Skocz do zawartości

Arko55

Uczestnik
  • Zawartość

    777
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Arko55

  1. @Marek JankowskiJakie masz rozmiary pokoju ? Jak ustawiłeś te panele jeżeli chodzi o szerokość ? Stosunkowo wąsko u mnie są rozstawione, gdy były tak szeroko jak na zdjęciu wyżej również nie absorbowały tak dobrze.
  2. Podkładki przyklejone masą plastyczną do granitu, pod granitem są 2 paski z filcu, Jak na zamieszczonym zdjęciu powyżej dźwiękowo jest bardzo dobrze. Świetna dynamika, dobra trójwymiarowa scena, źródła pozorne mają odpowiednio dobry zarys, scena raczej najlepsza na szerokość. Barwa neutralna z delikatnym nastawieniem na wysokie tony. Precyzja rewelacyjna, jak do tej pory to najbardziej precyzyjny przekaz jaki słyszałem. Jakieś minusy ? Niestety tak... Nieco wychudzone niskie tony, są krótkie i zbyt delikatne. Wokale mogły by być bardziej bezpośrednie i namacalne. Kolejne ustawienie bardzo podobne do ustawienia nr. 5 z pierwszego posta. Jedynie różni się inaczej wyciętymi podkładkami z filcu, by poprawić stabilność. I oto kolejny przykład jak ustawienie nr. 5 z pierwszego postu jak i w tym wypadku sprawdza się najlepiej. Przyznaję nie ma, aż tak dobrej precyzji w zamian za to uzyskałem mocniejszy bas, który ciut dłużej wybrzmiewa , bardziej namacalne wokale. Scena jest bardzo porównywalna, na pewno nie gorsza. Wysokie tony nieco ciemniejsze, ale gdy trzeba są bardzo dźwięczne. Jak było mi dane usłyszeć, filc lepiej odprowadza rezonanse niż masa plastyczna która świetnie zespaja całość w celu poprawy precyzji, selektywność w obu wypadkach jest bardzo dobra.
  3. @Bartek z Mega-AcousticO widzisz. Ja akurat o dziwo trafiłem na jakas bardzo porządną wełnę. Dziesiątki testów, ustawień wszystko się sprowadza do tego, że na OLX sprzedawca sprzedał mi na prawdę dobre panele. Dzięki tym panelom wyeliminowałem nieprzyjemne wzbudzania się basu, dudnienia czy inne problemy związane z pogłosem. Do tego nie masz dowodów by być pewny jaką wełnę sprzedaje konkretny sprzedawca z OLX, Pewnie gdybasz że tak może być ale to tylko gdybanie. Jak wspominałem u moim przypadku kupno paneli z wełny pt80 (maj-sierpień tego roku) dało bardzo duże zmiany na plus. Jak materiał to agrowłóknina jest często polecana, by zabezpieczyć wełnę.
  4. Najwyższy czas nieco przybliżyć jak graja Amerykańskie kolumny lat 90, czyli NHT model 1.5. Kolumny mam niecały rok, przez ten czas były wielokrotnie testowane przy różnych ustawieniach, jak i zmianach akustyki całego pokoju. Obecne ustawienie kolumn - 105cm od tylnej ściany, szerokość bazy od środka kolumn 234cm, kolumny oddalone od bocznych ścian około 40cm. Utwory odsłuchiwane przez tak długi okres: Wiele kawałków nowoczesnego techno, Deep house, trance, Electronic dance music, Electropop, lekki jak i ciężki Rock, pop, punk, rap. Akustyka w obecnym stanie poprawna - za kolumnami panele z wełny PT80, za słuchaczem małe panele z wełny oraz regał z książkami. System> kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Luxman L-205, źródło Sony MDS JE510, interkonekt DIY, przewody głośnikowe Excellent 2.5mm. Opis NHT 1.5 przy poprawnej akustyce na obecnym sprzęcie. Kolumny nie są w żadnym wypadku efekciarskie, nie starają się atakować masywnym basem, nie są też zbyt bezpośrednie. Dźwięk jaki słyszałem był dosyć delikatny, szczegółowy, muzykalny, to brzmienie dosyć wyrównane, żadne pasmo jakoś specjalnie się nie wybija przed szereg, bardzo wiele zależy od reszty toru i akustyki. Naprawdę nie problem jest zrobić z NHT ciemnawo a zarazem bardziej basowo grające kolumny. Niskie tony są stosunkowo delikatne, nigdy nie będzie ich czuć na ciele, ale co prawda na dużej głośności podłoga drżała. Szczegółowość, wielobarwność, kontrola, wykończenie, finezja to chyba największe zalety dołu pasma, minimalnie mniej ciekawie wypada szybkość czy zejście tego pasma. Impakt jest dobry chociaż bardzo solidnego uderzenia nie uświadczymy jak w kolumnie podłogowej, wiele zależy od gustu słuchacza. Niskie pomruki są jak najbardziej obecne lecz nie jest to gługo wybrzmiewający bas. Ta cześć pasma gra bardziej po miękkiej stronie. Średnica jest neutralna, delikatnie podbarwiona, można się minimalnie przyczepić do jej ocieplenia o ile ktoś lubi ciepłą średnicę. Wokale potrafią zagrać bezpośrednio, całkiem masywnie jak i bardzo dźwięcznie, środek pasma wciągający, szczegółowość super. Ogólnie ta część pasma jest delikatnie bardziej po miękkiej stronie. Wielobarwność, finezja, wykończenie na duży plus. Dodam, że spójność (zszycie się pasma) średnicy z górą pasma była jeszcze lepsza w kolumnie z głośnikiem szerokopasmowym dokładnie Audium Comp 3. Jest naprawdę dobrze ale nie idealnie. Wysokie tony potrafią zagrać bardzo dźwięcznie, delikatnie, przytulnie, a kiedy trzeba mocno, dosyć ofensywnie i bezpośrednio. Może minimalnie brakować czystości w tym zakresie, ale i tak w tej cenie kolumn nie słyszałem lepszej góry pasma. Świetna szczegółowość, zróżnicowanie, bardzo wiele zależy od całej akustyki, czy te kolumny zagrają podbitą górą pasma, czy nawet przyciemnioną. Selektywność bardzo przyzwoita w tej klasie kolumn. To nie są bardzo dynamiczne kolumny, tu polecał bym łączyć je z dosyć dynamicznie grającym wzmacniaczem. Thule IA100 a tym bardziej Sony F570ES nie specjalnie pasował z tymi kolumnami pod względem dynamiki. Za to Luxman L-205, Baltlab Epoca v1 czy Myryad Z240 dawał naprawdę dynamiczny i żywy przekaz. Scenicznie jest rewelacja w tej cenie kolumn. Scena jest szeroka jak i głęboka, na wysokość też bardzo ciekawie. Świetna selektywność w całym paśmie, źródła pozorne dosyć namacalne, łatwo je zlokalizować. Stereofonia czasami zaskakuje lecz jeszcze trzeba nad tym popracować. Dosyć dużo "czarnego tła" między instrumentami/wokalami. W kilku utworach można dostrzec jak kolumny potrafią zagrać na bocznych ścianach, bądź odgłosy mogą dochodzić z innego pokoju. Jak NHT 1.5 spisuje się z innym sprzętem ? Najlepsze wzmacniacze jakie pasują pod NHT które słyszałem to Luxman L-205, Baltlab Epoca 1v3 oraz Myryad Z240. Luxman L205 w połączeniu z NHT 1.5 zagra dosyć wyrównanym pasmem, wyrafinowany, rytmiczny i wciągający dźwięk. Baltlab Epoca 1v3 podobnie, nie zdziwił bym się gdyby dynamika, czy finezja była jeszcze lepsza. Myryad Z240 podaje dźwięk bardziej basowy i przyciemniony w górze pasma, dynamika świetna, odpowiednio dobra selektywność, ciekawa ocieplona średnica. Wzmacniacze które nie do końca pasowały pod NHT: Thule IA100 grał zbyt ospale, mało dynamicznie, niskich tonów było odpowiednio dużo lecz góra pasma już całkiem wyraźnie przyciemniona. Sony F570ES dawał zdecydowanie zbyt mało dynamiki, dosyć zabrudzona góra pasma, średnie nieco wychudzone - mało wciągające, niskie tony całkiem dobre. Przy bardziej małym wytłumionym pokoju zdarza mi się rozkręcać gałkę do 10-11 godziny, dodatkowo NHT mają niską skuteczność. To dosyć rozwojowe kolumny, na ogół na droższych wzmacniaczach, źródłach, okablowaniu grały lepiej. Na plus zasługuje zamknięta budowa kolumn, dzięki temu bardzo przyzwoicie graja nawet blisko bocznych ścian. Na koniec dodam, że NHT wygrały starcie z chwalonymi przeze mnie Dynaudio Excite X12. W małym pokoju niecałe 12m2 NHT grały wyraźnie lepiej, nie tylko wyeliminowałem dudniący bas (zamknięta budowa) ale wiele innych aspektów było lepsze.
  5. Od kilkunastu dni poprawiłem ustawienie małych paneli z wełny PT80. Po odsłuchach stwierdziłem, że jest nieco lepiej, dlatego podzielę się mimo wszytko tą informacją, bo ma dosyć znaczący wpływ na niektóre aspekty dźwięku. Przede wszystkim w moim przypadku głośnik średnio-niskotonowy jest osadzony stosunkowo wysoko, dlatego też dobrym rozwiązaniem było osadzenie wysoko paneli z wełny za plecami. Poprzednio panele stało 30cm niżej na wysokości około 70cm od ziemi. Po tym zabiegu absorbowanie poprawiło szczególnie wysokie tony, jest lepsza dźwięczność, minimalnie lepsza czystość na scenie, momentami efekty 3d dźwięku są bardziej zjawiskowe, np. granie na "bocznych ścianach" jest lepiej odwzorowane. W tym wypadku tak wysoko osadzone panele, jeszcze lepiej wpływają na całokształt dźwięku najbardziej na górę pasma - dźwięczność.
  6. Opisz Kolego najpierw jak wygląda sprawa z akustyką w Twoim pokoju. Ja mam podobnie mały pokój, i też mi się wydawało, że ogarnę problemy z wzbudzającym się basem a to nie była też taka łatwa sprawa. Opisz jak daleko od ścian będą stały kolumny, gdzie znajduje się miejsce odsłuchowe? Jaki posiadasz konkretnie wzmacniacz, jakie przewody ? Mimo wszystko ja namawiam wstępnie na kolumny podstawkowe, które zazwyczaj grają lepiej w małych pomieszczeniach. Czy jest możliwość kupna paneli z wełny mineralnej ? nawet przy tak niewielkim budżecie można dużo bardziej podnieść jakość dźwięku robiąc podstawową rzecz w akustyce - niwelowanie pogłosu.
  7. Nie do końca rozumiem Autora. Panele które polecam u tego sprzedawcy wcale nie są jakoś drogie. Przy zakupie 3 sztuk można nawet zapytać się o jakiś rabat. https://www.olx.pl/oferta/ekran-panele-akustyczne-isover-pt80-absorber-fv23-CID751-IDpJlDZ.html#456190f3d0;promoted Zamawiałem u tego Pana i panele są jak najbardziej w porządku. Przy zamawianiu miałem do wyboru 2 rodzaje materiału do zabezpieczenia wełny przed pyleniem. Oczywiście można samemu zrobić takie panele, ale tez jakoś wielce drogie one nie są. Mimo wszytko lepszy bardziej wyrównany współczynnik pochłaniania ma PT80 względem Rockwool.
  8. Wyżej było opisane konkretnie porownanie do tańszych NHT 1.5 Audium comp 3 opisał bym jako żywe, dynamicznie, energiczne momentami bezpośrednie granie. Te kolumny świetnie sobie radzą z ciężką muzyką gdzie wysoka selektywnsc jest pożądana. Bardzo rytmiczny bas, świetna spójność w zakresie średnicy i wysokich rejestrów. Bardzo dobra przestrzeń, raczej lepsza na szerokość. Dosyć mocno zaznaczone kontury. Dźwięk dosyć neutralny, czasem niskie tony są bardziej zaznaczone chociaż wiele zalezy od reszty toru jak i akustyki. Cena używanych około 3-4tys zł. Uważam że to świetne kolumny i bardzo rozwojowe za te cenę.
  9. Na ten moment pokój autora jest zdecydowanie zbyt "pusty" nie mam obaw co do przesadnego wytłumienia tak dużego pomieszczenia. Jeżeli chodzi o izolację akustyki od innego pomieszczenia nie wypowiem się co najlepiej działa.
  10. Te panele akustyczne sobie odpuść, ani to nie ma odpowiedniej grubości ani to nie pochłania całego zakresu pasma. Chyba, że wolisz aby pochłaniane były górne rejestry, zaś niższe pasmo było nietknięte i dudniące ? Ja polecam kupić najprościej zwykłe panele z wełny mineralnej PT80. Masz dużo pustej ściany za kolumnami, warto by tam dać możliwe, że więcej niż 2 panele o rozmiarach 120x65. Dywan jak najbardziej kup, dobrze gdy by był w miarę gruby. Można też kupić opcjonalnie - obrazy na płótnie, większe kwiaty, regał na książki lub inne ozdoby. Wszystko to powinno pozytywnie wpłynąć na wytłumienie jak i rozpraszanie dźwięku. Boczne ściany również wyglądają bardzo pusto, nawet tam absorbery z wełny mogły by sporo poprawić pogłos w pokoju. Jak widać opcji jest sporo, wszystko się rozbija ile masz pieniędzy na wydanie.
  11. Wspomnę ciekawe doświadczenie jak sprawdzały się u mnie kolumny Audium Comp 3 jakiś czas temu. Cały system > kolumny Audium Comp 3 > wzmacniacz Thule IA100 > źródło Sony JE510/DTC57es > laptop > interkonekt Alphard Da Vinci/DIY > głośnikowe excellent. Kolumny ustawione 50cm od ścian bocznych i 100cm od tylnej. Akustyka dosyć słaba, brakowało dobrego wytłumienia pokoju oraz większej ilości naturalnych rozpraszaczy. Na pierwszy rzut poszedł jeden z moich ulubionych utworów "Alok & Sevenn - Byob" od samego początku zestaw grał inaczej niż poprzednio, gdy słuchałem na NHT. Zadziwiająca dynamika, jak na średniej klasy kolumny. Moim zdaniem bardzo punktowe granie to ich specyficzny charakter. Takie dosyć cyfrowe ? Granie przypomina mi nieco monitory studyjne. Oczywiście mogę się mylić, to tylko moja wizja. Dźwięk trochę lepiej dociążony, stosunkowo sporo wysokich tonów, a średnica minimalnie za wysokimi. Lecą utwory jeden po drugim, z każdą godziną mam inną opinię o Audium. Po 1 dniu słuchania wysokich tonów było nieco za dużo, na pewno miały przewagę nad średnicą. Szczegółowość nieco wyższa niż w NHT, wysokie tony mają największą przewagę w detaliczności. Środek o dziwo czasem wydaje się minimalnie mniej szczegółowy, lecz to rzadkość. NHT grają mniejszym dołem, nieco bardziej podkolorowaną średnicą i ciemniejszą górą. Na pewno Audiumy są bardziej uniwersalne niż NHT, czy Elektro,Trap, Rock, inne ostre klimaty Audiumy lepiej dociążą przekaz bez ostrości. Scenicznie jest nieco lepiej, ciut więcej czarnego tła, scena większa w 3 wymiarach. Holografia porównywalna obie prezentacje na scenie są w moim guście. Wokale w NHT są bardziej brudne, nie tak doświetlone i wyraźne. Mają mniejszą dynamikę. Dociążenie środka pasma podobne w obu kolumnach. Niskie tony sporo lepsze w Audium, mamy bardzo punktowe uderzenie ze świetną dynamiką. Całościowo dźwięk trochę szybszy dający lepszy rytm, różnice są spore i słyszalne prawie w każdym kawałku. Momentami słychać charakter głośnika szerokopasmowego, dokładniej lepsza spójność środka z górą, w ostrzejszych klimatach najczęściej to dało plusy. Na koniec dodam jeszcze, że wysokie tony są na pewno bardziej pełne i czyste, przypominają mi "czysty śnieg" zaś NHT trochę zabrudzony. Z minusów wspomnę o średnicy, moim zdaniem brakuje nieco muzykalności i dociążenia męskich wokali. Czy warto dokładać około 1000zł na lepsze Audiumy ? Moim zdaniem tak, ale to zależy kto czego słucha, bo jak słuchamy Jazzu, muzyki klasycznej wybór nie jest tak prosty. Pozdrawiam.
  12. Tym razem opiszę co potrafi zmienić w dźwięku poliester- czyli pofałdowane zasłony średniej grubości. Od 6 dni zmieniając zasłony na większe, grubsze, bardziej pofałdowane liczyłem na nieco lepszą akustykę co za tym idzie lepszy dźwięk. Po zmianie zasłon dźwięk dosyć wyraźnie się zmienił, jest przede wszystkim nieco ciszej, trzeba kręcić gałką we wzmacniaczu bardziej, momentami barwa jest bardzo delikatna/łagodna. W niektórych utworach wysokie tony stały się bardzo delikatne, mniej ostrawe. Przekaz przypominał granie mniej bezpośrednia górą pasma, w sumie chyba nic dziwnego. Całościowo jest ciut czyściej, bardziej łagodnie i spokojnie. Na szczęście nie jest za ciemno. Momentami są nieco lepsze smaczki, zróżnicowane wybrzmienia, wszystko to co odkrywa się wraz z lepsza selektywnością na scenie, lokalizacja źródeł na minimalny plus. Niskich tonów wydaję się ciut więcej z racji złagodzonej góry pasma. Wokale mają trochę poprawione sybilanty, środek pasma wydaje się bardziej naturalny a zarazem dosyć delikatny w brzmieniu. Co prawda od jakiegoś czasu, nie pamiętam kiedy ta zmiana nastąpiła scena jest bardzo delikatnie faworyzowana w prawą stronę, ale to było właśnie jeszcze przed zmianą zasłon. Być może to wina brak symetrii przy ustawieniu kolumn, albo różnicy w akustyce bocznych ścian. Zmiana zasłon daje nieco lepszy dźwięk, przede wszystkim bardziej czysty i delikatny, spokojny. Z minimalnych minusów dodam, że czasem atak instrumentów wydaję się zbyt delikatny, na szczęście to rzadkie zjawiska.
  13. Dawniej testowałem te 2 duże panele 125x65cm za plecami i test wypadł słabo. Dźwięk był aż za bardzo absorbowany, Być może 2 małe panele tak mocno nie będą pochłaniać dźwięku, z ciekawości kiedy sprawdzę jak to będzie, gdy umieszczę małe panele bliżej siebie za plecami. Nie miałem za bardzo pomysłu czym wznieść tak panele za kolumnami, dlatego tak sobie teraz stoją na słoikach. Jedno jest pewne 30cm nad ziemia dźwięk jest lepszy, niż panele stawiane bezpośrednio na ziemi. Na kołkach też nie będę ich wieszać bo za często zmieniam coś w pokoju i panele chodzą w różne miejsca dlatego wolę aby były mobilne. Stojąc na słojach nigdy mi nie zleciały jeszcze, jeden panel minimalnie opiera się o ścianę, zaś drugi podparty jest przez biurko. Dziękuje Panowie za motywujące słowa.
  14. Przewody miały 2x 2.5m. Być może na Ebay czy gdzieś za granicą idzie je dostać, bo w naszym kraju to chyba graniczy z cudem :/
  15. Witam. Postanowiłem założyć taki temat, by lepiej przybliżyć nowym i jak i starszym użytkownikom tego forum, jak ciekawe doświadczenia można zdobyć robiąc dużo testów związanych z akustyką. Mój system > Kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Luxman L-205, Źródło Sony MDS JE510, przewody głośnikowe Excellent 2.5mm, Interkonekt DIY na skrętce komputerowej. Pokój niecałe 12m2. Dokładnie 3.24m x 3.47m zaś wysokość sufitu wynosi około 2.5m. W pierwszym teście opiszę jakie różnice udało mi się zauważyć przy znacznie szerszym ustawieniu kolumn. Od jakiegoś czasu szerokość bazy wynosiła dokładnie 215cm licząc od środka kolumn. Pod czas testu ustawiałem kolumny co kilka cm szerzej, prób było około 5-6 związanych z różną szerokością bazy. Tym razem opiszę co wnosi mój obecny rozstaw 232cm licząc od środka kolumn. Pomimo bliskości ścian bocznych przy nowszym szerszym ustawieniu nie było dudnienia, przeciągania basu czy innych niepożądanych zjawisk. Nie wiem czy kolumny zamknięte tak mają, czy inne konstrukcje również tak sobie dają radę gdy stoją blisko ścian bocznych, przestrzeń między kolumną a ścianą boczną wynosi zaledwie 30-40cm. Ilość niskich tonów uległa zmianie, jest ich wyraźnie więcej zaś wysokie tony są bardziej przyciemnione. Nastąpił większy porządek na scenie, słychać bardziej poukładany dźwięk niemal w każdym utworze. Scena jak można się spodziewać wybrzmiewa szerzej, wokale brzmią czyściej, mają na pewno sybilanty są mniej słyszalne. Zróżnicowanie dźwięku nieco lepsze. W ciężkiej muzyce natłok instrumentów brzmi płynniej, przyjemniej. Z małych minusów można zaznaczyć, że szczególnie wyższe tony nie grają tak trójwymiarowo, ale to bardzo rzadkie przypadki. Ogólnie jest wyraźnie lepiej, co ciekawe bliskość ścian bocznych jakoś nie degraduje niskich tonów, są wzmocnione ale nadal tak samo szybkie, zróżnicowane, konturowe. Kolejny test polegał na zmianie położenia książek oraz panelu 62x65cm z wełny PT80, czyli udało się nieco poprawić akustykę ściany za plecami. Największe zmiany jakie usłyszałem to poprawa lokalizacji źródeł, bardziej namacalny dźwięk. Wokale bardziej wyraźne i bezpośrednie, zróżnicowanie na plus. niskie tony mają lepsze wypełnienie, można wywnioskować, że absorbery w nowszym ustawieniu lepiej działają. Wysokich jest minimalnie mniej, więcej słychać innych dźwięków które wcześniej były zasypywane przez odbicia fal. Całościowo dźwięk jest bardziej naturalny, wypełniony, czysty. Zdjęcie NR. 2 wpada lepiej pod kątem jakości dźwięku. Na ten moment jestem po zmianie zasłon w pokoju, niebawem opiszę jak to wpływa na ogólny dźwięk w moim malutkim pokoju. W przyszłości na pewno będą się pojawiać nowe posty w tym temacie, związane z nowymi doświadczeniami w moim malutkim pokoju.
  16. Czy to nie jest tak, że panele hybrydowe w tym przypadku nie powinny gorzej absorbować szczególnie niższych rejestrów, ze względu na front który zasłania wełnę ? Pytam poważnie :) Tak w ogóle to co to za hybrydy, nic nie ma na stronie opisanego jaka tam siedzi w środku wełna ? W moim przypadku panele na wełnie PT80 o grubości 10cm bardzo dużo wnoszą jeżeli chodzi o wytłumienie pokoju, najlepiej sie sprawdzają uogólniając za kolumnami. Za słuchaczem jest gorzej ale używam 2 małych paneli na ścianie za głową lecz to jest aby dopełnienie do regału który głównie działa jako rozpraszacz. Dodatkowo panele kilkadziesiąt cm nad ziemią, lepiej działają u mnie szczególnie na wyższe rejestry. @ksi3zyc Ciekawi mnie właśnie jak to jest z twoimi hybrydami, czy one przypadkiem nie mają za zadanie pochłaniać, odbijać i w bardzo minimalnym stopniu rozpraszać dźwięki ? tak mi się wydaje, zaś ciekawe jak względem Hybryd sprawdzą się proste panele absorbery na wełnie PT80 za kolumnami ? Pozdrawiam.
  17. Testowane przewody to 1 wersja z czarną izolacją. Te co podałeś to mkII. Z tego co mi wiadomo, to przewody w tej pierwszej wersji są praktycznie niedostępne na naszym rynku. Strasznie rzadkie przewody, nie wiem jak to jest z wersją mkII.
  18. Tego roku jesienią opisałem ciekawie grający Myryad Z240 wzmacniacz oraz odtwarzacz CD Marantz CD17. Mam nadzieje, że taka opinia może w jakimś stopniu się przydać nieco przybliżyć jak grał dany sprzęt. Był to krótki odsłuch, by posmakować czegoś nowego. Wzmacniacz był mało rozgrzany, zaledwie godzinę czasu grał, odtwarzacz CD podobnie. Mimo wszystko postaram się porównać oba wzmacniacze, konkretnie mój Thule IA100 do Myryad Z240. W czasie słuchania dało się na szczęście, dosyć przyzwoicie wyłapać charakter brzmienia niewygrzanego wzmacniacza Kolegi. Wzmacniacze zostawię na koniec jako rodzynek na torcie, najpierw krótki opis jak grał odtwarzacz CD. Mój system > kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Thule IA100, źródło Marantz CD17, interkonakty DIY, głośnikowe Excellent. Odsłuch odtwarzacza Marantz CD17 podpiętego do mojego systemu. Dźwięk jaki wydobywał się był bardzo lekki, delikatny z przewagą wysokich tonów nad niskimi. Kolega stwierdził, że tu brakuje trochę niskich tonów, jest zbyt płasko, scena nie jest aż tak szeroka jak można, by się spodziewać po dobrym źródle. W pełni się zgadzam z słowami Kolegi. Nie porywało mnie brzmienie w tej konfiguracji. Tragedii oczywiście nie było, ale zdecydowanie brakowało głębi sceny jak i dociążenia. Dynamika jak wspominałem Koledze była porównywalna do mojego odtwarzacza MD JE510. Postanowiliśmy zabrać się za wzmacniacze. Zapuściłem kilkanaście utworów które bardzo dobrze znam, słuchane na wyżej opisanym torze, lecz zamiast odtwarzacza CD źródłem był mój odtwarzacz MD JE510. Przykładowe utwory we FLACu - "Dash Berlin - Till the Sky Falls Down", "Alice Merton - No Roots","Motorcycle - As The Rush Comes". Potem poszedł utwór MP3 320kb "Clean Bandit - Dust Clears" który był odtwarzany jako ostatni na IA100 a otwierający odsłuch na Myryad Z240. Z sporym zdziwieniem przyznałem, że to chyba lepie grający wzmacniacz, niskie tony bardzo głębokie, bardzo mocne, nasycone i szerzej rozłożone na scenie względem mojego wzmacniacza. Wokale męskie były bardziej barwne szczególnie w utworze "Dust Clears", nieco szerzej rozciągnięte na scenie. Dalsze plany na scenie które miały większą głębie i były nieco większe. Kobiece wokale bardzo zbliżone barwą do Thule. Wysokie tony w niektórych utworach minimalnie bardziej poukładane, pełne. Barwowo to podobny wzmacniacz do IA100, trzeba dodać trochę większe mięsiste, głębokie niskie tony i wyraźnie szerzej grające źródła pozorne. Scena jest nieco lepiej napowietrzona, dynamika również trochę lepsza. Zaskakujące jest to, że Z240 napędza lepiej NHT 1.5 niż Thule, łatwiej jest zmusić do wymagającej pracy membrany z moich kolumn. Thule nigdy nie był w stanie, wydobyć z siebie tak dobrego mocnego uderzenia przy zachowaniu niezłej precyzji. Nie wiem, czy to Thule nie wyrabia mocą przy NHT, a może jest zbyt słabym jakościowo wzmacniaczem? Wszystko się sprowadzało do tego, że wzmacniacz Kolegi jest klasowo lepiej grającym, przynajmniej tak oboje zauważyliśmy przy słuchaniu tych samych utworów.
  19. Jeżeli chodzi o słuchawki z wielkim "bassssem" w sumie to wolę pisać poprawie czyli bas, na pewno znajdą się jakieś modele od Sony. Wiem, że dla takich wymagań były polecane takie modele jak Sony MDR-XB500, być może inne modele od tego producenta też będą dobre, Jak chcesz wyższej jakości słuchawki, to polecam Ci Audio Technica M50x, grają "V" czyli podbite niskie i wysokie tony.
  20. Jak chcesz olbrzymi "bass" to zmień słuchawki. HyperX tego ci raczej nie zapewnią nawet z porządnym źródłem.
  21. Witajcie. Przewody na testy miałem około 10 dni, w tym czasie przewody układały się, dało się usłyszeć inny przekaz przed oraz po wygrzaniu. Porównam je do moich kilku letnich podstawowych przewodów Excellent OFC 6N SPE225 2x2.5mm System > kolumny NHT 1.5, wzmacniacz Luxman L205, źródło Sony MDS-JE510, interkonekty DIY RCA, przewody głośnikowe Van Den Hul The Wind oraz budżetowe Excellent. Akustyka poprawna, kolumny oddalone od ściany tylnej 105cm, bocznych 30-40cm, baza tworzy trójkąt równoboczny. Panele z wełny PT80 za kolumnami oraz na ścianach bocznych, ściana za głową częściowo zaadaptowana - głównie regał z Książkami w miejscu pierwszych odbić. Utwory testowane : znane kawałki Eweliny Flinty, 2 albumy Alison Wonderland, Kasia Kowalska - Antidotum, popularne utwory Ani Wyszkoni, Monika Brodka album Granda, Bracia - Nad przepaścią, Ira - Nie daj mi odejść, Deadmau5 Imaginary Friends, Alok - Byob oraz Jack, Crystal Castles Concerte oraz Celestica, Clean Bandit - Dust Clears oraz kilka cięższych utworów Avril Lavigne. Na samym początku Van Den Hul grały dosyć ciemnawo, bardzo delikatnie w górnym paśmie, nie było słychać tak dobrej dźwięczności jak w moich super tanich przewodach. Reszta pasma była zdecydowanie lepsza. Nie ma to bardzo sensu opisywać niewygrzanych przewodów, więc lecimy z opisem po kilkunastu dniach. Zaczynając od niskich tonów - przewody "VDH" grają zdecydowanie bardziej kulturalnym dołem pasma, jest lepsze wykończenie, zróżnicowanie wybrzmień, ilościowo nieco więcej "basu", wypełnienie trochę lepsze, niskie tony grają takim "tłustym" dźwiękiem. Potrafią zagrać bardziej głęboko, moim zdaniem świetnie dociążają np. muzykę rockową. Średnie pasmo jest również fajnie zaznaczone, jest trochę ciepła, wokale są wzmocnione czyli rysowanie nieco grubsza kreską względem przewodów Excellent. Średnica jest taka gładka co również się tyczy reszty pasma. Mamy tu dosyć sporo ciekawej "substancji" która wciąga słuchacza. Wykończenie bardziej gładkie, bez żadnych ostrych konturów, poprawione zostały również sybilanty które nieco dawały się we znaki przy moich gorszych przewodach. Przewody Excellent grały bardziej jasno na średnicy, mniej ocieplonym dźwiękiem, nie było tak ciekawego rysowania wokali czy innych instrumentów. Brakowało również takiej kultury wybrzmiewania. Wysokie tony są bardzo zróżnicowane, dosyć neutralne. Na pewno odzyskały trochę wyrównania przez wygrzanie. Ale to jeszcze nic, w ostatnim dniu testów bawiłem się z akustyką i wysokie tony nabrały jeszcze życia. Jest całkiem dźwięcznie, może minimalnie mniej niż w przypadku Excellent, ale za to jest więcej finezji, zróżnicowania. Ogólnie wysokie tony nie starają się wchodzić na 1 plan, są raczej dopełnieniem całości. Jest dosyć gładko i bardzo przyjemnie. Przez wygładzenie wysokich rejestrów można słuchać na większych poziomach głośności, bez żadnego mlaskania o jakieś nieprzyjemne dźwięki. Scena się rozrosła na szerokość i głębokość. Od 1 dnia słuchania dało się we znaki wyraźnie czystszy dźwięk, to była dosyć duża różnica. Mimo bardziej "gęstego" dźwięku VDH grały bardziej napowietrzoną sceną. Nieco się poprawiła lokalizacja źródeł pozornych oraz stereofonia. Po 10 dniach testów nie był bym sobą, gdy bym nie sprawdził, jak się zachowują przewody przy innej akustyce. Tylna ściana oraz szerokość bazy kolumn uległa zmianie, po tym zabiegu cały system łącznie z VDH zagrał jeszcze lepiej, co najbardziej się dało zauważyć to świetna dźwięczność, wysokie tony potrafiły zagrać bardziej bezpośrednio i namacalnie. Dźwięk był gładki, rysowany dosyć grubą kreską, mocne momentami wręcz zjawiskowe i ładnie rozciągnięte wokale na scenie. Przewody grają dosyć masywnym "basem" jest sporo dociążenia, super dają sobie radę przy natłoku instrumentów. Selektywność to jedna z największych zalet testowanych przewodów. Bez 2 zdań to kulturalne i dojrzale grające "kabelki".
  22. Bardzo ciekawe monitorki hyhyhy. Cena też bardzo korzystna moim zdaniem. https://allegro.pl/kolumny-nht-model-1-5-i7596125486.html
  23. Dziś był 4 dzień odsłuchu (3h) przewody się jeszcze lepiej ułożyły w górnych rejestrach, nie chcę za dużo zdradzać przed porównaniem. Wczoraj przewody grały nieco ciemniej, mniej wciągająco, szczególnie dawało się to we znaki pod czas wokalu w utworze "Bracia - Nad przepaścią" oraz "Ira - Nie daj mi odejść". Więc jeszcze chwilę dajmy czasu i opiszę szczegółowo porównanie.
  24. @wpszoniak W pełni się zgadzam z Tobą. Wygrzewanie przewodów daje jednak zmiany. Na początku pod czas 1 dnia odsłuchu przewód Van Den Hul The Wind grał nieco inaczej niż obecnie. Także jestem pewny tego co słyszę, przewody grają inaczej wygrzane. Dziś był 3 dzień odsłuchu, zanim napiszę wrażenia końcowe minie kilkanaście dni, aby lepiej zapoznać możliwości tego przewodu. @S4Home Nie wiem czy jest taka możliwość, ponieważ przewody mam pożyczone od znajomego na niedługi czas :) Możliwe też, że im grubszy przewód tym dłużej się może wygrzewać. O dźwięku przed jak i po wygrzaniu opiszę niebawem. :)
  25. Zapraszam do testu Luxmana L-205 który tu opublikowałem. Wyraźnie tańszy wzmacniacz w moim systemie wygrał walkę z droższym o 600zł Thule. Jak widzisz Krafcie samo uprzedzenie w tamtym teście jakoś nie dało droższemu wygrać walki. Nie będę latał z zakrytymi oczyma i prosił kogoś aby przepinał przewody. Skoro mam usłyszeć jakieś zmiany to o tym napiszę, jeżeli nic nie usłyszę innego w dźwięku, lub będę miał duże wątpliwości co do zmian również to napiszę. Tyle z mojej strony :)
×
×
  • Utwórz nowe...