MobyDick

Taga Harmony THDA-200T ma 2 wejścia. Jeśli podłączysz ja do wejścia aux in, wtedy będziesz używał karty dźwiękowej wbudowanej w płytę główną komputera. Jeśli użyjesz wejścia USB, wtedy będziesz używał układu dźwiękowego wbudowanego w THDA-200T. Sam musisz ocenić różnice w dźwięku. Najprawdopodobniej wejście USB będzie najlepszym wyborem do podłączenia do komputera. Wejście liniowe będzie najodpowiedniejsze do podłączenia wzmacniacza słuchawkowego wbudowanego w tą Tage do sprzętu stereo z wyjściem analogowym.

Z zasady do standardowych wyjść słuchawkowych laptopów najodpowiedniejsza będzie możliwie niska impedancja słuchawek. To pozwoli im grać głośniej. W przypadku tak zwanych wzmacniaczy USB, czyli DAC/Ampów słuchawkowych USB które nie posiadają dodatkowego zasilania sytuacja zwykle wygląda dość podobnie. Często są informacje podawane przez producenta o dopuszczalnej maksymalnej impedancji słuchawek. Jednak to również należy traktować z rezerwą. Do słuchawek o wysokiej impedancji najlepiej nadają się stacjonarne wzmacniacze słuchawkowe z własnym zasilaniem.

Nie można podłączać jednych słuchawek równocześnie do dwóch wyjść słuchawkowych rozgałęźnikiem. To grozi uszkodzeniem obu wyjść. Jedynym rozsądnym wyjściem będzie tu mikser, najlepiej z wzmacniaczem słuchawkowym.

Paru facetów też by się chyba znalazło takich . Jak widać zmienność nastrojów to nie tylko kobieca specjalność... Ale ponoć tylko krowa nie zmienia zdania. Fajnie że wróciłeś .

Po tym co piszesz sądzę że Philips SHP1900 wypadły by lepiej. Są wykonane tanio, ale zapewniają sporą wygodę i już od swojej drugiej edycji grały zupełnie poprawnie. Pierwotnie miały wycofane skraje pasma. Do tego są wygodne. OneOdio A71 to już zupełnie inna bajka. Recenzja Audiofanatyka wypadła nie najlepiej ze względu na jego preferencje. One są adresowane do wielbicieli charakterystyki V i to nie przesadzonej za bardzo.

Rozdzielczość brzmienia nie jest zjawiskiem obiektywnie mierzalnym. Nie istnieje możliwość jej pomiaru i jakakolwiek jednostka wielkości która ją określa. Do pewnego stopnia istnieje korelacja niskich zniekształceń z wysoką rozdzielczością. Jednak np. wewnętrzne silne pochłanianie drgań przez membranę sprzyja niskim zniekształceniom, jednak nie sprzyja wysokiej rozdzielczości. Dlatego gdy mówimy o rozdzielczym brzmieniu sprzętu , możemy mówić jedynie o tym zjawisku jako wrażeniu dość subiektywnym.

Bo za rozdzielczość dźwięku odpowiadają w dużej mierze wyższe składowe dźwięków, w tym również dźwięków basowych. Samo rozjaśnienie brzmienia przez zmianę równowagi tonalnej jeszcze nie stworzy brzmienia o dużej rozdzielczości. Jednak nadmiar basu z zasady powoduje pogorszenie rozdzielczości. Można to sprawdzić na dobrze rozdzielczych kolumnach. Gdy podbijemy bas ta cecha się pogorszy. Kolumny i słuchawki do celów monitorowych mają z zasady mocniej podkreślone wyższe zakresy pasma. Czasem bas również. Kolumny do zastosowań domowych maja bardzo często przyciemnioną barwę. Prowadzi to do tego ze kolumny o idealnie liniowej charakterystyce pasma przenoszenia ( na ich tle ) wypadają jako jasno brzmiące lub z wyeksponowanym środkiem pasma.

O rozdzielczości kolumn decydują raczej wyższe zakresy pasma przenoszenia. Z tego powodu bardzo rozdzielcze mogą być kolumny o mocno ograniczonym dolnym skraju pasma przenoszenia. Sporo niskiego basu często wręcz daje wrażenie ograniczenia rozdzielczości przez zagłuszanie wyższych jego zakresów. Dlatego najbardziej rozdzielczo grają zwykle kolumny o jasnym brzmieniu.

Z Sennheiser HD600 basu będzie zdecydowanie mniej. Będzie za to schodził niżej, ale tylko trochę. DT880 mają dużo basu, tyle że dość wysokiego.

Trudno będzie znaleźć coś takiego. Taki efekt osiągniesz na wzmacniaczu o miękkim brzmieniu z podbiciem basu. Już samo użycie wzmacniacza o większej mocy powinno dać zwykle efekt silniejszego basu.

Xiaomi często nie nazywa swoich słuchawek jasnymi słowami i oznaczeniami. To może wprowadzać w błąd. Jeden model może mieć przez to kilka różnych nazw w sklepach. Z drugiej strony na Aliexpress opisy są często niedokładne. Bywa ze na jednej stronie są sprzedawane różne modele, a opis dotyczy jednego modelu. W trakcie produkcji bywa że są wprowadzane zmiany. Na stronie z mojego linku opis dotyczy Meizu HD60 ANC. Wersja baz ANC ma inne przetworniki i baterię o mniejszej pojemności. Na temat tego są informacje na opakowaniu. Jednak nowe słuchawki tego typu bez ANC mają już szybsze ładowanie, tak jak wersja droższa.

Słuchawki dokanałowe z wymiennym przewodem mają jeszcze jedną zaletę. Łatwo jest z nich zrobić bezprzewodowe. Można do nich dokupić kabelek z odbiornikiem bluetooth lub odpowiednie 2 odbiorniki które zrobią z nich TWS-y.

Tych słuchawek nie miałem na głowie. Z opinii z netu wynika ze nie są rewelacyjne jeśli chodzi o dźwięk w swojej cenie. Jakość wykonania jest przyzwoita, choć bez rewelacji. Marka utożsamiana z audio i to sprawia że nie można oczekiwać wysokiej opłacalności zakupu. Można je podłączyć do dwóch urządzeń na raz. To pozwala np. słuchać muzyki z komputera i odebrać połączenie z telefonu. Meizu HD60 które mam oferuje bardzo dobrej jakości dźwięk do muzyki rozrywkowej z dobrym dynamicznym basem o sporym jego natężeniu i różnorodności. Do tego środek pasma i góra są detaliczne i o niezłej przestrzeni jak na słuchawki zamknięte. Jednak spotkałem się z mniej pozytywnymi ocenami ich brzmienia, co albo świadczy o nie zawsze dużej powtarzalności ich przetworników lub próbie ich zdyskwalifikowania przez konkurencję. Zostały zaprojektowane przez człowieka z Fostexa, podobnie jak Creative Aurvana w różnych ich wersjach wokółusznych. Wykonanie ich jest również jak dla mnie bardzo dobre. Na wierzchu poza muszlami prawie brak jest tworzywa sztucznego. Jednak i tu widziałem na filmach i zdjęciach niezbyt dobrze uszyte skórzane elementy pałąka. U mnie jest z tym bardzo dobrze. Można je jednak połączyć na raz tylko z jednym urządzeniem. ANC w JBL-ach nie działa z tego co wiem zbyt dobrze. Ponoć słychać w nich bardzo szum wiatru. I z tego co widzę JBL-e obsługują jedynie standardowy kodek audio bluetooth. W Meizu bez ANC nie stwierdziłem aptX HD, lecz aptX , aptX LL i AAC działa. W wersji z ANC mają konkurować ze słuchawkami takimi jak Sony WH-1000X. Z jakością wykończenia bez większego problemu mogą je przebić. Dla mnie wybór były bardzo prosty , zdecydowanie wybrałbym Meizu HD60. Warto dodać że Meizu HD60 mają bardzo dobrze działającą komunikacje bluetooth, odporną na zakłócenia, co skutkuje tym że dźwięk raczej trudno zerwać w otoczeniu zakłóceń np. na ulicy i zapewniają dobry zasięg, a to jest częstą bolączką nawet drogich słuchawek. Dobrze wiedzieć że wersja opisana jako pomarańczowa ma pozostałe części szare, a nie czarne jak można by przypuszczać ze zdjęć wersji czarnej.

W tej cenie trudno o tak długo faktycznie działające słuchawki TWS. Creative Outlier Air Sports teoretycznie oferują 10h na jednym naładowaniu. W praktyce można ich używać dość głośno ponad 8h. Maja jednak stosunkowo mało responsywne mechaniczne przyciski pod gumową osłoną. Nowsza ich wersja V2 ma już przyciski dotykowe. Jest jednak droższa. JadeAudio EW1 są tańsze i pod tym względem lepiej dopracowane, jednak deklarowane 6 godzin pracy ciągłej jest chyba niemożliwe do osiągnięcia, jednak niewiele brakuje do tego wyniku.

Sądzę że kupując lepsze słuchawki odczujesz różnicę z elektroniką którą masz. Jednak postęp nie będzie bardzo duży. Wiele tańszych słuchawek zagra zdecydowanie lepiej podłączone do przyzwoitego wzmacniacza słuchawkowego. Większość wzmacniaczy stereo na wyjściu słuchawkowym ma rezystory podłączone do ich końcówki mocy. Wtedy wybór słuchawek o niskiej impedancji nie jest konieczny. Współpraca ze słuchawkami nie jest w takiej sytuacji optymalna. Jakość wzmacniacza słuchawkowego w CD moze być różna. Zdarza się że czasem producenci na takim wyjściu nie oferują nawet regulacji głośności. Bywa ze jest całkiem ok.

Sporą zaletą Philipsów X jest to że ich kabel jest zakończony z obu stron typowymi wtykami jack 3,5mm i przez to bardzo łatwo znaleźć jego zamiennik. Ten na wyposażeniu jest dość gruby i w materiałowym oplocie. Wygląda na trwały.

AKG K702 podobnie jak Superlux HD668b to słuchawki o dość jasnym brzmieniu. Są detaliczne i przestrzenne. Beyerdynamic DT 990 PRO są dość wrzaskliwe na górze pasma i dla równowagi oferują sporo wyższego basu. Philips Fidelio seri X oferują bardziej liniowe brzmienie z nisko schodzącym basem. W kolejnych wersjach ewoluowały od X1 o ciepłym brzmieniu do X3 bardziej sterylnym z jasną górą. Te słuchawki są jednak nieco mniej przestrzenne niż K702, co nie znaczy że brak jest im tej cechy brzmienia. Philipsy są z tych słuchawek najsolidniej wykonane, skutkiem tego jest ich dość spora masa. Nie odczuwa się jej jednak na głowie jako coś dokuczliwego. Porównując HD669b z Philipsami serii X odczujesz że te pierwsze prawie nic nie ważą. Philipsy mimo to są znacznie bardziej komfortowe. Zakładając na HD669b mięsiste i grube lepiej uszczelniające pady uzyskasz dość podobne brzmienie jak w Philipsach. Jednak te drugie oferują lepiej rozciągnięte w górę wysokie tony o lepszej rozdzielczości.

Wybór słuchawek to w dużej mierze kwestia własnych preferencji. AKG K702 maja opinię słuchawek dość zbliżonych dźwiękowo do Superlux hd668b. Beyerdynamic DT 990 PRO to zupełnie inne brzmienie. Brał bym jeszcze pod uwagę Philips Fidelio X2HR lub X1s, ewentualnie X3.

Szczególnie jeśli mają grać dobrze z dziurki w CD, warto zwrócić uwagę na niezbyt duża impedancję słuchawek. Do najbardziej komfortowych zwykle należą duże słuchawki o padach w których jest sporo miejsca na uszy i maja konstrukcję otwartą. Tu faktycznie warto rozważać modele ATH lub np. Philips Fidelio z serii X. Jednak kupowanie drogich słuchawek do podłączenia do elektroniki do której przewiduje się tanie słuchawki nieco mija się z celem. Często nawet tani wzmacniacz słuchawkowy może poprawić jakość dźwięku bardziej niż podniesienie budżetu na słuchawki. Przykładem może być Douk Audio U3 gdy włoży się do niego opamp za trochę ponad 20 zł.

A w nowych lodówkach są już tylko diody ....

Warto zdać sobie sprawę z tego że LS 3/5a były z założenia przewidziane jako maleńkie monitory bliskiego pola do reprodukcji głównie ludzkiego głosu. Stąd ich ścisłe ukierunkowanie. Do muzyki były przewidziane większe kolumny z znacznie większymi głośnikami basowymi. Co ciekawe puźniej w BBC używano jeszzce mniejsze monitorki bliskiego pola niemieckie Visonik David z głośnikiem o jeszcze mniejszej średnicy bo tylko 10cm i również w obudowie zamkniętej. Ich bas również nie schodzi bardzo nisko. Grają jednak zaskakująco bardzo dynamicznie i to ich główna cecha : Do takich kolumn mógł dołączyć opcjonalnie subwoofer. Jednak ten miał wielkość pralki automatycznej i głośnik 30cm. Postawione obok monitora nawet bez wspomagania mogą zaskoczyć bardzo dynamicznym dźwiękiem z bliska. Bardzo dobrze nadają się do muzyki rockowej .

Ja z tych słuchawek wybrał bym Sony WH-1000XM3 jako najlepsze słuchawki z tych trzech. Bose to dobry wygłuszasz dźwięków, a Beyerdynamic Lagoon ANC ma z tego co wiem spore problemy z utrzymaniem połączenia, co w warunkach mobilnych moim zdaniem je dyskwalifikuje. Ciekaw jestem jak w zestawieniu z tymi słuchawkami wypadły by MEIZU HD60 ANC. Znam ich wersję bez ANC i są zaskakująco dobre ze względu na dźwięk i pewność utrzymywania połączenia. Wersja z ANC ma inne przetworniki, a to w końcu najważniejszy element słuchawek.

I to są słuchawki douszne, nie dokanałowe ?

Użył bym kabelka bluetooth z odpowiednimi końcówkami https://pl.aliexpress.com/item/33016635535.html do słuchawek JadeAudio EA1 https://pl.aliexpress.com/item/4001250741576.html lub replikami Shure 215 https://pl.aliexpress.com/item/32886004366.html .

Przy większym budżecie powinno dać się kupić OneOdio A71 Fusion https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-oneodio-a71-fusion/ Przy niskim budżecie dość ciekawie wypadają słuchawki Philips SHP1900. Są dość wygodne i dość dobrze nadają się do komputera.