pr. TV.