-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Wymieniłem Spirita ma Mc Intosha 6850. Ale nie wykluczone, ze jeszcze wrócę do lampy W odtwarzaczu Ayon CD-07 też wymieniłem fabrycznie montowane Philips JAN 5687WB na Tungsol black plates NOSy z 1958roku. Dźwięk stał się bardziej spójny, gładki i płynny. Po wymianie lamp sterujących we wzmacniaczu na NOSy czy wymianie lamp mocy ustawiałem tylko za pomocą miernika bias (mkI nie ma automatycznej kalibracji lamp, to normalna procedura) i grało super i bez żadnych technicznych niespodzianek. A dlaczego miałyby być jakieś problemy? Czemu starsze lampy lepiej grają? Bo produkowano wówczas dużo lamp i wytwórcy znali wiele tajników, które w późniejszych latach popadły w zapomnienie. To był kunszt i pasja tworzenia. Tak jak kiedyś wytwarzano najlepsze skrzypce i dziś mimo super techniki nie robi się lepszych. Choć obecnie wytwarza się coraz lepsze lampy. Nawet w Chinach. Ale ich produkcja jest dość droga.
-
Nie muszą to być Spendory ani kolumny standowe (monitory). Jeśli monitory, to raczej większe, takie jak proponowane niedawno w innych wątkach: http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/22/164040.php http://allegro.pl/dali-300-i4268471752.html http://allegro.pl/kolumny-mission-770-i4272451364.html Oczywiście dla uzyskania dobrej jakości prezentacji niezbędne będzie dokupienie stabilnych, masywnych standów, które wyniosą głośniki wysokotonowe na wysokość uszu siedzącego słuchacza (czyli Ciebie). Mogą być też kolumny podłogowe. Będzie pewnie więcej niskich tonów, ale może być słabsza stereofonia i ogólna jakość dźwięku. Mowa oczywiście o kolumnach w podobnej cenie.
-
Góra w CD 52 jest mniej wyeksponowana niż w CD 3 ? Ciekawe rzeczy piszesz. Miałem obydwa odtwarzacze i obserwacje mam raczej odwrotne. Miałem co prawda wersję 52mkII SE. Ale czy dawałoby to taką różnicę w wysokich nie wiem? Wysunięta szuflada się nie zamyka, bo być może kółko przeskoczyło na zębatce i trzeba by to poprawić. Mogło się też ukruszyć a to już gorsza sprawa. Można próbować wymienić albo dokleić kawałek (żmudna robota). Możliwe też, ze trzeba wyregulować servo. Ale to praca już dla elektronika. Coś takiego :!: Nigdy by mi to nie przyszło do głowy. Super. Bardzo cenna informacja. W sumie nie powinienem się dziwić, bo pilotem Marantza obsługiwałem podstawowe funkcje FA i odwrotnie.
-
No to posłuchasz jak będzie grało. Nie wykluczone, że bardzo satysfakcjonująco. Może nawet przejdzie Ci na jakiś czas ochota do wymiany sprzętu. Zasilanie we wzmacniaczach lampowych to kluczowa sprawa. To już powinno dużo dać. Ale moim zdaniem bardzo nie doceniana jest wymiana lamp na lepsze. W sumie oficjalnie rzadko się o tym pisze. Miałem jakiś czas temu Ayona Spirita mkI. Z fabrycznymi Electro-Harmonixami grał dobrze (choć moim zdaniem tylko poprawnie), ale brakowało dobrej barwy, plastyczności, mikroplanktonu w wybrzmieniach i tego czegoś. Magii? No powiedzmy muzykalności. Po wymianie tylko sterujących na NOS Sylvania dźwięk zyskał dużo w każdym z tych aspektów. Twierdzę, że był to już inny wzmacniacz. A przecież wersja na E-H była chwalona przez recenzentów wielu pism. Może to w porównaniu do innych wzmacniaczy lampowych w podobnej cenie? Kolejne zmiany i zastosowanie jako wstępnej Mullarda Box Plates (12AU7) z ok. 1970 roku. A jako sterujących kriogenizowanych Mullard "Black Sable" https://tubedepot.com/products/black-sable-...82-12au7-1950-s nastąpiła kolejna duża poprawa (jak dla mnie) i pojawiła się wreszcie "magia". Wymiana lamp mocy, czyli Electro-Harmonixów KT88 na tego samego typu lampy, ale tzw. "czarne" Shuguang-Treasure http://www.ebay.com/itm/Shuguang-Treasure-...=item33642f85dd nie przyniosła już tak jednoznacznej poprawy. Dźwięk stał się gęściejszy, plastyczniejszy, ale mniej dynamiczny. Co kto lubi. Ale końcowy efekt w porównaniu ze wzmacniaczem z fabrycznie montowanymi lampami był nieporównywalny. To zupełnie inny wzmacniacz. Nie chcę pisać oklepanego, że co najmniej o klasę, ale tak było.
-
A ja oczywiście przekornie, ale pełen jak najlepszych intencji napiszę, że jeśli jesteś studentem i masz mało pieniędzy nie pchaj się w popierdółki typu CA Topaz. Ale poszukaj choćby wzmacniacza Fine Arts V 3 ewentualnie V 2 i CD 3 albo CD 2 tej firmy. Zapłacisz w porywach do 600-700zł a gwarantuję Ci lepszy dźwięk. Zresztą nie tylko FA jest godne polecenia. Można kupić inny sprzęt z drugiej ręki i będzie też lepiej. Do 1800zł to już można nabyć naprawdę dobrze grające elementy. A Twoje Magnaty rzeczywiście będą wówczas zdecydowanie najsłabszym elementem systemu. Przede wszystkim jednak (jak większość nowych forumowiczów zresztą) nie napisałeś poprawnie pierwszego postu, abyśmy tu mogli Ci rzetelnie pomóc. Ale potrzebujemy sporo informacji. Poczytaj to i napisz jeszcze raz. http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html
-
Kolumny Tonsil Maestro są dość poprawnie grającymi konstrukcjami, ale jak wyżej wspomniałem są lepsze. A dobrze się pisze o wielu, które w rzeczywistości nie są nawet przeciętne. Są dobre, dopóki nie porówna się ich z innymi, dobrymi zestawami. I mała dygresja na koniec. "Rozszerzenie" stereo do kina domowego nie kojarzy mi się z rozbudową, ale raczej z degradacją. Ale to tak tylko na marginesie.
-
W sumie nie wyjaśniliśmy jednej poważnej kwestii. Chcesz kompletować zestaw do kina domowego czy stereo? Połączenie jednego z drugim jest trudne i rzadko udane. Z tym, że w stereo można z powodzeniem oglądać filmy. Tylko trochę mniej usłyszymy za głową. Na zestawie KD raczej trudno uzyskać dobry odbiór muzyki. Dlatego warto by zdecydować co jest ważniejsze, czego się chce. Jeśli stereo, to szkoda, że "zapodałeś sobie ampli HK AVS 355" Powiedzmy, że w stereo zagra jak odpowiednik za ok. 1000zł. Lepszy byłby dobry wzmacniacz stereo, ale cóż. Używane kolumny znacznie lepiej grające od Twoich propozycji to: http://allegro.pl/dali-107-okazja-i4284548712.html zagrają mocno z silnymi niskimi tonami. Średnica i góra dobrej klasy, nieprzerysowane, dość uniwersalne. http://allegro.pl/dali-104-i4268484875.html podobnie grające z delikatniejszymi niskimi tonami, chyba bardziej uniwersalne. http://allegro.pl/kolumny-esa-vivace-made-...4268569180.html dość jasne, przejrzyste ale dynamicznie i na dobrym poziomie grające kolumny. Z ocieplonym HK powinny zagrać dobrze. I kolumny standowe: http://allegro.pl/kolumny-mission-770-i4272451364.html te pokażą najlepszą klasę z tych wszystkich, powinny być odpowiednie nawet do 25m2 http://allegro.pl/dali-300-i4268471752.html też bardzo dobre kolumny, lepsza klasa niż powyższe Dali podłogowe, choć niskie tony nieco mniejsze; konieczne standy. Oczywiście, że kolumny standowe muszą być wyniesione na odpowiednią wysokość. I nie metr w górę, ale tyle, by głośniki wysokotonowe były mniej więcej na wysokości uszu siedzącego słuchacza. Znasz podstawowe zasady akustyki, ustawiania kolumn? To bardzo dużo daje. Chcesz poczytać o tym? Pisz na PW i podaj adres mail. A kolumny stojące zbyt blisko ścian, to nie tylko wzmocnienie niskich tonów, ale również podbarwienia reszty pasma, nerwowość sceny stereo, gorsza lokalizacja źródeł pozornych i sporo innych nieciekawych zjawisk.
-
Jak pisałem wcześniej raczej nie skupiałbym się przesadnie na mocy wzmacniacza. Twoje kolumny, to nie jakieś prądożerne i trudne do napędzenia monstra. Szukałbym raczej dobrego brzmienia, tego by kolumny fajnie zagrały ze wzmacniaczem. Jeśli zupełnie nie wiesz jakiego rodzaju dźwięku szukasz, co Ci się bardziej spodoba, czas wybrać się na odsłuch do salonu/salonów audio. A najlepiej umówić się wcześniej na odsłuch, wziąć kilka ulubionych płyt i ... kolumny (po wcześniejszym ustaleniu tego z kimś z salonu). Będziesz wiedział co z Twoimi kolumnami dobrze gra a przede wszystkim co najlepiej koresponduje z Twoim gustem. Taka uwaga na koniec. Więcej dialogu, mniej "rzucanych" propozycji.
-
Ciekawe co napisałeś. Na ogół w sprzęcie wyższej klasy przewagę uzyskuje jednak konfiguracja z preampem. Szkoda, ze tak mało napisałeś o wszystkim, co może mieć znaczenie w późniejszych rozważaniach. Ani o muzyce jakiej słuchasz ani o guście brzmieniowym ani o pomieszczeniu czy kolumnach, jak wspomniał Q21. Może poczytaj to i napisz coś więcej: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...o-to-t35663.htm Pewnie myślisz o nowej końcówce? Ale może weźmiesz pod uwagę używaną? Tu mógłbyś w tym aspekcie wkroczyć już w realny hi-end. A jakich lamp w przedwzmacniaczu i końcówce Spirita używasz? Są to fabrycznie montowane lampy, czy wpiąłeś jakieś NOSy?
-
Poszukamy i pewnie ktoś Ci jakieś linki do fajnych kolumn podrzuci.
-
Chodzi Ci o sterowanie odtwarzaczem z pilota V 3? Miałem obydwa urządzenia i chyba dało się uruchomić podstawowe funkcje o ile dobrze pamiętam? Ale pewności nie mam. Jeśli odtwarzacz tylko na próbę, to może warto, choć wolałbym poszukać czegoś innego. Choć może Ci się spodoba?
-
I bardzo dobrze, że to zrobiłeś. Warto znać różne opinie. Ja tam kupuję sporo używek i jeszcze się poważnie nie naciąłem. Jakieś drobiazgi, które łatwo usunąć albo są mało istotne. A swoją drogą taka czarna lista bardzo by się przydała. Zachęcam do jej utworzenia.
-
Marantz 52mkII gra dynamicznie i przejrzyście, ale trochę technicznie, mało muzykalnie. Co kto lubi (ja nie).
-
Albo co prawda też nie w klasie A, ale bardzo muzykalny BAT VK220 + BAT PAK http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/19/162260.php A tu trochę danych http://voice.com.pl/bat/bat-vk-220.html Można wiedzieć jakiego przedwzmacniacza będziesz używał? Bo może jeśli jeszcze nie masz warto pomyśleć o jakimś lampowym? A tu masz bardzo fajną końcówkę Accuphase A-30. I to już klasa A. Ale jaka cena, trzeba by zapytać sprzedającego. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/19/162163.php Oraz test http://www.highfidelity.pl/artykuly/0605/accuphase.html
-
Możesz także pomyśleć o NAD C541 czy jakimś właśnie wyższym modelem, Bo te przez Ciebie wymienione, to raczej podstawowe. Oczywiście nie musi być NAD. Może jakby się trafił Arcam Alpha 6? Czy wyższy model Fine Artsa albo Philipsa. Za dużo jednak nie warto inwestować w odtwarzacz. Lepiej dołożyć do dobrych kolumn.
-
Obydwa kable, to przede wszystkim różnica klasy. Ale The Name chyba "bezpieczniejszy" Obydwa dość specyficznie grające ale w podobnej manierze. Wydaje mi się, że The Second bardziej łagodzi wysokie. Ale ma ogólnie lepszą barwę. Moim zdaniem zarówno jeden jak i drugi kabel trochę za drogie, jak na używane. Ja swojego "Seconda" sprzedałem za 300 czy 350zł.
-
Zdecydowanie najlepsze w tym secia są Dali 300. W kolejnym ruchu wymieniłbym wzmacniacz na lepszy. Jaki? Zależy ile pieniędzy uda Ci się zebrać. Odtwarzacz na razie mógłby zostać, choć też z czasem można by pomyśleć o jego wymianie. Zastanawiam się jak z kablami w Twoim zestawie. Jakie masz interkonekty i głośnikowe? Bo kabli nie należy lekceważyć. Pamiętaj, że kolumny podstawkowe powinny stać na solidnych masywnych standach. To zapewni lepsze brzmienie. Kolumny trzeba też odstawić kilkadziesiąt cm od ścian. Jakie ma to znaczenie, znajdziesz na forum. I nie pisz bass (spójrz w Wikipedię), bo to w języku polskim oznacza coś innego niż myślisz.
-
Poza tym co wyżej napisał kolega Argue dodam, że warto przeczytać to: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html i napisać jak najwięcej. To nam ułatwi szukanie a Dla Ciebie będzie większą gwarancją zadowolenia. Oczywiście jak wiesz, bo czytałeś inne wątki, kupując sprzęt z drugiej ręki masz dużą szansę uzyskać lepszy dźwięk niż z nowego zestawu. A tak w ogóle "skądżeś jest"? Jak mówią niektórzy. Uzupełnij dane w swoim profilu. Do salonu/salonów audio dobrze pojechać ze swoimi ulubionymi (weź kilka dobrze nagranych z różnorodną muzyką). Nic nie zastąpi odsłuchu i będziesz wiedział jakie masz preferencje dźwiękowe (jaśniej, ostrzej, czy ciemniej, miękcej,itp...). Kwadratowy pokój nie jest dobry pod względem akustycznym. Dlaczego oraz jak i gdzie ustawiać kolumny dowiesz się jeśli poczytasz trochę o akustyce. Jeśli chcesz napisz do mnie na PW, podaj swój adres mailowy a ja prześlę Ci ciekawe materiały na ten temat. Warto poczytać. Akustyka to niemal połowa sukcesu jeśli idzie o dobry dźwięk.
-
Tannoy M3 zagrają bardzo przyjemnie i średnicę mają ładną. Góra jednak będzie słabsza niż np, w Dali. Jeśli Dali 400 lub 450 wydają Ci się za duże, to poszukaj Dali 350. Bardzo fajne kolumny. Jest na forum co najmniej jeden zadowolony ich posiadacz, może coś napisze na ten temat? Co do Tannoy'ów, to bardziej wyrównane i rozdzielcze, choć z mniejszymi ale za to szybszymi niskimi tonami są R2. A tu mimo, ze otwór b-r z tyłu obudowy nie masz się co obawiać nadmiaru niskich tonów. O ile kolumny odstawisz trochę od ściany. Może jeszcze uda mi się znaleźć jakieś ciekawe nieduże podłogówki, to Ci podrzucę link. Tunera ze stacja dokującą raczej nie znajdziesz. Z pilotem owszem, ale może być drożej niż 100zł. Coś z tego rodzaju stacją to raczej amplituner albo wzmacniacz. Ale nowej generacji. Problem jest taki, że raczej trudno będzie dostać coś w budżecie ustalonym przez Ciebie. A to co ew. dostaniesz będzie moim zdaniem niewarte uwagi. Tak, że wciąż nie wiem jaki wzmacniacz czy ampli chcesz, więc nic nie polecam. A moje zdanie co wybrać znasz. Czekam na decyzję, Ty tu jesteś szefem
-
Kolumny, bo chyba od nich zaczniemy, w tej sytuacji widziałbym dla Ciebie takie: http://allegro.pl/dali-400-mahon-super-stan-i4249919065.html Te akurat mają wgniecione siateczki chroniące głośniki wysokotonowe. Co z głośnikami trzeba by się dowiedzieć i poprosić o lepsze zdjęcia tych głośników. Jeśli są nie wgniecione, można by się pokusić o wyciągnięcie siateczek albo wypchnięcie od środka, o ile jest taka możliwość. Oczywiście mogą być też Dali 450. Albo inne m.in. takie o których wspomniałem wcześniej. 18m2 to taka wielkość pomieszczenia, że stosuje się kolumny podłogowe a także mniejsze podłogowe (np. Dali 350) albo większe, czyli nie te miniaturowe monitory (np. Spendor S1 - tu akurat b-r z tyłu, albo lepiej takie jak Rogers LS6). Dużo zależy od tego jak pomieszczenie reaguje na niskie tony. A raczej czy je wzmacnia czy nie (jak bardzo?). Bo nie mam nic gorszego, niż duże, buczące niskie tony. Już dużo lepszy jest ich niedostatek. Co do wzmocnienia, to w sumie nie odpowiedziałeś jednoznacznie. Czy będziesz szukał nowych rzeczy ze stacja dokującą, czy klasycznych starszych klocków? Jeśli chodzi o radio, to chyba lepiej byłoby kupić wzmacniacz stereo i dokupić osobny tuner (50-100zł). Ale jak chcesz. Czy zdalne sterowanie jest dla Ciebie ważne? Środek przestrzenny i lekko cofnięty, to trochę jak ciepły lód . Albo nie bardzo rozumiem co chciałeś przez to wyrazić? Jeśli kolumny rozstawisz na ok. 2 metry, to powinieneś siedzieć 2-3 metry od nich. Nie dalej.
-
Z tego co wiem, są to kolumny dedykowane do miniwieży Panasonica, w której to jest zwrotnica do tych kolumn. Bez tej miniwieży kolumny będą grały po prostu źle. Nie wiem, czy ktokolwiek się podejmie podłączenia czegoś takiego do normalnego wzmacniacza albo amplitunera. A dołączyć do tego wzmacniacz samochodowy, to już ekwilibrystyka. Najwyżej sam spróbuj jeśli Ci nie szkoda, gdy coś uszkodzisz. Nie wiem jaki to amplituner Diory, ale gdyby podłączyć do niego nawet jakieś niedrogie a dobre używane kolumienki mogłoby to wszystko jeszcze przyzwoicie zagrać.
-
Cieszę się, że jesteś zadowolony. A, zę zawsze można lepiej to wiadomo. Jeśli najdzie Cię kiedyś chęć zmian odezwij się. Jesteś w mniejszości tych, którzy napisali coś po skompletowaniu zestawu, po tym jak ktoś im poradził na forum. To miłe. Niektórzy znów piszą na forum gdy potrzebują kolejnej porady. Do tego czasu nie pamiętają o nas. Na zasadzie: "Murzyn zrobił swoje, murzyn morze odejść". Miałem nawet swego czasu w swojej sygnaturze przewrotny, ironiczny wierszyk na ten temat. Jestem tu po to by Ci służyć i chcę Cię zadowolić panie a gdy już spełnię swoją rolę wyłącz mi proszę zasilanie Jeśli tu wrócisz znów po latach kopnij me truchło zardzewiałe abym gotowy był do znoju i szybko pomógł wzmacniacz znaleźć. Pozdrawiam serdecznie i miłego słuchania. A odezwij się czasem.
-
Co do wysunięcia kolumn podczas słuchania wcale się nie dziwię, że gra lepiej. A próbowałeś usiąść tak, abyś miał plecy tu gdzie prawy dolny róg stolika? Oczywiście stolik trzeba by przesunąć w bok a usiąść na krześle. Z tyłu na wysokości uszu przy ścianie postaw albo lepiej połóż poziomo (najszerszym bokiem do ściany) jakiś materac czy inny tego typu przedmiot. Tylko tak na próbę oczywiście jak to wpłynie na dźwięk. Co do VdH M.C. D 352 Hybrid, to niestety nie słuchałem. Teoretycznie powinien być nieco lepszy od 122. Wysokimi na pewno nie podrażni, ale niskie mogą być mocniejsze. I tu uwaga. Mniej więcej od tego pułapu cenowego można trafić na chinskie podróbki. Jeśli gość nie ma dokumentu zakupu kabli, to dałbym sobie z nimi spokój. A może lepiej dać Resona na dół a CS-122 na górę? Będzie drożej niż zamierzałeś, ale wydaje mi się, że warto. I powtórzę. Są to tak znane i "chodliwe" kable, że w razie czego bez trudu je sprzedasz.
-
Twoje typy wzmacniaczy są takie sobie. Ten Marantz nie gra szczególnie dobrze a Denon chyba dość ryzykowny, ze względu na wiek. Poszukaj lepiej propozycji jakie podał Excalibue. Amplituner NADa mógłby w sumie być, ale poszukałbym czegoś młodszego. A jeśli będzie wzmacniacz, to ja wolałbym raczej tuner cyfrowy. No, chyba że trafi się fajny i tani analogowy. Ten Technics, to niski model. Najtrudniej będzie jednak kupić dobre kolumny i na tym polecałbym Ci się przede wszystkim skupić. Budżet trochę mały, ale to nie znaczy, że niemożliwym będzie kupić coś sensownego. Trzeba tylko trochę (albo znacznie więcej) cierpliwości. Bo kupić byle co jest łatwo. Na razie znalazłem takie kolumny. W tej cenie na pewno warte uwagi. Tylko, że przy niektórych mało już zostaje na wzmacniacz. Naprawdę nie da się choć trochę zwiększyć budżetu? http://allegro.pl/t-a-pp-120-3-x-vifa-w-zn...4244511113.html http://allegro.pl/kolumny-t-a-pp-140-made-...4251372075.html http://allegro.pl/kolumny-robina-marshalla...4241590296.html http://allegro.pl/arcus-ts-300-i4242420798.html http://allegro.pl/elac-el60-piekn-stan-i-b...4256371177.html
-
A czytałeś inne wątki na forum? Czasami warto. Ale do rzeczy. Dlaczego chcesz amplituner a nie wzmacniacz? Przeważnie w podobnym budżecie wzmacniacz stereo zagra lepiej niż amplituner a przede wszystkim wzmacniaczy jest dużo większy wybór. Chodzi Ci chyba o amplituner? Bo tuner niepotrzebny gdy się ma amplituner. A tak w ogóle, to takie "diwajsy" są raczej w najnowszych wzmacniaczach czy amplitunerach, których jednak nie polecam. I są stosunkowo drogie jak na swoje możliwości. Bo cały czas mówimy tu oczywiście o sprzęcie używanym? Mam nadzieję. Radziłbym Ci się zastanowić nad wzmacniaczem stereo bez takich udziwnień. Będziesz miał dobrą jakość dźwięku. A muzykę puszczaj z komputera. I tak będziesz w domu. Z telefonu słuchaj poza domem. Jeśli kiedyś do komputera dokupisz przetwornik cyfrowo-analogowy (inaczej przetwornik CA lub DAC) a muzykę będziesz miał w plikach bezstratnych (FLAC, WAV), to masz również szansę na dobrą jakość. Co do kolumn, to pierwsza propozycja jest dość ryzykowna. Znacznie bardziej w Twoim guście zagrałyby ESA Ostinato czy 2000. Druga propozycja czyli P 4, to jedne z najmniej spójnie grających kolumn jakie słyszałem, nieudana seria B&W, więc dlaczego faworyt? Trzecie mogły by być, ale dużo zależy od wzmacniacza jaki się wybierze. Szczególnie jeśli dźwięk ma być ciepły. A B&W tak sobie mi się z tym kojarzą. Może więcej o muzyce i dźwięku. Czy ma być przy tym bardziej soczysty, wypełniony, czy raczej suchy? Góra ostrzejsza czy łagodniejsza? I co dla Ciebie oznacza dobry bas? Bo to dla każdego co innego. Jeden chce by był jak największy, napompowany, misiowaty, inny by był mocny, kopiący jeszcze inny woli krótki, szybki rytmiczny i wielobarwny. Tannoy R3, na pewno nie są szczególnie ocieplone. Dużo bardziej Tannoy M3 albo M4. Ale dopóki więcej nie napiszesz o muzyce i dźwięku oraz czego chcesz, nie będzie można precyzyjnie Ci doradzić jakie kolumny i wzmacniacz (chyba, że koniecznie amplituner). Napisz też, czy masz możliwość ustawienie kolumn przynajmniej kilkadziesiąt cm od ścian, czy będą stały wtłoczone gdzieś między biurko a meblościankę? Dobre ustawienie kolumn, to niemal połowa sukcesu. Na koniec dodam, że w Twoim budżecie przeznaczyłbym ok. 60-70% na kolumny resztę na wzmocnienie. Postaraj się odpowiedzieć w miarę możliwości na wszystkie pytania, możesz coś dodać jeszcze od siebie. Im więcej, tym lepiej dla Ciebie.