Skocz do zawartości

Adamc

Uczestnik
  • Zawartość

    1 033
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Adamc

  1. No to zobaczmy, czym Missiony potrafią łupnąć, a co w Mordaunt słabe -> BASS – biblioteka dźwiękowa stworzona przez Un4seen. Napisana została w języku C. Darmowa do zastosowań niekomercyjnych.

    Jej cechy to[1]:

    mały rozmiar
    obsługa wielu formatów dźwiękowych (m.in. MP3, OGG, WAV)
    obsługa SHOUTcastu
    obsługuje efekty DirectX 8
    efekty DSP (modyfikowanie dźwięków "w locie")
    synchronizacja
    wielokanałowość
    obsługa FFT
    dźwięki 3D
    rozszerzalna przez dodatki
    nagrywanie dźwięku

    Można się domyślić (a szkoda, że trzeba się domyślać, zamiast po prostu przeczytać), że koledze (i wielu innym) chodzi jednak o -> Bas (późnołac. bassus – gruby, krótki, niski) – termin związany z muzyką, może oznaczać m.in.:

    bas – najniższy głos męski, zwykle obejmuje w chórze skalę od F do c1 lub e1, a w śpiewie solowym skalę C (od D do e1); niższe tony osiąga tzw. basso profondo
    bas – najniższy głos instrumentalny kompozycji polifonicznej (wielogłosowej)

    Bass - to zapis angielsko języczny. Po naszemu to po prostu bas (lub niskie tony, jak lubi f1angel dodać icon_wink.gif )
  2. Obawiam się, że może mieć za złe - jest w końcu dział "sprzedam" , że o PW nie wspomnę.
    Co do głośnika - w samochodzie zdarzyło mi się tak, że po długim nieużywaniu głośników z tyłu (odłączone były) podpiąłem je i ... jeden wieli charkot przy ciut głośniejszym graniu. Znajomy podpowiedział, żeby trochę je "przećwiczyć" (pograć głośniej przez chwilę - po kilku minutach charczenie znikło i do teraz grają czysto. Piszę o tym, choć w przypadku Twoich głośników nic nie wskazuje na dłuższe stanie ale jak je nieco "przećwiczysz" (bez przesady, choć zdecydowanie) to może akurat pomoże, bo zaszkodzić to już chyba nic nie zaszkodzi ...
  3. Prawdę mówiąc niewiele rozumiem ze tego co napisałeś. Głośnik 17 cm, a obwód zawieszenia 15 ??
    Opis wygląda, jakby do zdjęcia albo rysunku był, a fotki brak.
    Ja bym Ci, tak czy owak, radził oddać głośnik do regeneracji fachowcom - wbrew pozorom wymiana zawieszenia to nie taka całkiem prosta sprawa, jeśli ma to potem dobrze grać.
  4. Kupując za granicą, podobnie zresztą jak na allegro, zwracam uwagę na komentarze - posiadacze wielu dobrych opinii zwykle nie chcą psuć sobie wizerunku drobnym oszustwem.
    Jak napisał f1angel jest jeszcze klika możliwości złożenia lepszego zestawu przeznaczając większą kwotę.
    Ja jestem bardzo zadowolony tak z E100, jak i z Onkyo Integra 7711. Kolumienki dopełniają całość icon_smile.gif
    Ludzie piszą, że Onkyo 7911 to dużo lepszy odtwarzacz ale też ze 3 razy droższy (z tego co się orientowałem) więc odpuściłem.
    Powodzenia.
  5. Różnica wieku wzmacniacza i kolumn nie ma wielkiego znaczenia.
    Ktoś już Ci chyba pisał, żebyś otworów bas-refleks nie wiercił bo po pierwsze trzeba obliczyć jaki tunel wstawić (długość, średnica), po drugie trzeba mieć pewność, że to poprawi, a nie popsuje (w końcu konstruktorzy z jakiegoś powodu zrobili 2 , a nie 3 czy 4), po trzecie prawdopodobnie będzie Ci je okropnie trudno sprzedać - ludzie raczej nie mają wiele wiary w samoróbki wykonane przez złotą rączkę.
  6. Tak to wygląda, jakby był to inny sposób opisania zestawu A i zestawu B głośników, jak to w wielu wzmacniaczach bywa. Zwykle wtedy można grać albo A albo B albo A+B. Może warto, żeby ktoś jeszcze się wypowiedział, żebyś nie ryzykował wzmacniacza. W każdym razie podłączenia 1 i 2 są na 100% bezpieczne icon_smile.gif
  7. Nie do końca wiem o co chodzi z tymi "REMOTE SPEAKERS" . Zwykle jest oznaczenie A i B.
    Możesz połączyć na 3 sposoby:
    1. kablem dwużyłowym DIRECT SPEAKERS z terminalem kolumny (zworki zostawiasz tak, jak są).
    2. kablem czterożyłowym (lub oczywiście 2 dwużyłowe) łączysz DIERST SPEAKERS w taki sposób, że jedna para (+ i -) idzie do górnych wtyków w terminalu kolumny, druga para do dolnych. Wtedy zdejmujesz zworki w kolumnach
    3. Jeśli REMOTE to samo co "zestaw A i B" w innych wzmacniaczach, to możesz połączyć DIRECT z np. górnymi zaciskami w terminalu kolumny, a REMOTE z dolnymi. Tu też zworki zdjęte
    Połączenia 2 i 3 powodują podział na zwrotnicy prądu transmitującego wyższe i niższe częstotliwości i skierowanie do poszczególnych sekcji głośników (zwykle wysoko tonowe osobno i nisko - średnio tonowe osobno).
  8. Co do DAC-a to wiele Ci nie podpowiem bo nie używałem jak dotąd ale są tu koledzy obeznani w temacie i doświadczeni.
    Nie bardzo rozumiem o co chodzi z przedwzmacniaczem - o gramofonowym piszesz??
    Standy pod kolumny z reguły są masywne i ciężkie więc mało wywracalne - mniejszy obywatel bezpieczny będzie, tym bardziej, że kolumny dobrze jest postawić na standzie podkładając coś na kształt podkładek z BlueTack - to taka masa plastyczna służąca zwykle do przyklejania np obrazków do ściany, a tu spełnia dwie funkcje - redukuje przenoszenie wibracji i przykleja kolumnę do standu.
    Domyślam się, że ustawienie elektroniki tak daleko od kolumn ma poważne uzasadnienie inne niż .... lenistwo icon_wink.gif
    Sądzę, że lepiej 5 m kabla głośnikowego niż tak długie interkonekty.
    Sprzęt który Ci polecałem w poprzednim poście powinien trafić w oczekiwania Twojej żony - tak się domyślałem po muzyce, którą wymieniłeś (pozdrowienia dla fanki SBB icon_smile.gif ), tyle, że ja na mój zestaw wydałem ok 2500 + standy i kable. Wy zakładacie wyższy budżet więc może da się coś lepszego kupić - tu już inni koledzy doradzą. Na e-buy wczoraj zerknąłem z ciekawości - jest MF Elektra E10 (nieco słabszy od E100, brzmienie podobne, bez obsługi pilotem) i kolumny Spendor też są, podobne do moich.
  9. W takim budżecie możesz poskładać bardzo fajny zestaw bazując na używanym sprzęcie. Nowy byłby raczej średni.
    Nie napisałeś nic o brzmieniu oczekiwanym (jest taki temat o pisaniu pierwszych postów - zerknij).
    Myślę, że na taką powierzchnię to zdecydowanie kolumny podstawkowe, jeśli nie chcesz wystawiać ich zbyt od ścian to zamknięte konstrukcje albo z otworem b-r z przodu. Stawianie na półce to możliwe choć gorsze rozwiązanie - kolumny potrzebują stać na mocnej podstawie (nie wibrującej wraz z muzyką) i mieć troszkę miejsca wokół siebie. Takie jak napisałem mogą bliżej ściany stać jednak nie za blisko, z półka zwykle stwarza tu ograniczenie, ale jak napisałem - da się.
    Ściana szkła to nie jest najlepszy przyjaciel dobrego brzmienia ale i tu można pokombinować - jakiś rozpraszacz (a po polsku np kwiat wysoki i nieco bujny) ustawiony w odpowiednim miejscu może bardzo pomóc.
    Poproś żonę o napisanie więcej o brzmieniu jakie lubi, jako przyszły główny słuchacz.
    Ja muzyki podobnej słucham (choć to preferencji brzmieniowych nie determinuje) i bardzo jestem zadowolony ze wzmacniacza Musical Fidelity Elektra E100. Bywa na allegro albo e-bayu angielskim (ja z wysp go kupiłem) - wart poszukania, choć być może w takim budżecie coś lepszego Wam zasugerują. U mnie gra z monitorami Spendor Prelude w 20 m2. Brzmi pysznie icon_smile.gif
  10. Co do sprzętu używanego i nowego - moje refleksje z porównania nowego i używanego zestawu przepadły gdzieś w archiwum forumowym ("zmiany, zmiany"). Skracając -> zamieniłem zestaw nowy za ok 7000 na używany (kilkunastoletni) za ok 2500 - używany gra o niebo lepiej. Wolę nie myśleć jak grałby zestaw opary na używanych elementach za ok 7000 icon_smile.gif
  11. Autor tematu ogranicza się do pytań "no to co innego??", a koledzy tutaj dwoją się i troją z propozycjami w budżecie raczej nie dającym podstaw do wybrzydzania.
    Skoro Autor radzi sobie z pisaniem na forum to pewnie i na allegro poradziłby sobie z wyszukaniem wzmacniaczy do 300 zł i kolumn do 300 zł , i wtedy zapytałby o konkretne.
    Myślę, że czasem zbyt dużo tu gotowości do wykonywania pracy za poszukujących, a ci zajmują się głównie marudzeniem.
    A może ja taki aspołeczny typ jestem ... icon_wink.gif
×
×
  • Utwórz nowe...