-
Zawartość
9 375 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez audiowit
-
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Coswortha miał mój kolega, który trochę jeździł w rajdach. Dokładnie tak mówi " mistrzostwo jak to jeździło". Fajne jest to, że te charakterystyczne " brzydkie" samochody zapadają w pamięci. -
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Ale brzydki Jak można nie znać hamerykanskich musclecar :). Volvo nie nauczyło mnie motoryzacji. Nie psuło się i nie sprawiało żadnych kłopotów. To był mój pierwszy samochód i trafiłem z nim w 10. Motoryzacji nauczył mnie fiat Punto hgt. Nie wiem czy wiecie co to. 136km w punciaku. 1.8 silnik był za mocny na tą konstrukcje, więc samochód gioł się w pewnych punktach i w nich koronował. Zresztą nie tylko w nich ;). Jakie klopoty mialem z tym samochodem, to wieczoru by zabraklo na pisanie. W kazdym razie z zardzewialego gruchota doprowadzilem go prawie do nowki. Ale ten samochod mial coś w sobie. Niezly look i doskonale się prowadził. Zdjęcia mam tylko z lustrzanki, wiec nie wkleję. W kazdym razie niebieski i jak dla mnie wygladał na streetfightera. Takiego mlodziezowego... kilka zdziwionych bmw3 wzioł A punciak, to taka zabawka i poligon ćwiczeń. Większym wyzwaniem był Subaru Legacy 3.0. Z tym już żartów nie było. W PL sprzedano tego mało. I od tego samochodu mam uraz do Subaru. Świetnie jeździ, prowadziłem kilka wrx I sti. Legacy jest taka wersją czołgową. Nie było siły żeby zatrzymać ten samochód. 245km w wolnossaku. Zima była ulubiona porą roku dla niego. Był plugiem. Subaru ma jedną wadę. Nie spotkałem mechanika w pl który by umiał to naprawiać i to mechanicy mi go zamordowali -
Najlepiej mocny.
-
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Wliczone koszty w ryzyko. Obejrzałem sobie filmiki o tym Romecie. B fajny motocykl. -
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Świetny samochód. Jeźd,iłem tą starszą wersją. 16V?. Wygląd zewnętrzny niewiele zdradzał. Tylko wtajemniczeni rozpoznawali wilka w owczej skórze. A jeśli już mowa o czymś mocniejszym w automacie. Audi A4 Tfsi qattro S-line.Zrobiony stage1. 285kM i 400Nm. Do setki 5.5s. Koła od S. Już idą klocki i tarcze od Ebc. Teraz jeździ nim żona ale chce ją przesadzić do czegoś bardziej komfortowego, a sam bedè musiał skrócić drogę hamowania. Obecnie to 34m. Samochód jeździ wyśmienicie. Może nie jest to samochód sportowy ale wielowachaczowe zawieszenie i quattro robią swoje. -
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
Heh, moja koleżanka chcąc mieć podobne auto do mojego volvo kupiła 1.8 przed liftem, mimo, że 1000razy ją ostrzegałem. Początkowo s40 była niezbyt udanym samochodem. Wszystkie jej wady właśnie usunięto w 2001r. Wymieniła go po roku. Żłopał benzynę jak smok i ciągle się psuł. Amerykance to nie moja bajka. Jestem na etapie poszukiwań kolejnego autka i kolega z pracy chce mi wcisnąć Chellengera. No nie... nie jeździ, nie skręca, nie chamuje. Plastik, szpary takie, że jak coś Ci wypadnie z kieszeni to stracone. W stanach jeździłem mustangiem. Gałka od zmiany biegów od spodu miała pozostałość od miejsca wtrysku plastiku doskonale wyczuwalne pod palcami. Jeździłem Chellengerem, Chargerem, Mustangiem, F150 i kilkoma innymi i .. no nie. Jeszcze mustang z 74r miał swój urok. Trudno mi było się przyzwyczaić do wielkiej kierownicy ale ok. Jego toporność była spoko. Jedyny plus amerykańców to dźwięk silnika. Bulgot V8ek jest nie do podrobienia. -
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
A'propos zdejmowania dachu. Sprawia mnóstwo frajdy. W ciepłe dni można jeździć bez dachu. Po wyłączeniu trakcji dla umiejących jeździć zabawa murowana. Slk 2.0 Kompressor W tym volvo trzeba było pamiętać żeby kupić model po lifcie czyli po 2001r. Przekonstruowano tam zawieszenie, silniki, no i tuning optyczny. Wtedy jeszcze lift to był lift. No i za żadne skarby silnik 1.8. 1.6 był już lepszym wyborem. -
Stary wyjadacz dźwięku z komputera vs Soundgenic IO Data
topic odpisał audiowit na Arko55 w Nasze testy
Jestem w stanie to wszystko przeboleć dla dźwięku Iodaty. W tej cenie.... rewelacja. Kilkukrotnie droższe odtwarzacze nie miały szans. Lumin U1, Auralic Aries Femto, Aurender 10. Może po prostu tak się to u mnie zgrało. Narazie nie chcę nic innego. -
Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.
topic odpisał audiowit na audiowit w Rozmowy (nie)kontrolowane
309000. Niedużo. -
Stary wyjadacz dźwięku z komputera vs Soundgenic IO Data
topic odpisał audiowit na Arko55 w Nasze testy
Czyli tak se? -
Samochody wzbudzają podobne emocje jak audio. W obecnych czasach są czymś niezbędnym w życiu codziennym. Są zjawiskiem powszechnym. Czy aby napewno? Podejść do samochodów jest tyle ilu ich posiadaczy. Chciałbym, żebyscie w tym watków przedstawili swoje spojzenie na motoryzację, może przedstawili swoje bryki. Volvo s40 2001r 2.0 benzyna. Ten samochód jest moim pierwszym samochodem. Mam go od 2004r i do tej pory NIGDY mnie nie zawiódł. Dowiózł mnie bezpiecznie min Grecji Rumunia, Czarnogora, Serbia, Chorwacja, Albanii, Włochy i wiele innych zakątków Europy przez wiele lat po kilka razy i nigdy nie sprawił żadnego problemu. Moje samochody się zmieniały, a Volvo zawsze pozostawało na topie. Od kilku lat myślałem żeby je sprzedać i nadal jest. Co mnie natchnęło do tego wątku? Wczoraj kolega w pracy powiedział do mnie " zwróciłeś uwagę, że twój samochód jest najtańszym i najstarszym samochodem na parkingu? " A parking jest na ponad 300 miejsc. Śmiało piszcie, komentujcie, wklejajcie o swoich, sąsiada, w planach, mażeniach .
-
Stary wyjadacz dźwięku z komputera vs Soundgenic IO Data
topic odpisał audiowit na Arko55 w Nasze testy
Ja z iodaty nie słuchałem wogóle streamu. Mój kolega, który dawno temu polecał mi soundgenica w ramach testów słuchał streamu i mówił, że brzmiało to źle. Wogole, żeby streamować z iodaty trzeba kombinować, bo przeznaczenie tego pudełka jest zgoła inne. Więc transport ziemniaków w Lambo jest możliwy ale Passat zrobi to lepiej -
Stary wyjadacz dźwięku z komputera vs Soundgenic IO Data
topic odpisał audiowit na Arko55 w Nasze testy
Po zainstalowaniu Buble nie zarejestrowałem żadnych problemów z przycinaniem się Iodaty. Wcześniej korzystałem z dedykowanej aplikacji Fidaty i ta się przycinała. Wgrywałem też do Iodaty nie 100Gb, a 2TB muzyki i żadnych przegrzań nie było. Wojtek, iodata to nie streamer tylko odtwarzacz plików. Pisalem Ci juz o tym. Nie rozumiem dlaczego nie podpiąłeś chociażby pendrive żeby sprawdzić urządzenie zgodnie z jego przeznaczeniem. -
-
Polega to na tym, że one nie są ani miękkie ani twarde. Nie są przebasowione ani basu im nie brakuje. Tak jak Tomek pisał są wymagające co do klasy elektroniki jak i akustyki pomieszczenia. Już kiedyś o tym pisałem. Przy pierwszym odsłuchu u mnie, nie porwały mnie brzmieniem. Po kilku zmianach akustycznych i elektronicznych usłyszałem ich potencjał i się na nie zdecydowałem. I od tego momentu zaczęła się prawdziwa zabawa. Polecam raczej zaawansowanym audiofilom, bo jak widzicie ktoś tam sprzedaje je po miesiącu. I raczej nie z tego powodu, że są kiepskie ;). Warto zwrócić uwagę, że mowa o super20, a nie o c2 czy c20. To zupełnie inny poziom i niech Was nie zwiedzie podobieństwo w wyglądzie. Super20 grają na poziomie takim jaki zapewni im właściciel. Grały z Pliniusem, który znany jest z muzykalności i pre WBA. Tomek ich słuchał na pre Absolutor i wtedy jeszcze na lapku. Teraz grają z TAN7 i pre WBA Blejz zbalansowany ( nie mylić z Blejzem niezbalansowanym). Granie mniej muzykalne, mniej przyjemne, jeszcze bardziej wymagające od jakości nagrań. Nie wiem czy lepsze, czy gorsze niż z Pliniusem. Słucham takiej konfiguracji, bo może taki etap?... Co do brzmienia, to zgadzam się z 2 reckami, które są opublikowane w PL. Zamiast opisywać ich brzmienie, tam Was skieruję. Grają dobrze również z Lampą choć uważam, że klasa Unisona nie jest wystarczająca dla nich. Jeśli chodzi o cenę chyba 28kzł za nowe w momencie kiedy je kupowałem, to może wydawać się przesadzona( bo nie wyglądają;). Ale zapewniam Was, że warto. W tej cenie nie przychodzi mi nic na myśl im dorownujacego. 10900 za te egzemplarze to naprawdę okazja ( chyba, że coś z nimi nie tak)
-
Nie śledzisz:). Pisałem o kudosach. Niepozornie wyglądają i zwykle jak ktoś do mnie wpada, to nie zwraca na nie uwagi lub patrzy z politowaniem. Dopóki nie zagrają ;). Polecam. A cena rewelacyjna. Sam kupiłem je drożej niż te wystawione. Ja mam czarną parkę, też Anniversary Edition. To nic nie znaczy :). A kolumn mam jeszcze więcej ;). Też opisywałem. Nie trzymam wiedzy dla siebie.
-
Tu nie chodzi o budżet tak do końca, bo jestem w stanie wydać jakąś tam sumę. Nie wieżę, że manufaktura zrobi dla mnie kolumny na pożądanym poziomie.
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
No więc właśnie obecnie takich brak albo w budżetach nie dla mnie. Mówimy o basie 30cm i wyzej. Zaznaczam, że nie chodzi tylko o duży, wysokiej klasy basowiec w oz ( bo takie kolumny też mam). Chodzi o to żeby takie kolumny miały średnio i wysokotonowiec wysokiej klasy i byly to nowoczesne przetworniki. Akurat w tych zakresach słychać postęp.
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Oho, widzę nowy specjalista na forum
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Tjaaa, i zestroją. Boją się takich tematów. A i dobry efekt wątpliwy.
- 304 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Trudno o kolumny w obudowie zamkniętej z dużym basowcem, z potężnym magnesem. Do tego musi być zaawansowany technicznie sredniotonowiec i wysokotonowiec.
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
-
Myślę, że bardziej z gustem żon.
- 304 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Piszesz o patologii i wiórach. To ja przedstawiam najpiękniejszy symfoniczny album ever. Polecam puścić go dzieciom do poduszki. Niezwykle wyszukany i melodyjny.