Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. Zaznaczyłem że z nowych, bo widzę, że potem Ci to umknęło. Przynajmniej co do yamahy, onkyo ma jak dla mnie( więc subiektywnie) pewne barwowe małe minusy, co niezmienia faktu, że jest także dość mocny i wydajny. Chociaż od kosztującego ponad 2400zł marantza 6005 też( ma średnią moc, niskie tony przeciętne) , ale to u nas 6005 tak drogi w UK jest tańszy. Wiesz wszak, że cena nie zawsze odzwierciedla prawdziwą wartość, płaci się nieraz za znaczek manufaktury , ręczną robotę, no może mało seryjną itd.
  2. I tak i nie. Zanim zaprzeczę temu twierdzeniu zastrzegę się- jestem kolekcjonerem płyt CD (kiedyś LP), więc to co przedstawię nie jest dowodem wrogości dla tego formatu lecz tylko sposobem sprostowania, albo uzupełnienia. Dla zaciekawienia Was podam cenę pierwszej wymienionej- $14 099,00, a w złotówkach to kwota ponad- 57.tysięcy zł To że statystycznie płyty CD tanieją, choć bywają jak widać i bardzo drogie, niczego nie dowodzi, ponad to że jest rynek wtórny, kolekcjonerski. Znaczki pocztowe, czy karty z bejsbolistami w USA bywają w podobnych chorych cenach, co też nie dowodzi wyższości listów nad innymi formami komunikacji, czy kart z wizerunkiem zawodnika nad literaturą. Oraz tego, że jakieś hobby, czy nośnik umiera. Osobiście uwielbiam mieć płytę CD , zapoznać się z jej książeczką itd, niemniej pliki są idealne jeśli chodzi o komfort obsługi-bez wstawania celem zmiany krążka. Faktycznie szkoda, że muzyka na plikach, ale te dobrej jakości nie jest tak szeroko i łatwo dostępna, jak płyta CD.
  3. Twego Nad 320 nie znam jednak obstawiam, że brzmienie Nada jest nieco bardziej zaokrąglone w konturach i nieco cieplejsze od Marantza. Jeśli chodzi o nowego Nad 326 a Marantz pma6005 jest też podobnie, niemniej Marantza pma6005 ocenił bym wyżej, przynajmniej mi bardziej pasuje, lepsza głębia, precyzja i kontrola na wybrzmieniami instrumentów. Dodatku jakim jest Dac w 6005 już nie oceniam. Wolfheart czas na podsumowania , bo jeśli obecny zestaw pasuje Ci doskonale brzmieniem, to może najlepiej wybrać tylko jakiś nowy lub używany odtwarzacz sieciowy. Jaki, cóż zrób listę tych paru obecnych na rynku i poczytaj, oceń. Jeśli brzmienie zestawu jednak trochę Cię nudzi, lub widzisz chęć jakiś w nim zmian, wtedy sprzedaj ( lub nie) i kup amplituner stereo sieciowy, lub kombinuj dalej z innym dzielonym zestawem. Plusem jeśli chodzi o kupno amplitunera stereo z funkcjami jest to, że możesz kupić przez internet i posłuchać i jak coś oddać, wymienić na inny. Niemniej kolekcji płyt bym nie sprzedawał, bo szkoda. Za całą kolekcję dostaniesz niegodne pieniądze, a sprzedając na sztuki, stracisz życie na wizytach na poczcie, a pewnie 50zł msc z takiej sprzedaży Cię nie zbawi. sturek witamy nową osobę na Forum .
  4. Nie wiem czy do końca dobrze Cię zrozumiałem. Największy wpływ na brzmieniu zestawu mają kolumny i wzmacniacz/amplituner. To w największej mierze na ich mądry wybór powinniśmy poświęcić najwięcej uwagi i czasu na posłuchanie. Natomiast podpinając do np. Twojego zestawu odtwarzacz sieciowy Denon, Pioneer, Marantz zapewne by były, ale bardzo subtelne. Tak jak subtelne są różnice pomiędzy odtwarzaczami Cd. Nie twierdzę że nie jest to ważne i różnic nie ma , sam miałem parę Cd fakt tanich i różnice subtelne były. Niemniej chodzi mi o to że lepiej poświęcić czas, czy wydać więcej pieniędzy na kupno , dobranie i zgranie "kolumn i piecyka " po swój gust , niż odtwarzacza sieciowego, czy Cd. Chyba że zestaw "kolumny i piec" jest już tak dopracowany brzmieniowo i jest się z niego tak zadowolonym, że teraz można poszukiwać wolno i dokładnie optymalnego odtwarzacza. Natomiast jeśli chodzi o amplitunery stereo z odtwarzaczem plików po usb , radiem www, czyli yamaha rn602, onkyo 8150, pioneer sx30 to ich Dacki są bardzo podobnej klasy ( parametry próbkowania, choć Pioneer nieco kuleje- wolny jest sieciowo). Niemniej je oceniamy na podstawie brzmienia jakie kreuje ich wzmacniacz. Tu są istotne różnice, decydujące o wyborze amplitunera Onkyo 8150, lub Yamahy 602, czy Pionka , czy niszowego Harmana. Jasne ze sprzętem nie bierzesz ślubu do końca życia . Moim zdaniem głupio jest wydać kasę w ciemno,pod wpływem impulsu, na zasadzie ktoś budzi się rano i w autobusie wymyśla że kupi sobie kino marki X i kolumny Y , bo zobaczył reklamę, marek tych nie zna, a wieczorem sprzęt stoi w pokoju, dopiero potem przychodzi refleksja( albo i nie) Natomiast nie jest niczym złym jak coś kupimy, a przecież z czasem nasz gust i potrzeby ewoluują, poznajemy swoje potrzeby i szukamy świadomie czegoś innego.
  5. W pobliżu pięknego Fabrycznego masz Top hi fi, Best audio ( poniekąd ograniczona ilość marek, ale zacne i można wyrobić sobie opinie co się lubi i podoba ),coś małego jest na Tuwima, potem RTV-max na Jana Pawła - ale płatne odsłuchy ( kiedyś były?). Jest jeszcze parę mniejszych manufaktur specjalistycznych, ale to już drogie marki. Zaś Q21 ma dwie sale odsłuchowe, bardzo dużo marek i modeli od ręki jest na miejscu, w promieniu kilkudziesięciu km bez konkurencji.
  6. Różnica jest kolosalna, te funkcje w cdn-301 to porażka ( widziałem u znajomego). Ergonomia obsługi i czas oczekiwania w CDN kuleje. Przeciętny to odtwarzacz CD, ani dobry i funkcjonalny odtwarzacz sieciowy , no bardziej jednak jest to odtwarzacz płyt cd ( choć nawet skromniejszy w budowie wewnątrz od klasycznego cds300) a ta słabej klasy " sieciowość" jako taki dodatek, ciekawostka. W R-N602 funkcje sieciowe i ich działanie to już inny, wysoki poziom, np wspomniane radio internetowe jest to kwestia do 4 sekund od chwili wciśnięcia na pilocie "power" i potem "net radio" płynie już muzyka z kolumn . Wygodna nawigacja i duży czytelny wyświetlacz, w cdn301 jest symboliczny co najwyżej w sam raz do pokazania czasu utworu na płycie CD . Wyszukanie stacji radiowych danego kraju, lub po np. konkretnym stylu muzycznym to raptem kilkanaście sekund. Klikanie guzikiem na pilocie i wybór między country, rock, metal, jazz itd.zajmuje powiedzmy 5 sekund, a sam czas od zatwierdzenia, enterem do pierwszych taktów muzyki to potem jakieś 3 sekundy. Dodam, że powyższe dotyczy połączenia internetowego wi-fi, a nie po kabelku. W necie jest film porównawczy sprawności działania radia internetowego w modelu rn 602 i sx30 . Oba modele są włączane w 8 sek filmu, a w rn 602 zaczyna grać internetowa stacja radiowa w 16 sek., a Pioneer dalej szuka.
  7. Przez jakiś czas obserwując ceny sprzętów w sklepach w UK faktycznie Marantz i Denon, czy Tannoy to widać że te marki są u nas mocno wywindowane, uchodząc tym samym za bardziej prestiżowe.( Ja te marki lubię, żeby nie było że chcę zdyskredytować). Natomiast inne marki typu CA, Yamaha już ceny w Polsce i w UK mają dość podobne. Co do odtwarzacza sieciowego możesz kupić coś używanego, jak Ci nie podejdzie odsprzedaż bez straty. Niskie ceny używanych odtwarzaczy sieciowych ma denon dnp720. To co prawda podstawowy model, jednak ma ten plus że poza radiem www, ma też radio FM. Konkurencyjnym cenowo dla taniego modelu Denon dnp720, może być Pioneer N30, plusem jest ciekawy wyświetlacz, choć sam dźwięk jest jak kolega pisał średni i w działaniu ponoć wolny. Droższym i lepszym jakosciowo, nowocześniejszym , bogatszym w funkcje w tym wifi, ( choć bez radia fm ) jest model dnp 730. Marantz na 6005 jest faktycznie ceniony, ma lepszy konwerter plików, lepsze próbkowanie plików ( od tych najtańszych modeli), plusem też jest obecność wejścia optycznego- jeśli widzisz jakąś funkcje dla tegoż w swoim domu i systemie. Jest też już wifi tak jak dnp 730. Ja płyt CD absolutnie bym nie sprzedawał, bo ani konkretne pieniądze z tego, a coś tracisz, płyta to płyta. Kopie swoich płyt do Flack, czy nawet inne zapasowe formatu do mp3/320( poprzez biblioteką windowsa bo to szybko się robi), to możesz i powinieneś sobie zrobić, ale raczej nie sprzedawać CD. Oczywiście i Nada 326 , Marantza pm 6005, Denona pma 720 i parę innych marek i modeli, nawet czasem droższych bo już bardziej z kręgu tzw. nieco lepszego hi-fi . Co do amplitunerów sieciowych stereo mam nieco inne zdanie, jakiś czas miałem je w domu tak jak słuchałem paru wzmacniaczy tzw klasycznych. Jeśli dobrze dopasujesz styl grania amplitunera do kolumn ( bo o to wszak chodzi także kupując wzmacniacz klasyczny) to krzywdy nie będzie. Chyba że komuś krzywdą jest bo musi jeździć dobrze doposażonym nowym golfem, czy ceed'em, bo może za te pieniądze mieć paro letnie bmw , audi, jaga itd. Też podchodziłem do amplitunerów sieciowych jak pies do jeża, ale teraz już się nie zamienię(choć płyt mam więcej niż Ty) . Zaś według mnie żaden nowy klasyczny wzmacniacz do 2tys nie ma do nich podejścia w kwestii mocy i brzmienia, a i parę droższych wzmacniaczy się znajdzie, może nie tyle gorszych, co mniej udanych-pasujących, bo chyba każdy się zgodzi, że cena nie zawsze jest wyznacznikiem że coś jest dobre.
  8. Jak przyjdzie paczka, to chyba nie będzie już lepszej okazji niż się przekonać na własne uszy, bo na oddanie masz czas. Za słabe, zależy co masz na myśli , Oceń i napisz wrażenia , co było na tak, a co na nie, w tym zestawie. Potem już bardziej będziesz wiedział czego oczekujesz. PS. Nie cytuj postów zaraz pod oryginałami ! Chyba że jakiś ważny fragment, który chcesz .skomentować. Masz wtedy opcję edytuj. jak piszesz post bez cytatów to wciskasz to dolne Odpowiedz.
  9. Zdecydowanie nie mają szans. Trzeba też brać pod uwagę jak grają Te kef Q3, według mnie nieco twardo, jasno, w tandemie z mini wieżą, nawet niby z lepszej półki, może być męcząco. Do tych kolumn stawiałbym na lepsze zgranie z Yamahą niż z Onkyo, z Pioneerem. Bo miałem okazje je długo posłuchać w domu, choć może to kwestia gustu co się podoba i z czym się zgra. Słuchałem midi wież Denona f109 i Pionera P1 ( chyba to masz na myśli pisząc mini ),słuchałem na lepszych kolumnach niż ich firmowe dołączane, było całkiem nieźle, ale tylko lepiej niż w jakiś wieżach "all in one". Do amplitunerów stereo tych dużych, jak wspomniane było daleko. Sporo rozbija się według mnie o zasilanie midi wieże to najtańsze cyfrowe, impulsowe wzmacniacze , w dużych masz normalne zasilacze o solidnej mocy i wydajności. Lepiej rozbudowaną sekcję toru audio, nie jakąś płytkę z układem scalonym wielkości karty płatniczej. Niby tyle( choć pewnie jeszcze więcej różnic) , ale już nawet to ma do zasadnicze przełożenie jak potem taki sprzęt radzi sobie z kolumnami, czy męczy się przy 1/2 głośności, czy lekko i z finezją operuje basem i kontrolą nad odtwarzaną muzyką w kolumnach.
  10. Kluczem jest użyte słowo "do tej pory" . Tylko teraz pytanie, czy kolumny mają być już jedynie ozdobą ( tutaj dość wątpliwą) czy jakoś to ma grać i być chociaż praktyczne. Jak kolumny mają gwarancję to sprzedaż za dobrą cenę, bo ludzie je lubią, ale z każdym rokiem będzie już szybciej potem tanieć. Możesz sprzedać, może uda się zamienić na coś fajnego ( Dali zensor 3) za dopłatą z czyjeś strony. Choć ja nie widzę tutaj sensu dużego inwestowania w wymyślne kolumny. Ważne by te nowe pasowały barwą brzmienia do gustu i stylu obecnych. Według mnie Dali 7 są po ciepłej stronie, jak dotychczasowe zgranie Ci pasowało to kup jakieś ciepłe dynamiczne monitory i sub nieduży. Monitory zamocuj na uchwytach ściennych są już od 25zł i będziesz miał wolną podłogę. Jak coś ciepłego w przystępnej cenie to Boston Acoustic A26, lub bardziej dynamiczne i większe Taga platinum B40, niedrogie Jbl studio 230, plus sub za ok. 500-700 zł zamykasz się w kwocie ok1700zł Dali sprzedaż za ok 2700zł, a może mniej , a może więcej.
  11. Proszę nie cytuj całych postów pod oryginałem, bo to bez sensu. Użyj przycisku Odpowiedz , ale tego najniżej, a jak chcesz coś zmienić, lub dopisać opcji Edytuj. PS. Jednego nie rozumiem, po co kupujesz amplituner kina do efektów, skoro chcesz łączyć się z kompem analogowo. O ile wiem dźwięku dts, true hd itd 5.1 , czy 7.2 nie prześlesz po minijacku, czy RCA. Kolega ma wielki salon, ale strefę odsłuchu mniejszą. Bez sensu było by rozstawiać kolumny od siebie na 7 metrów, tak więc sofa stoi od TV oddalona o jakieś 4 metry , kolumny rozstawione są od siebie na jakieś 3 metry , tak więc kącik ma z 16 metrów, a nie 50m. Niemniej akustyka robi swoje i jej nie oszukasz, kolumny nie mogą być kiepskie bo poniekąd muszą wypełnić ciśnieniem akustycznym tę większą powierzchnię .
  12. No tak, grać dobrze i być dobrze odbieranymi nie mają te kolumny prawa . Raz że stoją w rogu, dwa przy ścianie i trzy blisko siebie. Szkoda kolumn i amplitunera. Sprzedaj kolumny, a za kasę kup jakieś średnie wilkością monitory do zamocowania na uchwytach i mały sub dla filmowych doznań. Jakiej marki monitory i o jakim stylu brzmienia to chyba raczej wiesz skoro słuchasz Dali zensor 7 i Ci pasują z Onkyo. PS. widzę że z Sanwing się zgraliśmy w czasie, no ale widać wnioski podobne.
  13. Masz kolumny przystosowane do bi- wiringu , a więc jest sekcja wysoko tonowa i niskotonowa. Dodatkowo w tych kolumnach sekcja wysoko tonowa ma opcję +dB 2, lub standard. Możesz sprawdzić, czy słyszysz zmianę jak wepniesz kabelki w sekcję high zamiast obecnej low, nieraz słychać nieraz nie. Lub posunąć się dalej i kupić cieńsze kable do sekcji wysoko tonowej , a inne , grubsze do niskotonowej, oczywiście wtedy koniecznie zdjąć zworki-blaszki. Choć wiele osób zamiast cztero żyłowego kabla, czy właśnie dwu, dwu żyłowych, woli kupić normalny dwu żyłowy kabel, ale konkretny i dobry. Bi- wiring jest dość popularny w kolumnach( popatrz na fotki w necie), choć tutaj wygląda nieco inaczej za sprawą nieco innego rozlokowania zacisków, częściej jest to bardziej w kwadracie i symetryczne, jednak idea taka sama.
  14. Kolejny stereotyp, muzyka i jej gatunki, niekoniecznie determinują to jak ma się słuchać i jak brzmiący zestaw kupić. Są forumowicze, melomani, którzy nie wyobrażają sobie słuchania np. Pink Floyd, czy rocka na czymś innym niż ciepły lampowy wzmacniacz, tudzież posobny w brzmieniu tranzystor, z gęsto i słodko grającymi kolumnami , a inni wolą granie bardziej precyzyjne, szybkie. Nikt z nich nie popełnia faux as i błędu, bo słucha się dla swojej przyjemności, a nie stereotypu. Inna sprawa, że to co dla kogoś , czy większej grupy, jest dajmy na to neutralne w brzmieniu, dla innych może być zimne i twarde, a dla jeszcze kogoś już ciepłe. Ty nie masz nawet własnego punktu na tę sprawę by napisać odsłuchane np. Kolumny X są za detaliczne, a kolumny Y za miękkie, zaś kolumny Z są jako punkt wyjścia, więc oczekuję pomocy i pomysłów czegoś innego i teraz zaczynamy szukać w jakąś konkretną stronę. To musisz zadzwonić zapytać się co mają zawsze , co mogą mieć na twe specjalne życzenie jak przyjedziesz Tak na marginesie to salony oferują do sprzedaży i zachwalają to co mają, spotkałeś się żeby np. w salonie VW, sugerowali kupno BMW ? Z drugiej strony skoro bardziej spodoba Ci się brzmienie odsłuchanych kolumn danej marki X z konkretnym już amplitunerem, to dlaczego miałbyś kupić markę Y, tylko bo podoba się sprzedawcy ? Czasem starczy jeden, a czasem kilka i więcej- jak komuś zależy, a dni wolne na ten cel, w końcu po to ma się urlop, na wypoczynek i hobby, aby potem mieć frajdę z zakupu, mądrego zakupu, celnego. Chyba że podchodzisz do sprawy na zasadzie " 6 tys to dla mnie nie pieniądz, dziś to, a jutro najwyżej co innego". Niemniej wierz mi różnice są ogromne, w każdym segmencie i półce cenowej, nawet jak kupujesz kolumny podstawkowe do 1500zł Zdanie kończysz słowami' i wiedzieć co się chce', no tak racja, ale właśnie nawet w najmniejszym stopniu nie wiesz co chcesz, piszesz coś o nietanim zestawie kinowym do seriali i dla sportu( ?), potem o muzyce.Poświeciłeś miejsce na wymienienie jakie dyscypliny sportu chcesz oglądać i nagłaśniać w wolnym czasie, a o preferowanym brzmieniu w muzyce nic. Jak pisałem brak Ci punktu odniesienia i tu jest pies pogrzebany. Dwie różne sprawy , są osoby które dopieszczają system doborem odtwarzacza, kablami, akustyką , a inne słuchają ubudubu i czy słuchają amplitunera marki Y, czy X, kolumn takich czy innych -byle duże, nie słyszą różnicy między płyta a mp3, jest im wszystko jedno. PS. Akustyka, ustawienie, tylko wspomnę dla porządku, bo piszesz, że od kilku tygodni i tak czytasz. Nieco niepokoi umieszczenie kolumn dość w niedużym rozstawie, szkoda że nie z 0,5 m szerzej. Jednak gorsze jest umieszczenie ich jak piszesz w meblowych wnękach, ograniczają je te regały z boku, może to w niektórych wypadkach powodować pogłosy i brumienie, oraz zawężenie sceny muzycznej na szerokość. Dobrze też jeśli ta rtv-ka nie jest za wysoka, bo kolumny powinny się widzieć, wtedy pięknie kreuje się scena stereo kanał lewy i prawy i jej środek.
  15. Jeśli kolumny podstawkowe, a na tym stanęło to zdecydowanie na głośniku 6-6,5" bo pokój ma jednak 16m kw i słuchać chcesz dynamicznej muzyki. Do dynamicznej muzyki, nieco dynamiczniejsze i lepsze od Tannoy m2 ( nieco przygaszona góra) będą Mission m32i, mission m72, to bardzo dobre w kontekście ceny propozycje. Grają dobrym dołem i dynamicznie, a góra nie męczy. Z kolumn które możesz sam odsłuchać może niezłym byłby też jakiś model Klipsch, ale tu wzmacniacz nieco cieplejszy ( coś z Denona , Nad), podobnie z Focal ( ciekawe jak się skończy aukcja Focal Chorus 707http://allegro.pl/focal-chorus-707s-i6740772865.html ) z nowych dynamicznie i dokładnie grających pasujących ( chyba) do twych potrzeb polecam Magnat Quantm 673 i Taga Platinum B-40 ( ok. 950zł) EDIT.Jako uzupełnienie dodam, że pisząc powiesić kolumny na chwytakach na wprost sofy, to mam na myśli, że lewa jest przy prawej krawędzi biurka nad nim, a prawa tam gdzie teraz jest komoda z tymi medalami ( tę komodę może daj bardziej na środek, lub gdzieś indziej) . Tak aby kolumny były względem siebie rozstawione na jakieś 2 , 2,3 metra. Miejsca chyba tyle tamjest , a wtedy względem sofy zachowana była by proporcja trójkąta.
  16. Sanwing fajne te dwa wpisy. Sporo prawdy. Co tu dodać, może to, że czasem wybierając markę mniej popularną ( przyjmując oczywiście, że brzmieniowo to jest to co chcesz) nieco łatwiej wywalczyć upust niż w przypadku marek które ludzie kupują najczęściej ( sklep mniej skłonny do rabatu bo i tak je sprzeda) . Choć wiem, że sporo zależy też od konkretnej marki, bo na jednej sklep może opuścić dużo, a na innej mniej (niektóre marki są u nas dziwnie sporo droższe niż np. w UK, no ale to nie czas na taką dyskusję).
  17. Trochę szkoda, że nie zdecydowałeś się w jakimś momencie( na początku) , skonfrontować tekst pisany z rzeczywistością i nie posłuchałeś, różnych zestawów kina i stereo, a potem różnych marek. 100Km to nie jest odległość zaporowa poniżej godziny i jesteś i już wiesz co dalej Białą kartą jest jak widać wybór kolumn, bodaj najbardziej istotnego elementu, tyle czytania i nic, a wystarczy posłuchać, aby mieć punkt odniesienia i potem już łatwiej się czyta. Mylisz pewne rzeczy, równie dobrze można by napisać, że głośnik centralny nie nadaje się do muzyki bo nie ma niskich tonów...w kinie centralny głośnik jest, bo tak jest podawany sygnał z amplitunera, gdybyś go nagle odpiął faktycznie byłoby gorzej, bo "dialogi" są w mniejszym stopniu podane na fronty. Amplituner KD dzieli i miksuje sygnał na 5.1 i pewne pasma na są na głośnikach przednich, inne na centralnym, a inne z tyłu i na subie( w pewnym uproszczeniu). Wzmacniacz stereo nie dzieli pasma na różne kolumny, ( wzmacnia kanały L i P) więc podaje całe pasmo na kolumnę L i P i ta go odtwarza, odpowiednie ustawienia i materiał muzyczny robią efekt . Nie chcę forsować na siłę stereo, skoro i tak oglądasz w 75 % filmy, czy seriale, a reszta 25% to muzyka. Wspomniane kinowe OnkyoTX-RZ810 to zapewne godny zawodnik, niemniej w cenie ok.4tys jest jeszcze paru innych, co nie zmienia faktu, że kolumny trzeba wybrać mądrze pod markę amplitunera i co ważne pod swój gust brzmieniowy !
  18. Właśnie o to mi chodził, bo czasem spotyka się sytuacje, że jakiś sprzęt oceniany jest przez pryzmat np. budowy, budowy innej niż jakiś "kanon". Też uważam że sprzęt powinien cieszyć, dawać dobry dźwięk, być dobry jako taki , a nie oceniany przez pryzmat czegoś tam.
  19. Najważnejsze, że nastąpiła poprawa, oraz że Arcam zgrał się z Twoimi kolumnami. Przecież mogło być innaczej, bo użyte kolumny do odłuchiwania wzmacniaczy , czyli KEF -R to nie Delphinus. Także użyte w Arcamie rozwiązania typu :układy scalone, cyfrowy potencjometr względem elementów dyskretnych, czy klasycznych regulacji nie zawsze są entuzjastycznie przyjmowane( zwłaszcza przez tradycjonalistów), ale przecież najważniejszy jest efekt końcowy, brzmienie, zgranie z resztą zestawu. PS. Pozytywne emocje i dzielenie się nimi, zawsze mile widziane;)
  20. Fajnie, że finalnie podsumowałeś swoje poszukiwania ze sprzętem. Miałeś też, co bardzo ważne, odniesienie do innych modeli, a także do amplitunera kinowego z podobnej półki cenowej. Tym samym wiesz już i napisałeś co je różni, tak się buduje wiedzę i praktyczne doświadczenie. Brawo i plus, za opis, a może też innym czasem coś podpowiesz? Popracuj też nad ustawieniem kolumn, akustyką tam zazwyczaj też są spore pokłady możliwości poprawy.
  21. Biurko to słabe miejsce na słuchanie muzyki( nie trzeba powtarzać dlaczego) dodatkowo róg pokoju i skos sufitu, mały rozstaw, strach myśleć jak to (nie)zagra. Ani nie popracujesz wygodnie przy biurku, ani nawet jakoś nie posłuchasz muzyki. Ja na ścianie na wprost sofy zamontowałbym uchwyty na kolumny podstawkowe, takie z opcją regulacji. Usiądziesz wygodnie na sofie, kolumny umieścisz na dobrej wysokości i odpowiednio szeroko, dogniesz do środka o odpowiedni kąt. Lepiej by było ze stendami, ale porównaniu z biurkiem to i tak "hiendowe" rozwiązanie.
  22. Miałeś świetny pomysł z tym poniekąd "nowym życiem" dla takiego urządzenia.
  23. Dokładnie tak, jeśli "sprzęt " wzbudza kontrowersje, ma różne opinie, nie jest uniwersalny, to trzeba samemu posłuchać. Skrajne opinie mogą wynikać z wielu rzeczy, ludzie piszą czasami, że coś z jakimś wzmacniaczem / kolumnami nie tak ( a przecież może źle go dobrali do reszty sprzętu ?) , a znów inni są zachwyceni ( bo dołożyli starań, czasu, wiedzy i się zgrało ). Czasem sprzęt o nie uniwersalnym brzmieniu może przynieść więcej frajdy, niż taki zrobiony pod publiczkę, co " zagra ze wszystkim ".
  24. AD4 Ale jaki dźwięk lubisz, bo jak brzmi dźwięk rozsądny nikt chyba nie wie. AD5 Dlaczego tak? To ma być zestaw do nagłaśniania TV, jeśli zamiast soundbara to ok, ten Kef jest dużo lepszy. Jednak jak słuchasz muzyki sugeruję normalne skrzynie. AD dalej ...salonów ubywa?, raczej nie rynek się rozwija. Jakich tego typu urządzeń nie ma- chodzi o później wspomniany w poście Kef ? Nie jasno piszesz .
  25. W końcu coś więcej napisałeś, choć i tak nie wiele jak na 18 lat To tak jak by poprosić kogoś by opisał swoją dziewczynę i jaka jest , a on "... jest fajna...to tyle". Nie odróżniasz np . brzmienia ciepłego, od zimnego , basu twardego, od miękkiego, detalicznej góry pasma i łagodnej ? Swoją drogą dziadek powinien bardziej zaufać i podarować tysiaka , wtedy kupiłbyś coś używanego lepszego, a jak dołożyłbyś jeszcze z parę stów i się przyłożył do szukania ( poczytał, wiedza sama nie przyjdzie ) to miałbyś hoho. Z tanich mini wież między 900, a 1100zł popularnych to możesz posłuchać Sony sbt100, jak coś lepszego to Denon M39 ma lepsze kolumny, bardziej dociążone brzmienie, plusem też jest fakt że ma normalne terminale głośnikowe i jak się dorobisz to podepniesz jeszcze lepsze kolumny, aha i ma wejście optyczne na TV. Domyślam się, że płyt CD nie masz za dużo, więc źródłem muzyki będzie jakiś odtwarzacz mp3, lub laptok, sugerowałbym więc klasyczny wzmacniacz stereo typu Denon pma 520, lub Pioneer A10 i kolumny Magnat supreme 202, duża dynamika i zróżnicowanie brzmienia , zdecydowanie nie osiągalne dla takich mini wież, a nawet droższych zestawów "all in one". Zestawy jak z twego linka do jakiegoś karaoke , firm VK itp zostaw dla spotkań integracyjnych w grupach przedszkolnych. OLX, alegro, tylko trzeba wiedzieć czego się chce , wiedzieć jak dana marka wzmacniacza, lub kolumn gra, czyli czytać, poszerzać wiedzę i słuchać sprzętu w sklepach, czy u innych.
×
×
  • Utwórz nowe...