MobyDick

Z tą wymuszoną naskórkowością to lekka przesada . Przewody powleka się metalem lepiej przewodzącym takim jak srebro aby zmniejszyć efekt naskórkowości. Do tego przewodniki miedziane są w ten sposób lepiej zabezpieczone przed korozją. Prąd, szczególnie przemienny płynie po powierzchni przewodów i dobrze jeśli łatwo przenika tą drogą pomiędzy nitkami ( lub w ogóle ) niż miałby płynąć poprzez zanieczyszczony przewodnik. I tu pytanie jaki mają mieć wpływ na brzmienie. Takie posrebrzane zwykle dają żywsze. Jednak nie tylko posrebrzane mogą dawać taki efekt. Kable Chorda są właśnie znane z tego. Kable OEHLBACH również działają podobnie. Klotze są z kolei znane z tego że uspokajają brzmienie.

A to czemu nie? Jest wiele przewodów w których jest więcej zaizolowanych przewodów w wiązce. Dla przykładu Kimber Kable 4pr składa się z 8-miu przewodów.

Kiedy były łatwo dostępne Bluedio TMS kosztowały mniej niż połowę tego co te (bez vatu). Przy tej cenie to nadal fajne słuchawki, tylko nie jestem pewien czy warto dopłacić ponad 50zł do wersji TMS , skoro w polskim sklepie są TM za 99zł z dostawą. Jesli wolisz TWS-y to fi wydają się ciekawszymi słuchawkami. Obsługują kodek aptX, zatrzymują dźwięk po wyjęciu słuchawki z ucha jak TMS po ich zdjęciu. TMS mają za to ANC. Jedne i drugie w praktyce nie zapewniają regulacji głośności z poziomu słuchawek. Fi teoretycznie maja taką funkcję ale dość trudno się jej używa. Fi mają tą zaletę że można je lekko rozszczelnić wysuwając z ucha gdy chcesz słyszeć coś z otoczenia, (kosztem basu). Do tego każdą z słuchawek można używać pojedynczo do rozmów przez telefon. W TMS mechanizm zatrzymywania muzyki po ich zdjęciu nie zawsze działa. Stukanie w słuchawkę jest również bardziej kłopotliwe niż wciśniecie pauzy przyciskiem.

Jeszcze jedno. Kiedy mówię o tanich kablach głośnikowych, to powinny być one z miedzi a nie z miedziowanego aluminium lub miedziowanej stali, bo i takie można spotkać.

Wszystkie słuchawki które wymieniłeś to TWS-y . Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego ze jeśli mikrofon masz w uchu, to będzie on łatwo zbierał dźwięki z otoczenia. Nie będą takie słuchawki nigdy rewelacyjne do rozmów. Słuchawki bezprzewodowe dokanałowe połączone kabelkiem będą z zasady lepsze od TWS-ów w tej samej cenie. Do tego taka formuła słuchawek TWS zawsze sprawia większe problemy w komunikacji ze źródłem.

Jeśli masz jakiekolwiek kable głośnikowe, to posłuchaj tego sprzętu na nich. Jeśli nie masz teraz żadnych to kup takie po kilka zł za metr. Następnie posłuchaj i zastanów się czy chcesz brzmienie uspokoić , czy ożywić. Potem można zastanawiać się nad ich ewentualna zmianą. Bez tego to wróżenie z fusów. Bo możesz kupić dość drogie markowe kable na których będzie grało Ci gorzej niż na takich tanich.

Ten był wcześniej polecany: https://pl.aliexpress.com/item/4000095730869.html Wcześniej był tańszy.

No bo po to się kupuje jakieś konkretne kable głośnikowe i kable ogólnie .

Może należało by zacząć od tego czym są teraz podłączone te sprzęty i jak to gra. Co chciałbyś zmienić?

Ja bym tak nie uogólniał. Dość ważny jest dobór elektroniki do słuchawek. W jednym przypadku do dość drogich słuchawek wystarczy tani wzmacniacz, a w innym niezbyt drogie słuchawki wymagają drogiej elektroniki. Jedno i drugie może z czasem zostać wymienione lub nie. Jeśli wszystko jest dobrze dobrane w ramach określonego budżetu można pozostać z tym na bardzo długo bez potrzeby wymiany.

Po Red spodziewał bym się rozjaśnienia brzmienia. Cobalt jest bardziej neutralny.

Charakterystyka tych słuchawek może okazać się bardzo zbliżona do Ath Msr7-b. Warto brać też pod uwagę SONY MDR-1AM2. Bardzo lekkie i o podobnym charakterze brzmienia.

Pady do słuchawek Sony są z zwykle bardzo łatwo dostępne i nie kosztują majątku. Jest też zawsze duża dostępność tańszych i droższych zamienników.

Serie Quantum Magnata miały zawsze ambicje kolumn audiofilskich. Magnat Signature 503 to zupełnie inne technologie. Ich górny głośnik wysokotonowy wg danych producenta przenosi częstotliwości których większość ludzi nie słyszy. Zapewne jego celem jest odciążenie dolnego przy przesterowaniu. Jeśli się spali to większość ludzi nawet o tym nie będzie wiedziała. Prawda jest taka że ich nie słyszałem. Ponoć są niezłe. Wydaje mi się że gdybym miał kupić kolumny w takim budżecie poszukał bym jednak używanych Quantumów, może z wyższych serii wtedy lub zupełnie innych monitorów. Sporo może też zależeć od tego do czego będą podłączone.

Jak dla mnie troche w stylu łodzi podwodnej kapitana Nemo

Tak w ciemno, to Chord clearway powinny być dobre. W jednym z tematów ktoś kto kupił te kable na ali https://pl.aliexpress.com/item/32992143408.html. W jego testach wypadły lepiej od markowych przewodów ze zbliżonego przedziału cenowego co Chordy. Bardzo możliwe że będą lepsze. Do tego są z niezłą konfekcją.

Tak to te kable. Jednak kable głośnikowe dobiera się w odniesieniu do połączenia wzmacniacz/kolumny i wybór kolumn ma tu często większe znaczenie. Jeszcze większe znaczenie mają preferencje osoby która ma to słuchać.

Tu są w niezłej cenie: https://allegro.pl/oferta/philips-fidelio-x2hr-sluchawki-czarne-9932657956

Philips to marka istniejąca w bardzo szerokim segmencie elektroniki i nie tylko bo również agd . Jednak słuchawki to jedna z ich specjalności. Jakiś czas temu spotkałem się z informacją o tym że mają w ofercie równocześnie około 100 modeli słuchawek. Najbardziej znane są jednak w segmencie popularnych niskobudżetowych. Philips Fidelio X2HR to poprzednik obecnie topowego modelu X3 które nie tak dawno kosztowały około 1500 zł. Wyceniają swoje produkty niżej niż czysto słuchawkowy Sennheiser. Klasą dźwięku X2HR są często porównywane do HD600 lub HD800, jednak to inne brzmienie. Sądzę że wielu osobom Philipsy mogą bardziej przypaść do gustu, bo to dość rzadki przypadek słuchawek otwartych z dociążonym nisko schodzącym basem. Faktycznie dzięki dość sporej ich skuteczności i stosunkowo niskiej impedancji można ich używać podpiętych do dość słabych źródeł. Z drugiej strony w pełni moim zdaniem można je docenić podłączając do dość mocnych wzmacniaczy słuchawkowych. Nie bez powodu Philips podkreśla dużą moc użytych w nich przetworników. Dzięki temu dobrze nadają się do muzyki wymagającej dużej dynamiki i wysokich natężeń dźwięku.

Polecam wcześniej wspomniane Philipsy. Alternatywą mogą być Audio-Technica ATH-AD900X.

Obawiam się ze jeśli szukasz słuchawek o funkcjonalności obecnych, podobnym brzmieniu z welurowymi padami i pałąkiem wyściełanym materiałem, to takich nie znajdziesz. Ath Msr7-b to słuchawki o dość zredukowanych gabarytach do celów mobilnych. W tego typu słuchawkach rzadko można spotkać welur. Niezbyt dobrze się on sprawdza outdoorowo i daje zwykle nieco lżejsze brzmienie na basie w stosunku do skóry.

Z żadnej przeglądarki takich informacji nie uzyskasz. Sam nie znam wszystkich słuchawek. Te które znam podałem. Bywa że wyścielanemu materiałem pałąkowi towarzyszą skórzane pady i po ich zużyciu trzeba je wymienić. Brainwavz HM5 i wiele modeli z nimi spokrewnionych do takich nalezą. Snab Euphony posiadają na wyposażeniu opcjonalne pady welurowe ze skórzanymi wnękami na uszy. Welurowym padom często towarzyszą inne oparcia na głowę pałąka w postaci plastikowych opasek lub skrzydełek lub wyściełań w postaci gumowych lub silikonowych. Tak jak już pisałem nawet gdy na skutek kontaktu z nasza głową ekoskóra zaczyna obłazić, wystarczy sprawić aby stała się ona powierzchnią z materiału po oczyszczeniu ( np. tępym nożem) z tego co z niej odchodzi. Nie robił bym z tego tragedii. Wyściełania opasek nagłownych są również dostępne jako zamienniki. Można kupić nakładki np. z wełny na takie zużyte opaski. Tu pozostaje tylko kwestia estetyki. Jeśli nie zadowala nas to co jest dostępne w sensowych cenach, pozostaje kupić nowe słuchawki.

Tylko pierwsze X1, których od bardzo dawna nie ma w sprzedaży, miały welurowe pady zamontowane na stałe. Późniejsze wersje włącznie z reedycją X1s mają welurowe bardzo łatwo zdejmowane pady na zatrzaskach wraz ze stelażem na którym są rozpięte i do którego są przyklejone. X1s to konstrukcyjnie X2HR w kolorystyce X1 i z odpowiednio ukształtowanym brzmieniem. Gdyby chcieć wymienić je na nieoryginalne po ich zużyciu trzeba by ten stelaż wymontować i na niego zakładać pady przed ich umieszczeniem na słuchawkach. Same pady mimo że są okrągłe na zewnątrz o średnicy 11cm, to maja owalne wycięcia na uszy. Może być trudno zdobyć zamienniki do nich. Ale trwałość powinna być duża.

Za kilkadziesiąt złotych można kupić na ali koncentrator którym można zwiększyć ilość wejść optycznych do kilku.

Uważam że wystarczy przełączać w stan czuwania. Jeśli zapomni się go wyłączyć, to również nie powinno mieć większego znaczenia. Jeśli gdzieś wyjeżdżasz i przez dłuższy czas nie będzie używany, wtedy można jego zasilacz odłączyć od zasilania całkiem. Codzienne odłączanie od zasilania wyłącznikiem na listwie zasilającej nie powinno mu zaszkodzić. Jednak wtedy będzie często narażony na większe różnice temperatury. Nie jestem pewien czy nie zaszkodzi to na to jak będzie grał.