Skocz do zawartości

Adamc

Uczestnik
  • Zawartość

    1 033
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adamc

  1. No i zmiany zakończone. Sądzę, że obecny zestaw zagra u mnie dłużej. W związku z tym, że zmiany były duże, podstawowe można powiedzieć, wklejam linka do osobnego tematu poszukiwań CD - może przydadzą się komuś informacje i rozważania. POSZUKIWANIA CD Ostatecznie, po ostatnich poszukiwaniach i wymianach odtwarzaczy padło na Luxmana DZ 112 i gra u mnie zestaw: MUSICAL FIDELITY ELEKTRA E100, LUXMAN DZ 112, SPENDOR PRELUDE. Ogromną zmianę usłyszałem wymieniając wzmacniacze - po Rotelu RA 04 grała przez chwilę Yamaha AX-590 z kolumnami Elac FS67 i Yamaha CDX 880. Yamaha AX-590 obudziła niskie tony i dynamikę. W porównaniu z Rotelem muzyka ożyła, nabrała soczystości. Potem Pojawiły się kolumny Spendor Prelude i znokautowały podłogowe Elac-i w całym paśmie. Tu myślałem, że koniec zmian ale lektura forum podsunęła mi informacje o wzmacniaczach Musical Fidelity. Najpierw zagościł u mnie (jak się okazało na krótko) MF E10, żeby kilka tygodni później ustąpić miejsca MF E100. Różnica pomiędzy Yamahą a MF E10 kolosalna. MF pokazał piękne, równomierne granie wytykając jednocześnie, fajnej skądinąd, Yamaszce podbarwienia, nierównomierny przekaz, wycofaną średnicę. Różnica pomiędzy MF E10 a E100 już nie taka ewidentna choć słyszalna, głównie w budowie sceny, lokalizacji źródeł pozornych. Ostatni etap to roszady z odtwarzaczami - najpierw, jako konkurencja dla CDX 880 pojawiła się Mikromega Stage 1. Po zmianie miałem wrażenie pełniejszego brzmienia, szczegółowości znacznie lepszej niż u Yamahay. I tak było aż do momentu, kiedy zainspirowany kolejną dyskusją (w innym temacie) o "grających czy nie grających kablach" wpadłem na pomysł testu porównawczego odtwarzaczy (Yamaha wciąż u mnie była). I tu zawstydziłem się sam przed sobą - jak radość z kupionej nowej "zabawki" może zbudować wrażenia odsłuchowe. Otóż podpięcie obu odtwarzaczy do wzmacniacza i testy na tej samej muzyce grającej z 2 płytek niemal idealnie synchronicznie, przełączanie źródeł pilotem i wezwana na ślepe testy żona ujawniły .... niemal identyczne brzmienie obu odtwarzaczy . Różnice do całkowitego pominięcia. Odrobinę zawiedziony efektem testu i wkurzony potknięciami Mikromegi podczas odtwarzania 1 czy 2 płytek (ulubionych) jeszcze raz zanurzyłem się w ofertę CD-ków i nabyłem (na podstawie dobrego zdania o marce) Luxmana DZ112. Ponowiłem testy już 3 posiadanych przeze mnie odtwarzaczy -> brak różnic w brzmieniu, które usprawiedliwiłyby jakąkolwiek próbę opisania tychże. Wybór padł na LUXMANA DZ112 z dwóch względów : tani i dostępny laser i ... wygląd Wnioski z porównań odtwarzaczy nasunęły mi obawy, że może ucho mam drewniane i nie słyszę niuansów ale identyczne wrażenia słuchowe mojej żony nieco podważyły taką tezę. Ponadto bardzo wyraźnie słyszę zmiany brzmienia wkładek w gramofonie (Ortofon OMB 5E, Grado Prestige Black1 , Shure M97x) więc całkiem głuchy nie jestem. Daleki jestem od stwierdzenia, że wszystkie odtwarzacze na świecie grają identycznie, jednak wydaje mi się, że w zakresie cenowym do kilkuset, może tysiąca kilkuset zł różnice będą iluzoryczne. O ile wzmacniacze (nawet w podobnym zakresie cenowym) różnią się brzmienie zasadniczo, o ile kolumny dają potężne różnice brzmienia to CD już nie. Tak czy owak - bardzo jestem ze zmian zadowolony. Osiągnąłem więcej niż chciałem, bo założeniem początkowym było uzyskanie nie gorszego brzmienia za dużo mniejsze pieniądze. W efekcie brzmienie mam teraz znacznie lepsze, a pieniędzy na obecny zestaw (wzmak, CD, kolumny) wydałem niemal 3 x mniej niż na kupiony w salonie zestaw Rotel + Elac. Dzięki za pomoc kolegom forumowiczom - rady wielokrotnie bezcenne.
  2. Podaj więcej informacji - pytał słusznie BlackJack o kilka spraw. Wtedy będzie łatwiej.
  3. Podstawową cechą Altusów jest granie skrajami pasma. Mocny bas i "cykanie" wysokich tonów. W środku dziura. Poza tym grają sucho, agresywnie, męcząco dla ucha. Miałem Altusy kiedyś, w czasach kiedy się je zdobywało na giełdzie albo wystawając w wielogodzinnych kolejkach. To był "haj-end" tamtych czasów i z tamtych czasów pozostał mi sentyment do nich, choć słuchać bym już ich nie chciał. Były tylko jedne kolumny, które chciałem mieć bardziej niż Altusy i nigdy nie udało mi się ich kupić - eksportowa wersja ZG 60 (chyba taki symbol) z 30 cm głośnikiem nisko-tonowym mocowanym czterema "łapami". W ostatnim czasie widziałem je na allegro ale są za duże, jak na gadżet do pokoju i trochę za drogie, żeby jedynie sentymentalnie je traktować (bo brzmienie zbliżone do Altusów). Jeśli Altusów nie słyszałeś to warto przed zakupem posłuchać bo mogą okazać się ... nie do słuchania na dłuższą metę, choć mam znajomych, którzy do dziś słuchają na tych kolumnach i nie narzekają. Jak zawsze, nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba
  4. Adamc

    Jaki CD ??

    F1angel pamiętam, że sugerowałeś wyższe modele Micromegi. Na dziś ani jednej do sprzedania. Nigdzie. A taki Luxman dz-112 ?? http://allegro.pl/odtwarzacz-cd-luxman-dz-...3430789895.html Do Luxmana mam sentyment, można by powiedzieć, zaoczny Choć nigdy nie słyszałem to uważam firmę za rzetelną, taką bardziej audiofilską. Podobnie miałem z MF dawniej - dlatego uparcie polowałem na E100 (nawet po kupieniu E10 kilka tygodni wcześniej). Z dysku grać nie planuję więc pewnie nadal będę szukał i eksperymentował z cd-kami
  5. Adamc

    Jaki CD ??

    A jakby tak DAC kupić ... To jaki sensowny ??
  6. Adamc

    Jaki CD ??

    Zabawy ciąg dalszy. Micromega, im dłużej jej słucham, coraz mniej mi się podoba. Nie tego szukam. Z MF gra nieco ociężale na dłuższą metę. Szukam czegoś, jak się okazuje, ciut bardziej analitycznego (tylko ciut, nie jakieś żyletki w uszach), z odrobinę lepszą kontrolą basu. Czyli jak nie Micromega to co ??? Budżet w okolicach 800 zł . Pomocy !!!!!
  7. Do tego zestawu jest oryginalny pilot obsługujący cały komplet więc nie wiem o czym mówisz. Nie twierdzę że nie ma dobrych zamienników, pilot nie jest mi niezbędny a oryginalnego chce jak pisałem wcześniej by był ładny komplet. To widać nie dobrze zrozumiałem
  8. No to odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz mieć pilota firmowego i nie obsługującego Twojego sprzętu, czy wolisz uniwersalnego i działającego Ja kupiłem Logitech Harmony 300 i bardzo jestem zadowolony. Programowanie proste jak dzida, 4 sprzęty obsługuje i niedrogi. I działa
  9. Nowsze nie zawsze są ładniejsze, nawet dla ludzi lubiących nowe. Poszukaj bez ograniczeń tego typu dobrych klocków i pokaż żonie - nie Ci powie który się podoba, który nie. Może to droga do kompromisu formy i treści czyli wyglądu i brzmienia.
  10. Czyli podpinasz do wejścia TAPE1, play , jedną wtyczkę w białe gniazdo (L), drugą (czerwoną) w czerwone ( R ) . Dla jasności - białe górne, czerwone pod nim.
  11. W tym wzmacniaczu nie ma wejścia AUX. Pod PHONO nic poza gramofonem nie podpinaj. Kompa lub mp3 jedynie pod TAPE.
  12. Stage 1 ma laser CDM 12.4 - na e-bay kupiłem za 26 $ (z przesyłką z Izraela ). Tak jak pisze RoRo z pilotami kłopotu nie ma. Nawet jeśli nie swój (ja akurat mam) to Logitech Harmony działa bez zarzutu. Gra "mięsistym" , pełnym brzmieniem z ładną sceną, lokalizacją źródeł i bardzo bym się zdziwił, jakbyś na ilość i głębię niskich tonów narzekał. Wtedy raczej szukałbym ograniczeń w reszcie zestawu (wzmak, kolumny). U mnie gra w zestawieniu jak niżej i niczego mi nie brak, a słucham też muzyki, którą znam z wielu koncertów więc mam punkt odniesienia do intencji artysty. CD-Rów w zasadzie nie słucham (taki kaprys) ale właśnie puściłem jednego, którego dostałem niedawno od kumpla do posłuchania Eddie Vedder'a - gra bez problemu. PS. RoRo - dzięki za instrukcję
  13. Ja od niedawna mam Micromeg Stage 1 i różne rzeczy można o niej powiedzieć, ale że mało basu daje to raczej nie.
  14. Tu masz Stage 3 http://www.ebay.co.uk/itm/MICROMEGA-STAGE-...=item3f26f34542
  15. Adamc

    Jaki CD ??

    Micromega wróciła z serwisu, przestała się "potykać" co jakiś czas (czyszczenie) i gra pięknie To inna klasa brzmienia niż Yamaha. Ciekaw jestem brzmienia wyższych modeli - czy różnica warta jest ewentualnego tuningu (Stage 6 widziałem za 2250 zł !!!) ?? Ale to pytanie na dalszą przyszłość - teraz cieszę się brzmieniem STAGE 1 Dzięki f1angel
  16. Rotel RCD 06 dość mocno kontroluje niskie tony (u mnie grał z RA 04) i niestety spłyca je mocno. Bardzo punktowo gra, dokładnie ale bez głębi. Ja ostatnio Micromegę Stage 1 testuję (z Twoim założonym budżetem pewnie Stage 3 byś trafił) - ładnie to gra, daje kulturalne i "mięsiste" brzmienie, ładną scenę. Z laserem do niej jest pół na pół - u nas nie znalazłem ale na e-bay są i niedrogie (ok 75 zł) choć robione przez Philipsa co zaletą ponoć nie jest .
  17. Koszyk? Tzn wkładka? Bo nie jestem pewien o czym piszesz. Pomyślałem, że brzmienie takie niemrawe (w odróżnieniu od tv) może być igłą kiepską lub zużytą spowodowane.
  18. Z Twojego opisu uszkodzeń wygląda to marnie. Nie dość, że interwencja stolarza konieczna to jeszcze wygląda, że sam głośnik też oberwał. Kupienie pojedynczej kolumny zależy od szczęścia - tzn czy komuś innemu przydarzył się podobny wypadek i postanowił sprzedać pozostałą dobrą kolumnę. Ja raczej nastawiłbym się na kupienie pary kolumn podstawkowych (tzn takich małych, jak masz) z nadzieją na poprawę brzmienia. Tu sugerowałbym szukanie wśród używanych kolumn. Jeśli takie wyjście Ci pasuje to musiałbyś podać trochę danych o pomieszczeniu w którym to gra, muzyce jakiej słuchasz, preferencjach brzmieniowych i budżecie, jaki przeznaczysz na zakup.
  19. Tzn co uległo uszkodzeniu - głośnik (np. membrana pękła) czy kolumna (np. obudowa pękła). Dla jasności - masz dwie kolumny, a w każdej są dwa głośniki. Naprawić pewnie można i to i to ale jak napiszesz dokładniej to i dokładniejszą odpowiedź możesz dostać.
  20. To się cieszę. A jaką wkładkę masz w gramofonie ??
  21. Jakbym miał tak ustawić kolumny to na sprzęt przeznaczyłbym z 500 zł - więcej nie warto i wtedy mogą kolumny wisieć albo na boku leżeć lub pod kanapą. Bez urazy - sam grasz i o takie rzeczy pytasz ?? Hmm ...
  22. Jeśli we wzmacniaczu masz jedną parę gniazd głośnikowych, jak na pierwszym zdjęciu, to podłączasz jedną kolumnę do A drugą do B. Jeśli masz dwie takie pary gniazd to każdą kolumnę podłączasz do A (+ i -) w gniazdach, zwykle oznakowanych L i R (lewy i prawy).
  23. Kolumny podłogowe mają stać na podłodze. Tak są skonstruowane, żeby dźwięk z poszczególnych głośników na odpowiedniej wysokości i w odpowiednim kierunku się rozchodził. Generalna zasada jest taka, że głośniki wysoko tonowe powinny znajdować się mniej więcej na wysokości uszu słuchacza (siedzącego). Wieszanie ich na ścianie tylko zepsuje wszystko. Głos, np na koncercie, dochodzi do słuchacza od strony muzyka, czyli z przodu - dlatego kolumny powinny być rozstawione przed słuchaczem, na prawo i lewo skos. Jak je ustawisz po bokach kanapy to będą grały do miejsca w którym Cię nie ma; tak jakbyś siedział na koncercie za perkusistą - może i coś słychać ale na pewno nie to co artyści chcą, żebyś słyszał, bo oni grają dla publiczności na widowni, nie dla obsługi za sceną. Trójkąt równoboczny daje optymalne warunki odsłuchu. Poczytaj TUTAJ o pozycjonowaniu kolumn. Skoro nie masz kolumn, to znaczy - 6.000 zł na dwie pary kolumn, wzmacniacz czy coś jeszcze ?
  24. Sprawa jest dużo mniej skomplikowana niż przypuszczasz. Jeśli priorytetem jest muzyka to potrzebujesz wzmacniacza stereo (lepsze brzmienie od amplitunera w podobnej cenie), a jedyny wymóg to możliwość podłączenia dwóch par kolumn. Bardzo wiele wzmacniaczy ma taką możliwość łącznie z przełącznikiem umożliwiającym słuchanie oddzielnie na każdej parze kolumn, jak i na obu parach równocześnie. Do wzmacniacza możesz też bezpośrednio podłączyć odtwarzacz DVD, dekoder telewizyjny i odtwarzacz CD, a i pewnie jeszcze coś w zależności od ilości wejść we wzmacniaczu (ja mam 6 źródeł podpiętych). Żeby można było sugerować Ci cokolwiek napisz parę słów o muzyce, jakiej słuchasz i kwocie, jaką przeznaczasz na zakup wzmacniacza. Kolumny, rozumiem, masz takie jak napisałeś. I jeszcze pytanko odnośnie rozstawienia sprzętu - wygląda, że tv będzie na przeciwko kolumn i wzmacniacza. To znaczy, że dźwięk będzie do Ciebie docierał z tyłu lub z boków, bo zakładam że siedzieć będziesz przodem do tv. Lepszym rozwiązaniem jest ustawienie kolumn i fotela/ kanapy itp w trójkąt w miarę równoboczny - czyli cały sprzęt na tej samej ścianie, a Ty na przeciwko. Ponadto oszczędzi Ci to ciągniecie wielu metrów różnych kabli.
×
×
  • Utwórz nowe...