Angel

To był trochę taki kwaśny żart z tym subwooferem. Zamierzasz kupić kolejne kolumny komputerowe? Jeśli nie, to potrzeba Ci pewnie kolumn i wzmacniacza. Ale nie potrafię Ci pomóc, bo za mało wiem o Twoich oczekiwaniach, możliwościach i warunkach w pomieszczeniu do słuchania. Najlepiej napisać poprawnie pierwszy post i umieścić tam podstawowe informacje. Nie czytałeś innych wątków, nie wiesz o co pytamy? Nie chciało Ci się? To mnie albo komuś ma się chcieć? W czyim to jest interesie> Jak się pisze pierwszy post: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html A tu masz przykładowe wątki o wzorcowo napisanych pierwszych postach: http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Oraz poradnik jak przygotować pomieszczenie oraz jak rozstawić prawidłowo kolumny. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Przydałby się plan pokoju z zaznaczonym ustawieniem kolumn, miejsca odsłuchowego i wymiarów.

No i co z tymi kolumnami? Reflektujesz na np. Canton RC-L? Można patrzeć na Allegro czy OLX, ale pewniej i taniej kupisz na niemieckim Ebayu. Jeśli możesz po nie pojechać, czy masz kogoś, kto by Ci je z Niemiec przywiózł, byłoby super. Ostatecznie można się dogadywać ze sprzedającym w kwestii wysyłki do Polski. Oczywiście kolumny trzeba kupić z kontrolerem (control unit).

Oczywiście X'y Dynaudio nie są tak trudne do napędzenia jak starsze np. Audience. W sumie jeśli masz jak i gdzie posłuchaj. Jeśli Tobie się spodoba, to najważniejsze. W Twoim budżecie możesz kupić lepsze kolumny niż takie MA RX1 (bo choćby RX2 są sporo lepsze a niewiele droższe), czy AE 301 (potrzebują naprawdę mocnego wzmacniacza z mocnymi, pełnymi niskimi tonami).

Racja, podpisuję się pod tym co stwierdził Profi Możesz używać tego wzmacniacza. Co najwyżej niskie tony nie będą tak szybkie jakbyś sobie tego życzył, ale to raczej charakterystyka grania tego wzmacniacza. Ireneusz Adamowicz, bardzo ciekawe zestawy. Raczej dla milionerów. Majtek2013 jeśli Ci się podoba taki dźwięk, to pewnie z Densenem DM 10 byłoby jeszcze lepiej. Posłuchaj kiedyś jak będziesz miał okazję.

Grają żywo, dynamicznie, często jednak dość chłodno a nawet jasno. Z nieodpowiednim wzmacniaczem mogą zabrzmieć ostro. Dźwięk raczej twardy, konturowy, ofensywny. Oczywiście dużo zależy od wzmacniacza i reszty toru, ale kolumny najbardziej wpływają na rodzaj dźwięku.

Niezłe. Dość miękko, nieagresywnie, przyjemnie grające. A kolumny mógłbyś dać do oklejenia stolarzowi. Na pewno zrobiłby to estetycznie. Albo po wymontowaniu głośników i zwrotnicy mógłby pomalować natryskowo białym lakierem. Ale jak chcesz.

Bo powinieneś posłuchać na dużo droższych wzmacniaczach, jeśli chcesz kupić używany. Możesz się rozglądać za wzmacniaczami takimi jak Roksan Caspian, Atoll IN100SE (tu obawiam się trochę ekspozycji wysokich tonów, ale chyba można by to złagodzić odpowiednim okablowaniem i dobrym wygłuszeniem pomieszczenia odsłuchowego), Vincent, Hegel. A może jakiś wzmacniacz lampowy?

Oczywiście, że się znajdzie. Biała okleina meblowa albo farba akrylowa. Nie daj się zwariować żonie Jeśli jednak nie będzie wyjścia, to popatrz na ofertę Pylon Audio. Zagrają gorzej (najniższe modele) i będzie drożej.

Najlepiej umów się ze sprzedającym na odsłuch. Z tego co wiem, to ma do sprzedaży jeszcze sporo ciekawych kolumn. Weź wzmacniacze (oraz kable i co tam masz) ze sobą (dobrze jakby się trochę rozgrzały przed odsłuchem) i kilka płyt z dobrze Ci znaną, zróżnicowaną muzyką.

A co powiesz na takie kolumny? http://allegro.pl/monitory-kolumny-podstaw...6428977857.html Do 600 zł trudno znaleźć lepsze, bardziej uniwersalne. Widzę jeszcze takie kolumny. Niestety nie znam ich, choć firma Tannoy jest solidna i bubli raczej nie wypuszcza (no może oprócz serii 6xx ). Ja bym się nad nimi zastanowił. Ale oczywiście najlepiej byłoby posłuchać. http://allegro.pl/tannoy-reveal-monitory-s...6430225697.html Można by się jeszcze zastanowić nad jakimiś modelami Mission, szczególnie 7X lub 7XX, ale pomieszczenie musi być dobrze wytłumione a wzmacniacz i źródło nie przejaskrawione wysokie tony.

Wzmacniacze jak na razie rzeczywiście mogą być. Tym bardziej, że możesz podłączyć jeden z dwóch trochę inaczej grających. Kolumny Quadral polecam te z serii Phonologue Gold. Średnicy może tam nie za dużo, ale na pewno mają wykop, szybkość, dynamikę. Będą chyba bardziej pasowały do A 717. Ja często polecam Dali 400/450. Zagrają na pewno lepiej od Mildtonów. Są dość uniwersalne, dużo miększe od Quadrali i mają lepszą, bardziej nasyconą średnicą a wysokie nie tak ofensywne. Dlatego chyba lepiej by współgrały z SA 7800. Ale z A 717 też można spróbować. Jamo z bocznymi głośnikami odpuściłbym sobie. Dość, ze trudne do ustawienia, to jeszcze dźwięk taki sobie. JBL, Kenwood? Bo ja wiem? Chyba nie. Infinity? Zdecydowanie tylko po odsłuchu. Choć rzecz jasna najlepiej zawsze jest posłuchać zanim się cokolwiek kupi. Co do słuchania z laptopa zdecydowanie polecam pliki bezstaratne Wave i Flac. Szczególnie na lepszych kolumnach możesz usłyszeć jak mp3 kastruje dźwięk. Oczywiście składaj na jakiś niezły DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy) jeśli laptop ma być głównym źródłem. Będziesz miał dużo lepszą jakość dźwięku.

Cześć. Rysunek jednak by się przydał. Z naniesionymi wymiarami, pokazaniem gdzie staną (zawisną) kolumny i miejscem odsłuchowym oraz innymi meblami, itp. Wiesz, że kolumny muszą tak wisieć, by głośniki wysokotonowe znalazły się na wysokości Twoich uszu, gdy siedzisz słuchając? Te wysięgniki powinny być solidne, nie drgać. Najlepiej by je zrobić, bo kupowane, gotowe są na ogół nieszczególnie dobre. No i trzeba odsunąć kolumny od ścian na jakieś 30 - 40 cm minimum. Napisz jak gra ten wzmacniacz. Jego charakter dźwięku, barwę itp. Wypowiedz się też jakiego dźwięku Ty szukasz, co chcesz osiągnąć? Miałeś już coś wcześniej, albo masz? Jakieś kolumny, wzmacniacz? Jak to grało, co Ci się w tym zestawie podobało a co nie? Kabli żadnych nie masz, nawet podstawowych? Znasz temat ustawiania kolumn i akustyki pomieszczenia? Jeśli nie , znajdź w innych wątkach (linki) albo napisz tu. To bardzo ważna rzecz.

Posłuchać zawsze warto, bo można nieraz przewartościować swoje upodobania, ale moim zdaniem to zdecydowanie nie Twój kierunek.

No właśnie. Sam słyszysz, że nie samą mocą żyje człowiek Ale czasami bywa tak, że gorszy jakościowo/brzmieniowo element jest mocniejszy i bardziej się nadaje do napędzenia ale mniej się podoba dźwiękowo. Dlatego wracając do przykładu z Infinity i amplitunera Nakamichi, moc była, ale biorąc pod uwagę charakter brzmienia kolumn i wzmacniacza, to jest zbyt chłodny i za mało soczysty charakter prezentacji jak dla mnie. Oczywiście trzeba dążyć do takiej sytuacji by barwa, prezentacja dźwięku czyli w sumie muzyki się podobała a mocy nie zabrakło. Sprawdzisz obydwa ampli i zdecydujesz, który tymczasowo pogra. I uważaj, jeśli pojawi się zniekształcony dźwięk, jakieś dziwne odgłosy, to natychmiast przycisz amplituner a jakby i przy małych głośnościach tak się działo, trzeba wyłączyć zupełnie. Szkoda spalić głośniki w kolumnach. Osobiście wolałbym jednak Cantony niż Infinity. Może któryś z kolegów, kto je ma zaprosi Cię do siebie na odsłuch?

Profi, masz rację z ASR Emitter, to mogłoby być połączenie paluszki lizać. Nawet dla mnie Ja widziałbym tu jeszcze Musical fidelity A1000 albo A1001. Choć ich dawno nie widziałem na rynku wtórnym (naszym) i nie wiem po ile "chodzą". Jeśli chodzi o Infinity, to wielkim admiratorem tychże jest Zukzukzuk (szkoda, że już czynnie nie odwiedza naszego forum) i on, pewnie równie wymagający, stwierdzał, że do Infinitek z byle czym się nie podchodzi. Owszem zagrać może z tańszymi, słabszymi (mocowo i jakościowo) wzmacniaczami, ale dopiero jak się je prawidłowo napędzi słychać ile poprzednio nie było słychać To właśnie on podawał przykład, jak to przypadkiem znalazł super tani a świetny (bo projektowany przez Nelsona Passa) Nakamichi TA-4E. Dopiero jakieś wzmacniacze Krell czy Accuphase grały lepiej. Oczywiście trzeba tu wytłumaczyć mniej zorientowanym forumowiczom, że wzmacniacze lampowe mimo małej mocy mają na ogół dużo lepszą dynamikę niż wzmacniacze tranzystorowe. Tu pewnie oprócz zastosowanej technologii przyczynia się do tego wydajne zasilanie. W dobrych konstrukcjach są to często potężne transformatory, o pokaźnych wielkościach, że znajdziemy takie dopiero w hi-endowych wzmacniaczach tranzystorowych. Są tam także transformatory wyjściowe. Coś podobnego do transformatorów tego typu stosował (może stosuje nadal?) McIntosh. To tzw. autoformery. Dlatego waty lampowe wydają się mocniejsze. Oczywiście niezbyt mocnymi lampowcami napędzi się wymagające kolumny. Ale o ile poradzą sobie przy umiarkowanych poziomach głośności, to przy takich już "okołokoncertowych" mogą wpaść w przesterowanie. Lecz lepiej na wszelki wypadek by kolumny do takich wzmacniaczy miały wyższą skuteczność i nie były to duże, wielogłośnikowe konstrukcje. U mnie 15 W Leben doskonale daje sobie radę z dość wymagającymi jednak 88 decybelowymi Electa Amator 1 z impedancją jednak 8 omów. Co też czyni kolumny łatwiejszymi do wysterowania niż te z niższą. Dlatego owszem można napędzić Infinity takim wzmacniaczem Sony. I będzie pięknie grało. Dopóki się nie usłyszy jak naprawdę może zagrać z lepszym wzmacniaczem. Owszem można takie kolumny potraktować jako zakup rozwojowy. Na razie kupić słabszy wzmacniacz a składać na lepszy, dużo lepszy. Co do spalenia się czegoś lub nie, to raczej amplituner Onkyo może spalić głośniki (a nie odwrotnie), jeśli wejdzie w ostre zniekształcenia zmuszony do zbyt mocnego grania. To jest tylko 21 watowy tranzystorowiec i mocnego zasilacza nie ma (pobór mocy 100 W). http://www.hifiengine.com/manual_library/onkyo/tx-440.shtml

Dynaudio potrzebują dużo lepszego wzmacniacza by dobrze zagrać. Gdyby Ci się udało trafić na dobrą cenę ProAc Studio 110 albo lepiej Studio 100. Jeśli znajdę inne ciekawe kolumny, to dam Ci tu znać.

Canton Ergo trzeba mieć czym napędzić. Może jeszcze Twój Pioneer dałby radę (takie minimum), ale na pewno nie do muzyki jakiej słuchasz. Będzie za wolno, za miękko, za bardzo pulchnie na niskich tonach. Te kolumny wymagają wzmacniacza dobrej klasy o sporych możliwościach prądowych. Powiedzmy tak od 2 - 3 kzł wzwyż.

Nie sądzę, by w tak małym budżecie znalazł się jakiś sprzęt który przyjmie pendrive.

Nie wiesz co je napędzało? Przecież to podstawa, jak pragnę zdrowia. To się dowiedz. Bo takich kolumn byle gównem się nie napędzi, nawet za 3 kzł.

No i tyle Ci pomogli Moim zdaniem kup CD z opcjami sieciowymi, jeśli Ci to jest niezbędne. Jeśli nie znajdziesz używanego, to nowy. Ale kolumny i wzmacniacz polecam zdecydowanie używane, jeśli Ci zależy na dobrym dźwięku.

Wobec powyższego sprzedaj. Szkoda kaleczyć sobie uszu.

Dopiero teraz doczytałem, że chcesz kolumny, które by były do 30 km od Poznania. Poszukaj wobec tego kolumn w tym obrębie, daj linki na forum a my Ci tu wybierzemy najlepsze.

Na początek możesz kupić takie kable: http://allegro.pl/monster-cable-m550i-na-b...6428788458.html http://allegro.pl/cable-talk-monitor-2-i6417106958.html Są to dobre kable w swojej cenie. Rożnie grające. Zobaczysz które lepiej do czego będą Ci pasowały. Z czasem można będzie pomyśleć o lepszych, jeśli poczujesz taką potrzebę. Monstery oczywiście postaraj się kupić za tę niższą cenę a nie kupuj w opcji "kup teraz".

Propozycje Twoich kolumn są od Sasa do Lasa. Wszystkie na swój sposób co najmniej dobre, ale nie dla każdego jak pisałem. Najważniejsze są tu Twoje preferencje brzmieniowe, to jaką prezentacje muzyki lubisz. Nic to, że ktoś napisze: takie kolumny są bardzo neutralne, naturalne, dynamiczne, rozdzielcze i pełnopasmowe, skoro taki dźwięk po prostu nie będzie Ci się podobał. Bo każdy z nas inaczej słyszy, indywidualnie odbiera dźwięki i muzykę, ma różne wyobrażenia o tym jak powinien grać zestaw jego marzeń. I na pewno (w razie wątpliwości) nie chcę tu deprecjonować jakości, czy wartości kolumn takich jak Canton na których słucha choćby Profi, bo są to jedne z najlepszych konstrukcji jakie można kupić w tej cenie. Ani też przekonywał, że moje słyszenie muzyki na takich kolumnach jak standowe SF jest jedynie słuszne. Po prostu musisz wybrać a wyżej napisaliśmy Ci mniej więcej które jak grają. Z drugiej strony nie chciałbym Cię pozbawiać swoimi opiniami możliwości kontaktu z tak dobrymi kolumnami jak Canton. Może najwyżej je sprzedasz, gdyby Ci się nie spodobał ich sposób prezentacji muzyki. Tylko... że Ci się na pewno nie spodoba, bo nie masz ich czym napędzić. A już Infinity Kappa, to w żadnym wypadku A może znów coś przegapiłem? Castle Stirling 3, to są dobre kolumny. Bardziej w kierunku jaki poszukujesz. W kategoriach absolutnych pewnie niektóre wymienione w tym wątku zagrają lepiej. Ale właśnie niekoniecznie dla Ciebie. Poczytaj recenzje, jeśli jeszcze ich nie znasz: http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-g.../473-stirling-3 W części Odsłuch bardzo podobają mi się trzy pierwsze zdania recenzenta. Pasujące do naszej tu dyskusji. A tu jeszcze jeden "test" z dwiema recenzjami: http://www.hi-fi.com.pl/kolumny-testy-list...stirling-3.html Zwróć uwagę jakiej elektroniki (i okablowania) tu używają. I po raz chyba trzeci, ale ostatni zapytam. Czym chcesz napędzić takie kolumny? Chyba nie tym Onkyo. Bo wówczas naprawdę może być "bezpłciowo", jeśli nie katastroficznie . Taką ilość i wielkość membran głośników trzeba mieć czym ruszyć.

Subwoofer aktywny.