Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. Faktycznie jak nie przemeblujesz pokoju to kupno czegoś lepszego , czy droższego, pozbawione jest sensu. Chyba że kupisz i będziesz świadomy, że to nie gra, gdyż nie może, bo pokój za mały i całkowicie złe ustawienie.
  2. Przy tej klasie kolumn jak bronze1 i jakości wynikającej też z ich gabarytów, rozpatrywanie wzmacniacza pod kąten klasy B/D jest pozbawione sensu. Bo to kolumny będą dużo bardzieć ograniczać jakość(i tv jako źródło, ewentualnie zła akustyka pokoiku) niż rodzaj zasilania piecyka. Kupowanie droższych wzmacniaczy nie ma tu sensu, skup się raczej na barwie brzmienia wzmacniacza do tych maluszków raczej ciepłej, lub neutralnej więc denon 109, Nad 316, względnie yamaha as301.
  3. Dobrze, że po odsłuchu Jak coś to pisz i pytaj . Wytypuj salon z tymi wzmacniaczami, a jak nie będą mieli Taga azure( nie są popularne) to niech pracownik wybierze kolumny w miarę " podobne", niemniej i tak wyłapiesz różnice miedzy wzmacniaczami. Zabierz też koniecznie swoją muzykę, różne utwory. Liczę że coś potem napiszesz o swoich spostrzeżeniach zakupowych dla nas i przyszłych pokoleń, użytkowników
  4. Szkoda, że nie potrafisz opisać brzmienia Azurów, ale pewnie to wina braku odniesienia do jakiś innych kolumn. Pewno zakup był w ciemno i nie słuchałeś , nie porównałeś z innymi w podobnej cenie, szkoda. Niemniej jednak plusik za nieszablonowy zakup mało popularnego modelu/marki. Niemniej wydaje mi się że ten Advance tu nie pasuje, ale jak pisałem, każdy ma swój własny gust i oczekiwania, a także swoje kolumny i pokój. Co do np. Marantza i jazzu masz rację, jest tam sporo oddechu, detali, planów muzycznych, pytanie czy z danymi kolumnami nie byłoby czegoś za dużo, czy za mało, ale takie ryzyko jest zawsze jak kupuje się w ciemno , dodatkowo bez nawet teoretycznego przygotowania. Gra cały zestaw, a nie jakaś jego część, więc elementy muszą jakoś pasować, uzupełniać się. Co do muzyki house, electro, czy Onkyo dobre, cóż zależy też jakie kolumny, niemniej Onkyo gra nieco chłodno, technicznie jednak inaczej nieco niż Yamaha, która ma nieco więcej plastyki w średnicy i życia wyższym basie. I choć czasami słyszy się o wyeksponowanej górze(nie z każdymi kolumnami ), ale trzeba przyznać, że w swej cenie gra w górze czysto i przejrzyście. Niezłym modelem jest Onkyo A-9050 ma DAC (optyk, coaxial) szkoda(dla Ciebie) że nie usb dla Pcta, na niższe modele Onkyo raczej się nie ma co kusić. Niezły, a nawet prawdziwie udany w swej cenie jest też sieciowy tx8130 i tx8150, przy okazji miałbyś parę spraw z "połączeniami" załatwionych. Skoro piszesz, że chcesz coś na długie lata i jak się domyślam chcesz słuchać z zadowoleniem, to wierz mi nie ma innego wyjścia jak posłuchać samemu i wybrać Tobie najbardziej pasujący. Onkyo A-9050, Yamaha AS501, Marantz pm6005, czy jeszcze coś innego, znajdziesz w każdym salonie audio i wybierzesz sam. A jak nie masz u siebie w mieście salonu to wsiadaj w auto, czy pkp, weź dzień z urlopu to będzie fajny dzień, pożyteczny i patrząc z późniejszej perspektywy z pewnością bezcenny.
  5. Ja natomiast zwracam uwagę tobie, skoro tak zabolał cię ten wpis na temat postu który wypłynął z odmętów przeszłości po "upgrajdzie" na forum trzeba było standardowo zgłosić na priv moderatorom...a nie piętnować, że Angel pisze pod starym tematem, robiąc samemu dokładnie to samo Sugeruje też napisać do administratora z prośbą o zostanie dyżurnym moderatorem, bo w sumie lwia cześć twojej działalności to i tak tylko zwracanie uwagi innym użytkownikom, wytykanie błędów etc. PS. Temat zamykam.
  6. Advance Acoustic i wzmacniacze tej firmy mają bardzo specyficzny dźwięk, słuchałem modelu X-i60 i to wzmacniacz o bardzo mocno zaznaczonym swoim charakterze, może nawet dużo bardziej niż Yamaha, Marantz, Denon, czy inne znane i mniej znane powszechnie marki . Generalnie jest bardzo plastyczna gęsta średnica, ale kosztem przejrzystości i detaliczności w górze, poczytaj test http://highfidelity.pl/@main-1974&lang= . Podejrzewam, że Taga Azur są dość detaliczne, pytanie czy na tyle by zniwelować tą specyficzną cechę wzmacniacza AC. Obawiam się że nie , bo jak czegoś brakuje już na wyjściu, to kolumnie ciężko to w całości nadrobić . Nie wiem jak w Azurach z tzw wyższym basem( bo inne Tagi lubią czasami mięsistość i pokaz w tej materii), żeby nie przesadzić z tym wzmacniaczem, aby nie było zbyt bułowato i z dobrą kontrolą. Tak więc to nieco inna szkoła grania niż spora część wzmacniaczy na rynku, ale może Ci podpasuje, wszak czasem skrajności i sprzęt z własnym sznytem mają swoich zagorzałych zwolenników. Dostępne moduły BTH można podpiąć raczej do każdego wzmacniacza, bo wykorzystujesz wejścia RCA. Tylko jest pewne, a w zasadzie kilka... Raz, stosunek markowego modułu BTH czyli jakość-cena jest dość mizerny, zwyczajnie słychać, że to połączenie BTH i zapewne wynika to i ze źródła i że ten typ transferu tak ma. Dwa, skoro sprzęt-wzmacniacz,amplituner ma wejście USB, czy to takie kwadratowe asynchroniczne ( dla PCta), czy już USB dla pendriva, to po grzyba BTH ? Oczywiście to tylko moja subiektywna opina.
  7. Denony DRA 500 i rozbudowany o strefy dra 700 były dobrymi klasycznymi amplitunerami stereo(wtedy bez funkcji sieciowych), cena nowych wynosiła 1400-1800zł, a więc więcej niż obecne w sklepach popularnenp. Pioneer sx20, czy Onkyo tx8020 i bardziej zbliżała się do najwyższego amplitunera yamahy rs700. Ceny używanych DRA bywają teraz już niskie, koło 500-600zł, niemniej często brakuje im pilota, a oryginalny jest drogi( Denon i Marantz sporo sobie liczą za piloty) . Moc DRA 2x70 jest uczciwa, wydajność zasilacza co ważne też i co istotne wystarczająca do współczesnych dość efektywnych kolumn, a do wysoko-efektywnych kolumn pokroju np.Klipscha, o których wspomniano, czy innych powyżej 91dB, więcej niż wystarczająca, raczej więcej nie odkręcisz niż na 1/3 skali volume.
  8. Tak gamcoder, supreme 202 są tanie, ale to też przykład niedrogich, a przyjemnie grających sporych monitorów, także, co zaznaczyłem dobrze pasujących do nieco twardo grającego np.PioneeraA30. Jest to także przykład na to o czym wspomniał Simson i ja wcześniej, cena a jakość, nie zawsze za wysoką cenę kupujesz wysoką jakość, czy tym bardziej satysfakcję...w każdej kategorii cenowej są lepsze i gorsze produkty. Nie można ślepo ufać zasadzie że każdy amplituner jest gorszy od wzmacniacza i chyba to jest jasne. Co do uwagi, czy nie są za tanie do wzmacniacza, owszem lepiej zazwyczaj zainwestować połowę budżetu, czy więcej w dobre kolumny, lepiej to się odwdzięczy jakością, nienniej poruszamy się nadal w dość ciasnym budżecie i nie ma co grymasić i trzymać się sztywno zasad, bo i tak kilka zostało nagiętych. Co do Denona 720( można kupić używany za 700-850zł, czy jeszcze taniej model pma710) to wybrałbym tu kolumny precyzyjnie grające, B&W mogą być tu jakimś kierunkiem, tak jak np quantum 673. AD1. Kable z pewnością musisz kupić np. głośnikowe, a uprzedzając pytanie to na początek najlepiej bez udziwnień markowe miedziane Cu, 2x2,5mm, czy 2x1,5mm w cenie koło 10 zł za metr są już produkty nazwijmy to przyzwoite. Podstawki - standy pod kolumny, no właśnie a słyszałem, że nie masz jak postawić kolumn podłogowych i Angel pisał o uchwytach na ścianę, bo podłogowe kolumny zagrają w takim położeniu źle ( w rogu), ale nawet z monitorami będzie ryzykownie. Mając do wyboru monitory i miejsce na nie to wybrałbym standy, choć to jednak kosztuje, w skrajnej sytuacji uchwyty ścienne, natomiast niedużych podłogówek nie odrzucałbym tak od razu. Przecież można poszukać kolumn które wchodzą w mniejszą reakcje z tylna ścianą, np. mniej dmuchają czy mają przedni BR, a nawet jak tylni można go zatkać. W reakcje ze śćianą mogą wchodzić też monitory...Jednak kolumna podłogowa , nawet taka zbudowana na bazie monitora ma lepiej rozciągnięty bas, mam na myśli przykład Mission m32i VS Mission 33i, czy inne kolumny nieduże podłogowe z 2, czy 3 przetwornikami i z przednim BR, takowych do 1tys jest na allegro spory wybór. AD2. Są różne Dacki, z różnymi wejściami, zwykle jest to optyczny/coaxial, innym razem USB(dla komputerów) plus coś jeszcze, zaś czy jest DAC przyjmujący sygnał z analogowy z wejściem np mini jack, czy innym analogowym RCA, pewnie jest, pytanie jest inne, czy sygnał wypuszczony z wyjścia słuchawkowego ze smartfona do Daca ma sens, dla mnie nie, ale nie miałem na szczęście takiego "problemu". Fajnie by było abyś mógł zrobić sobie wycieczkę nawet do jakiegoś elektromarketu i sam ocenił, czy bardzie pasuje Ci np. rn301, czy Denon 720, Pioneer A30, jakieś Onkyo, plus jakieś kolumny z tych cieplejszych, łagodnych, czy bardziej twardych, precyzyjnych. Bo na razie przypomina to, nie obraź się, dywagację wegetarianina nad wyższością wołowiny nad wieprzowiną;)
  9. Angel muszę się usprawiedliwić, pisałem z telefonu, a "nowa" szata forum nie sprzyja odczytom zdjęć, stąd moje niedopatrzenie co do urządzenia pokoju. Co do tego zdania, że gatunki muzyczne to takie czy inne kolumny, też skrót myślowy,wszak sam często pisze że można słuchać metalu na miękkich łagodnych kolumnach, a blusa na jasnych i detalicznych, chodziło mi jednak o fakt, że łatwiej kupić podłogowe kolumny z dobrym dociążeniem dołu pasma(zwłaszcza w takim budżecie) i do sporego pokoju, niż monitory. gamcoder rozumiem, że zaskakuje Cię fakt że możesz mieć rn301 za 900zł a ja proponuje o 90% droższą rn500 ;)(choć można taniej), no ale tu trzeba patrzeć że jest droższa tylko o 800zł i z czegoś ta rónica wynika. Czy warto dopłacić to kwestia każdego z osobna, bo tu kwestia nie tylko brzmienia, ale też funkcjonalności(usb). Od siebie powiem, zresztą nic odkrywczego, że pewne rzeczy mają lepszy stosunek cena jakość, a i inne gorszy, są udane modele i mniej udane i o tym tu mowa. Na tym forum raczej nie dyskredytuje się jakiś konkretnych marek, tylko świadomie wyłania i przedstawia, w miarę obiektywnie te ciekawsze i mniej udane. Dużo już tu padło różnych propozycji, więc muszę być choć trochę oryginalny...zasugeruję np Pioneer A30, Yamaha as501( trafiają się też używane) plus pasujące brzmieniem do nich Magnat supreme 202, lub używane solidne Mission m32i, lub jak bardziej precyzyjne brzmienie Monitor Audio bx2, plus Dac fiio d3 pod TV. Może zostanie Ci sumka do której potem dołożysz i pozwoli na zakup używanego odtwarzacza sieciowego typu Denon dnp720, czy Pioneer n30 , używane chodzą po 800zł. Plusem powyższych np wzmacniaczy jest to, że masz okazję posłuchać ich przed kupnem i samemu wybrać pasujący Tobie, a nie tylko obiektywnie;)
  10. Jest parę takich urządzeń, podłącza się takowy odbiornik pod któreś wejście RCA, ma ustrojstwo swój zasilacz , a potem parujesz z bth w laptopie i gra. Niemniej jak zależy Ci na jakości i wygodzie lepiej dołożyć pare zł i kupić używany odtwarzacz sieciowy. Podepniesz pod niego pendriva i będzie i lepiej i wygodniej niż wątpliwa zabawa z pctem po bth. Jak jednak koniecznie pc i stoi on blisko wzmacniacza to lepiej wyjść z muzyką po usb do daca i potem w wzmacniacz.
  11. Przytoczony schemat bardziej dotyczy się innej sytuacji, czy relacji : wzmacniacz, względnie amplituner, stereo VS amplituner kina domowego. Faktycznie tak jest że dynamika , czy brzmienie z tego pułapu cenowego amplitunera kinowego, odpowiada brzmieniu wzmacniacza z półki cenowej około tysiąca. W uproszczeniu, bo sam spotkałem amplitunery KD te np za 2 tys z w miarę dobra wydajnością/mocą, ale i takie które kosztowały grubo ponad 3 tys a grały ledwo jak pierwszy, lepszy nowy i to słaby wzmacniacz stereo za tysiaka. W amplitunerze KD gro kosztów tnie się na np. zasilaczu który jest częstokroć za słaby, by realnie obsłużyć deklarowaną mocą 7 kanałów. Mimo 5, czy 7 kanałów w KD to kondensatorów jest zwykle tyle co w tanim dwu kanałowym wzmacniaczu, a mimo to są i tak nieraz słabszej jakości i małej pojemności względem stereo( 2 kanały). To są kosztowne elementy.Tnie się na mało zaawansowanym torze audio itd. bo zakłada się, że większość czasu przepracuje na cyfrowych dekoderach kinowych itd. Wymieniłeś amplituner stereo sieciowy rn301, tu sytuacja ma się nieco lepiej niż w przypadku amp. kina domowego. Przynajmniej nie ma takiego problemu z wydajnością końcówek mocy, to już coś , najwyżej w tańszych modelach może być mało fortunne ułożenie elementów cyfrowych względem analogowych, czy niestety średniej jakości podzespoły(cena). Więc nawet w takim tanim sieciowym masz takie coś pomiędzy tymi światami. Co do Rn301 to poszukaj używanej rn 500, bo to klasyczna seria yamahy, gra lepiej, ma lepszy wew. tor audio, lepszą budowę, wejście usb z odczytem plików, choć jest ciut słabsza mocą od rn301. W sprzęcie stereo nawet sieciowym, aż tak bardzo to coś(sieciowość) nie jest kosztem czegoś (jakości audio), bo moduł wi-fi, czy wejście usb, odczyt plików to coś co można spotkać nawet w smartfonie za 199zł , odtwarzaczu turystycznym mp3/mp4, aparacie fotograficznym ze średniej półki, nawigacji gps za grosze. Oczywiście te dodatki też mogą być lepszej, czy gorszej jakości, niemniej te droższe są w sprzęcie wzmacniaczach za kilkanaście i więcej tys zł.więc są zachowane proporcje ceny wzmacniacza i tych dodatków. Choć są też drogie renomowane wzmacniacze gdzie sekcja cyfrowa( wejścia cyfrowe) są warte realnie parę zł bo to stare i tanie elementy. Co do kolumn to w tym budżecie raczej używane podłogowe, te monitory co wymieniłeś to nie w ten metraż i nie w te gatunki muzyczne (Choć Bostony A26 przyjemnie grają). Czy kolumny jaśniej grające, czy z mocniejszym dociążeniem itd to już kwestia twego gustu. Co do Twojego zdania "Czy w tym przypadku warto kupować coś za 2000 zł czy pójść w "pierdziawki" typu solo 7c?" to dla mnie są to trochę nie porównywalne rzeczy, różniące się jakością...nawet jak niezbyt fortunnie wybierzesz amplituner i kolumny ( bo nie wiadomo co kupisz) i pytanie sparafrazowałbym tak, czy lepiej zjeść normalny obiad u mamy ( w dobrej restauracji), czy pójść w zupę z "papierka".
  12. No właśnie piszesz wzmacniacz, a to tani amplituner kina domowego, w dodatku mini wieżowy. Przede wszystkim te technicsy są nieco strojone pod swoje oryginalne kolumny. Z innymi zagra ale mocno inaczej , zwłaszcza jak każda para będzie inna...przecież impedancja to w pewnym uproszczeniu zapotrzebowanie kolumny na moc-prąd, którą kolumna przerabia na dźwięk. Tak więc nie ma prądu z amplitunera, to jest słaby dźwięk , brak dynamiki, basu itd . Tak jak napisałem gotowe zestawy jak ten technics były "strojone pod siebie" kolumienki strojone i projektowane były pod ograniczony wydajnością "wzmacniaczyk". Trafienie normalnych kolumn realnie mających np 8 ohm, czy 6 jest niezmiernie trudne, większość producentów kolumn pisze na kolumnach 8 ohm, a relanie mają mniej niż 6, czasem poniżej 4. Wszystkie kolumny w kinie domowym powinny być tego samego producenta, a nawet tej samej serii produktowej( chyba że jest się znawcą kolumn) bo inaczej tylne zagrają głośniej od przednich , czy też innym brzmieniem..Kompletowanie kolumn różnych producentów do takiego technicsa jest trochę bez sensu, pomijam sporą szansę na spalenie tego technicsa ze względu na impedancję kolumn, choć to mała strata.
  13. W końcu poruszyłeś mimochodem istotę sprawy, czyli jaki lubisz dźwięk. Z czym dotychczas grał Twój HK, co było na tak, a co do zmiany w tamtym dźwięku, czy kolumnach ?, bo odpowiedź na te pytania jest właśnie drogą do jakiegoś szczęśliwego finału z zakupem kolejnych kolumn. Pamiętaj to kolumny kreują końcowy dźwięk, nawet w nieco większym stopniu niż sam wzmacniacz. Jednak trzeba uważać i brać całość systemu pod uwagę, bo kupno kolumn o podobnej charakterystyce brzmienia jak wzmacniacz np. mało precyzyjnej, ciepłej, może sprawić że dźwięk finalnie stanie się już mocno karykaturalny i niezjadliwy. Elementy zestawu audio powinny się uzupełniać, a nie np. dublować jakimiś cechami. Tych nowych budżetowych Missionów nie słuchałem, jednak jeśli firma podąża choć trochę firmowym brzmieniem innych serii w tym tych starszych to brzmienie LX będzie mocno inne od wymienionego przez ciebie tez Monitor Audio bronze 2. Co do spostrzeżeń o położeniu BR to poniekąd tak jest, niemniej wybrałbym w pierwszej kolejności kolumny pasujące wzmacniaczowi i mnie brzmieniem, a to gdzie mają BR jest sprawą drugorzędną. Są też kolumny "dmuchające" mocniej i słabiej BR, jednak liczy się najpierw tzn główne brzmienie, a nie jak co mocno dmucha. Tylny BR można wszak zatkać dołączoną gąbką, jeśli faktycznie będziesz słyszał efekt " bliskiej ściany za nimi "
  14. Tylko że wtedy ( z tym sounbarem i dodatkami) to ani kino domowe, a muzyka to już wcale. Co do minimalizmu to tego określenia nie wiązałbym z wielkością absolutnie, bo jest sporo dużych kolumn (przedmiotów) o minimalistycznym wyglądzie, z drugiej strony jest sporo małych kolumn o strojnym i ciężkim wyglądzie. Pozostaje też kwestia co to jest wielka kolumna, bo to kwestia względna...Nikt tu nie wspomina o kolumnach na 150cm i o szerokości 50-60cm i podobnej głębokości, chociaż w takim 35m salonie raczej byłoby dla nich miejsce. Natomiast "popularne gabaryty kolumn" czyli około 100cm wysokości na 20-25 szerokość, 35-40cm głębokość, gdzie w większości wypadków różnice są raptem do kilku centymetrów, nie są dużymi, tym bardziej w takim salonie. Który dodajmy ma swoje akustyczne wymagania. Co do pomysłu na kolumny "bezprzewodowo jak sam zauważyłeś takowe są właściwie tylko z nazwy, bo co z tego że pozbędziesz się kabla sygnałowego z amplitunera, skoro kolumny muszą mieć zasilanie z sieci, więc i "gniazdko" w pobliżu( owszem są jakieś na akumulator do ładowania , ale...) Tak więc rozwiązanie "kolumn bez kabla" jest mocno dyskusyjne, zwykle masz gorszą jakość, a czasem nawet dodatkowy inny problem z gniazdkiem w pobliżu.
  15. Ciężko mi odpowiedzieć na takie pytanie, bo jak by mi ktoś powiedział że nie mogę słuchać muzyki przez parenaście dni byłbym bardzo nieszczęśliwy. Pytań o sens słuchania muzyki sobie nie zadaje ( a na słuchawkach słuchać nie lubię) Owszem jakbym wiedział, że za tydzień się wyprowadzę do 25m to bym się wstrzymał, ale jak perspektywa mieszkania w 10 m była by jednak dłuższa, to szukałbym sprzętu już dziś ( acz starannie). Druga sprawa ten pokój, to nie jest mały pokój , problem byłby w jakimś nie regularnym pokoju np. 2x 4m(czy mniej), a wierz są takie i to jest problem. W pokoju który masz o dość regularnych kształtach możesz (dałeś załącznik) wszystko poprawnie ustawić i cieszyć się dobrym dźwiękiem ( na miarę zaangażowania i budżetu). Kolejna rzecz wzmacniacz możesz kupić "bardziej docelowy", a kolumny na teraz pasujące do metrażu , czyli jakieś monitory z 14-16 na "mid basie", a potem sprzedać i kupić duże jak się przeprowadzisz do np. 25m, nie ma w tym żadnej większej filozofii i problemu, raczej normalna życiowa sytuacja. "Lecz zależy mi na tym aby sprzęt kupiony teraz był inwestycją na kilka lat "... hmm takie rzeczy to raczej po którejś wymianie sprzętu , jak już się wie co się chce i lubi, człek się osłucha i nabierze doświadczenia. Wtedy zostaje na dłużej. Na szczęście sprzęt to nie pałac i jest dość łatwo zbywalny, dziś ten, a jutro inny ;), niemniej kupno nowych i odprzedaż to zawsze strata...kupno używanego w relacji cena jakość jest na lepszej pozycji, a jak dobrze kupiłeś to sprzedając nie tracisz, a czasem może nawet coś zyskasz ( zawsze doświadczenie, bezcenne;)
  16. Niby tak, ale planując kupić np. swój pierwszy samochód, raczej wiemy, co lubimy, jakie mamy oczekiwania, i w takim kierunku szukamy, bo jechaliśmy już jakimiś samochodami... mamy pewien pogląd? Czy nie ? Podobnie jest uważam i tutaj, bo nie chce mi się wierzyć, że nigdy nie słuchałeś muzyki u kogoś znajomego, w sklepie rtv, kawiarni , na jakimś otwartym koncercie, nawet w aucie itd itp że nie bawiłeś się korektorem w swoim PC aby wydobyć inny dźwięk z głośników komputerowych ( wiem to niemal niemożliwe) które przecież masz , czy nawet zTV. Tak więc chyba trochę wiesz, czy lubisz brzmienie z basem cieplejszym, czy miękkim, lub twardym , nieco zimnym, górę ostrą , czy łagodną , średnicę schowaną, czy wyeksponowaną . Przekaz muzyczny iście koncertowy i efektowny(nawet efekciarski), czy może bardziej stonowany, ale i mniej męczący. Zdaje sobie sprawę, że mój post i nakierowanie, może trafić w próżnię, bo oczekujesz konkretnych propozycji, czy wręcz linków, ale wierz mi nie tędy droga i nie taka i takie skróty i pośpiech tu się nie sprawdzają. PS. Co do oglądania "najpiękniejsze pokoje odsłuchowe" i Twój komentarz... no właśnie, może nie taki przymiotnik dobrałeś, bo chodzi o coś innego niż o design, chodzi o brzmienie, a nie wygląd 50-80m salonu milionera, który ma, ale nie słucha. Tak bywa i są tego przykłady. A że masz pokój użytkowy ( jak większość) to nawet dobrze, muzyka i dobry przekaz, nie lubi pustych salonów rodem z katalogów. Ja takie pokoje "najpiękniejsze" widziałem i słyszałem na żywo, ale i słyszałem, też takie mniej piękne- tzn bardziej urządzone, gdzie sprzęt audio spełniła też rolę inną niż tylko wizualną;)
  17. Kolumny Unitra Tonsil, według mnie budowanie na ich bazie systemu audio z wzmacniaczami jakie jakie podałeś na początku tematu nie ma sensu. Jakbyś znalazł na stryszku jakiś wzmacniacz "Unitra ZRK Kasprzak" byłoby to do pary względem jakości i można by puszczać muzykę co najwyżej przy grilu na działce jako tło do dyskusji, bo nie do słuchania muzyki w domu i nie w 10m kw. Niestety. Kolumny duże, ale grają bez polotu, dynamiki, dziwnie i nieciekawie. Trochę jakbyś do starych i kiepskiej jakości (nawet jako nowych) opon ze szrotu ( zresztą w za dużym rozmiarze) chciał nagle dokupić w miarę przyzwoity nowy samochód z salonu. W Twój metraż, przecież to mały pokój do 12m kw i niestety budżet to kolumny pokroju Magnat supreme 202, czy Heco victa 302, od razu mówię, bo pewnie jesteś zdziwiony że mniejsze i niedrogie, że brzmienie dużo lepsze od tych odziedziczonych paździerzy . Co więcej pasują do metrażu idealnie, dadzą radę nawet w 14m.kw. Co do wzmacniaczy z 1 postu ok, tylko Denon 720 gra inaczej niż Pioneer A30... Pionek bardziej twardo precyzyjnie i rytmem, Denon nieco dorzuca do pieca z wyższym basem z lekkim ociepleniem, romantycznym klimatem. Tak więc kwestia gustu, ale i mądrego doboru kolumn do nich. Do Denona coś twardziej grającego, do Pionka znów raczej delikatniej. W taki metraż możesz kupić nieco słąbszy wzmacniacz np. Denon 520, lub Pioneer A20(niezły), lub używany i pokusić się wtedy o lepsze kolumny np wyższą serię Magnata Quantum 673. Lub poszukać także kolumn z drugiej ręki ( choć przecież mogą to być aktualne modele), bo i taniej, kupisz też coś z wyższej półki jakościowej, a dwa kolumny nawet kilku letnie są zazwyczaj jak nowe .
  18. Może padłeś ofiarą własnej ignorancji, wszak sam napisałeś... Wyszedłeś z założenia że jak za 1500zł to nie trzeba się starać, a za 5000zł byś się starał i szukał , a za 10000zł to już wszystko gra super ? Błąd. Owszem kwota 1500 ogranicza, ale wierz mi mając więcej kasy też nie jest tak, że kupisz sobie z automatu satysfakcję i wszystko będzie grało bajecznie. Nie napisałeś jaki dźwięk lubisz, twardy ostry, dokładny, a może ciepły, nieco miękki, jak więc rzetelnie poradzić ? Listę wszystkich "produktów" masz chyba jak inni na Olx, alegro, więc to kwestia nie samego znalezienia, tylko mądrego DOPASOWANIA pod siebie PS. Na początek niemal w ciemno to możesz kupić DAC ( typu Fiio d3) między TV , a przyszły wzmacniacz, aby przekonwertował sygnał audio optyczny na analogowy. Wtedy sobie oglądane filmy, gry itd nagłośnisz przez zestaw.
  19. Moje 3 grosze. Co do meritum to według mnie lepiej jest bo wi-fi, a sporo gorzej po BTH. Z mojej skromnej praktyki sygnał BTH transmitowany np. przez smarkfon, czy laptop dodatkowo np z serwisów muzycznych był niezjadliwy, biorę pod uwagę jakość oferowanych przez serwisy plików, ale także jak i oczywiście jakość urządzenia transmitującego. Niemniej nawet odtworzenie dobrego pliku po BTH uwidacznia różnicę jakości takiego transferu względem np połączenia "bezpośredniego". To że po BTH jest tutaj gorzej nie jest wyjątkiem, popatrz na słuchawki z BTH w cenie powyżej 1ooozł, recenzenci i co ważne też producenci jasno i bez ogródek piszą, że lepsza jakość jest po kablu i go dołączają do zestawu z słuchawkami. Co do kwestii pozostałych to ja nie słyszę różnicy jakości jeśli mam prędkość netu 10MB/sek, a 500Mb/sek , skoro np stacja nadaje piosenkę która ma jako cała np. 6Mb, żadna z tych prędkości przecież jej zupełnie nie ogranicza. Niemniej ciekawe informacje co do standardów przesyłu;)
  20. Zachwalać można walory niemal wszystkiego i niema w tym nawet nic złego, jeśli kupujący na to się godzi, jednak warto zachować zdrowy rozsądek. Oczywiście kwota 1400zł nie jest jakoś mocno przesadzoną, jak są zadbane to nie ma co kruszyć kopii o np 200zł. Nowe bronze , bo o nich piszesz nie mają wiele wspólnego z brzmieniem starszych i absolutnie nie chce zdyskredytować tu tych starszych wersji. Nowe bronze wymagają staranniejszego doboru wzmacniacza, bo ich brzmienie nie jest tak "uniwersalne" jak starszego modelu. To że nowe bronze są obiektywnie precyzyjniejsze, twardsze, nieco chłodne itd nie musi się przekładać na większą frajdę z słuchania, zwłaszcza jak ma się nie dopasowany piecyk, czy lubi się po prostu inny przekaz.
  21. W sumie też mógłbym się z Tobą zgodzić, że nad zasilaczem nie należy przylepiać maty, niemniej zastane fakty były inne. W wytłumianych odtwarzaczach CD ( pioneer pds507, Denon, Yamaha) oryginalnie właśnie nad transformatorem była małą 7x7cm łata wytłumienia. Co do nagrzewania się wnętrza od trafa tutaj to raczej małe ryzyko, są to przecież urządzenia które ciepła poza trafem nie emitują, a samo trafo jest małe (15-30W). Dodatkowo zwykle jednak w odtwarzaczu są liczne otwory techniczne w "podłodze" które wymuszają mały, ale jednak obieg powietrza. Wspomniana oryginalna mała łatka wytłumienia, nic konkretnego nie wnosiła. Zaś umieszczenie maty na 90% powierzchni pokrywy, raz że daje komfort akustyczny, że jak coś kładziesz na Cd nie ma " pogłosu gołej blachy" jest cicho, a dwa, że odgłosy zamykanej szuflady też są jakby nieco subtelniejsze ( wewnętrzny rezonans, echo?). Samo urządzenie też staje się cięższe o jakiś 1kg co w przypadku Cd jest sporą wartością i przynosi zapewne wymierne korzyści jak ktoś ma "złote ucho". Dodatkowo ciąłem też 5 cm paski na boczne ścianki pokrywy, oraz wycięty wcześniej według szablonu nieregularny kształt na część podłogi odtwarzacza- tam gdzie nie ma elektroniki, ale też otworów wentylacyjnych. Taki jak na zdjęciu, wyciskana wzór plastry miodu . Do kupienia na allegro, ale i w sklepach oferujących lakiery samochodowe i chemię do naprawy blach aut . Arkusz 50x25 w sklepie 10zł, na alegro taniej, ale wysyłka droga ( więc zależy ile planujesz kupić). Mata łatwo się tnie nożyczkami, nożykiem do tapet, trzyma się doskonale, całymi latami i nie ma ryzyka odklejenia. Co do wytłumienia transformatora pewnie też się nadaje, pod którymś trafo Cd widziałem pomiędzy nim a blachą do której był dokręcony też takie coś podobne. Choć trzeba brać poprawkę nagrzewania trafa z CD, a wzmacniacza. Z tłumieniem pokrywy wzmacniacza, wiadomo ostrożnie, nawet zwykle nie ma gdzie, bardziej więc jakieś boczne ścianki.
  22. Zupełny brak wspólnego mianownika brzmienia w tych wybranych firmach,modelach... Przecież nawet czytając testy, widać że to różne szkoły brzmienia Co ma wspólnego brzmienie kolumn Dali zensor 7 i Klipsch, czy też brzmienie Marantza i Yamahy, a Denona, czy Nad'a do Onkyo ? Swoją drogą mając 10tys i planować np Denona 720 ? Inna sprawa to już średnie dopasowanie kolumn w tym zestawie. Jak Marantz to zdecydowanie model pm7005, spora różnica względem 6005, czy 6006. Oczywiście nie przekreślam żadnej marki i nie gloryfikuje. Pamiętaj dobry jest zestaw jako całość, mądrze dobrany do reszty ( wzmacniacz i kolumny) a nie poszczególne elementy jako takie. Co do odsłuchu płyt to nie wiem czy będziesz miał czas na odsłuch nawet części tych zestawów, a co dopiero na zabawę 20 CD, może więc zgraj sobie ulubione kawałki na może 2 CD i kilkanaście utworów na pendriva. Różnych utworów, gdzie grają różne instrumenty, głosy, także te utwory wymagające dla zestawów audio-jakieś większe składy muzyczne. Zabierz utwory , płyty dobrze zrealizowane, niekoniecznie więc np. U2, czy RHCP. Słuchając np kilku płyt CD, a potem na innym zestawie znów wracając do nich zapomnisz co było wcześniej, sugeruję dlatego wstępnie tylko kilka piosenek i zmiana. Zmiana na danym zestawie wzmacniacz/odtwarzacz np samych kolumn na inne. Potem zmiana np zestawu na kolejny.
  23. Wata jako taka tego brumienia raczej nie powodowała, jednak mogła dociskać kabelki, często ten wewnętrzny miedziany warkocz jest wtedy za blisko pracującej membrany i ociera o nią. Mała płytka do której dochodzą kabelki może być luźna i wpadać w rezonans. Oczywiście opcja uszkodzenia cewki, czy głośnika jako takiego też nie jest wykluczona. Co do trzeszczących potencjometrów wzmacniacza to warto psiknąć sprayem "Kontakt PR", bo sprężone powietrze to tak tylko wstępnie i nie zawsze pomaga.
  24. Pisałem parę( nie tylko ja ) razy że model 402d wywodzi się z podstawowej serii jak np rs202D, rn301) guziczki ( nie pokrętła), wew. budowa trochę jak w amplitunerze kd. Paradoksalnie tańszy( bo nieco słabszy, bez wifi i bez Dab), a wyższy klasą model RN 500 gra sporo lepiej, bo jest solidniejszy. Modele klasyczne typu AS500, AS700, RN500, RN602 mają zupełnie inna budowę wewnętrzną(ze 3 razu większą) lepsze podzespoły, bo zewnętrzne różnice widać na półce . Bywały głosy, że 202 nieco szumi (to nawet nie kwestia S/N) tylko jakiś "trafiony" zasilacz w konkretnym egzemplarzu to zdarza się w każdej firmie, dodatkowo efekt masz z tymi nieszczęsnymi kolumnmi. To że ogólnie seria ra202d, rn301, rn402, ma sporo mocniej wyeksponowaną górę, gra twardo, analitycznie, bez dobrego dociążenia w basie w stosunku do np as500, as700, rn500, rn 602 jest faktem. Kolejna ważna rzecz jak wychodzisz sygnałem z komputera, może z wyjścia słuchawkowego, jakimś tam kabelkiem minijack x 2 RCA ? Więc finalnie, jak masz jeszcze wszystko wpięte w zwykłą listwę zasilającą z laptopem i TV włącznie i przede wszystkim kolumny pokroju Altusa 300 ( nie chodzi nawet o ich całościową wysoko-efektywność) grający mocno wyeksponowaną górą pasma, dodatkowo z głośnikiem wysoko tonowym prymitywnej budowy ( można mieć sporo góry, ale nie syczeć), amplituner też grający z naciskiem na górę, to masz ukazane pasmo jak teraz. Cena nowych altus300 w stosunku do ich ogólnej jakości brzmienia jest niska. Przecież były głosy, że jak chcesz jednak męczyć ( bo jak to nazwać ?) się z tymi kolumnami to HK 3770 jest według mnie lepiej pasujący( łagodniejsza góra, plastyczniejszy dół pasma) czy Denon. EDIT:Wielu właścicielom Altusów nie zależy by to grało dobrze, a nawet jak chcą to paradoksalnie do takich nieszczęsnych i dość kontrowersyjnie grających kolumn niestety dość ciężko dobrać wzmacniacz by to jakoś razem dobrze grało. One mocno narzucają styl.
  25. Nie trzeba śledzić...każdy kto nawet co jakiś czas wchodzi na fora łatwo zauważy to o czym piszesz. Co do do blokowania pisania to według mnie raczej nie ma podstaw, natomiast chciałbym wierzyć w inteligencję czytających i wyciąganie wniosków na podstawie prostej analizy czytanego tekstu, choć wiele osób ma z tym problem. Osobiście nie uważam polecanie jakiegoś produktu za złe ( choć bardzo łatwo jak widać odnieść skutek odwrotny od zamierzonego, jak tak wciąż uparcie ), jednak istotna uwaga i duże ale. Trzeba sobie zdawać sprawę dlaczego tak się dzieje i dlaczego coś jest do znudzenia polecane. Opcji może być parę : 1- marka, model jest stosunkowy nowy na rynku, lub innowacyjny etc. (brak opinii użytkowników, historii marki). 2- na danej marce, modelu jest duża marża-zarobek . 3- dany produkt ma dość przeciętny stosunek jakość /cena i słabo się sprzedaje (częściej za wysoka cena, bo jakość obiektywnie dobra, wtedy okresowe promocje ze sporymi zniżkami). 4- produkt ma bardzo dobry stosunek jakość / cena ( bywają takie produkty). Choć dość szybko one nie potrzebują "reklamy"... Bywa że punkty np. pkt 2 łączy się z innymi pkt. Tak więc wystarczy przeanalizować jakie modele są polecane częściej, zadać sobie trud odpowiedzi dlaczego. Marek nie wpisuję, by nie wywołać wojenki i by ktoś nie posądził mnie o stronniczość, czy tanią i prostą analizę rynkową ( jednak mechanizm rynkowy bywa zwykle dość prosty i schematyczny) .
×
×
  • Utwórz nowe...