audiowit

Uwielbiam jak ktos pisze, ze wzmacniacz zostal zbudowany np do rocka... :). A do innej muzyki juz nie? Czyli jest to po prostu kiepski wzmacniacz.

A w kudosach jest br, jest zejscie i są bardzo szybkie. Jak to mozliwe? A moze ludzie nie tesknią za kontrolą? Polecam dynaudi bm15a. Zaprzeczenie domowego dynaudio.

Ale Atc mają malą skutecznosc. Strzelam 85dB. No proszę, stoi jak byk w specyfikacji. 85dB

Mariusz nie przesadzaj już. Ja slucham max 80db. I co znaczy kolumna dymi. Max spl w monitorach studyjnych nie jest podawane tez nie bez przyczyny. Montuje się sluchając dość glośno. Trzeba tez pamietać o tym, że w zaadoptowanym pomieszczeniu muzykę mozna sluchac głosniej bez zmeczenia z wiadomych powodow.

Tak, tylko trzeba pamietać, ze w monitorach studyjnych przewaznie na kazdy przetwornik przypada jeden wzmacniacz i wraz ze wzrostem liczby przetwornikow wzrasta liczba wzmacniaczy. Ja myslę, ze nie jest przypadkowa ta moc i myslę, ze oczywiscie jest zapas. Trzeba pamietać też, ze monitory aktywne sa wyposazone w zabezpieczenia przeciwprzeciażeniowe. I nawet biorac pod uwagę buust czy boost nie jest to wzmacniacz o mocy 2.5W na całą kolumnę. Wierzę tez, ze ten dźwiek mogł się podobać. Tylko czy jest tym co autor miał na mysli juz nie mowiac o konstrukcji kolumn i np ryzyku spalenia głosnika?

Tym wlasnie rozni się astronauta od astrologa.

To ja napisze co producent zestawił w aktywnej wersji tej kolumny. - Wyjście wzmocnienia: wysoki 50 Wat RMS, średni 100 Wat RMS, bas 200 Watts RMS - Wzmocnienie całkowite: 350Wat

Wierzę, ze podobalo Ci się brzmienie. Zastanawiam się tylko dlaczego producent Atc podaje takie wartosci. - Rekomendowana moc wzmacniacza: 100 to 1500 Watts To pytanie jest retoryczne.

No no, jak już wczesniej wspomnialem, uzywam ebc od dawna w innym samochodzie. Teraz nowe zalozyłem. Dym to leciał tez z farby z tarcz.

Tak. Wiele. Sam miałem UR CDE z kwadrą TFK ribbed plated. Sam cd bardzo dobry, a po upgrade ( co nie jest trudne, bo jak w wielu UR są niedoróbki) swietny. Nie polecam lampizacji. Po co? Zeby dźwięk cyfrowy stal się analogowy? To lepiej z gramofonu grać. Ewentualnie ( niech się specjalisci wypowiedzą) jako wzmocnienie sygnału. Ale opamp jest o wiele bardziej precyzyjny. Więc po co? Żeby ladnie zepsuć.

Jak ja Cię doskonale rozumiem. Sprzęt audio to też historia techniki. No i co z tego. Pytanie czy tą wiedzę potrafią wykożystać. Wiedza nie jest po to żeby byla tylko jest pocoś. U mnie wcale nie burzą marzeń. Moje wyobrazenia o audio są niezmienne. Ważne jest to co uslyszysz, a nie przeczytasz. Ale oczywiscie czytam z ciekawością. No wiec właśnie. Brakuje ludzi z ciekawym sprzetem i obyciem. Sam wiesz, że wrzucone pytanie odnosnie czegoś innego niż wimm, pozostaje bez echa. Wiecej informacji zdobywa się piszac miedzy sobą. Nie przekręcaj. Nie każdy cd i nie zawsze. Oczywiscie, ze zdaje sobię sprawę, ze znow rzucam temat, ktory nie przysporzy mi popularnosci ale tak jest. Domyslam się, że wiekszość tytaj streamuje i się obruszyła. Sprawdzone na wielu systemach, w różny sposób. A spotify to juz w samochodzie mozna sobie posluchać. Streamowanie jest fajne zeby sobie poserfowac i znaleźć coś nowego ale typowym audiofilskim źrodłem pozostaje nosnik fizyczny typu płyta lub plik wiadomego pochodzenia. Jeszcze jedna myśl a'propos sprzetu. Moj "referencyjny" system juz jest poskladany. Jestem bardzo zadowolony z dźwieku, choc sama elektronika nie jest ani ladna, ani w części nowoczesna, napewno nie wyglada efektownie ale gra świetnie. Nie wykluczylo to u mnie eksperymentowania z inną elektroniką. Takie jest to hobby. Nie polega na lapaniu tylko gonieniu. Jesli ktoś zlapał i trzyma, jego prawo i fajnie.

Osobiście nie streamuję tylko gram z dyskow. Wiele razy slyszałem Tidala u kolegow i zawsze w porownaniu z cd wypadal blado. W tym tyg bylem na porownaniach jakiegostam sprzetu i gralismy na Tidalu zamiennie z takim przenosnym odtwarzaczem. Wspomnę tylko, ze komputer z ktorego szedl tidal to zawodowy komputer montazowy. Dodatkowo miał filtry majace odseparować zaklócenia z kompa. Roznica byla ogromna na korzyść przenośnego gowienka z wgranymi plikami dsd i gestymi pcm.

Mariusz, może i totalną, tylko pamietaj, ze wszystko zalezy od punktu widzenia. Poza tym bez przesady, znam wiekszych świrow niż ja No i jak już xlr, to po co juz to rca? Żeby zaklócenia zbierały?

Stwierdzenie dotyczyło muzyki, nie sprzetu.

Dlaczego akurat na Lebenie, ktory jest bardzo malo uniwersalny? Niestety ja mam tylko 3. Ale do tego dochodzą 2 przedwzmacniacze lampowe i kilka koncowek co juz znacznie podnosi mozliwosci. Ale nie wszystkie polączenia są ciekawe.

Widzę, że MA stara się wskoczyć na wyższą półkę.

Słuchają dużo muzyki.

Warto wyposażyć nasze bryki w hamulce, ktore zwiekszą bezpieczeństwo nas i naszych rodzin. Polecę Wam klocki i tarcze hamulcowe EBC. To już 3 zestaw Ebc jaki zamontowalem. Wczesniej w Subaru, gdzie fabryczne hamulce są przyzwoite tylko w sti. W subaru byly czerwone klocki i nacinane i nawiercane tarcze. Różnica bardzo duża. Dodatkowo czerwone klocki nie pylą. Ceramika. W Audi mialem fabryczne klocki i tarcze. Oczywiscie Audi sygnowało je swoimi oznaczeniami, więc nie wiem co to dokladnie było. W kazdym razie napewno dawały radę. No ale po wymianie na żółte kolcki i tarcze ultimax galki oczne wypadają z czaszki :). Przejechalem już na nich z 5kkm i dają radę. Bardziej pylą od fabrycznych i napewno bardziej od czerwonych EBC. Ale to tyle z ich wad.

Tak trzymaj. Nie masz mnie zrozumieć tylko kombinować. Ja tu nie gram głownej roli.

Kaczadupa, mylisz się. Kudosy nie są wyborne one są w swojej kategorii cenowej rewelacyjne. Ale trudno w to uwierzyć patrzac na nie. Nawet nie bardzo mi się chce na tym forum je polecać gdzie kroluje Wimm, a guru audio probuje byc Kraft. I absolutnie nie jest moim celem urazenie forumowiczow. Nie, to ostatnia rzecz jaką chce teraz zrobić. To zjawisko powszechne, zyjemy w takim swiecie. Trzeba zrozumieć jedną rzecz, ktora jest kluczem do wszystkiego w odsluchu. Audio jest sztuka iluzji. I w tym Kudosy są mistrzami. Podpuszczajac Was z tym rownym graniem mam na celu zmusić Was do myslenia. Za co sorry ale juz taki jestem i tyle https://m.youtube.com/watch?v=UxgvUcWKHPs&pp=ygUebmllIG1hbXkgcGHFhHNraWVnbyBwxYJhc3pjemEg Bosze ile w tym jadu :). No przykro mi, nie chodzi o gazetkę tylko o zdanie prawdziwego recenzenta, ktory potrafi pisać.

Dostalem się. Hmm. Jak na "holenderski" test to kudosy wychodzą bardzo dobrze. Nie jest tajemnicą, ze niemcy i anglicy jeżdżą po sobie jak po lysych kobylach. Myslalem, ze zjadą je dokumentnie, a tu zaskoczenie. Tu polski test. Przychylam się bardziej do niego. Zresztą kazda pliszka swoj ogonek chwali. Do domu w zupełnosci mi wystarczą. https://hi-fi.com.pl/testy/kolumny/3708-kudos-super-20a.html Kraft, nie muszę. Reszta bez komentarza. Stryjecki Neutralności wolałbym nie opisywać, tylko mierzyć w procentach. Powiedzmy tak: do 30000 zł to 102 %. Charakterystyka przenoszenia i równowaga rejestrów na pewno nie są idealne i w pełni liniowe. Ale – szczerze – chyba nie znam takich urządzeń, może poza słuchawkami AKG K701, które by w pełni spełniały ten warunek.

Myslisz, ze trzeba dać jeszcze czad mainstreamowi :)? To stare monitory. Ale maja jeden +. Made in wróg a nie made in Chrl. No nie bylbym tego taki pewien ;). Fajna jest ta niepewnosc

Kraft, na potrzeby forum tak.

Bedzie. Ale te monitory slucha się na stojaco. Przy okazji bedzie jak producent nagina rzeczywistość albo czym jest reklama. Troche o tym o czym pisze Mariusz i rewizja niektorych mitow audiofilskich. Trochę wprowadze Was w swiat profesjonalnego dźwieku. Te monitory to tylko przyklad, eksperyment bo na codzień mam do czynienia z innymi.

Podeślij mi Kaczadupa ten test. Nie mogę sie dostać. Mam nadzieję, ze nie jest to niemiecki pomiar. Wiesz, ze niemcy i anglicy przeklamują pomiary konkurencji? I jeszcze zapowiedź testu monitorow studyjnych bo naroslo widzę dużo legend i stereotypow. Troche też inne podejscie do audio.