-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się jak grają kolumny. Czyli nie tak źle jak pisali panowie z MHF? No to mamy kolejną osobę zarażoną bakcylem audiofilskim Fajnie, że napisałeś, podzieliłeś się z nami wrażeniami. Kolejne mile widziane. Kupiłeś już jakieś kable?
-
Czy to odtwarzacz CD, czy nie wystarczy podłączyć coś innego, jak choćby odtwarzacz DVD czy coś innego co ma wyjścia analogowe RCA. A takie zachowanie się odtwarzacza (jeśli to jego wina) jest chyba bardzo rzadkie. Zakłócenia bywają najczęściej chaotycznie rozłożone w czasie. A może jakiś inny sprzęt zakłóca Twój zestaw audio wysyłając takie sygnały? Spróbuj podłączyć go przez listwę przeciwzakłóceniową albo do innego gniazdka. Sprawdź co jest włączone w domu w czasie, gdy te sensacje występują. Gorzej jeśli to u sąsiada. Co się jeszcze może tak cyklicznie włączać? Sygnalizacja uliczna? Masz już jakiś interkonekty. Jeśli tak, to jakie? A DAC, masz jakiś na oku?
-
Taki fajny wzmacniacz i kolumny a chcesz taniutki tuner do tego? Trochę nie za słaby jakościowo do kompletu?
-
Dla pewności sprawdź jeszcze czy to na pewno przedwzmacniacz, który reguluje moc cyfrowo a nie steruje tylko cyfrowo analogowym potencjometrem? A jakiś pre trudno polecać, bo to zależy co się trafi. Kiedyś widziałem przedwzmacniacz Conrad Johnson za ok 1500zł i nie kupiłem, bo nie miał zdalnego sterowania Ty pewnie też chciałbyś z pilotem?
-
Ćwierćwałek raczej będzie za mały by dał pożądany efekt. Abc wspominał wcześniej by z prawej strony zastawić jakimś regalikiem. To by dało jakby namiastkę ściany z prawej strony. Ale widzę, że wówczas bardzo musiałbyś zawęzić scenę stereo, albo stawiając taki regalik wjechałbyś sporo w przestrzeń kuchni. Wydaje mi się, że raczej odpada. Może coś w rodzaju stojącej półki/kratki by z obydwu stron włożyć książki i płyty, ale to też pewnie zajęłoby dużo miejsca. Kolega akustyk, jeśli zna się na temacie, rzeczywiście niech Ci pomoże umiejscowić tam jakieś ustroje. Nie wiem jakie możesz kupić, jakie możesz zastosować bez protestu domowników?
-
Kabel Speakon
topic odpisał Angel na quentin83x w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Nie widzę na tych zdjęciach, ale kabelek podłączony do 1+ podłączysz do plusa (+) czerwonego zacisku we wzmacniaczu. A kabelek 1- do minusa (-) czarnego zacisku we wzmacniaczu. Gdzieś na wtyczce powinno być opisane który jest 1+ a który 1-. Tak samo zrobisz dla drugiego kanału (kolumny), lecz oczywiście jeśli pierwszą podpiąłeś pod left (L) we wzmacniaczu, to drugą kolumnę pod right ® we wzmacniaczu. Ale to pewnie wiesz. Przy włączaniu głośniki niskotonowe w obydwu kolumnach powinny się wychylać w tę samą stronę (raczej powinno je wypychać na zewnątrz niż wciągać). Ale nie będzie to widoczne przy każdym wzmacniaczu, to zależy od jego konstrukcji, zabezpieczeń itp. -
Myślę, że powinieneś posłuchać rad znajomego akustyka. Napisz co zamierzasz zrobić. Jasne, że dobrze by było zamknąć prawą stronę jakimś meblem i dać podobne ustroje z prawej i lewej strony. A tak, to musisz z lewej strony dać panel maksymalnie pochłaniający dźwięk (bo na zastosowanie rozpraszającego jest za blisko). Jak się już uporasz w miarę swoich możliwości z akustyką, można będzie ruszyć dalej.
-
Kabel Speakon
topic odpisał Angel na quentin83x w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Chodziło mi o to jak wygląda połączenie kabelków we wtyku speakon, bo jak wyglądają takie gniazda i gniazda we wzmacniaczu, to wiem -
Aaa, fakt. Ma też w sobie przedwzmacniacz. Niestety regulacja głośności odbywa się w domenie cyfrowej. I jeśli nic się w tej materii w ostatnim czasie nie zmieniło, nie wróży to nic dobrego. Taka regulacja, to po prostu tłumienie sygnału. Tym mocniejsze im cichszy ma być dźwięk. Odbija się to niestety fatalnie na jakości dźwięku. Obawiam się, że używany pre analogowy za 1000-1500zł może skopać d.... takiemu pre cyfrowemu bez większego wysiłku. Gdybyś chciał zastosować jakieś najtańsze końcówki, po kilka stówek góra, to może jeszcze miało by to sens. Ale jeśli chcesz przeznaczyć 2-3kzł na wzmacniacz, to zastosowanie odpowiedniej klasy preampu będzie raczej nieodzowne. Nadmienię, że przedwzmacniacze wielu firm są często sporo droższe od ich topowych końcówek mocy. Więc nie lekceważyłbym wpływu pre na jakość dźwięku całego systemu.
-
A tak w ogóle, to witam nowego audiofilskiego króla
-
Kabel Speakon
topic odpisał Angel na quentin83x w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Najlepiej daj jakieś zdjęcia albo rysunki, bo obawiam się, że możemy się nie zrozumieć. -
Obawiam się, że 150zł ma być na gramofon i przedwzmacniacz niestety
-
Gramofony z wbudowanym pre gramofonowym to na ogół straszna lipa. Moim zdaniem nawet jak dla kogoś, kto ma niewielkie wymagania. Lepiej rozejrzeć się za używanym gramofonem Technics, Dual czy jakimś innym popularnej firmy, który będzie miał sprawną wkładkę gramofonową. A preamp kupić nowy, albo lepiej używany.
-
No jasne, że jest szansa. Ale najlepiej aby były tak wysokie, by kolumny na nich postawione miały głośniki wysokotonowe na wysokości Twoich uszu gdy siedzisz. Zmierz, oblicz i szukaj takich. Nie muszą być Mission czy Atacama. Byle by były jak najcięższe i najlepiej z możliwością wsypania suchego piachu do środka.
-
Myślę, że jest tak, jak napisał Pacio94. Zazwyczaj stosuje się podobne pierścienie z filcu by poprawić charakterystyki kierunkowe głośników wysokotonowych. Ale tu ramka rzeczywiście jest za daleko, by takie rzeczy robić. A koślawa nie musi być, po prostu z racji materiału z jakiego jest wykonana czasami się deformuje.
-
Nie napisałeś jaki masz lub będziesz miał przedwzmacniacz. Musi to być pre z dwoma parami wyjść, albo ewentualnie wzmacniacz zintegrowany z wyjściem z przedwzmacniacza. Na górę i na dół można dać różnie grające wzmacniacze i dzięki temu kształtować ostateczne brzmienie systemu. Na górę można dać np. barwniej grający a na dół mocniejszy, dynamiczniejszy.
-
Maciek91x, nikt Ci nie zagwarantuje ile usłyszysz oraz czy usłyszysz zmiany. Każdy słyszy inaczej i dużo zależy od konkretnego systemu. Nie ma innej rady jak samemu się przekonać.
-
Jeśli jednak będziesz miał możliwość posłuchania LS3/5A, zrób to koniecznie. To naprawdę dobre kolumny i nie ma co się tak do końca sugerować opiniami. Pamiętam jak pojechałem do Best Audio w Łodzi posłuchać kolumn podłogowych. Chciałem kupić coś lepszego niż miałem i sprzedawca podłaczył po kolei kilka par. Nawet już nie pamiętam co to były za marki i modele. Chyba B&W, Tannoy, Mourdant-Short, JMLab. W sumie nic mi się tak naprawdę nie spodobało. Na końcu mimo mojego sceptycyzmu pan podłączył podstawkowe Sonus Faber Minima Amator. Spojrzałem. Owszem ładne, ale takie malutkie a głośniki nisko-średniotonowe o niewielkiej średnicy. Jaki z tego może być dźwięk, jaki bas, pomyślałem. Już po kilkunastu taktach pierwszego utworu wiedziałem, że to kolumny grające zjawiskowo. Usłyszałem na znanych mi nagraniach takie rzeczy o których wcześniej nie miałem pojęcia. A wszystko muzykalnie, przestrzennie i zupełnie nie drażniąco (co zawsze gdzieś znajdowałem we wcześniej odsłuchiwanych kolumnach). Niskie tony owszem nie schodziły najniżej, czy nie były najpotężniejsze, ale w sumie nic nie brakowało. Jak dla mnie. A powierzchnia salonu była dość spora. Sądzę, że ze 30-40m2 na pewno. Tak zmieniłem swój pogląd na kolumny standowe.
-
Kabel Speakon
topic odpisał Angel na quentin83x w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Tylko połącz plus wzmacniacza z plusem kolumn. A minus z minusem. http://info.sommercable.com/2__produkte/2_...utspr_kabel.htm -
Masz rację Profi. Wiele z tych kolumn, które dobrze grają elektronikę wykłada się an akustycznych i odwrotnie. Tylko trochę na innych elementach brzmienia. Tak więc rzeczywiście nie ma chyba w pełni uniwersalnych kolumn do wszystkich rodzajów muzyki. A jeśli są, to pewne cechy mają uśrednione, nie są już wówczas w pewnych aspektach wybitne. Bo co jest wybitne, czy najlepsze zależy w głównej mierze od naszego gustu i tego, czego słuchamy. Znalazłyby się systemy, które zagrałyby niemal we wszystkich aspektach wybitnie i uniwersalnie, ale zahaczamy tu o ceny ładnego mieszkania w centrum Warszawy. Nie wiem tylko czy mogę się zgodzić, że konstrukcje Chario i Sonus Faber grają wybitnie selektywnie. Tak według mnie grają Ascendo, Wilson Audio (najnowsze modele już dużo lepiej, naturalniej), starsze JM Lab, B&W, czy właśnie Audio Physic. Jeśli chodzi Ci o najnowsze konstrukcje SF czy Chario to zgoda. Ale jeśli o starsze, szczególnie biorąc pod uwagę serblinowskie Guarneri Homage czy nawet Extrema albo Electa Amator, to się nie zgodzę. Grają one owszem bardzo rozdzielczo, ale absolutnie nie ostro, jasno, krzykliwie, czy nieprzyjemnie. Tu selektywność jest tylko zaletą i można na nich słuchać wszystkiego jeśli się nie spieprzy tego doborem elektroniki. Oczywiście to też zależy od tego jak rozumiemy słowo wybitna selektywność. Jeśli właśnie jako rozdzielczość, ale bez nachalnego eksponowania wysokich tonów, bez hiperrealizmu, to będzie to określenie pozytywne. Gorzej jeśli selektywność, to nadmierna ekspozycja najsłabszych nawet sygnałów. Jeśli wybitna selektywność w tym dobrym rozumieniu przeszkadza w poprawnym, akceptowalnym odbiorze muzyki elektronicznej, oznaczałoby to, że coś jest nie w porządku albo z konfiguracją zestawu albo z samą muzyką. Tak na marginesie dodam, że takiej przestrzenności, sceny dźwiękowej a przy tym rozdzielczości, rysunku instrumentów i barwy tych instrumentów nie słyszałem nigdy wcześniej ani nigdy później jak w odsłuchu Guarneri Homage z elektroniką Jadis. Dopiero całkiem niedawno zbliżyły się do tego poziomu kolumny Ktema, dodając potężniejsze, niżej schodzące basy. Szkoda, że nie napisałeś z czym grały Avanti i jak (dlaczego) się nie wyrobiły? A w ogóle jeśli kolumny nie są selektywne, to nie można mówić o ich wysokiej jakości a na pewno nie o uniwersalności. Bo to są kolumny "uśrednione" albo inaczej wyspecjalizowane. Jasne, że to co dla jednego jest zaletą, dla drugiego może być wadą. Może gdyby muzyka elektroniczna była głównym nurtem w muzyce, należałoby sprawę traktować inaczej. Ale jest trochę z boku, podobnie jak muzyka akustyczna czy jazzowa. W główny nurt znacznie lepiej wpisuje się właśnie Kari Bremnes. A tak naprawdę ten środek znajduje się jeszcze gdzie indziej. Gdzie? Wystarczy posłuchać kilku bardziej popularnych stacji radiowych.
-
Miejmy nadzieję, że nie niestety . Ciekawe jak je ocenisz? Napisz oczywiście parę zdań.
-
Kabrytan, być może to wina akustyki pokoju. Ale możliwe także, że jego wielkości. Pomieszczenie wygląda na duże (ile metrów?) i nie wykluczone, że przydałyby się kolumny o większych głośnikach niskotonowych albo o równowadze tonalnej znacznie przesuniętej w dół. Suzana. Pokój goły jak święty turecki. Ale być może to w tym wypadku nie przeszkadza, jeśli nie masz nadmiernego pogłosu, czy chaosu w scenie stereo. Na ogół jednak taki pokój nie najlepiej wpływa na poprawny odbiór stereo. Górę można trochę wyostrzyć kabelkami. Jakie masz teraz interkonekty i głośnikowe? Ile mógłbyś przeznaczyć na lepsze kable?
-
Jedne i drugie kabelki są to podstawowe propozycje niestety nie jakoś specjalnie grające. Jeśli chcesz lepiej trzeba dać więcej. I to za używane. 70-80zł to chyba trochę za mało. Jeśli niskie tony mogą być mocniejsze, trochę napompowane, to do głowy przychodzi mi tylko Monster Interlink 400. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/18/161657.php
-
Myślę, że jeśli już kupiłeś kolumny a odczuwasz przesunięcie równowagi tonalnej w dół, to warto by teraz kupić dobre kabelki. Najtańsza opcja, to Nameless Black Classic Line (interkonekt). A głośnikowe Sommer Cable Orbit 240. Jeśli stać Cię na lepsze a namawiam by takie kupić, trzeba by dać coś ze srebra. Ale dobre, by zagrały szczuplej, jaśniej lecz nie ostro będą kosztowały sporo więcej.
-
Profi, zgadzam się z Tobą, że takie kolumny to czołówka. W tej cenie trudne do "pobicia". Ale oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę z ich możliwości i wymagań. Możliwości, wiadomo duże. Szczególnie w pełnopasmowym oddaniu muzyki. I do tego w miarę duża neutralność. Ale trzeba też brać pod uwagę, że są to kolumny raczej do dużych pomieszczeń, nie takich jak mamy w blokach i muszą być napędzone mocnymi, dobrej klasy wzmacniaczami. Sam wiesz jak to może być w mniejszym pomieszczeniu, że już przy niewielkim wzmocnieniu trudno wytrzymać natężenie dźwięku. Fakt, że Digital ze swoją niższą skutecznością zagrają z takim samym wzmacniaczem ciszej, ale też dobrze wiesz, że nie pogardziłyby lepszym mocowo a przede wszystkim jakościowo wzmacniaczem. One są w stanie pokazać więcej. Do czego dążę? Do tego, że tu oprócz jakości idziemy także w moc, dynamikę, spektakularność dźwięku w tym względzie. Jeśli jednak chcielibyśmy kolumny do mniejszych pomieszczeń i nie potrzeba nam takich mocy a niskie tony i tak nie zejdą najgłębiej, bo będą podbarwione albo skompresowane a stawiamy bardziej na barwę dźwięku, brzmienie wokali, scenę, oddech, muzykalność czołówkę mogą okupować zupełnie inne kolumny. Albo dużo mniejsze podłogowe, albo lepiej wybitne monitory takich firm jak Sonus Faber, Dynaudio, Harbeth, Spendor, Rehdeko, ESA, Chario, TAD, Reimyo i inne (B&W, JMLab/Focal, JBL). Choć jeśli idzie o maksymalną neutralność to i takie monitory się znajdą jak choćby produkty Lipińskiego. Ale dla mnie to bardziej super sprzęt roboczy niż kolumny do słuchania muzyki. Poza tym, jeśli idzie o bas, to dużo monitorów potrafi zapewnić naprawdę dość nisko schodzące i mocne a przy tym doskonale kontrolowane i wielobarwne niskie tony. Oczywiście nie ukrywam, że te najwybitniejsze nie są tanie i wymagają dobrej klasy napędu oraz reszty toru. Podobnie jak pełnopasnowe, podłogowe. Ale tu często można zaoszczędzić na mocy wzmacniaczy i te środki dołożyć do lepszych jakościowo. Przepraszam za ewentualny off-topic, ale mam nadzieję, że przyczyni się do szerszego spojrzenia na temat dobrych kolumn, ich napędzania i doboru do wielkości pomieszczenia. Kostku a sprzedający nie napisał, że ten Onkyo to hi-end?