-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Jeśli wyjścia są cyfrowe, to jasne, że nie został przekonwertowany. Jak będziesz łączył tanimi kablami, to raczej bez znaczenia. Chyba można optycznym. Ale dobrej klasy kabel coaxialny powinien dać lepszy dźwięk niż optyczny. Ale to musiałby być dość drogi kabel. Oczywiście należy sprawdzić połączenie analogowe ze źródła. Bo zależy w którym urządzeniu jest lepszy DAC i ten powinien dać lepszy dźwięk.
-
No sam widzisz, jeśli czytałeś poradniki o akustyce i ustawianiu kolumn, że u Ciebie jest fatalnie. Będziesz przecież słyszał jeden kanał głośniej, wyraźniej. Co to za stereo będzie? Kino zresztą też. Nie przeszkadzało Ci to dotychczas? Przecież to jest parodia prawidłowego odsłuchu. A odbicia dźwięku od ścianki 140 cm? Nie słyszałeś tego? Jest sens budować dobre stereo jeśli tu STEREO być nie może? Może jeśli jedna kolumna byłaby mniej więcej właśnie tam gdzie prostokąt 1.1 a druga gdzie prostokąt 2. Z tym, że kolumny należałoby wysunąć do przodu i skręcić w stronę miejsca odsłuchowego (kąt skręcenia dobrałbyś doświadczalnie). Tak mógłbyś mieć trójkąt odsłuchowy. Trochę by to można wspomóc panelami akustycznymi. Na pewno za Tobą oraz na wysokości uszu na ściance 140 cm. Jednak w takim ustawieniu telewizora odsłuch dźwięku z kina domowego pozostałby nadal mocno wypaczony. Kolumny które zaproponował jako przykład S4Home podają dźwięk o tak różnym charakterze i barwach jak papież Franciszek i Mike Tyson. Mam nadzieję, że zdajesz sobie z tego sprawę? Poza tym duże kolumny powinny być odsunięte od tylnej ściany na minimum kilkadziesiąt cm (powiedzmy na minimum ponad 50). Każde zresztą kolumny na tym zyskają. A raczej dźwięk.
-
Temat zamyka się na ogół w zupełnie innych przypadkach. A ten wątek, warto by był otwarty. Choćby dlatego, że liczymy na Twoje kolejne wpisy, refleksje po odsłuchach. Forum jest nie tylko po to by pytać a później jak się załatwi sprawę, to "...murzyn może odejść" Ale warto dać też coś od siebie, pomóc innym, opisać swoje doświadczenia. Czekamy. Pozdrawiam.
-
Kolumny standowe jak najbardziej nadają się do 14 metrowego pokoju. Ale pojawia się kilka pytań jeśli poważnie chcesz podejść do tematu. Czy te kolumny są prawidłowo zestrojone, kto robił projekt, czy zostały wykonane ściśle według tego projektu? Mam obawy, że chyba nie, bo jeśli się da lepsze z pozoru elementy, to nie zawsze finalny efekt będzie dobry, zgodny z założeniami konstruktora. No, ale może całość jest w zgodzie z projektem, więc pozostaje tylko pytanie o prawidłowe złożenie tego wszystkiego. Następne i bardzo ważne pytanie. Czy brzmienie, charakter w jaki te kolumny podają dźwięk jest zgodny z Twoim gustem, jaką barwę dźwięku preferujesz, jaki ten dźwięk ma być? Jakiej muzyki słuchasz? Jak będą ustawione te kolumny w Twoim pokoju? Czy zgodnie z zasadami, podstawowymi wymogami akustyki? Na standach czy gdzie indziej? Na wiele jeszcze pytań trzeba odpowiedzieć i sporo aspektów rozważyć, by coś konkretnego Ci poradzić. Nie znamy elektroniki, czyli z czym te kolumny będą grały. Popatrz na poniższe wątki, poczytaj, zainspiruj się. I jeśli zależy Ci na dobrym dźwięku, napisz prawidłowo post z zapytaniem. A jeśli nie, to odpowiedź masz w pierwszym zdaniu tego postu. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html
-
Ja też nie kupowałbym Marantza PM 6005. Można mieć taką samą albo lepszą jakość kupując jakiś wcześniejszy, używany model. Ale lepiej by było jednak kupić (też oczywiście używany) inny wzmacniacz. Innej marki. Jak już kupować, to coś zdecydowanie lepszego niż Twój obecny H-K a nie coś grającego inaczej. Kolumny MA RX6 są wbrew obiegowym opiniom dość wymagające jeśli chodzi o ich prawidłowe wysterowanie. Owszem z niezbyt drogim i średniej jakości wzmacniaczem jakoś tam zagrają. Ale dopiero z dobrej klasy amplifikacją pokażą co potrafią. proponowałbym zbierać na jakiś za co najmniej 2 - 2.5 kzł. Cały czas mam na myśli oczywiście używany.
-
Dali 450 to dobry, fajnie grający model kolumn. Tannoy M4 lub 5 też są niezłe, ale chyba mniej uniwersalne. Jeśli miałoby to być do późniejszej wymiany wzmacniacza i jeśli Cię stać na 450, weź je. Technics powinien dać radę przyzwoicie je napędzić a dźwięk będzie raczej do zaakceptowania. Podejrzewam, że może Ci się spodobać. Usłyszysz nowe rzeczy w znanych sobie nagraniach. Oczywiście te kolumny pokażą w pełni swoje możliwości dopiero ze sporo lepszym wzmacniaczem. Jak chcesz się rozwijać w tym kierunku, to jak najbardziej polecam taką opcję.
-
Myślę, że nie ma wzmacniacza do każdego gatunku muzyki. Szczególnie w takim budżecie to niemożliwe. W dodatku pilot ma być... . Nawet gdybyś dodał zero na końcu, to i tak raczej nie znalazłbyś takiego wzmacniacza. No i chcesz chyba wymienić kolumny (kolumny głośnikowe) a nie same głośniki (czyli przetworniki elektroakustyczne montowane w obudowach kolumn)? Mam nadzieję, że kolumny dobrze dobrałeś do wielkości pomieszczenia, poprawnie je ustawiłeś? Nie napisałeś jakie masz źródło dźwięku. O okablowanie nie pytam, bo pewnie podstawowe i to chyba nawet nie z miedzi beztlenowej (OFC)? A może się mylę? Za mało napisałeś o guście brzmieniowym. To, że wzmacniacz ma grać wszechstronnie oraz przyjemnie (czyli jak?), nie za wiele nam mówi. Może opisz to szerzej? A najlepiej poczytaj inne wątki na tym forum. Dowiesz się o co pytamy, jakie informacje trzeba podać, by Ci ktoś mógł rzetelnie pomóc.
-
Obudowy DIY
topic odpisał Angel na PevexX12 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
To tak jakbyś kupił samochód bez silnika. I pytał jaki silnik wejdzie pod maskę takiego samochodu. Wiele wejdzie. Ale zadziała pewnie bardzo niewiele a najpewniej tylko jeden, dedykowany. Jeśli nie masz konkretnego projektu i choćby podstaw znajomości konstruowania kolumn głośnikowych, to daj sobie spokój. Niemal na pewno efekt będzie poniżej wydanych pieniędzy. Tu trzeba mieć pojęcie, koncepcję, znajomość tematu i zaplecze pomiarowe. Lepiej kupić gotowe, używane kolumny. Zagra na bank dużo lepiej. -
Drożność nie świadczy o jakości czy tym jak grają kolumny. Są dobre i złe kolumny dwudrożne i trójdrożne. Jak zagrają kolumny zależy od wielu czynników. A także od pomieszczenia, elektroniki, okablowania (a tak, bo i ono potrafi sprawić czy coś zagra dobrze, czy źle). Nie napisałeś jaki model Tannoy Sixes masz na myśli? Ale tak czy inaczej to nie była zbyt udana seria. Można jednak posłuchać. Generalnie jednak odpuściłbym je sobie. Co do wyglądu, to możesz kupić ładniejsze kolumny niż Mission 733. Ale one mają grać czy wyglądać? Jeśli masz cierpliwość, to czekaj na Dali 505 albo 450. Ewentualnie na 350.
-
A jak ma grać ten odtwarzacz? To przecież najważniejsze. Dźwięk ma być jaśniejszy, twardszy, chłodniejszy, bardziej konturowy, czy ciemniejszy, miększy, cieplejszy, nasycony/soczysty?
-
Koniecznie napisz jak gra IN 80 z Twoimi Dynaudio. Ten wzmacniacz powinien dać radę dobrze zagrać z DM 2/6. I miejmy nadzieję, że Tobie też się to spodoba.
-
Wiem, że chciałoby się mieć już kolumny, tym bardziej, że idą święta. Ale warto poczekać. Te Yamahy, to faktycznie nic szczególnego. A Mission mogą być za małe. Ale niekoniecznie. Musiałbyś posłuchać w swoim pokoju. Dwudrożność nie jest tu akurat problemem. Skąd takie przesądy?
-
I ja Ci życzę wszystkiego dobrego. Ze mną się nie musisz dogadywać, bo nie ma takiej potrzeby. Pisz tylko zgodnie z logiką i zasadami a będzie dobrze. A wyklarować to się powinno założycielowi wątku, bo już na pewno wie o co chodzi, co powinien napisać. O ile mu zależy.
-
Dużo i głośno, to zależy nie tylko od kolumn, ale także wzmacniacza. Proponuję zestaw używany. Będzie dużo lepiej za podobnej wielkości pieniądze. Kolumny to raczej Arcus, Quadral (najlepiej z serii Phonologue), może jeszcze coś innego. Pomyślimy przez weekend. Może koledzy podrzucą coś innego?
-
Można poszukać, pomyśleć nad kolumnami. Rozumiem, że Marantz już "przyklepany"? Dali 450 w wersji podstawkowej? A może podłogowe Dali 350? Zastanowimy się, popatrzymy. Ale dopiero najwcześniej w weekend. Jakby co, przypomnij się.
-
Ale jeśli ,możesz, to podjedź. A nuż okaże się, że to jednak brzmienie, które Ci odpowiada. Jeśli nie, będziesz wiedział co tak naprawdę lubisz. Czy warte jest to wydania kilkudziesięciu złotych na paliwo? Moim zdaniem tak, ale sam zdecydyj.
-
Mission M35, to dość wymagające i specyficzne kolumny. Wiele osób się na nie "nabrało". Chodzi o to, że wymagają dość sporego pomieszczenia i do tego dużych odległości od ścian. A wzmacniacz powinien być szybki, nie za miękki, mocny i wydajny prądowo. Czyli nie żadne byle co, ale solidny wzmak. Inaczej może być katastrofa o czym przekonało się już kilka osób z naszego forum.
-
No faktycznie, nie spojrzałem na datę. To pewnie już po kłopocie.
-
No niekoniecznie dziwne. Miałem kiedyś kłopot z nadmiarem niskich tonów w pomieszczeniu. Włożyłem w porty b-r kolumn kawałki gąbki o otwartej strukturze porów. Zagrało lepiej jeśli chodzi o niskie tony. Ale cała reszta pasma, czyli średnica i wysokie pozostały na dotychczasowym poziomie. Stereofonia, głębia i inne aspekty dźwięku się nie pogorszyły. Nawet miałem wrażenie większej precyzji i szybkości dźwięku (jak z obudowy typu zamkniętego). Być może ważne jest jakie, jakiej klasy są to kolumny. Moje doświadczenia opisuje z odsłuchu kolumn SF Electa Amator 1.
-
S4Home, pisze u Was wciąż ta sama osoba, czy one się zmieniają? Jesteś osobą inteligentną, albo za taką się pewnie uważasz. Więc sam sobie odpowiedz o co mi chodzi. Nie naskakuję na Ciebie/Was z jakiegoś widzimisię, ale dlatego, że czasem piszesz/piszecie pierdoły. Choć Wam się pewnie wydaje, że to super profesjonalne odpowiedzi, porady. Naprawdę nie wiesz (bo może nie chcesz wiedzieć, ignorujesz, masz to w ... gdzieś), że kolumny mogą pasować do wzmacniacza. Ale mogą nie pasować słuchaczowi, bo ma inny gust. Może to nie grać w danym pomieszczeniu, czy fatalnie zagrać w konkretnym ustawieniu. Ba, nawet z nieodpowiednim źródłem czy kablami. Lecz Ty o to nie pytasz, bo wiesz , albo po prostu wróżysz. Macieju Znam kolumny Mirage. Ale nie znam potrzeb pytającego, jego gustu brzmieniowego/dźwiękowego, muzyki jakiej słucha, pomieszczenie, jego akustyki/umeblowania, możliwości ustawienia kolumn, okablowania, niuansów. Co robię na codzień, to moja sprawa. Wiem. Pewnie chcesz mi udowodnić, że Ty jako pracownik salonu audio przebywasz stale w otoczeniu sprzętu audio, więc wiesz więcej ode mnie na ten temat. Ale tu się mylisz. Bo znam wielu subiektów z takich sklepów, którzy powinni sprzedawać raczej pietruszkę na bazarku a nie zajmować się audio, doradzaniem klientom co mają kupić. Mogę się zgodzić, że znasz pewnie wiele nowości, konfiguracji. Ale czy w ogólnym pojmowaniu zależności w sprzęcie audio jesteś lepszy, to już oceniać nie nam, ale ludziom którym pomogliśmy lub nie. A Ty jak widzę masz sporą wiedzę na temat sprzętu audio, ale postępujesz nmieraz jak kompletny ignorant. Doradzasz panu Ryśkowi, że aby poznać fajną kobitkę warto się wybrać na dyskotekę. Ale nie dopytałeś, że pan Rysio ma 68 lat i kuleje na jedną nogę. I Ty pytasz o co mi chodzi? Takie więc wnioski wyciągnąłeś z tego co masz. Czyli sądzisz, że dobre, tak? Piszesz, że podchodzę do tego niezwykle dokładnie. A jak mam kurka podchodzić, tak jak Ty, niedbale, olewczo, sztampowo? Jak większość naszych pożal się Boże lekarzy do pacjentów? Może dla Ciebie, to normalna postawa. Ale nie dla mnie. Może tak traktujesz swoich klientów w salonie (składam im wyrazy ubolewania). Jeśli tak prowadzisz swój interes (przepraszam za wyrażenie ), to Twoja sprawa. Ale jak pisałem póki ja tu jestem i mam coś do powiedzenia takie postawy jak Twoja nie będą tu miały miejsca. Im prędzej to zrozumiesz, tym większa korzyść dla Ciebie. RMS zrezygnował jak widzisz. Mogli pisać, owszem, ale nie chcieli się przyłożyć. Jeśli chcesz się reklamować, to trzeba za ciężkie pieniądze wykupić baner na forum. A jak chcesz za darmo, to niestety trzeba ciężko popracować. Nie, nie można dawać przykładów, do momentu, gdy autor uściśli swoją wypowiedź, ponieważ te przykłady są strzałami na oślep. A pytający może to potraktować jako ostateczną radę, wypowiedź. Wystarczy, czy dalej mam Ci klarować?
-
Kostku, zawsze lubiłem Twoje barwne i pełne ciekawych odniesień wypowiedzi. Ale tu, pomimo, że napisałeś sporo, jednak czegoś mi brakuje. Nie bardzo wiem o co Ci chodzi? Nie pasuje Ci wzmacniacz Abrahamsen? Chcesz mieć jeszcze inny wzmacniacz, do innej muzyki? Abrahamsen zostaje, czy się chcesz go pozbyć? Dlaczego? Jeśli tak, to nie opisałeś jak gra. I nie napisałeś czego tak naprawdę oczekujesz od dźwięku wzmacniacza. No wiem, coś tam napisałeś. Ale to za mało. Nie sądzę, by Twoje kolumny były mało wrażliwe na elektronikę, jej jakość, sposób grania itp. Może to wina źródła (niektóre ćwierkają, ale jednak lepiej grają), może okablowania, a może niestety doszedłeś do kresu możliwości własnej percepcji? Możliwe również, że idziesz z brzmieniem w złym kierunku i prawie wszystko gra Ci nie za dobrze? Co do Unison Research Simply Italy, to na pewno słuchałeś tego wzmacniacza jak był już dobrze rozgrzany, czy zaraz po włączeniu? A może był wcześniej nie grany, zupełnie świeży, nie wygrzany? Szkoda, że daleko mieszkasz, bo mógłbyś posłuchać u mnie Lebena CS300XS. Usłyszałbyś ile jeszcze Twoje kolumny potrafią.
-
To forum jak myślałem, trzyma pewien poziom. Wypowiedź kamilo9595pl to od tej średniej odbiega chyba jak Rów Mariański. Wiem, że nie powinno robić się osobistych wycieczek. I ich nie robię. Ale wypowiem się co do stylu, czy raczej kompletnego jego braku. Takie rzeczy zwykłem wrzucać do klopa i spuszczać wodę, by spłynęło ... . Nie wiem koledzy dlaczego czymś takim w ogóle się zajmujecie? Ja napisałem właśnie tylko dlatego by Was o to zapytać. A kolega niech sobie bredzi. Przyjdzie pielęgniarka, to zrobi zimny kompres. Bassow, to jakiś rosyjski dygnitarz?
-
Za 1 kzł można kupić fajne kolumny i wzmacniacz. Ale musi to być sprzęt używany. Powinieneś się zastanowić, czy wolisz zapach (no powiedzmy, że zapach ) nowego plastiku, czy jednak nieporównanie lepszy dźwięk starszych elementów zestawu stereo.
-
Bugas, jeśli kolumny kupiłeś na Allegro jako sprawne a mają uszkodzone głośniki wysokotonowe, to czym prędzej je reklamuj u sprzedającego. W razie czego zagroź, że jeśli ich nie przyjmie i nie odda pieniędzy, to wystawisz mu negatywa i napiszesz do Allegro (centrum sporów) o wyjaśnienie sprawy. Może uda Ci się odzyskać pieniądze a wówczas pomyślimy o kupieniu dobrych kolumn. No,chyba, że kupiłeś je świadomie jako uszkodzone, to nie rozumiem po co to zrobiłeś? Nie kombinuj z dobieraniem głośników, bo jeśli nie będzie to dokładnie ten sam typ, możesz nie trafić w brzmienie i kolumny zagrają inaczej niż oryginalne, może nawet dziwacznie. Nie gniewaj się, ale nie wiesz co piszesz. Nie słuchałeś pewnie w życiu choć przyzwoicie grających kolumn. Ja lata temu miałem Altony i choć niewiele więcej wówczas słyszałem, to od razu wydały mi się dość toporne, mało ciekawe. Szybko je sprzedałem i kupiłem inne kolumny.
-
Świetnie, że Ci się podoba. Ale może w takim razie odpowiesz po co zakładałeś ten temat?