Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    8 208
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. Fafniak, widzisz jak Cię wyczulem. Wiedzialem, ze się doczepisz do 16khz. Doczytaj o probkowaniu i czemu w swoim czasie byla walka o bity. Ja Ci tego nie wytlumaczę bo technicznie jestem slaby. Ale rozumiem istotę rzeczy. Z lamp fluorescencyjnych już się doksztalciłeś? jednak kobold?
  2. A jeśli chodzi o realizatora to sam się zdziwiłem bo akurat ten jest mocno stąpajacym po ziemi. I z drugiej strony wytlumaczył mi wszystko z fizycznej strony nie odprawiajac czarow i nie śmiejąc się z odtwarzaczy mp3. Po prostu niektorym mp3 wystarczy. Ale dzwięk to nie tylko hz. To dynamika, atak(na ktory wplyw mają wysokie tony) holografia, harmoniczne. To wszystko miesci się w tych Waszych hz. I co? inaczej brzmią z mp3, a inaczej z cd...
  3. Fafniak, po prostu wiem do czego dążysz. Ty masz informację, że cd kończy się na 20khz. To jest uproszczenie. Odczyt, a poźniej próbkowanie jest nieco bardziej skomplikowane. Wszystko zależy od odtwarzacza, a tak dokladniej od przetwornika. Kraft, sam tak twierdzę. Realizatorzy podobnie jak malarze. Niektorzy malują ściany, a niektorzy sloneczniki. I tak jak kiedyś rozmawialismy. Są plyty z budżetem i realizuje je ktoś kto potrafi i płyty z mniejszym kiedy ktoś inny przychodzi i może uda się ją zrealizować, a może nawet znajdzie innowacyjny, nowatorski sposob na omikrofonowanie fortepianu albo się nie uda.......... Nie będę wdawał się z Wami w dyskusję. Potwierdzilo się tylko to co slyszę, a w tym wątku nieomal chcieliście ustandaryzować nośnik do mp3 320... Twój cytat o spektrofilach nie jest śmieszny czy prześmiewczy. Jest dowodem na to, że szuka się wszelakich sposobow żeby podważyć to, że wtyczki graja, kable grają, sklejka pod odtwarzaczem gra. Zaraz podważycie doskonałość vinyla i lamp(bo przecież są niedoskonałe). A audio jest jak muzyka. To nie są zerojedynki.
  4. Kraft, artykuł mógł pisać ten kto nie slyszy kabli. Mnóstwo takich, logicznych, czasami przesmiewczych opinii popartych wykresami, tabelkami...ale wiesz...może nie jestem złotouchym ale chyba coś tam slyszę. No i zaskoczył mnie moj starszy kolega, którego zawsze brałem za tego co śmieje się z cytuję ,,misiów od złotych kabelków''. To nie jest ktoś anonimowy tylko facet, ktory nagrał parę setek najlepszych płyt w tym kraju. A o jego opinię proszą telewizje, studia nagraniowe itd...więc wybacz. Fafniak nie szukaj dziury w całym. Nie rozmawiamy o poziomie dzwięku.
  5. I to jest to czego nie potrafię wytlumaczyć. Chodzi o piki i ich kontrolę. I tu już było tlumaczenie sprzętowe i realizacyjne. Rozumiem proces ale nie każcie mi tlumaczyć bo polegnę. Nie jest to temat na pólgodzinną rozmowę telefoniczną. Dla mnie wystarczylo to, ze nie jestem tak do konca gluchy i dobrze slyszę, że hiresy czy cd znaczaco lepiej wypada id flac.
  6. Wlaśnie o to mi chodzi. Czyli na naszym sprzęcie. Dla mnie wydzwiek artykulu byl taki, że mam lepsze nagrania ale gorzej brzmią. A tu się okazuje, że to kwestia klasy sprzętu. Czyli już wiemy za co płacimy
  7. Krafcie nawet nie wiesz jak się mylisz. Rozmawialem wlaśnie z moim wieloletnim przyjacielem, realizatorem dzwieku jednym z najlepszych w Polsce i wszystkie artykuly, ktore czytalismy podrzucane przez Was to delikatnie mowiac nieprawda lub jak kto woli nie do końca prawda. Dzwięki na taśmach matkach są rejestrowane grubo powyzej 20khz ale 20khz jest ostatnim kontrolowanym pasmem. Ale to nie znaczy, ze tych dzwiękow nie ma. Dalej wysluchalem wykładu o thrupeakach i probkowaniu w konwerterach i okazuje się, ze formaty bezstratne typu flac są bardzo zubożone. A obecny standard w studiach nagraniowych 96 a w niektorych 192 wcale nie jest bezzasadny. To że jest cos nagrane do 44,1 czyli 16khz (czyli cd) czy 48 czyli 22khz (jak sacd) nie moze być znacznie wyżej odtworzone. To kwestia ograniczeń sprzetowych. Czyli 192 przenosi 95khz! I to podobno slychać tylko jest to dzwięk inaczej odbierany. I tu niespodzianka bo np kontrabas rozpatrywany najczęściej w niskich częstotliwościach wychodzi bardzo wysoko.Jest to na tyle skomplikowane, że nie wszystko potrafię powtorzyć. Ale flac czy mp3 no coż...nie są doskonale. Natomiast archaiczna plyta cd wypada bardzo dobrze odtwarzana na dobrym odtwarzaczu. A zadzwoniłem dlatego do niego bo jak wczesniej pisalem mam mnóstwo hi resow i odbierałem je jako lepiej nagrane niż zwykle flacki. A wedlug artykułu to dzwięk wnp wyższymi czestotliwosciami powinien być zdegradowany....
  8. Nieprawda. Zależy w jaki sposob powstał. Szum jest często częścią nagrania. Szum oddaje akustykę pomieszczenia. Czasem do nagrań studyjnych dodaje się szum żeby oddać atmosferę. Wczoraj odsluchiwałem nagrania z lat 60 nawet nie wiem jakiego zespołu ale napewno amerykańskiego na baaardzo wysokiej jakosci systemie. Nie wyobrażam sobie tej plastyki i klimatu po jego usunięciu.
  9. Pirs, podziel się wrażeniami po wygrzaniu Albedo. Srebro dlużej sie wygrzewa niż miedź ale już chyba czas...:)
  10. Zauwazyłem Krafcie, że z postu na post robisz się coraz mądrzejszy. Jestem pod wrażeniem. Nadrobisz zaległosci w korektorach i będziesz miał koszulkę lidera na forum
  11. Dla mnie ważniejsze jest umiejętne połączenie sprzętu. Wtedy okazuje się, ze system za 1kzł gra albo za 100kzł nie gra. Polecam do sypialni sprzęt grajacy miekko i ciepło. Bardzo przyjemnie się przy takim dzwieku usypia.
  12. Trochę się zapętliłem i znów polecę płytę tej samej grupy. Agressiva 69 płyta ''Deux ex machina''. Muzyka nie dla każdego i dla ludzi o mocnych nerwach :).
  13. Ale wtopa. Mozesz jeszcze zamienić na cambridge. Jesteś naprawdę pewny, że dobrze wybrałeś? Może jeszcze raz przesluchasz albo może spezedawca Ci doradzi
  14. I to jest wlaśnie urok nad. Obrzydlistwo dopóki nie zacznie grać. Do tego czarne obrzydlistwo. Choć nawet czarne nie jest bo buroczarne. Nawet jak srebrne zrobià to jest brzydkosrebrne. Gdyby obok jakiegos Wlocha postawić to Wloch by spadł ze stolika. Ale nawet ten Nad wyglada i tak lepiej niż cambridge bo przynajmniej jest buroczarny, a cambridge nijaki.
  15. Widzę jedną bardzo pozytywną stronę tego testu. Widać, ze wszyscy biorący w teście udział forumowicze okazali się dżentelmenami i nie oszukiwali
  16. Brawo Sturek. Jeśli ktoś nie slyszy to może zobaczyć. Niestety jutro kolega nie wpadnie wiec nie będzie mogł poświadczyć, że u mnie slychać wyraźne różnice.
  17. To nie do Ciebie Sturek Do Krafta, ze umowa byla, ze jak ktos chce to sobie upubliczni.
  18. I jeszcze jedna rzecz. Mialeś nie upubliczniać wynikow indywidualnych. Jak ktoś chce to indywidualnie może. Ja mam 60/40 zeby nie było ze to o mnie chodzi, bo chodzi o zasady. Do tej pory tylko nie rozumiem, ze do 6 kawalka mam bezblednie, a pozniej blad za bledem...
  19. Ja mam tylko zastrzeżenia do podchodzenia niektorych uczestnikow do niego. Różnicę między formatami slychać mniej lub bardziej wyraźnie, a wydźwięk jest taki, że nie slychać rożnic. A może po prostu nie rozpoznaliśmy formatów?. Zaraz się mowi o obalaniu mitów i wrzuca się artykuly o tych co chcą widzieć w tv ultrafiolet... Może jutro będzie u mnie forumowicz, ktory nie brał udzialu w teście to dam mu posłuchać.
  20. Test wykazał, ze jest rożnica między formatami i ją slychać. Natomiast nie umieliśmy jednoznacznie stwierdzić, ktory jest ktorym formatem.
×
×
  • Utwórz nowe...