-
Zawartość
12 579 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MobyDick
-
Jeśli połączy się 2 magnesy przeciwnymi biegunami, to stworzą jeden większy magnes i ich pola się nie będą osłabiać, tylko wzmacniać.
-
Ja o jednym a Ty o czym innym . Pisaliśmy o sytuacji gdy magnesy się odpychają a nie gdy są ze sobą połączone przyciągające się.
-
To czy magnesy są ze sobą zetknięte, czy jest pomiędzy nimi szczelina nie wpływa znacząco na rozkład rozproszonego ich pola magnetycznego. Umieszczony pomiędzy nimi element przenoszący to pole magnetyczne już tak . 2 umieszczone obok siebie magnesy działają na siebie. Nie sprawia to ze się pomiędzy sobą ekranują osłabiając to oddziaływanie. Za to sam fakt obecności znajdujących się 2 magnesów obok o przeciwnych biegunowościach sprawia że ich pola osłabiają się przy pomiarze z pewnej odległości.
-
Na pewno do podłączenia kolumn potrzebny jest wzmacniacz do tego celu przeznaczony. Większość DAC/Ampów słuchawkowych posiada wyjście do podłączenia do nich takiego wzmacniacza. Obecnie często wzmacniacze przeznaczone do podłączenia kolumn są wyposażone w wbudowane DAC-i. Wtedy jeśli taki wzmacniacz posiada wyjście np. na rejestrator. Można do niego podłączyć wzmacniacz słuchawkowy. Kolejną kwestią są wyjścia słuchawkowe we wzmacniaczach do podłączenia kolumn, często reprezentują one niezbyt wysoka jakość. Nie zawsze tak jest. Pozostaje próbować. Zwykle jeśli masz 2 lub 3 urządzenia w jednym, wychodzi to taniej lub możesz kupić coś wyższej jakości w podobnej cenie. Oczywiście że można kupić dobry DAC/Amp w cenie do 2 tyś zł. Pozostaje kwestia doboru odpowiedniego d słuchawek które masz i Twojego gustu.
-
Znam bardzo dobrze A-JAYS Four i T-JAYS Two i mogę o nich powiedzieć tyle że są fajnie wykonane z naciskiem na opakowanie . T-JAYS Two są dużo lepsze. Jest wiele Chińskich słuchawek za kilkadziesiąt złotych które moim zdaniem graja dużo lepiej np. KZ ZS3 które grają na poziomie T-Jays. Repliki SE215 są moim zdaniem dużo lepsze. Przesyłki AliExpress Standard Shipping docierają zwykle w 2 tygodnie. To jest szybka wysyłka z ostatnim etapem kurierem Pocztexem. Z tego co wiem to kolejnymi numerami są oznaczane wersje różniące się u JAYS-a przetwornikami w tej samej obudowie. Różnią się też wyposażeniem. Od A-JAYS-ów moim zdaniem znacznie lepsze są BRAINWAVZ Delta, łatwo dostępne u nas w kraju. Były ostatnio za 50 zł w Morelach w wersji z mikrofonem i chyba z etui, tyle że jak widzę podnieśli na nie cenę.
-
To tak nie działa .
-
To że się pola magnetyczne znoszą nie oznacza że całkowicie.
-
Zadaniem ekranowania magnetycznego nie jest jego osłabienie tam gdzie ma działać, tylko tam gdzie nie je jest potrzebne. Doklejane dodatkowe magnesy w głośnikach w tym celu zwiększają natężenie pola magnetycznego w szczelinie w której pracuje cewka. Ich pola jednak znoszą się na zewnątrz. Po położeniu magnesu obok działającego TV kineskopowego jeśli umieścisz obok niego drugi taki sam o odwróconej biegunowości, to efekt zniekształceń na kineskopie zmaleje. Pole magnetyczne ziemi wpływa na działanie kineskopów. W telewizorach zwykle pole obrazu było nieco większe sam ekran i dlatego nie było widać przesuniecia. W monitorach komputerowych efekt ten był usuwany odpowiednią regulacją.
-
A ja piszę od początku o tym że jeśli 2 magnesy ustawisz zwrócone do siebie jednakowymi biegunami to ich pola magnetyczne będą się znosić. Gdyby nie ich grubość nie było by problemu. Jednak są tam zapewne użyte magnesy o stosunkowo niewielkiej grubości. Dlatego z pewnej odległości pomiar natężenia pola magnetycznego zapewne wykaże że jest ono bardzo małe. Odległość pomiędzy magnesami zapewne również pod obciążeniem jest bardzo mała.
-
Zastanów się o czym piszesz ? Pisałem tylko o tym że gdy magnes jest wewnątrz, wtedy taka konstrukcja ekranuje się sama i nic nie było mowy o jakimkolwiek magnesie zewnętrznym. Wtedy nie są potrzebne magnesy dodatkowe dla ekranowania magnetycznego. A magnesów wewnątrz cewki również może być więcej niż jeden. Tyle że wtedy są one połączone szeregowo , czyli sn dla wzmocnienia działania. Tak jest w głośnikach Phase Linear Aliante.
-
Magnesy w tym miejscu są stosowane od bardzo dawna. Od dziesiątków lat. Wiele głośników Dynaudio było i jet tak skonstruowanych ( z magnesami ferrytowymi ). Dlatego one nigdy nie wymagały ekranowania magnetycznego. Zdecydowana większość głośników wysokotonowych z magnesami neodymowymi ma również taką konstrukcję.
-
Jeśli przełożenie wtyczek RCA powoduje że problem przenosi się na drugi kanał, to znaczy że problem tkwi w kablu lub połączeniu styków w gnieździe jack niepodłączanego urządzenia. Ewentualnie w tym urządzeniu. To chyba dość oczywiste.
-
Utrata wartości jest jednak problemem tylko wtedy gdy che się go potem sprzedać.
-
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem na problemy z zrywaniem się kabli są słuchawki w których są one wymienne. Tu masz fajne słuchawki przewodowe nadające się do tego. A tu kabel bluetooth NICEHCK HB1 z aptX lub zestaw z słuchawkami P3 tego producenta. Jego wadą jest to ze działa tylko 4 godziny na naładowaniu. Można go za to ładować w trakcie używania. Dają do niego dobry futerał na niego i słuchawki. Tego typu kabel KZ działa około 2 razy dłużej na jednym naładowaniu, jednak jego można ładować wyłącznie gdy jest wyłączony. Z tymi przewodami z odbiornikami bluetooth możesz zrobić słuchawki bezprzewodowe ze tych słuchawek przewodowych.
-
Tak jest zbudowana większość klasycznych głośników dynamicznych z magnesami ferrytowymi. Głośniki z magnesami neodymowymi i kobaltowymi mają zwykle magnesy umieszczone w miejscu gdzie wskazuje odnośnik: rdzeń nabiegunnika.
-
Nie mam pojęcia.
-
Sama puszka nie jest w stanie sporo zdziałać jeśli chodzi o ekran magnetyczny nałożona na pojedynczy magnes. Zakłada się je wyłącznie na podwójne układy magnetyczne. Inaczej sprawa wygląda w przypadku układów samoekranujacych się gdzie magnes jest wewnątrz cewki głośnika a okalający go nabiegunnik ekranuje i znosi pole magnetyczne magnesu.
-
Generalnie kolumny Magnata maja bardzo dobrą relację jakość cena i to sprawia ze warto brać pod uwagę model 723. Serie Quantum to od dawna kolumny o ambicjach audiofilskich. Poz a tym są dość łatwe do napędzania.
-
A ja stwierdzam że się mylisz. Złożenie 2 lub więcej magnesów w pakiet zwiększa natężenie pola magnetycznego na ich biegunach zewnętrznych. Znoszenie się pól magnetycznych magnesów ustawionych do siebie przeciwnymi biegunami od dawna stosuje się w ekranowaniu magnetycznym głośników. ... i to działa. A w tej podstawie trochę nie podoba mi się to że są tu elementy ustalające położenie płyt względem siebie w postaci kołków w otworach. Można tego uniknąć stosując układ magnesów pod kątem. Takie rozwiązania stosuje się jako podstawy do gramofonów. ... i mimo że są tam bardzo czułe układy magnetyczne wkładek ponoć się to sprawdza.
-
Jeśli już to Pylon Audio Pearl Monitor. Większe kolumny z tej serii będą zbyt wolne. I to też chyba nie najlepszy wybór. Ja bym raczej wybrał Magnat Quantum 723. Jesli drożej z nowych to np. Kef Q350 za 2 tyś.
-
Na początek nie widzę problemu abyś nie mógł podłączyć zestawu głośników które masz do nowego amplitunera. Oczywiście ze nie można się spodziewać po tym rewelacji. Ten zestaw z OLX zapowiada się lepiej. Trochę podejrzanie wygląda w nim środkowa część głośnika subwoofera. Pozostaje jeszcze możliwość stopniowego zastępowania głośników z obecnego zestawu. Na początek możesz się skupić na głośnikach frontowych.
-
Przede wszystkim aby magnesy się odpychały musza być względem siebie ustawione jednakowymi biegunami do siebie. Na trochę większej odległości ich pola magnetyczne znoszą się. Dlatego mimo że są to zapewne silne magnesy to ich wpływ pola magnetycznego na zewnątrz powinien być raczej niewielki.
-
A mnie trochę zastanawia to jak podłączyłeś tego DAC-a aby użyć go tylko jak wzmacniacz słuchawkowy ? Chyba nie podłączyłeś go pod jego wyjście analogowe ? Jeśli masz go podłączonego kablem USB, powinien być również podłączony do niego zasilacz. Następnie powinieneś zadbać o to aby sygnał USB nie przechodził przez mikser systemowy.
-
Nowe i dobrze grające wzmacniacze impulsowe wykazują zdecydowanie więcej zalet niż wad dźwięku przy swojej cenie. Dlatego że nie jest klasą A/B traktował bym jako zaletę. Co innego porównywania klocków hi-end i kręcenie nosem ze wzmacniacz nie pracuje w klasie A a tylko w A/B. Jednak nowe wzmacniacze zwykle tracą więcej na wartości niż używane. Z drugiej strony oba SMSL-e o których była mowa w tym temacie jakoś nie pojawiają się na rynku wtórnym, choć nie są nowościami. Jakoś ich posiadacze nie garną się do tego aby się ich pozywać. Jeśli czytam o nich coś niepochlebnego, to są to jakieś bardzo dziwne rzeczy ... podejrzane .