Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    8 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez audiowit

  1. Bo to własnie chodzi o nabieranie doświadczenia. Jeśli ktoś nie słyszał Accutonow będzie miał okazję.

    Co złego w tym, ze posłucha się dobrego sprzętu. Można pokrytykować, podyskutować z żywymi ludźmi patrząc im w oczy. Nie tak, jak tu można pisać bzdury będąc anonimowym.

    Myślicie, ze w Soundklubie nastawiają się, ze ktoś ze słuchaczy kupi kolumny za 80 000? Taki klient rezerwuje sobie pokój odsłuchowy lub przyjeżdżają do niego razem z obsługą.

    To bardziej imprezy integracyjne.

  2. Arturas, pogadajmy lepiej o yamasze, a nie o branzy. Temat ciekawszy i obnażenie jej niedoskonałosci bedzie przestrogą dla ,,przyszlych pokoleń".

    Mozesz np porownac ją do onkyo. Myślę, ze to odniesie lepszy skutek niz przeklejanie starych postów.

  3. Ta yamaha ma po prostu robić kase. W koncu firma musi z czegos zyć, miec kasę na badania nad lepszymi konstukcjami. Taka Toyota yaris, vw golf. I tyle. Tania w produkcji, funkcjonalna i chetnie kupowana bo tania.

    A kto sobie jakaś ideologie do niej dopisze to juz jego sprawa.

    S4home, chyba jesteśmy facetami. Kierowanie sprawy do sadu to ostatecznosć jesli wszystkie srodki zawodzą. Najgorsze rozwiazanie bo i dla Ciebie i dla klienta bylaby to strata czasu i pieniędzy.Myslę, ze w koncu my jako faceci tutaj, kierujac się wlasnym sumieniem zareagowalibysmy. A przede wszystkim zareagowalaby Ola.

  4. S4home, moze to wyglada tak, ze Cię atakuję albo od czasu do czasu wcisnę szpilę. Prawda jest taka, że bardzo doceniam to co robisz na forum i kazdy kto chce to zauwazyć to widzi. Twoje rady w znakomitej wiekszosci są trafne. Mozemy się spierać jesli chodzi o jakies bzdurne slepe testy czy poglady na audio ale to nie zmienia mojego stosunku do Ciebie.

    Biorę to pod uwagę, ze jesteś branżą i robisz tu rownież interes. Nie mam absolutnie nic do tego jeśli Twoje propozycje są trafne, a w wiekszosci są.

    Jeśli mogę natomiast doradzić to polecam trzymać odpowiedni dystans z klientem. Twoja przyjacielskość może się w pewnym momencie obrócić przeciwko Tobie, bo wiesz jacy są ludzie. Są różni. Skrócenie dystansu spowoduje, ze niektorym może się za dużo wydawać na za duzo sobie pozwalać.

    W takim przypadku jak ten trzeba było klienta wziać na bok( prv ) i dowiedzieć sie co mu lezy na watrobie. Jesli to upierdliwiec z charakteru to wyjasnić jasne zasady regulaminu sklepu lub wyjasnić, ze 803 nie bedziesz wydzirał klientowi skoro chce go tak bardzo. Na ogólnym po konwersacji prv poinformować ogół, ze sprawa zalatwiona nie wdajac się w szczegóły. Jesli klient nadal atakuje to poinformować adm forum. W koncu to oczernianie.

    A tak wyszło jak wyszło.

    Nie wymadrzam się. Chcialbym tak bym być potraktowany jako niezadowolony klient. Gdybym po tym wszystkim dostał po glowie to raczej naszlaby mnie refleksja, ze zachowalem się jak idiota.

     

  5. Powtarzam, będzie to pożywką dla tych, co nie słyszą lub uważają, że nie warto przepłacać. Nie dajcie się wkręcić. Nic to nie da, nikogo nie przekona.

    Miało by to sens gdybyśmy się spotkali i na dobrym systemie razem odsłuchali. 

    Wojtek, jak myślisz? Czemu nikt nie skorzystał z Twojego zaproszenia na odsluchy na Śląsku? Te 2 lata klepania w klawiatury okazaly by się strata czasu. Cala ideologia i sens życia padłby. Stres, zgryzota, nieprzespane noce, depresja i na koniec z odejście ze spuszczoną glową z forum. O nie, przepraszam, zmiana nicka ?

  6. A ja myślę tak. 

    Bardzo nieladnie jesli ktoś z branzy pisze o kliencie, ze wstal lewą nogą lub pokłucił się z kobietą. Jak najbardziej moze tak sobie pomysleć ale nie napisać na forum. Nawet jeśli ten klient go zaatakował. Powinno to Wam dać do myslenia nawet jesli mnie nie lubicie.

    Top hifi bardziej dyplomatycznie z tego wybrnoł. I napisał jak jest. Mimo, ze mogł sie wogóle nie odzywać. Można? Mozna.

  7. Wróćmy do naszego testu mp3vsflac. Miałem wynik 60-40 lub 70-30 bo byla jakas pomylka metodologiczna. Z tego tylko w piano nie slyszałem różnicy. Źle rozpoznałem 2 lub 3 utwory. Ale nie dlatego, ze nie slyszałem różnic tylko nie rozpoznałem czy flac czy mp3.

    Po prostu był bład metodologiczny. Gdyby byl plik wzorcowy i do niego bysmy się odnosili byloby mniej pomyłek.

    Wasze rozwazania nie mają żadnego pokrycia. Nie interesują mnie inni czy też usrednianie do całej populacji. Ważne, że ja slyszałem różnice. Nie zgadzam się z teorią ,,miliony much to robią, ludzie jedzcie gówno!"

  8. Wallace ja tez w swoim lampowym cd mam naped...teac. no i transport z lat 90 Teac T1 też się znajdzie ;).

    Tomek, daleki jestem od stawiania sedziow jako wroga ludu ;) ale na sprzedawcow radzę zwrocić uwagę :). Dlatego na forum zwracam Waszą uwagę na przyjacielską branżę. Podchodcie do audio z dystansem. Za 3kzł nie kupicie hiendu. Używany, za 3kzł juz bardzo pożadny wzmacniacz mozna nabyć.

    Jesli myslisz, ze tak nie jest to znaczy, ze jestes nieosluchany.

×
×
  • Utwórz nowe...