mordor12

Marantz 67 mkII SE by Ci się raczej nie spodobał. Ma on dosyć słaby bas - taki rozmyty, mocą też nie grzeszy - przydałaby mu się większa dynamika, konturowość, kontrola. Generalnie ten cd nie gra on szczegółowo. Trochę brakuje w nim powietrza, przejrzystości. Królem analityczności on nie jest. Przy małych składach grał jeszcze ok, ale już przy czymś większym jak klasyka, metal - to już papka była niezła. Marantz Cd 6000 (bez SE) jest gorszy od powyższego więc szkoda klawiatury na niego. Wersja SE raczej olśnieająco lepiej by nie zagrała od podstawowej , ale tej nie słyszałem. Onkyo 7355 to kaszana po całości, znacznie lepszy jest model Onkyo DX 7711, ewentualnie Onkyo Dx 7511 - te mogłyby Ci się spodobać, ale musisz sprawdzic czy jeszcze lasery są do nich dostepne, rok temu były - teraz nie wiem. Reszty nie słyszałem to się nie wypowiem Tutaj nie byłbym taki pewien. Kiedyś też wychodziłem z takiego założenia jak Ty i mając tylko jako źródło blu-ray Panasonica (za 600 zł jako nowy) zakupiłem odtwarzacz Denon Dcd 720 ae. Kosztował on jakieś 1200 zł (jako nowy) więc żaden to Hi-end, zwykły budżetowy model , no ale w końcy typowy odtwarzacz Cd (tak sobie myślałem). Po podłączeniu sprzętu i porównaniu z moim blu-ray'em dosłownie płakać mi się chciało. Różnicy praktycznie żadnej ! Wręcz przeciwnie - dla mnie blu-ray grał lepiej , zresztą nie tylko dla mnie. To był mój ostatni raz kiedy kupiłem sprzęt bez odsłuchu. Nie wiem jak gra Twoje Dvd, ale chcę abyś wiedział, że czasem można się ździwić Słuchaj a masz wyjście optyczne, albo koaksjalne ze swojego dvd? Może dac byłby lepszym wyjściem , a dvd jako transport? W cenie do 600 zł coś tam już można dostać nie głupiego.

Heco MS 900 fajnie pasują do Nad 356, moim zdaniem oczywiście. Generalnie Twój wzmacniacz lubi trochę "powrzeszczeć" dzięki swojej wyeksponowanej wyższej średnicy i kolumny za jasne z nim raczej nie przypasują, a już szczególnie znając Twoje preferencje to te Heco jak najbardziej do tego wzmaka.. Tych nowych "aurora" nie słyszałem. Natomiast jeśli chodzi o wzmacniacze to z używek w kwocie do 2500 zł znajdziesz zdecydowanie lepsze, które są bardziej pod Twoje gusta, Przykłady: Xindak 6800R XINDAK XA6950 coś z Vincent Atoll In 100 - ten trochę jaśniejszy od tych trzech powyżej, ale znacznie lepszy od tego nieokrzesanego Nad'a.

Jest tu na forum taki kolega co bardzo się zna na tych starszych Pioneerach, może się wypowie. Chyba @Note, awatar z jolly rogerem. Ale ostatnio jakoś nie widziałem jego wpisów. Dzieki niemu własnie niegdyś kupiłem Pioneer'a Pds 802 -super maszyna. Grał tak jak lubisz - szczegółowo, rozdzielczo, dynamicznie z porządnym basem. Trochę po cieplejszej stronie, ale delikatnie. Kreował świetną scenę - mocno wszerz i wgłąb. Na pewno to nie był żaden suchotnik. Miał ładną barwę. Do dziś załuje że go sprzedałem. A ten mechanizm cd - bajka. Później chodziłem po sklepach gdyż chciałem nówkę Cd i ciężko mu było znaleźć rywala tak do 2500 - 3000 zl, ale laser już niedostępny i to boli, a teraz już ponad 20 lat mają te Cd-ki. Miałem też Pd 50, czyli ten nowy , raz , że zepsuł mi się w nim mechanizm po 10 odtworzonych płytach - witaj nowa ero ... , a dwa - owszem grał szczegółowo z dobrym basem - ale środek cofnięty i ogólnie wysuszony dźwięk - barwa bardzo słaba jak dla mnie, ale zależy kto co lubi.

Ten Pioneer nie ma pilota , ale był również w kolorze srebrnym choć tak jak napisał @S4Home jest dosyć ciężko dostępny w takiej kolorystyce. Do tego Pioneera tylko kolumny jasne, dosyć szybkie, detaliczne, inaczej się nie spasuje. Nie wiem jak Twoje grają. Pionek gra ciepło. dosyć ciemno, dostojnie, ale mało detalicznie i rozdzielczo.

Mógłbyś rozwinąć tą myśł, że brumienie transformatora jest normalną rzeczą?

Dla mnie bez prorównania lepiej gra poprzednia seria. A jeszcze lepiej stare Nad'y cztero cyfrowe. To , że wychodzi sprzęt spod tej samej marki nie oznacza , że każdy jest supcio

Cześć Sławas. Kurczę, co to za szmelc teraz niektórzy robią to aż ręce opadają. człowiek kupuje nowy wzmacniacz, podłącza a tu brumi , brzęczy, pierdzi. Później dochodzenie - co jest przyczyną, może stara insalacja, może śmieci w prądzie, a może akurat żona pralke włączyła ... A kogo to obchodzi, wydaje się 3.5k to ma to grać, a nie dokupywać listwy, paprać sie z pętlą masy ! To tak jakby kupić telewizor , a tam czym dłużej oglądamy to kolory zmieniają się na czarno-białe No jaja dosłownie. Wracając do tematu - to , że w głośnikach , czy w słuchawkach masz brzęczenie to faktycznie może być pętla masy. W takich przypadkach często wystarczy zaczepić drut do wolnego RCA, a drugą końcówkę do nóżki - a dokładniej do śrubki w niej. To , że trafo brumi to może być np. za luźno przymocowany transformator, wspomniane wcześniej śmieci, zakłócenia sieci elektrycznej - w tym przypadku listwa zasilająca z DC - Blockerem by pomogła - kolejne co najmniej 500 zł itp. Najlepiej wziąć wzmaka i pójść podłączyć do jakiegoś znajomego , ale w innym budynku, najlepiej na innej ulicy hehe. Jak będzie to samo - to prawdopodobieństwo duże ,że wzmak uwalony. Jak będzie ok to problemy jak wyżej. Życzę szybkiego rozwiązania problemu.

No i super. Teraz tylko rozkoszować się muzyką

Zgadza się, ale co z tego jak dźwięk już ma inny jak poprzednie NAD'y, a autorowi chodzi o bardzo zbliżony dźwięk do NAD 326.

W cenie do 300 zł to straszna lipa niestety, 500 zł to już lepiej, ale licz się z tym , że do większości tych lepszych odtwarzaczy (czyli starszych) nie ma już dostępnych laserów.

No ale do czego ma być ten wzmacniacz podpięty bo kolumn chyba nie masz jeszcze żadnych? Wybór wzmacniacza jest ściśle uwarunkowany od konkretnych kolumn , jak i odwrotnie.

Witam , chcesz konkretnej odpowiedzi , a nie napisałeś jednych z podstawowych i bardzo ważnych informacji bez których doradzanie mija się z celem. Jakiej muzyki słuchasz? Jaki dźwięk lubisz? - ocieplony, pełny, miękii czy jasny , twardy, ostry. Sprzęt nowy czy używany? Pamiętaj , że kupując używany sprzęt przeskoczysz o klasę wyżej w stosunku do nowego. Polk T50 , albo o zgrozo Pylon Audio Peral 25 na powierzchnię 50 m2? Brak mi słów. Przecież te wyroby kolumnopodobne nie nagłośnią takiego pomieszczenia ! Poza tym w tym budżecie to pomyśl o rasowym wzmacniaczu , a nie naszpikowanym bajerami amplitunerze. No niestety - albo wybierasz lepszy dźwięk, albo funkcjonalność. Na skróty się nie da. Nie w tej kwocie. Jeśli chodzi o kompa i pliki Flac,mp3 puszczane z niego to zawsze możesz dokupić sobie Dac'a, który znacznie polepszy dźwięk.

Cześć, akurat tej Yamahy As 301 to bym nie polecił nawet największemu wrogowi - przecież to jeden z najgorszych "wzmacniaczy" jaki ujrzał świat. Konkretne pytanie - czy używki wchodzą w grę? W tej kwocie , jeśli chodzi o nowe cudów nie ma co oczekiwać, ale już w używanych skoczysz od razu na klasę wyższą a to już gra.

U mnie w salonie mam Canton Ergo Rcl i metalu na nich no po prostu nie daję rady słuchać, nawet nie podchodzę z taką muzyką do Cd bo nie ma sensu. Natomiast w sypialni mam Dynaudio Emit M20 - Metal tutaj dosłownie "masuje" uszy. Każda płyta zarówno źle zrealizowana czy nie daje wielką przyjemność z odsłuchu. Także słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać.

Nad 326 to co by nie było fajny wzmacniacz. Nad 356 jest mocniejszy - lepiej by pasował pod względem mocy do tych Heco , choć 326 też słabeuszem nie jest. Tyle, że sonicznie byłoby już trochę inaczej, Nad 326 jest równiejszy od 356. Złotym środkiem mógłby byc Nad 352 Nad'y fajnie się zgrywają z Heco Music Style. Yamahę bym odpuścił, a szczególnie już przy metalu. Bardzo słuszna rada. Co z tego , że system zagra świetnie na dobrze zrealizowanych nagraniach , jak na tych słabych będzie totalna klapa, że nie da się tego słuchać. A w przypadku autora , który słucha w większości Rock'a i Metalu jest właśnie mnóstwo złych realizacji więc czym bardziej to powinno być priorytetem. Zawsze trzeba znależć jakiś kompromis. Najważniejsze aby cieszyć się ze słuchania muzyki, a nie zgrzytać zębami przy każdym odsłuchu i się męczyć. Nawet w lepszych droższych systemach , które podają złe realizacje jak na dłoni co jest oczywiste można znależć takie które poradzą sobie zarówno ze świetnie nagranymi płytami jak i z tymi złymi, oczywiście zawsze będzie różnica między nimi, ale trzeba szukać tak aby radość z muzyki płynęła zawsze niezależnie od wrzuconej płytki do Cd. Niestety muzyka metalowa to nie jest Diana Krall , która zagra w miarę poprawnie, nawet na bardzo nisko budżetowym srzęcie, a przynajmniej da się jej posłuchać bez zmęczenia.

Cześć. No to fakt - Twój Nad od małych poziomó głośności gra głośno, a już ustawić potencjometrem głośność, szczególnie przy cichym słuchaniu to już graniczy z cudem Ten Nad po prostu od najmniejszych poziomów ładuje sporo prądu stąd takie nagłe wzmocnieie. Do tego nie precyzyjna regulacja głośności dochodzi i może być klops, szczególnie przy wysokoefektywnych kolumnach jak ktoś ma. Jedyna firma, któa gra bardzo podobnie do Nad'a to AMC i tam byś musiał szukać odpowiedników. Ale nie wiem jak tam jest z regulacją głosności, czy czasem nie tak samo, ktoś może w tym aspekcie się wypowie. Z innych wzmaków to już będdzie dosyc inny styl grania.

Rozumiem doskonale. Szczerze to na takim etapie jakim jesteś pierwsze co bym zrobił to umówił sięz chłopakami z @S4Home i wybrał się do nich. Kitu na pewno nie będą Ci wciskać, a wręcz pomogą "zrozumieć" o co w tym biznesie chodzi poprzez między innymi dany odsłuch w dobrych warunkach i towarzystwie. Zawsze możesz u nich wybrać jakiś amplituner {napewno dadzą jakiś rabacik}, choćby na raty, a kolumny zakupić później u @Pumpurek , którego też gorąco polecam. To będzie moim zdaniem najlepsza droga.

Hehe, no widać, że bardzo rozgarnięty sprzedawca z profesjonalnym podejściem do klienta Nie przejmuj się - po prostu źle trafiłeś. Swoją drogą czego można spodziewać się po typie {jeśli chodzi o doradzanie} dla którego Onkyo Tx 8270 to już kosmos Czy nawet po tym odsłuchu możesz coś powiedzieć o dźwięku jaiego oczekujesz? 2K na sprzęt to tylko i wyłącznie używany. Czy ograniczasz się tylko do używanych, ale jeszcze na gwarancji producenta? Czym oże jednak starsze urządzenia także wchodzą w grę? Pamiętaj , że dzięki tym drugim uzyskasz wyższą jakość dźwięku w stosunku do tych nowszych w tej samej kwocie. No chyba , że na dźwięku Ci nie zależy - a tylko na różnych bajerach. Pamiętaj , że tv to bardzo słabe źródło dźwięku - nawet jak podłączysz dac'a zewnętrznego czy też do dac'a wbudowanego w wzmacniacz/amplituner. Masz jakiś komputer w domu, któy mógłby służyć jako transport do Dac'a? To by było znacznie lepsze rozwiązanie. Albo chociaż jakiś dvd/blu ray - byłoby lepiej niż z tv - oczywiście w każdym przypadku dac obowiązkowy. Czy 2k to już napewno ostateczna kwota czy może jeszcze z 500 zł da się dołożyć?

Popieram propozycje @S4Home. Do tego metrażu, muzyki, preferencji, ceny jak najbardziej Klipsch F2 + Pioneer A656/A676. Czy wrto dopłacić do modelu F2 wzgledem F1 - jak najbardziej, uzyskasz swobodniejsze granie, bardziej wypełnione. Co do cen to różnie zależy od stanu. W super stanie moim zdaniem za F1 to tak 700 - 800 zł, za F2 to tak 1000 - 1300 zł.

A jak tak to przepraszam

Są ludzie co lubią takie gadżety jak skaczące słupki. Jak komuś się nie podoba to nie kupuje - proste. Ale jak już zakupi w celach wizualnych to niech to podłączy w sposób prawidłowy a nie kombinowanie z włączeniem urządzenia do toru i szukania rozwiązania typu przycisk "flat" itp To , że Tobie się nie podoba @Kraft to Twoja sprawa, a genialny to jest Twój powyższy post

Ja nie bardzo rozumiem po co się "roztrząsać" nad tym czy użyć flat w korektorze, czy on/off czy też Direct. Przecież jeżeli ktoś by chciał mieć korektor graficzny ze względu na sam analizator widma, co jakby nie było cieszy oko to przecież te rozwiązania są bez sensu bo tak jak już zauważył @Kraft kiedy korektor jest w torze i czy jest włączona korekcja czy też nie to i tak przecież to degraduje dźwięk i wprowadza spore zniekształcenia (zależy jeszcze jaki korektor, ale jedne mniej , drugie więcej). Najlepszym rozwiązaniem jest podłączenie korektora poza tor. Wtedy mamy analizator widma i totalny brak jego wpływu na dźwięk. Przecież większość wzmacniaczy posiada wyjście Rec czy też Tape Out - podpinamy tam korektor i tyle. A jeżeli autor tematu nie wytrzyma i zakupi korektor , pomimo że mu to odradzamy to chociaż niech to będzie w miarę przyzwoity sprzęt. Wymienię w miarę godne uwagi korektory do użytku domowego - zaczynając on najlepszych do tych gorszych (ale jeszcze w całkiem ok), wszelkie inne nie wymienione to już totalny badziew. 1. Pioneer gr 777 2. Sony Seq 711 3. Kenwood Ke 7090, Kenwood ge 7030 4. Pioneer gr 555 Niech Cię ręka Boska broni przed korektorami marki TECHNICS

Podałem Ci linka do tematu jak pisać pierwsze posty. Kliknij na pierwsze posty na forum , albo po prostu wejdz w zakładke po prawej stronie na górze jak jestes na głównej stronie forum.

Cześć. Aby uzyskać pomóc proszę założyć swój własny nowy temat zgodnie z pierwszymi postami: Pozdrawiam ...

Jaka kasa konkretnie na wzmacniacz? jaka na tuner + korektor? Gdyż im taniej tym lepiej nie za dużo mówi Dla jednych to 500 zł, dla drugich 1500 zł, dla innych 4000 zł itd. Żadnego amplitunera , tylko i wyłącznie rasowy wzmacniacz stereo z okresu 80-90 do tych pudeł. Żadnych nowych budżetowych pierdziawek. Przy tych pudłach za dużo nie da się zmodulować dźwięku resztą toru, bardzo narzucają swój charakter brzmienia, ale coś tam można zrobić. Co chcesz zrobić - bardziej ocieplić, dodać masy, czy może rozjaśnić dowalić konturów , czy coś pomiędzy? Co będzie źródłem dźwięku? jakiej słuchasz muzyki? Zasadnicza rada - zmienić kolumny. Musisz zadecydować co chcesz konkretnie robić i w razie co jaka kasa na całość. W cenie tych nowych Altusów byś miał używane Dali 850 - by zmiotły te kolumny pod każdym względem, a Altusik by płakał w rogu pokoju ze wstydu A jak lubisz mocne , do przodu ofensywne granie to np. Klipsch F30. Pełno tego jest w cenie do 2000 zł. Oczywiście używek. Ps. Tego Soniaka z linka co podałeś powyżej to sobie daruj, totalny badziew, nawet do Alusów.