-
Zawartość
9 375 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
No wiec Mariusz znieksztalcenia harmoniczne parzyste ( nieparzyste zreszta tez) slychać. Sam sobie zaprzeczyłeś :). Z tym, ze jak pisalem. Jeśli znieksztalcenia zostaly tak wkomponowane w pasmo ( tu w granicach glosnosci na jakich sluchamy) to iluzja uwiarygadnia obraz muzyczny. Np we wzmacniaczu Kondo ja nie slyszę dogrzewania, podobnie jest w moim Graafie. Nie slyszę tego typowego "lampowego" ciepla. I to są dla mnie dobre wzmacniacze. Tembr glosu powinien być podkreslony rozdzielczoscią, tonalnością. Oczywiscie, ze realizatorzy stosują tricki np Diana Krall czy już naprawdę groteskowo znieksztalcają np Enya.Ale to zupelnie inne zagadnienie. No dobra przepraszam. W przypadku Enyi nazwali to jakos zeby usankcjonować efekt... Albo inaczej. Dobry wzmacniacz lampowy powinien grac tak samo jak dobry wzmacniacz tranzystorowy. Ale ja zawsze mowilem, ze dążę do perfekcji. Czego nie rozumiesz. Nie znam wzmacniaczy z piekną srednicą. Jesli wzmacniacz ma piekną srednicę a wszystko inne przecietne, dla mnie nie jest to dobry wzmacniacz. A ze olewam pomiary? Bo to się nie sprawdza w praktyce. Jesli cos wypadnie idealne w pomiarach, nie musi wypaść wiarygodnie dla ucha. Dlatego ja tez twierdzę, ze hiendu nie powinno się mierzyć. Hifi tak. To jest najwaźniejsze, wiarygodny obraz.
-
Skoro juz padlo pytanie retoryczne, to na nie odpowiem :). Nie, dlatego, że sluchajac Diany Krall na zywo nie uslyszymy tych znieksztalceń. Zaraz padną kontrargumenty typu, bo ja lubię. No zaraz, dązymy chyba w tym hobby do perfekcji? Czy wolimy wlasną interpretację? Pytanie filozoficzne? Bynajmniej. Zgodzę się natomiast z twierdzeniem, ze parzyste harmoniczne tworza zludzenie naturalnego dźwieku i tu mogę przyklasnać. Wszystkie chwyty dozwolone, cel uswieca srodki. No ale jak cos się tam podgrzewa, no to wymiotowac sie chce. Jednym slowem Diana Krall ma nam siadac na kolanach, a nie jej podsaturowana wersja. Aż mnie skrecilo, na mysl siadania na kolanach, brrr.
-
A ja nie lubię nieszczerych pozdrowień i ludzi wiec niczego zyczyl nie bedę. Do niezobaczenia.
-
To jest ten poziom kultury, o ktorym pisaleś? Odczepiam się, prosze bardzo. Niemniej nastepnym razem jesli bedziesz cos chcial napisać bez przemyslenia tego to lepiej wypij szklanke wody i policz do 10
-
Kto sieje wiatr, zbiera burzę ? Nie musisz się tlumaczyć. A ja mogę zapytać po co pytasz? Nie slyszysz?
-
O ile dobrze pamietam, to dyskusja dotyczyla tego, ze Wimma nie biorą na testy recenzenci, bo branza audio boi się, ze jest "lepszy". A artykuł do ktorego zostalismy skierowani był napisany w sposob uwlaczający inteligentnemu czlowiekowi. Uzyte byly tam slowa hit i cud. Także ten... nie widze zwiazku z toksycznoscią i powiekszaniem ego. Przydałaby się chwila refleksji? Do kogo takie artykuly. I jeszcze jedno. Pytasz czy ktoś slyszy roznicę na zasilaczu liniowym. Na wszelki wypadek? to jakbyś jadł bulkę z maslem i zapytał sąsiada czy jest smaczna.
-
Pre, nie wiem czy polecac. Za mało je znam. Natomiast koncowkę doskonale. Znasz jakis wspólczesny wzmacniacz/koncowkè w klA za 3kzł? Nawet tandetne moduły w klD są w podobnej cenie + obudowa. A tu masz w pelni naprawialny, ladny dobrze grajacy amp. Jest duza róznica w dźwieku miedzy klA, a klAB. Z tego co pamietam jest regulacja głosnosci wiec mozna przeczekać na niej szukajac dobrego pre.
-
No tak, uzycie polaczenia słów hit i cud jest bardzo dobrym trickiem zeby przyciagnąć pewną grupe odbiorcow. Pielgrzymow z Lichenia ?
-
Dobre. A tyle lat zylem w nieswiadomosci, oszukiwany przez producentow audio :).
-
Karol, po co dyskutować po raz setny o tym samym. Pavello, jesteś chyba krotko na tym forum. Nie daj się wciagnać w dyskusję, ktora doprowadzi do zlotu bojownikow i serii banow.
-
Ale sq philipsa to nie jest niewiadomoco. Lampy nos sa po prostu drogie i bedą tylko drozsze.
-
Pierwsze miejsce Pioneer 73 jakoś mnie nie zaskoczyło. Ladny zestaw za psie pieniadze, a grajacy wybitnie szczegolnie w klA. Pisalem kiedyś o nim. Oczywiscie wybitnie za tą cenę i za cenę wiekszosci obecnych wzmacniaczy do 10kzł.
-
Znow się zaczyna?
-
Slyszalem, że nie jest ważna intensywność cwiczeń tylko regularność. No więc codziennie robie od wielu lat jeden brzuszek, jak wstaje rano z łózka.
-
Posluchajcie mlodego pokolenia. Jest nieźle.
-
No Tomek, rozbieranie i czyszczenie tych selektorow urosło do poziomu wiedzy tajemnej, a Ty pyk... i wyczyszczony. I nawet orderu sobie nie przypioleś. Tez mi się przypomniała pewna historia z elektroniką, ktora wyslalem do odrestaurowania do internetowego mistsza. Odebralem ją po 3 latach, nieruszoną, a moj serwisant zrobil ja w tydzień, rozbierajac na czesci pierwsze i w 20 min kupil wszystkie niedostepne części, ktorych szukanie komus innemu zajelo 3 lata. Są serwisanci i ... serwisanci.
-
I co najważniejsze ten sprzet da się naprawić/odrestaurować i moze grać następne dziesieciolecia.
-
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Tez tak mialem i tak myslałem, po czym z ulgą sprzedałem. Ale subaryny tez uwazam za fajne samochody. -
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Po tym jak panewka w moim H6 zaczeła pukać, sprzedałem w sumie z ulgą. Samochod genialnie się prowadził ale każda wizyta u mechanika to byla droga przez mękę. Subaru chyba nie na warunki PL. Zresztą wrx mojego kolegi też mechanicy zamordowali. Nie wspomnę o kosztach.