Angel

Kup nie watę, ale wełnę I trzeba uważać, bo w pewnym momencie można przetłumić pomieszczenie, gdy paneli będzie za dużo, albo będą za duże.

A dziękuję. Chodziło mi oczywiście o impedancję. Pomyłka. Już poprawiam.

Jeśli ma 75 omową impedancję, to się nada. Jaki dźwięk poda, to już inna sprawa. Nie znam tego kabla.

Znalazłem. Na razie z pewnego powodu napiszę Ci na PW, bo ... wytłumaczę Ci tam.

Naprawdę trudno Ci było zrozumieć co mam na myśli? A wystarczyło uważnie przeczytać i ... chwilę pomyśleć. Tak, kup odkurzacz i zrób porządek. To ważna sprawa. Pozdrawiam.

A ile metrów na stronę ma być?

O Cyrusa pytaj RoRo. On jest znawcą sprzętu tej marki i na pewno napisze Ci coś o nim.

Jeśli tak, to WireWorld powinien być optymalny. Robią naprawdę dobre kable za uczciwe pieniądze.

Jak tam z tym wzmacniaczem? Sam wiesz, że do tych kolumn trzeba zaje.....j okazji by zdobyć dobry wzmacniacz. Ale czekajmy. Może ktoś poradzi Ci coś super o czym prawie nikt nie wie .

Kolego czy Ty czytasz ze zrozumieniem, albo czytasz w ogóle co się tu pisze? Lubię pomagać ludziom, ale poważnym. Jeśli olewasz, to ja tym bardziej. Kto na tym straci? Nie odpowiedziałeś na pytania choćby z postu #2. Ja nie piszę tu bo mi się nudzi. Mam co robić. A nie wszyscy chętni dostają pomoc. Więc nie blokuj miejsca innym potrzebującym. Ok? Przemyśl, czy chcesz by Ci pomóc w złożeniu zestawu.

Zestaw kolumn głośnikowych, nowy za 2,5 kzł, do tego do bardzo zróżnicowanej muzyki i jeszcze pewnie dobrze grający? No powiedzmy, że można dobrać jakieś w miarę niezłe kolumny. Coć wolałbym na Twoim miejscu jednak rozglądać się za używanymi. Możesz mieć dużo lepszy dźwięk. A amplituner z funkcjami sieciowymi na pewno zagra gorzej niż wzmacniacz stereo w podobnej cenie. O używanym nawet nie piszę . Taki gramofon potrzebuje też by go podłączyć do porządnego preampu gramofonowego. Najlepiej osobnego urządzenia, bo takie wbudowane we wzmacniacze są na ogół słabej jakości. A do tego trzeba by kupić jeszcze jakieś w miarę dobre okablowanie. Moim zdaniem zmarnujesz potencjał tego gramofonu. Ale wolno Ci. Twoje pieniądze.

Jeśli szukasz sprzętu do muzyki, to czemu chcesz kupić zestaw do kina domowego? Masz go jak poprawnie rozstawić w pokoju? Przede wszystkim jednak KD nie zagra dobrze muzyki. Do tego potrzebny jest zestaw stereo. Kolumny, wzmacniacz/amplituner stereo i jakieś źródło dźwięku (Odtwarzacz CD, gramofon, tuner radiowy, odtwarzacz sieciowy, komputer z DAC'em itp). Najlepiej jakbyś wkleił tu rysunek swojego pokoju z naniesionym rozmieszczeniem mebli, planowanych kolumn, miejsca odsłuchowego. Zgodnie z tymi zasadami: http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php To ważne, radzę się zapoznać z tymi poradnikami jeśli nie znasz tematu. To podstawa by zestaw dobrze zagrał. A co i dlaczego Ci potrzebne, to poczytaj wątki koleżanki i kolegów. Zobacz o czym napisali, jakie dane podali. Co jest potrzebne, abyśmy mogli coś sensownie Ci poradzić. Im bardziej się przyłożysz i odpowiesz na jak najwięcej pytań/kwestii, tym lepiej będziemy mogli Ci pomóc. Logiczne, prawda? http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Ciekawe ile kosztuje ten zestaw z linku, który podałeś? Podejrzewam ile, choć zgadywał nie będę. I sądzę, że jeśli jakość dźwięku jest dla Ciebie priorytetem, to kupując zestaw stereo w podobnej cenie i do tego złożony z używanych elementów (co polecam) możesz mieć dźwięk ze dwie (umowne) klasy lepszy od proponowanego.

A ja bym się zasadził na tego Fadela lub podobnej klasy kabel. Za jakiś czas będziesz znów szukał lepszego? No jak chcesz. Zawsze to jakieś doświadczenie

Widzę, że masz jakieś wyobrażenie o niskich tonach. Jakie lubisz i jakie powinny być. Ale czy to nie jest tylko wyobrażenie? Najlepiej wybierz się do salonu audio i posłuchaj na dobrym, w miarę neutralnie grającym wzmacniaczu kilku par kolumn. Ze 2 - 3 podłogowych (niezbyt dużych, bo miej na uwadze pokój) i w podobnej cenie podstawkowych. Będziesz wiedział czy wystarczą Ci takie niskie tony. Oczywiście jeśli zależy Ci na jakości dźwięku wybierz do słuchania kolumny ze dwa razy droższe niż możesz kupić. Bo pewnie na tym poziomie miałbyś używane. Czyli lepiej grające. I różne pod względem barwy dźwięku. Chyba, że wiesz jaki pod tym względem dźwięk lubisz, to wybierz tylko tak grające kolumny. Jeśli mają w salonie mniejsze pomieszczenie odsłuchowe, podobne metrażem do Twojego pokoju, niech tam się odbędą odsłuchy. Weź ze sobą kilka zróżnicowanych i doskonale znanych Ci nagrań. Na nich zawsze słuchaj, porównuj. Jeśli odsłuch będzie płatny, to i tak sądzę, że warto. Nabierzesz jakiegoś rozeznania, będziesz wiedział czego potrzebujesz.

Z tego co piszesz wnioskuję, że chyba jednak zależy Ci na jakości dźwięku. A taki jak chcesz i nowy nie spełni Twoich oczekiwań. Zastanowiłbym się jednak nad używanymi kolumnami i klasycznym wzmacniaczem stereo. Będziesz miał nieporównanie lepszej jakości dźwięk. Bo najbardziej na niego wpływają kolumny i wzmacniacz. Oczywiście akustyka w pierwszej kolejności, nie należy tego zaniedbać. Bo w słabym pod tym względem pokoju oraz złym ustawieniu kolumn możesz zmarnować potencjał nawet całkiem dobrego zestawu. I zagra kiepsko. Jedynie źródło musisz kupić nowe, bo takiego jak chcesz używanego raczej nie dostaniesz. Choć można poszukać. Myślę oczywiście o odtwarzaczu z funkcjami sieciowymi.

No dobrze Celdur, masz rację, że to lepsze zestawy. Ale nie mamy kilku ważnych informacji. Wiesz przecież, że w ten sposób nie można komuś czegoś proponować, bo wówczas jest to wróżenie z fusów. Nie wiemy: Jaki jest budżet (nie jest zbyt duży )? Jakie są możliwości ustawienia kolumn w pokoju. Zarówno dwóch ( jeśli stereo) jak i pięciu plus subwoofer (gdyby jednak kino domowe)? Czy w jakimś tam budżecie mają się zmieścić tylko kolumny, czy jeszcze amplituner KD (w opcji z kinem)? Czy ważniejsza jest jakość dźwięku w stereo (dwie kolumny i używane), czy wielokanałowość i nowe kolumny a co za tym idzie niestety gorsza jakość dźwięku w stereo, przy odtwarzaniu muzyki? Jaki gust brzmieniowy ma założyciel wątku (dźwięk jasny, ostry, chłodny, twardy, konturowy, suchy, czy ciemniejszy, łagodny, ocieplony, miękki, z ładnie wypełnioną, soczystą średnicą)? Sam wiesz, że tak się nie da. Równie dobrze można zawiązać sobie oczy i strzelać do tłumu na ulicy. Kogoś się być może trafi ? Nie bądź Breivik'iem naszego forum . Tymczasem poczekajmy na wypowiedź kolegi Scot200.

Cześć. Przede wszystkim nie napisałeś jaki masz budżet na kolumny. Ani nie napisałeś nic o pokoju, możliwościach ustawienia kolumn. Pomocny byłby rysunek z pokazanym umeblowaniem, rozmieszczeniem kolumn, wymiarami, odległościami kolumn od ścian. Dobrze byłoby znać także Twój gust brzmieniowy. Jakiego typu dźwięk lubisz. A muzyki jakiej słuchasz? I musisz się zdecydować. Stereo, czy kino domowe. Do słuchania muzyki lepsze jest stereo (wzmacniacz i dwie kolumny). Do kina trzeba amplitunera i kilku kolumn wraz (najczęściej) z subwooferem. Dźwięku kinowego ze stereo da się słuchać. A muzyki na zestawie KD już nieszczególnie. Jeśli jakość dźwięku ma być lepsza polecam kolumny używane. Nowe, które wymieniłeś, to w większości po prostu "wydmuszki". Zastanów się jakiej jakości dźwięk może się wydobywać z tak okazałych kilkugłośnikowych kolumn za kilkaset złotych? w tej cenie trudno kupić w miarę przyzwoicie grające monitorki. No, chyba, że używane. A jakie będzie źródło dźwięku w muzyce?

Co do CD wspomnianych powyżej, to napiszę, że Meridian 506 i Micromega Stage 6 są tak różnie grającymi odtwarzaczami, że jeśli jeden będzie pasował do gustu i zestawu, drugi raczej nie. Meridian gra z lekkim ociepleniem, gładko, "analogowo", płynnie. Dźwięk jest soczysty, gęsty. Micromega gra dużo jaśniej, chłodniej. Bardziej twardo. Ale ma lepszą stereofonię, napowietrzenie dźwięku, ostrzejsze jego kontury. Dźwięk Meridiana przypomina obraz pokoju tuż przed zachodem słońca. Letnią porą, gdy powietrze jest mocno nagrzane i otwarte okno przynosi zapach pobliskich pól i lasów. Mimo lekkiego już przygaszenia światła wszystko dobrze widać, nic nie razi w oczy. Kolory są mocne i nasycone. Obraz pokoju kreowany przez Micromegę, to widok w samo południe, w mroźny grudniowy i bardzo słoneczny dzień. Wszystko dobrze widać, ale czasami trzeba zmrużyć oczy od nadmiaru światła. Kolory są jasne, pastelowe. A uchylone okno niesie rześki powiew świeżego powietrza.

Ja miałem kiedyś Fadel Art Digilitz. Świetny kabelek, ale i cena nie najniższa. http://allegro.pl/fadel-art-digilitz-dlugo...6616664726.html

Te kolumny pojawiają się co jakiś czas. Dobre rzeczy często dość szybko zostają sprzedane. Trzeba cierpliwie szukać. Oczywiście, że nowych już nie ma, bo to starsza konstrukcja. Nowych kolumn nie polecam, bo w tym budżecie nic ciekawego nie kupisz. Ile maksymalnie możesz wydać na kolumny? Te kable które pokazałeś to jest taki sam rodzaj kabli. Przejściówka mini jack - 2xRCA. Obydwa. Różnią się tylko jakością wykonania. Choć i tak warto by poszukać lepszych. Ale jeśli zakup DACa nie będzie zbyt odległy w czasie, to na razie nie warto inwestować w takie kable, tylko po zakupie przetwornika sprawić sobie już odpowiednie, jakie będą Ci wówczas potrzebne.

Oczywiście gratuluję "odpalenia" zestawu. Ważne, że gra i jest jak dla Ciebie dobrze. Że można tego słuchać z przyjemnością. Wyższej klasy i dobrze dobrane systemy charakteryzują się właśnie takim graniem, że można słuchać długo oraz głośno bez zmęczenia. Jeśli czytasz inne wątki poza swoim, to pewnie zauważyłeś jak często piszę o pomieszczeniu, akustyce, ustawieniu kolumn. To podstawa i jak często zaznaczam niemal połowa sukcesu jeśli idzie o dobry dźwięk, scenę stereo i inne aspekty brzmienia. A tu często nie docenia się roli akustyki i porządnego ustawienia kolumn. Wiele osób myśli, że jak ma porządny sprzęt, to może on być ustawiony byle gdzie i zagra dobrze. A później często rozczarowanie albo życie w nieświadomości, że dany zestaw mógłby zagrać jeszcze dużo lepiej gdyby był tylko dobrze ustawiony a pomieszczenie odpowiednio zaadaptowane. To czasem nie musi być dużo. W moim poprzednim pokoju zestaw grał bardzo dobrze już w naturalnej, czyli "ustrojonej" tylko meblami powierzchni. Ale nie ukrywam, że meble ustawiłem w pewnym rygorze. Dodałem później ustroje. Nie z konieczności, ale z chęci choć minimalnej jeszcze poprawy. Obecnie w pokoju na poddaszu dodałem na skosach styropianowe (z różnymi wypukłościami) panele, bo grało niezbyt obiecująco. Po zastosowaniu dyfuzorów w miejscach pierwszych odbić i dywanika oraz popracowaniu nad ustawieniem kolumn, pojawił się oddech, dobra przestrzenność dźwięku. Pomieszczenie jest mniejsze, no i te skosy, ale gra i tak lepiej niż myślałem. Minimalnie gorzej niż w większym pomieszczeniu. Jakiś czas temu czytałem czyjąś wypowiedź, że akustyka i poprawne ustawienie kolumn są w Polsce częściej gwałcone niż kobiety. To niestety prawda. Sam doświadczyłeś, że z niewysokiej klasy Technicsem ale w dobrym akustycznie pomieszczeniu (brak równoległych ścian) efekt stereo był nawet lepszy niż teraz u Ciebie z dużo lepszym wzmacniaczem. Z tego co widzę na zdjęciach, to spróbuj przesunąć dywanik z pół metra w kierunku miejsca odsłuchowego. A próbowałeś większego skręcenia kolumn w osi pionowej, do środka sceny? Można je też wówczas nieco szerzej rozstawić, gdyby scena wydawała się zbyt ściśnięta. To oczywiście tylko propozycja, wcale nie musi tak lepiej zagrać. Ale może. Wzmacniacz ma 255 W przy 8 omach i 416 W przy 4 omach. Czyli ma prawo się grzać. To nie są moduły ICEpower. Ta końcówka z tego co widzę chyba nie ma możliwości mostkowania. Bo mostkuje się raczej końcówki stereofoniczne by uzyskać monoblok. Ale wówczas do stereo potrzebna jest druga taka sama końcówka. Tu masz raczej tylko podwójne wyjścia z końcówki mocy. Służą one do wygodniejszego podłączenia kolumn np. w bi-wiringu. Albo dwóch par kolumn gdyby ktoś miał taką fantazję. Trzeba by doczytać w instrukcji obsługi, czy jest taka możliwość. Ale w tym przypadku nie wydaje mi się aby było to możliwe. Lepszy interkonekt do odtwarzacza CD mógłbyś jednak kupić. Będziesz mógł go w przyszłości użyć do podłączenia tunera. Ale to oczywiście choć po miesięcznym choć zapoznaniu się z tym jak gra zestaw.

Bardzo tanio. Czyżby tylko przez te popękane plastiki? Mnie się wydaje, że także kopułki wysokotonowe są sfatygowane. W takiej cenie nie kupi się nawet Tanoy M 1.

Nie przychodzi mi w tej chwili nic ciekawszego do głowy. Nic, co zagrałoby tak jak chcesz z Twoim wzmacniaczem. Ale oczywiście może się zdarzyć jakaś super okazja. Widziałem na Allergio kolumny Tannoy R 3. Ale głośniki wysokotonowe były w nieciekawym stanie. Nie kupiłbym ich nawet za 200 zł.

Niska cena? Normalna. Widywałem taniej. Mógłbyś poprosić o więcej zdjęć tych kolumn. Bo ja widzę tam tylko jedno. Głośniki wyglądają na całe. Może obudowa jest trochę porysowana?

I chyba już nic ciekawszego a tak grającego jak lubisz się w tym przedziale cenowym nie znajdzie. Z tym, że Tannoy zagrają bardziej wyrównanym pasmem. Mission będą miały łagodniejszą górę i trochę wyeksponowane niskie tony. Wracając do Grundigów, to moim zdaniem i tak byłyby najlepsze do Twojej muzyki. A pan nie chce wysyłki za pobraniem? Obawia się, że nie odbierzesz paczki? To wpłać mu na konto równowartość wysyłki jako zaliczkę. Czy też w ogóle nie chce wysyłać w żadnej opcji i trzeba odebrać osobiście?