-
Zawartość
9 441 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Tak, byl taki okres kiedy przetestowalem furę kabli od P Marka. Do tej pory mam xlr dimond, coax jakis srebrny. A mialem jeszcze glosnikowe hybrid i rca hybrid. Jak na owczesne ceny był to wlasciwy stosunek. Wiem jakich drutow Pan Marek uzywal i cena byla adekwatna do produktu, a co najwazniejsze brzmienia. Potem ceny troche wzrosły, a ja znalazlem dla mnie najlepsze okablowanie sygnalowe i glosnikowe i dawno nie mialem kontaktu z MB. Kiedyś dzwonił do mnie Pan Marek zebym sprawdził nowe Black Pearl. To był chyba prototyp lub jeden z pierwszych egzemplarzy. Nie wziolem, bo bylem na etapie zycia, ze slucham juz tylko muzyki :). A poźniej znow powrociła audiofilia nervosa
-
A ja myslę, ze przede wszystkim odbior basu w pomieszczeniu to ( nie liczac skrajnych przypadkow) konstrukcja kolumny czyli br, oz, open i akustyka pomieszczenia, a co za tym idzie i ustawienie kolumn ( mody pomieszczenia). Wigo wb70 potrzebowalo pradu ale nie az tyle zeby pasowaly do niego tylko trany. Wg mnie bas w tych kolumnach byl rewelacyjny. Michał wydaje mi sie, ze nalozyly się u Ciebie 2 cechy. Akustyka i wzmacniacz lampowy o dość luźnym charakterze. Z tego co pamietam podlaczalem st35 do wigo i bylo ok. Choc nie zaprzeczę, że z mocnym tranem byla jazda
-
U mnie są Shunguangi czy jakoś tak. Gralem na nich przez rok. Zero problemow. Są tanie i podobno lepiej zainwestować w sterujace 6h30pi DR niz wymieniać te 211 na Acme , ktore tanie nie są. To moj punkt widzenia, ale pamietaj, ze moj WBA nie gra jako referencyjny wzmak i nie chce w niego inwestować. Jesli ktoś chcialby drożej, ale pewnie z gwarancją to polecam KR 211.
-
Korzystajac, ze jest wątek lampowy poproszę o radę i opinię Lampy kt88 vs 6550. Jak wiemy sa to bezposrednie zamienniki. Czy wystepuje roznica w brzmieniu miedzy tymi typami lamp. Mają cechy wspólne wszyskie 6550 czym różnią się od kt88. Interesują mnie wlasne doswiadczenia, nie legendy lub zasłyszane opinie.
-
To jest Twoj kolejny wpis, ktory nic nie wniosl do watku. Przenosisz swoje teorie ( wyczytane) z watku na watek. Napisz proszę o swoich doswiadczeniach z wzmacniaczami lampowymi w Twoim systemie i pomieszczeniu. Potwierdź lub zaprzecz doswiadczeniom realnych uzytkownikow. Twoje doswiadczenie bedzie dla nas pouczajace. Takie, wiesz...., wyczytane chyba mniej. A jesli, to wrocimy do sporow sprzed lat i tam je sobie poczytamy.
-
Rozumiem, że takie przeprowadzaleś. Nie? Hmmm uprzedzę, bo bedzieto trwalo caly dzień. Nie nie przeprowadzaleś, czytaleś o nich, jak o znakomitej wiekszosci tez, ktore wysuwasz. Oszczedź temu watkowi. Pisz o wlasnym doswiadczeniu. A ja sie tutaj z Toba zgodzę, i nie opieram tego twierdzenia na wyczytanych ... tylko na swoich przemysleniach po odsluchach w swoim pomieszczeniu na wielu wzmacniaczach jak i na wzmacniaczach u znajomych. Dobra lampa, podobnie jak dobry tranzystor powinny iść w kierunku brzmienia takiego, ktory przeanalizowany przez nasz mozg powinien byc interpretowany jako dźwiek na zywo. Dalekie jest co powiedzialem wbrew pozorom od idei hifi. Choć moze być bliskie. Czy to jest lampa czy tranzystor, nie ma znaczenia. Z doswiadczenia czesciej i taniej udaje się to wzmacniaczom lampowym. Powtórzę jeszcze raz. Jednym z najbardziej sugestywnym z systemow byl oparty ma dynaco st35 gdzie caly system ( nie tylko wzmacniacz) byly traktowane jako calość. Zakupione przezemnie st35 juz tak dobrze mi nie zagralo jak u kolegi, bo nie wystarczy mi czasu i cierpliwosci na dostrajanie systemu. Cena dynaco 4-7kzł. Zaleznie od modyfikacji. Kraft, teraz Ty. Wzmacniacz, porownanie co z czym. Jakie wnioski. Nie masz o czym napisać idź posluchać i bardzo chetnie poczytamy. To co juz napisalo Audio i Amir poczytamy u źrudla, a nie Twoja interpretację
-
To 10 min dluzej niż Twoja szybkosć reakcji na moj wpis. 1:0 dla Ciebie. A coś merytorycznie Kraft w tym watku? Porownywaleś ostatnio jakąs lampę z Twoim prawidlowo zaprojektowanym wzmacniaczem? Masz jakies zdanie na temat konstrukcji lampowej se,pp vs tranzystor? Moze brzmienie mos lub j fet w jakis sposob przypomina lampę. Co powiesz o Sun 2A3 oferowanej na Alli? Jak sie ma do oryginalu? Porownywałeś. Sluchaleś wogole jakiś lampowy wzmacniacz u siebie w domu?
-
A może charakterystyka pracy triody z mocą tranzystora. Tu przyklad 5650 ale to akurat słabiak. Są lepsze wzmacniacze. Ale meritum gdzies posrodku filmu, czyli charakterystyka tranzystora vfet. Nie przepadam za reduktorem szumu ale niewiele informacji w net, wiec jego filmik laduje tu jako źrudlo informacji.
-
To czy lampa, a potem dlugo nic to kwestia gustu :). No dobra, średnica i wysokie to nie problem w lampie ale nie skonczyleś opowiadać o basie? Na jakich kolumnach testujesz? Michal nie bedzie tesknił za Elnami? :)))
-
Majkel, ale wiesz, ze jak się mowi o hobby to zwykle sie przesadza? No i wierzy się w to co mowi. Daj spokoj. Na forum spotykaja sie rozne charaktery, jak w zyciu, i warto zachowac szacunek mimo rożnic pogladow. Warto sie zastanowić a'propos Pana Daniela czy to jest tak, że konstruktorzy tranow zakladaja, ze ich wzmacniacz ma grac "jak lampa", czy to uzytkownicy tak nazywaja ich brzmienie.
-
Elektron, no nie wiem czy kult wymiany lamp wziol się z pojawieniem sie wzmacniaczy chinskich. Raczej jest to mozliwość jakiejś zmiany w dźwieku. A to, ze starsze lampy są lepsze niz obecnie produkowane, to inna historia. Lampa, to po prostu dla mnie elektronika, a nie zadne magiczne urządzenie. A ze jest elementem typowo analogowym, liczy sie jakosc, dokladnosc, powtarzalność itd. Natomiast kondensatorow i innych bajerow z pewnoscią. Dla mnie to glupota. Trzeba bylo kupic od razu dobry wzmacniacz, gdzie sztab inzynierow czy tam konstruktor zadbal o odpowiednie. Ale rob jak uwazasz, czy ktos Ci mowi, ze jesteś łosiem. Wazne zebyś dokonywal swiadomych wyborow. A tak bajdełej na jakim wzmacniaczu grasz?
-
Ale balagan Ale ciesze się, ze powstal taki watek gdzie teoretycy nie przerzucaja sie wykresami i teoriami o lepszosci. RafałS, ale ja tez nie namawiam czy nie mowie o lepszosci vintage nad wspolczesnym audio. Wielokrotnie podkreslalem, ze tu chodzi o kasę. Pisalem, ze ja nie kupilbym w salonie wzmacniacza do 10kzł bo za te pieniadze mogę miec super amp z lat 2000, 90, a nawet 70. Po prostu poziom dźwieku takich wzmacniaczy mnie nie satysfakcjonuje, a do 10kzł mozna kupić np Graafa, ktory nie jest znany zwyklemu zjadaczowi chleba, a juz doswiadczonym audiofilom tak. Mnie aż sie cos w srodku przewraca jak slyszę, ze za 8kzł kupil Yaqina i jest zadowolony. No nie moge być nieszczery i mu gratulować wysylać serduszka czy pucharki. To jest po pierwsze wyrzucenie 50% wydanej kwoty w bloto, a co najwazniejsze ten wzmacniacz nie zagra tak jak jakis z lat 70,80,90. A w kwocie 8-10kzł jest juz co wybierać. I produkt ktory kupujesz prezentuje juz POZIOM, uzyte elementy, spasowanie, dźwiek itd. Ja trochę podziwiam takich ludzi jak wieczorzanalogiem bo po jakimś czasie przestalem dzielic sie doswiadczeniami i spostrzezeniami z ludźmi. O waznych rzeczach gadam tylko z kolegami. Dlaczego? Bo po pierwsze ludzie naprawdę są porabani, a nie wiesz kto tam jest z drugiej strony. Po drugie i tak nie zrozumieją dopuki sami nie nabiorą doswiadczenia. Rafał, przyklady w tym wątku. Ludzie pytają "co kupić" bo nie chce im się odsluchiwac czy choc poczytać, poszukać info. Nie chce im się, no to niech im slabo gra. Mnie nie chce sie przekonywac nikogo do niczego.
-
Adam, lampa moze być konturowa i nie trzeba kt. Wlasnie o to chodzi, ze Wy wszyscy( lub prawie wszyscy) myslicie, ze to ciepelko. Najgorsze ( lub nie) że producenci ida za tym trendem i wzmacniacze lampowe są mile w odsluchu. Mam zbalansowane pre lampowe na 2A3 i e88cc i założę się, ze w zyciu bys nie rozpoznal po brzmieniu, ze to lampa. Oczywiscie mozna go zmiekczyć doborem juz samych lamp. Z posiadanych przeze mnie wzmacniaczy tylko wba na 211 brzmi " jak lampa". Chodzi mi o bas oczywiscie, bo pozostale zakresy są lampowe, czyli przestrzeń i ten ambient.