loco50

1.Brygada Kryzys 2.The Cult- Rain 3.Depeche Mode- The songs of faith and devotion 4.Clan of Xymox- Medusa 5.Komety- Akcja V1 6.Kult- Posłuchaj to do ciebie 7.Ultravox- Vienna 8.Joy Division- Closer 10.The Clash- London Calling 11.Sade-Diamond Life 12.Cypress Hill-Till Death Do Us Part 13.New Order-Get Ready 14.Rammstein- Liebe ist fur alle da 15.Róże Europy- Stańcie przed lustrami 16.Future Islands- Singles 17.The Cure- Kiss me,kiss me,kiss me 18.Partia-Partia 19.Armia- Legenda 20.Roxy Music- Avalon

No to kupiłem CableTalk.I będę słuchał czy znajdę różnicę

Znalazłem jeszcze takie kabelki: http://allegro.pl/cambridge-audio-pacyfic-i4638926716.html http://allegro.pl/cable-talk-monitor-2-i4619911225.html http://allegro.pl/interkonekt-tara-labs-pr...4629854903.html http://allegro.pl/quad-qd-900-interkonekt-...4650225112.html http://allegro.pl/chord-crimson-plus-i4657483079.html i sklepowy http://allegro.pl/interkonekt-qed-performa...4595488850.html

Brać za taką kasiejkę?

Kupiłem już daaaaawno,ale teraz odkopałem.TIll Bronner, taki lekko czarniawy prawdziwy aryjski Niemiec ,trębacz.Płyta "Rio", a więc jak sama nazwa wskazuje samba i bossa nova.Goście Annie Lennox,Sam Mendes,Melody Gardot.Płytka świetna,przyjemna dla ucha ,klimatyczna.Polecam.

http://allegro.pl/wireworld-luna-6-interko...913662.html.Jak on zagra u mnie(Creek EVO i CD Arcam 82)?W tej chwili jest jakiś marketowy Techlink.Pytanie laika- czy ta Luna to w miarę przyzwoity icek?I za takie pieniądze?Na razie na większą $ mnie nie stać.

Dziękuję f1angel za typy.Będę celował chyba w te celestiony, ale jeszcze zagadnę sprzedającego o te grundigi bo cena jest rzeczywiście mikra.Pozdrawiam.No i napisałem do właściciela KEF-ów z zapytaniem o ewentualna korektę ceny. P.S. Dostałem maila od sprzedającego, że 300 pln z przesyłką za te KEF-y.Chyba dobrze?

Future Islands- Singles.Rewelacyjny elektro pop, ale ambitny.Z resztą 4AD nie nagrywa badziewia. Polecam.Tłukę w samochodzie na okrągło.Muszę jeszcze w domu na spokojnie przetrawić.

Tak.Chord Silver Screen

Ja mam Pianocrafta 750 z BR i bardzo sobie chwalę.Głośniki Yamahy, ale cały zestaw brzmi "godnie", nie po jamahowsku.

Napisałem do sprzedającego-maskownice niezdejmowalne.

Zastanawiam się nad tunerem.Upatrzyłem na alledrogo kilka sztuk: http://allegro.pl/cambridge-audio-t500-pl-...4632168132.html http://allegro.pl/pure-drx-702es-wart-uwagi-i4629391085.html http://allegro.pl/yamaha-t-s500-tuner-jak-...4641939865.html. Czy warto?A jeszcze lepiej czy warto za te pieniądze i który?

Pytanie do znawców.Co to za maszyna? http://allegro.pl/omnitronic-dd-3250-flago...4632168055.html Dziękuję.

Myślałem o tych Elacach, które podesłał Zieluwid: http://allegro.pl/monitory-elac-sat-2-bard...4617375754.html

Amplituner to STR 710DG.Coś mi się cyferki poplątały .A pokój to ok.20 m2 po podłodze. No te Elaci wyglądają zachęcająco.

Budżet jak najmniejszy .250-280.Nie chcę wykładać kasiejki do sprzętu cienkiego.Pokój nie jest bardzo mały,ale skos tnie powierzchnię i kubaturę.

Witam Po rewolucji sprzętowej i przeprowadzkowej został mi amplituner Sony STR 720 i CD też Sony CDP XE 800.Sprzęt baaaaardzo średnich lotów delikatnie mówiąc-nie chcę go sprzedawać bo nie wziąłbym za to jakiś sensownych pieniędzy.Więcej defilady byłoby z pakowaniem i wysyłką.Postanowiłem więc coś złożyć córce na tej bazie.Pokój średni, akustycznie beznadziejny- skosy.Mała słucha wszystkiego, ale nie jest fanem jakiś dobrych brzmień.Chcę tylko,żeby w miarę grało.Znalazłem na alledrogo parę kompletów małych podstawkowców.Chciałbym zasięgnąć opinii mądrzejszych co do jakości, a raczej stosunku jakości do ceny: http://allegro.pl/magnat-moniorki-stereo-l...4632923447.html http://allegro.pl/kolumny-jamo-cornet-145-i4610499183.html http://allegro.pl/finearts-mbx-100-mk-ii-i4599743275.html http://allegro.pl/yamaha-ns-g30-mk2-perfekt-i4627441622.html http://allegro.pl/elac-el-50-dobre-brzmien...4629812125.html Najbardziej skłaniam się ku jamo i yamaszkach.Może te elac vintage

50-tka to taki kompakcik do małego pokoju.Ja go mam w sypialni dodany do PianoCrafta 750.

Chyba raczej nie.To prosty ampli bez obsługi drugiej strefy.

Jeśli chodzi o to, czy kolumny mogą być używane, to oczywiście jak najbardziej mogą. Napisał,napisał

Zdecydowanie masz rację.I ja napisałem, że te głośniki brzmią całkiem potężnie jak na swoją wielkość i do słuchania muzyki w moim odczuciu są wystarczające.Ale jak ktoś chce sobie "pogrzmocić" to można taki niewielki subik dorzucić. Ja mam generalnie duży dom i moja sypialnia małżeńska też jest niemała, więc taki dodatek może być.Inna sprawa, że na ogół "nie zdanżam" włączyć suba w czasie oglądania filmów, bo wracam późno do domu i mimo wysiłków, żeby cos obejrzeć niestety przegrywam ten nierówny pojedynek z Morfeuszem .

Ja mam Pianocrafta 750, ale jako zestaw sypialniany.Brzmienie muzyki jest w miare przyjemne i dość mocne jak na takie małe głośniczki wielkości pudełek od zapałek , ale do KD moim zdaniem średnio się nadaje. Żeby trochę " pogrzmieć" podczas oglądania filmów kupiłem Yamahę YST FSW050 za 500 pln z kawałkiem. Zaleta- dość kompaktowy, więc nie zajmuje dużo miejsca, dość przyjemnie buczy podczas filmów ,zwłaszcza, ze strzelaniem wybuchami itp. Wydaje mi się,że warto.

No i posłuchałem sobie trochę.Aha.Nie powiedziałem jakiego zestawu.A więc- wzmacniacz Creek Evolution,CD Arcam 82, kolumny Dali Lektor 6 (wiem,wiem f1angel ma o nich swoje zdanie ), kable głośnikowe Melodika MDSC4025 Purple Rain i interkonekt jakiś nędzny Techlink. Wziąłem parę płytek z różnych gatunków, które znam i lubię.Na pierwszy ogień poszedł Andrzej Bachleda "Time Ruines", potem trochę nietypowa płyta (ale moim zdaniem ich najlepsza) Depeche Mode "The Songs of Faith and Devotion" a później troche mocniej The Cult "Rain" i Brygada Kryzys (czarna płyta). I takie pierwsze wnioski słuchacza laika- wszędzie troche wycofane wokale.Najbardziej chyba w Depeche Mode, Gahan śpiewał jakby zza ściany.Ja wiem,że ta płyta ma taka "brudną" urodę, ale jakoś mnie to zaskoczyło. A.Bachleda -klimat starej płyty, wszystkie instrumenty "widziałem", ale w takim małym klubie.Chyba o to chodziło. Najbardziej mięsiście wypadł The Cult.Mocne, wyraźnie granie ale bez podbijania wysokich dźwięków, co słyszałem wcześniej.Szeroko, ładny mocny, ale nie suchy bas, gitary bez zlewania się.Tylko ten wokal jakoś tak z tyłu.Może najmniej ze wszystkich płyt. A Brygada? Jak to Brygada.Fakt , że mam do tej płyty mocno emocjonalny stosunek- muzyka mojej młodości durnej chmurnej , niemniej uważam ją za jedną z najlepiej i najciekawiej zrealizowanych polskich płyt. A już jeśli chodzi o lata 80-te to był szok, że tak może brzmiec polski zespół. Takie monumentalne brzmienie z pogłosami zapamiętałem z winyla słuchanego za dzieciaka. Tylko też gdzieś ten wokal Tomka Lipińskiego uciekał. No i nie zdążyłem przesłuchać Kult- "Unplagged", żeby zobaczyć jak wygląda granie na żywo. Co prawda przesłuchałem Depeche Mode "Tour of the Universe" z Barcelony, ale oni na koncertach zawsze brzmią dobrze- czy na tej płycie,czy na "101" czy też na żywo na Narodowym .

Kolego,czytaj ze zrozumieniem.BAS a nie BASS.

No właśnie chodziło mi o lokalizację centralnego.