-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Prawda a raczej rzeczywisty wynik leży jak zwykle gdzieś po środku. Na pewno jeśli ktoś nie ma albo nie zdaje sobie sprawy ze swoich wymagań a grał na marnym mini albo takim sobie maxi, może być zadowolony z "pierwszego strzału". I stwierdzi nawet, że jest super. Bo tak będzie w stosunku do poprzedniego zestawu. Ale jeśli ktoś ma już pewne potrzeby brzmieniowe, coś tam słuchał a oczekuje konkretnych efektów. Wie w którą stronę ma pójść brzmienie zestawu, to pewnie taka rzecz się nie uda. Choć łatwiej mu będzie dzięki podpowiedziom bardziej doświadczonych w tym temacie.
-
Kolumienki od miniwieży będą łatwym obciążeniem dla tego wzmacniacza. Bardziej one narażone są na zniszczenie. Ale jeśli nie będziesz zbyt mocno kręcil gałką wzmocnienia w prawo, to nie powinno się nic stać.
-
Bardzo fajne Yamahy. Trudno zawyrokować która ciekawiej zagra? Ale czy dostaniesz coś w planowanym budżecie? Nie wiem, nie sprawdzałem. Kilka lat temu trzeba było dać za używane od 600 do nawet 1000zł. Te wzmacniacze na pewno zagrają sporo lepiej niż amplitunery Fine Artsa. Co do Heco, to może będą dobrze współpracować z Yamahą. Ale nie wykluczone, że nie uzyskasz satysfakcjonującej jakości dźwięku. Wówczas trzeba będzie pomyśleć o lepszych kolumnach.
-
Oprócz Yamahy jak pisałem poszukaj jakiegoś amplitunera Fine Arts. Jeśli Ci się nie spodoba, to znaczy, że masz bardzo wysublimowany gust albo to... kolumnami Heco coś nie jest w porządku. Może to głupio zabrzmi, ale przykładałeś ucho do głośników wysokotonowych jak gra muzyka? Bo nieraz się tego nie zauważy, ale może być tak, że głośniki wysokotonowe nie grają.
-
Poziom wtajemniczenia w audio, to głównie słuch. Twoje wymagania i preferencje. Jeśli coś Ci się nie podoba, to tak jest i jeśli nawet ktoś napisze, że coś jest lepsze, nic tego nie zmieni. Prawdziwy audiofil kieruje się własnym słuchem i upodobaniami. Jeśli coś mu się podoba, nawet nie akceptowanego przez większość, nic nikomu do tego. To Tobie ma się podobać i Ty masz być zadowolony, czerpać z tego maksimum zadowolenia. Jak już pisałem ostatnio stawiam na muzykalność, płynność dźwięku, przyjemność ze słuchania. A czy to jest odpowiednio dynamiczne z nisko schodzącymi niskimi tonami albo superrozdzielczymi wysokimi, to mam to ... no tu się brzydko przecież nie wyrażę, bo forum. Ale w dupie!!! Co do skomponowania całości oczywiście doświadczenia starszych w tym temacie kolegów mogą być przydatne ale i tak Ty podejmujesz decyzję. Oby właśnie na podstawie swoich preferencji po odsłuchach. Nie napisałeś z jakim preampem odsłuchiwałeś tę końcówkę?
-
Tak kolego, ale tam jest OPTICAL OUT, co znaczy WYJŚCIE OPTYCZNE (a nie wejście). Czyli nic z tego. Jak już kiedyś pisałem, jeśli umówisz się z dziewczyną i pomylisz wejście z wyjściem, to może być malutkie faux pas. No chyba, że lubi A wracając do tematu. Nawet jeśli ta wieżyczka miałaby wejście optyczne, to i tak połączenie przez RCA byłoby moim zdaniem lepsze jakościowo, ponieważ tak tania wieża nie byłaby na pewno zaopatrzona w przyzwoity przetwornik C/A. Lepszy masz zapewne w karcie Creative.
-
Właśnie chciałem zadać podobne pytanie. Co Ci w tym zestawieniu, w tym dźwięku nie odpowiada? Rotel robił i robi dobre wzmacniacze oraz amplitunery. Choć faktycznie z Heco mógł się nie zgrać. W serii Fine Arts były również amplitunery. Nie słuchałem, ale podejrzewam, że grały niewiele gorzej od wzmacniacza. Patrzyłbym także za amplitunerami takich firm jak TEAC, Luxman, Sansui, Nakamichi czy Harman Kardon (w latach '90 robili bardzo udane amplitunery stereo). Amplitunery Yamahy możesz wypróbować, może wpasują się w Twój gust. Ostatecznie możesz odsprzedać, to nie są duże straty a wiedza bezcenna. Co do wzmacniaczy, to przykłądowo wolałbym Yamahę A-700 a nie A-720. Ta pierwsza gra bardziej naturalnie i muzykalnie, mniej ostro. Kenwood KA880SD, to bardzo przyzwoita maszyna.
-
Bardzo ładne wzmacniacze. Mój Aleph nie był tak dopracowany wizualnie, ale przecież nie to się najbardziej liczy. Zamierzasz odkupić od kolegi tę końcówkę? A co z preampem? Powinien być też dobrej klasy.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Angel na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Ja bardzo lubię granie kolumn Xavian. Ale wydaje mi się, ze docenić je może raczej bardziej doświadczony słuchacz (audiofil). Z jednej strony nie są to kolumny efekciarskie. Z drugiej jednak potrafią zagrać energetycznie, z fajnym timingiem. Są wyraziste ale nie ostre. Wysokie dobrze zaznaczone lecz nie prześwietlone. Wystarczająco miękkie, ale nie "ciapowate", O dobrej barwie, ale nie za geste, Niskie faktycznie niezbyt potężne (niektóre modele mają obudowę zamkniętą) ale za to rytmiczne, żwawe. Co najważniejsze kolumny zagrają dobrze z niezbyt drogą elektroniką. Z lepszą oczywiście rozwiną skrzydła. Być może za bardzo uogólniam, ale Xaviany mają pewien charakterystyczny rys, takie firmowe brzmienie. Mnie ono bardzo odpowiada. Tylko wielka szkoda, że te kolumny są tak drogie a na rynku wtórnym rzadko się pojawiają. -
Jeśli ktoś ma pojęcie i dostęp do odpowiednich komponentów, można zrobić klona znanych konstrukcji a nawet je udoskonalić (zmienić). Ja grałem swego czasu na klonie końcówki mocy Pass Aleph 5. Gdyby nie to, że wzmacniacz był bez zabezpieczeń (a zasilanie 800VA) i co drugie włączenie wywalało bezpieczniki, pewnie jeszcze długo bym go nie zamienił na nic innego. Końcówka, gdy się rozgrzała grała tak, że nieraz kładłem się o 3:00 rano a musiałem wstać na 6:00 do pracy
-
Po wzmacniaczach Yamaha można się spodziewać wszystkiego. To zależy jaki model? A jest tego trochę. Musisz po prostu pytać o konkretne, co się dostanie. Ogólnie, niektóre starsze grają trochę cieplej niż te najnowsze.
-
Noo, RoRo dał Ci moim zdaniem bardzo ciekawą propozycję. I miałbyś zestaw jednorodny stylistycznie oraz naprawdę niebanalny. A co najważniejsze super grający. Tuner mógłbyś dokupić później. Fakt, na kolumny zostałoby niedużo, ale można coś dobrego kupić w tej cenie.
-
W tej cenie i grający mniej więcej jak piszesz do głowy przychodzi mi Fine Arts V 3. Jeśli coś znajdę, to wkleję tu link. Ale pewnie koledzy też podadzą swoje typy.
-
Pomysł dziwny, choć jest to możliwe. Pamiętaj jednak, że moc wzmacniacza spadnie odczuwalnie a mogą się pojawić spore zniekształcenia, bo kolumna głośnikowa, to nie sam głośnik. Łączysz szeregowo także dwie różne zwrotnice. Mogą z tego wyjść nieoczekiwane sensacje. Poza tym można spalić słabszą kolumnę w szeregu. Lepiej by obydwie były identyczne. Dlatego do lewego kanału musiałbyś podłaczyć np. Mildtony a do prawego Magnaty. Cuda, cuda Panie To ja bym już chyba wolał zaryzykować z takim połączeniem jak pisałeś w pierwszym poście. Nie wiem w sumie jak z impedancją Magnatów, jak nisko naprawdę spada? Musiałbyś grać bardzo ostrożnie. I słysząc zniekształcenia przyciszyć. Ale wiadomo jak to jest na imprezie. O ile zadziałałyby zabezpieczenia we wzmacniaczu, to nic się nie stanie. jeśli nie, usmażysz końcówkę mocy. W sumie ryzykowna zabawa. A może jednak starczy jedna para kolumn? Sprawdź.
-
Modele? Jakie znajdziesz, o ile znajdziesz za niewielkie pieniądze. Te firmy nie schodzą poniżej pewnego, dość wysokiego nawet w najtańszych konstrukcjach poziomu. Jeśli coś wypatrzysz daj znać.
-
No to może zrobisz zdjęcia dookólne pokoju (tzw. panoramę) albo narysujesz jego plan (byle proporcjonalnie z pokazanymi wymiarami)? Na razie z tego co widzę trudno będzie wstawić do Twojego pokoiku kolumny podłogowe. Gdzie i jak je ustawisz? Chyba, że jak piszesz poprzesuwasz wszystko. I dasz radę odstawić kolumny od ścian. Bo podłogowe to czy standowe na ogół nie grają zbyt dobrze w bezpośrednim sąsiedztwie ściany tylnej czy bocznych. Po wpisie: , wnioskuję jakoby kolega był upierdliwy a Ty z łaski mu odpowiesz. Może źle to odczytałem, ale tak to wygląda. Nadmienię, że Tobie, Ciebie, Ty, Twoje itp. piszemy zawsze z dużej litery, jako oznaka szacunku dla respondenta. Weź pod uwagę dobre kolumny podstawkowe i standy. Ja w swoim pokoju 21m2 używam kolumn standowych. W tym wymienianych wcześniej Grundigów BX-2000. Jedno wiem na pewno. Nie warto tracić tych 1,5kzł na nowy sprzęt. Zagra gorzej niż używany (oj nie lubią mnie dystrybutorzy). W sprawie pracy proszę pisać na PW, zastanowię się Za 1.5 kzł. możesz kupi bardzo dobry zestaw. Używany. Nowy zagra, ale co najwyżej poprawnie.
-
Ten wzmacniacz przyjmuje kolumny minimum 8 omowe. O ile pojedyncze, łatwe do wysterowania kolumny 6 czy nawet 4 omowe można by zaryzykować, to dwóch par, gdzie minimum to 16 omów nie radzę. A tak w ogóle, to skąd pomysł na podłączenie dwóch par kolumn? Chyba nie w jednym pomieszczeniu zamierzasz ich słuchać naraz? Oprócz tego, że pomysł niebezpieczny, to jeszcze dziwaczny. Stereo, to dwie kolumny i więcej nie potrzeba. Nie poprawisz jakości ani głośności. Możesz tylko uszkodzić wzmacniacz, albo będzie się bardziej grzał (wysilał). Przez to na pewno nie zagra lepiej. A dwie pary kolumn stworzą bałagan w scenie stereo. Wiesz Ty w ogóle co to jest stereo??? Na czym polega? Chyba, że kolumny będą grały w konfiguracji multiroom, czyli każda para w innym pomieszczeniu. Ale na pewno nie z tym wzmacniaczem. Jeśli jeszcze czegoś nie jesteś pewien pytaj śmiało, ale uwierz mi, nie rób głupot. Bo będziesz żałował.
-
Oczywiście, że do 15m2 mogły by być i jakieś kolumny podłogowe, ale chyba raczej te mniejsze. Na ogół jednak w takim pomieszczeniu lepiej odnajdą się kolumny standowe. Potrzeba Ci będzie więc do nich solidnych podstaw. Bo na czym je postawisz? Na biurku czy szafce, to średnio dobry pomysł. Takich monitorów jest sporo. Na pewno są grające delikatniej ale i takie, które potrafią zachowując świetną jakość zaskoczyć niskimi tonami i potęgą brzmienia. Ja do 500zł polecam Grundig BX-2000. Ma je jeden nasz forumowy kolega i jest zadowolony. A jako muzyk nie zachwyca się byle czym. Można śmiało podłączyć do nich dobry wzmacniacz a tylko wykaże on ich zalety. Kolumny swoimi niskimi tonami potrafią zawstydzić niejedną podłogówke. Najtańszym wzmacniaczem jaki przychodzi mi do głowy jest również tradycyjnie tu polecany Fine Arts V 3. Może być jakiś starszy Rotel, NAD albo coś z wyższej półki jak choćby Advance Acoustic MAP-105. Oczywiście jeśli się uprzesz mogą być i kolumny podłogowe, ale możesz mieć "zabasowany" dźwięk i niewiele więcej oprócz dużego buuum nie będzie słychać. A to nie będzie Cię cieszyło, uwierz mi.
-
Co do wzmacniaczy Yamaha, Rotel i NAD, to pominąłem ten temat, ponieważ moim zdaniem nie tego szukasz. Ale mogę się mylić albo Ty możesz się mylić, że szukasz pełnego, ocieplonego brzmienia, bo jakby coraz więcej czynników na to wskazuje. Tańsze (od s-300) wzmacniacze NADa grają może i cieplej, ale barwy nie są zbyt soczyste. Nie radzą sobie też najlepiej z muzyką jaką zaprezentowałeś w linku (dużo elektroniki). A tak w ogóle, to minuty które wskazałeś są dla mnie najsłabszym plumkaniem albo najmniej ciekawymi fragmentami. Fajna muzyka o ciekawym brzmieniu zaczyna się według mnie właśnie od 2m10sek. Wiadomo, co kto lubi. Tak samo Roksan Caspian. Brzydal? No nie przesadzaj. AA MAP-305 na pewno nie kupiłbym ze względu na wygląd, tylko brzmienie. Jak słusznie zauważyłeś opinie są różne. MAP-105 też nie ma rewelacyjnych. Ale znajdź mi w tej cenie bardziej płynnie, bezpośrednio i muzykalniej grający. Rzecz jasna jeśli ktoś woli jaśniejszy, bardziej wyostrzony, twardszy i szybszy dźwięk, nie będzie do końca zadowolony. Wybierze raczej właśnie Yamahę albo Rotela. I znów według mnie NAD S-300, to rzeczywiście bardzo dobry w wielu aspektach wzmacniacz, ale jakoś nie w moim guście. Owszem mocny, dynamiczny, z dobrymi niskimi tonami, spójny, ale gra trochę jak wygląda. Czyli elegancko, dość sterylnie (barwowo) trochę bez polotu w górnych rejestrach. Za mało nasycony, za mało barwny. Góra mogłaby być bardziej rozdzielcza, wyrafinowana. Oczywiście jak tu piszą koledzy bardzo dużo zależy od konfiguracji, doboru elementów zestawu. W MAP-305 jak zresztą w wielu audiofilskich konstrukcjach nie ma regulacji niskich i wysokich tonów. I jest tak jak myślisz, czyli dobry, dobrze zestrojony zestaw w odpowiednim pomieszczeniu nie potrzebuje tego typu "diwajsów". fakt, czasami w pewnych okolicznościach się przydają. Ja na ogół nie używam tego typu rzeczy. Zresztą w wielu wzmacniaczach, które miałem ich po prostu nie było. Oczywiście wcale nie musisz kupować wzmacniacza AA. Jest wiele innych i każdy ma coś trochę innego do zaoferowania. Najważniejsze by połączyć odpowiedni wzmacniacz z odpowiednimi kolumnami. Czasami są to połączenia zaskakujące nawet dla znawców . Kolumny z głośnikami wstęgowymi to wspominane wczesniej wyższe modele Infinity i Dali Skyline. Są również inne. Ale "wstęgowość" automatycznie nie gwarantuje sukcesu. Są dobre i gorsze kolumny z takimi głośnikami. Tak samo jak dobre i gorsze kolumny z jedwabnymi kopułkami wysokotonowymi. Na koniec zostawiłem pytanie. To pomieszczenie, w którym stoją Statementy, to mieszkanie, czy hol jakiegoś biura albo muzeum? Bo chyba nie mieszkanie? Jeśli tak, to ja bym nie mógł mieszkać w takiej "recepcji". Rozumiem, że nowoczesność, itp... ale tu chyba źle pojęta. O akustyce tylko wspomnę, że musi tam być "masakra" wszelkiego rodzaju. No cóż. Niektórzy mają pieniądze ale za grosz rozeznania. A fachowcy ze studia audio pewnie zrobili co mogli w zastanych warunkach. Czy ktoś ich wcześniej pytał jak to wszystko zagra w tej wnęce? Wątpię. Nie rozwijam tematu, bo nie chcę kopać leżącego (choć pewnie nie zdaje on sobie sprawy ze swojej sytuacji).
-
Po przeczytaniu tego, co napisałeś można wysnuć takie wnioski. Albo masz naprawdę wysokie wymagania, albo koledzy źle dobrali zestawy. Pewnie jedno i drugie ma miejsce. Takich kolumn jak JBL Studio 590 nie kupiłbym przede wszystkim z powodu wyglądu. Przypominają mi jakiegoś stwora zgiętego w pasie w pół z wypiętym na nas ogromnym odbytem. Fuj . Choć przede wszystkim oczywiście to nie mój dźwięk. Heco New Statement pod obydwoma względami jest o wiele lepszy. Z tych drugich można nawet wykrzesać dobry dźwięk, ale na miłość Wielkiego Audiofila, nie poprzez podłączenie ich do amplitunerka KD (wiem, że nie tani, ale i tak amplitunerek). Mam nadzieję, że panowie są głównie miłośnikami kina a nie kupili tego do słuchania muzyki? Co do Focali Chorus, to zależy jaki model. Bo grają różnie. Od minimalnie ocieplonej atmosfery po ostre i jasne. Choć nie nazwałbym żadnych ogólnie ocieplonymi czy soczystymi. Niskich fakt, w tych seriach nigdy nie było za dużo. Albo był on raczej mocny, szybki, ale nie pogrubiony. A jak takie czy inne zagrają zależy w dużej mierze od wzmacniacza (że od akustyki też, to wiadomo). Szkoda, że nie zanotowałeś jaki to model kolumn i wzmacniacza. Mogłoby nam to dużo powiedzieć. Może zapytaj kolegi z jakich dokładnie elementów składa się jego system? Co do MAP-305, to pewnie koledzy będą się zżymać. Ja wiem, że można by lepiej, ale niekoniecznie przyjemniej. Przede wszystkim jednak nie chcesz wzmacniacza dzielonego a powinien być pilot. Proponowany często przez Zukzukzuka wyjątkowy amplituner stereo Nakamichi TA-4E można kupić jeszcze taniej chyba, często z pilotem. Ale ciepełka tu raczej niedużo. Dość uniwersalny, ocieplony, dobry wzmacniacz Roksan Caspian też mógłby spełnić Twoje oczekiwania. W sprawie Heco Profesional i doboru amplitunera (czy może jednak wzmacniacza?) załóż raczej osobny wątek. By tu się nie zrobiło zamieszanie.
-
Powtórzę za Jackiem75, bardzo dobrze, ciekawie się czyta Twoje posty. Fajnie piszesz, obrazowo i rzeczowo. Co do posadowienia kolumn na standach, to używasz Blu Tacka? Co absorbuje drgania, na czym stawiasz kolumny, bo chyba nie bezpośrednio na standach? Być może mniej solidne obudowy Tannoy'ów zaczęły rezonować ze standami? ProAc Studio 100 są bardzo dobrymi kolumnami. Jasne jednak, że szukając możesz trafić na jeszcze lepsze w podobnej cenie (bo w wyższej, to wiadomo). No i bardzo dużo zależy od Twoich upodobań. Jakieś inne "obiektywnie" lepsze kolumny mogą Ci się mniej podobać. A tak w ogóle, to ile dałeś za te ProAc'i, jeśli można wiedzieć? Jeśli chodzi o wzmacniacz, to może zastanowisz się nad tym AA MAP-305 II, o którym była mowa w innym wątku. Może czytałeś? http://www.ebay.de/itm/Advance-Acoustic-MA...=item1e8e5fb52a Coś czuję, że to mogłoby być synergiczne połączenie. Może warto zalicytować? ProAc Studio 110 mojego kolegi z McIntoshem MA 6850 i bardzo podobnym w brzmieniu, tylko oczywiście niżej stojącym jakościowo (choć nie pod względem muzykalności) AA MAP-105 zagrały wyśmienicie. Z innymi wzmacniaczami typu Rotel RA-05 czy Fine Arts V 3 brakowało im trochę wypełnienia czy raczej soczystości średnicy i masywności niskich tonów. A wysokie jak dla mnie były odrobinę zbyt ofensywne (proszę nie mylić z ostrością czy agresywnością). Kabelki na pewno przydały by Ci się znacznie lepsze, ale będzie niestety bolało. Tanio się nie wykupisz tu się dużo płaci za niewielki przyrost jakości. Według niektórych nie warto a dla innych to konieczność Oczywiście o kablach proponuję pomyśleć już po ustaleniu się systemu. Może jeszcze sieciowe (zasilające), jakaś dobra listwa z filtrami itp... . Ale to już jako dopieszczenie całości.
-
No niestety Pacio94 ma tu rację. Ja w swoim pokoju, gdzie mogę sobie pozwolić na odstawienie kolumn od ściany tylnej na ok metr a od bocznych nawet na więcej, uzyskuję znakomite efekty przestrzenne nawet z kolumn, które nie są uważane za wybitne ani też nie są drogie. Z droższymi jest po prostu super. I dopóki nie zdamy sobie sprawy jak ważnym elementem zestawu stereo jest pomieszczenie/akustyka, dopóty nie będziemy mieli naprawdę dobrego dźwięku. Rzeczywiście niskie tony swoją drogą, ale oddalenie od ścian sprzyja także wielu innym aspektom budowania dźwięku wysokiej jakości. Co do kolumn, to faktycznie może jakieś mniejsze, z delikatniejszymi niskimi tonami i otworem b-r z przodu obudowy albo obudowa zamknięta. Ale rzeczywiście to tylko może trochę pomóc w kwestii basów. Odpowiednie zaadaptowanie pomieszczenia mogłoby trochę pomóc, jednak czy bez fachowej pomocy na miejscu dasz radę? Tak zdalnie na forum chyba wiele nie wskóramy. A tego MAP-305 mógłbyś spróbować zalicytować. Może kupisz w miarę niedrogo? Ja i tak na razie trochę się finansowo wyprztykałem Ale dzięki Profi. Moim zdaniem nie ma co się bać dobrych zestawów pre/power jak wyżej wspomniany Adcom. Końcówka YBA proponowana przez RoRo jest bardzo fajna, ale dodajmy do tego preamp i robi się drogo. Miguell.W sumie, to nie wiemy jednej, bardzo ważnej rzeczy. Jakiego brzmienia szukasz. Bo Dali a Infinity albo AA a YBA czy Adcom, to zupełnie inne szkoły dźwięku. Tu i tu można uzyskać wysoką jakość ale czy to Ci się spodoba?
-
O! Bardzo fajny amplituner. Piękny dźwięk z pięknym wyglądem w parze. Klasyka.
-
RoRo jak znajdziesz gdzieś MAP-305, to daj znać, bo na pewno będę zainteresowany. Jeśli zagra lepiej niż niż MAP-105 (a pewnie zagra), to ja kupuję ten wzmacniacz.
-
Noo, Zielu pojechałeś po bandzie. Kolumny są super, ale.... Na pewno nie ocieplone I raczej potrzebują wzmacniacza o nieco innej charakterystyce. Nie mówiąc już o tym , że do 17m2 raczej będą za duże. Oczywiście cuda się zdarzają