Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 288
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Ale ja podchodzę poważnie np. do impedancji kabli o której pisałeś. Pisałem o tym tu: i tu: i jeszcze w innych miejscach. Przykład z krasnoludkami dotyczył jedynie zagadnienia epistemologicznego czy raczej ontologicznego. Co jest bardziej ekonomiczne, udowadnianie, że coś istnieje, czy dowodzenie, że czegoś nie ma.
  2. Jak to rozumieć? Moje przykładowe - 25dB głośności ustawione w DDRC pogarsza mi rozdzielczość i dynamikę względem jakiej wartości? Maksymalnej dynamiki DAC-a, czyli powiedzmy 120 dB? Czy należy to rozmieć jako 120 - 25 dB, czyli pozostała mi do dyspozycji dynamika to 95 dB?
  3. A czy z poniższych danych coś można wywnioskować na ten temat? Marantz PM8005 Input sensitivity/Input impedance CD, TUNER, NETWORK, AUX, RECORDER - 200 mV / 20 kΩ/kohms POWER AMP DIRECT IN - 1.6 V / 15 kΩ/kohms Output voltage/Output impedance PRE OUT - 1.6 V / 600 Ω/ohms DDRC-24 Input / Output Max Levels IN - 2Vrms / 4Vrms (jumper-selectable) OUT - 2Vrms Input Impendance - 10 kΩ Output Impedance - 560 Ω
  4. A praktycznie, co z tego wynika? Co mam zrobić z moimi - 25 dB w DDRC? Dać w DDRC 0 dB, ale podpiąć go zamiast do końcówki mocy do przedwzmacniacza i nim regulować głośność? Czy tak będzie lepiej dla dynamiki i THD?
  5. Jedno pytanie. Czy sprawdziliście miernikiem SPL poziom głośności dla obu podłączeń? Zdaje się, że najczęstszą przyczyną słyszenia różnic jest właśnie niedopasowanie głośności. Ile prób liczył ślepy test kolegi? Jedną?
  6. I wracamy do punktu wyjścia. Dowód na nieistnienie krasnoludków z brodami na tyłkach okazał się mało przekonywujący. Zawiera luki i nie uwzględnia wszystkich możliwych czynników. Nieistnienie krasnoludków nie zostało więc niezbicie udowodnione. Wolno nam nadal zakładać, że ich działania mogą mieć wpływ na nasze życie.
  7. Jeśli te różne drgania wpływają tak, jak piszesz, to nie powinno stanowić problemu udowodnienie tego w teście podobnym do testu Winera. Bierzesz dwa kable, jeden wprawiasz w odpowiednie drgania, nagrywasz sygnał, porównujesz i dowód gotowy.
  8. Wybacz, ale stawiasz sprawę na głowie. Obowiązek udowodnienia zawsze spoczywa na tym, kto twierdzi, że coś istnieje lub zachodzi. Nie udowadnia się, że czegoś nie ma. To nieekonomiczne. Musielibyśmy nic innego nie robić. Dziś udowadniamy, że nie ma krasnoludków z brodami na tyłkach.
  9. No nie wiem. Ja sobie zdaję sprawę z parametrów o których wspomniałeś. Nawet sobie kiedyś obliczałem opór układu dla mojego kabla (było w jakimś temacie). Proszę nie generalizować. Inna sprawa, że jak pisałem, przy normalnych długościach, mocach i przekrojach wszystko powinno śmigać. Nie trzeba się tymi wartościami szczególnie przejmować.
  10. Nie wiem jakie _inne" elementy masz na myśli, ale impedancji i pojemności przewodów się nie pomija. Uwzględnia się je dobierając kable. Sęk w tym, że w normalnych warunkach różnice między kablami w tym względzie są właśnie... pomijalne.
  11. Wstawiam wykres odpowiedzi częstotliwościowej, przed i po korekcie DL (z różnym wygładzaniem). Widać, że sporo się wydarzyło na basie, mniej w środku pasma i znowu dużo na górze - pasmo powyżej 1 kH zostało ładnie wyrównane. Warto jednak zauważyć, że otrzymana krzywa raczej mało przypomina krzywą docelową ustawioną przeze mnie w DL. Zastanawiam się, czy rzeźbienie tych krzywych w DL ma jakiś większy sens.
  12. Kolejna próba rozwiązania problemu z zasłoniętymi oparciem sofy punktami pomiarowymi. Drobna modyfikacja ustawienia pomiarowego "sofa" polegająca na przesunięciu do góry o 35 cm dwóch tylnych punktów pomiarowych. Całość chyba nieźle przypomina oryginalny schemat ustawień. @tomek4446, zrobisz mi fotkę krzywej Olive z okna DL? Skoro nie mogę jej załadować, to sobie ją przerysuję. No chyba, że możesz zrobić podgląd jej parametrów, to wystarczą mi wartości liczbowe. Spróbuj też może zapisać ją jako .txt. Może mi się załaduje.
  13. Tylko to jest wykres pomiaru w warunkach zbliżonych do komory bezechowej. Szacuję, że w moich warunkach kolumny schodzą o ok. 5 Hz niżej, bo wspomaga je pomieszczenie. Można więc chyba próbować rozciągnąć pasmo do tych 30 Hz (-6 dB) bez ryzyka przeciążenia głośników. A co, jakby próbować ustawić lewy skraj krzywej docelowej na podobny spadek (kąt spadku), jak na wykresie kolumn, tylko przesunięty o 5 Hz w lewo? @tomek4446, dzięki za informację.
  14. @MobyDick, w przypadku moich kolumn częstotliwość rezonansowa bass refleksu i ostry spadek charakterystyki są mniej więcej w tym samym miejscu. Spadek zaczyna się przy 40 Hz, a BR jest dostrojony do ok. 45 Hz (jeśli dobrze to odczytuję z wykresu modułu impedancji). Ja mam więc sprawę prostą. @tomek4446, wszystko robiłem, tak jak napisałeś. I wyskoczył komunikat o błędzie.
  15. @MobyDick, nie bardzo rozumiem. Piszesz na początku, że zasada się nie sprawdzi, a w dalszej części wypowiedzi potwierdzasz, iż lepiej za bardzo nie rozciągać dolnego pasma. W cytacie jest poruszona własnie kwestia obciążenia głośnika. Poniżej częstotliwości rezonansowej traci on oparcie w postaci ciśnienia wewnątrz kolumny i jest narażony na przeciążenie.
  16. Czy ktoś ma wiedzę na temat projektowania krzywych docelowych z uwzględnieniem częstotliwości strojenia bass-refleksu? Natrafiłem na taki tekst: "I set the "LF cutoff" at some very low frequency to keep the target curve relatively flat for as low a frequency as is possible. The bass bin will roll off on its own at its low frequency limit, so the usefulness of the "LF cutoff" point is usually only for perhaps ported (bass reflex) bass bins that need rapid LF cutoff below the port frequency--in order to avoid unloading the woofers at low frequencies due to a lack of damping or air springiness to restore the woofer's cone back to its neutral position. " Jeśli dobrze rozumiem, nie należy rozciągać pasma z pomocą DSP poza granicę strojenia BR naszych kolumn. Ktoś wie coś więcej, albo natrafił na informacje rozwijające temat. Może @Tom.O(bo widzę, że zagląda)?
  17. Jeśli chodzi o wzmacniacze, CD, czy gramofony to OK. W technice głośnikowej jest jednak postęp. Nowe materiały, lepsze narzędzia pomiarowe, oprogramowanie symulacyjne, a do tego stale rozwijana wiedza. Coraz łatwiej zaprojektować zarówno tanią i dobrą kolumnę, jak i drogą i wybitną.
  18. @tomek4446, ta krzywa którą dałeś w załączniku nie chce mi się załadować. Wyskakuje błąd 'BREAKPOINTS expects 2 argument (read 'NAME'), line 1". Podobnie te krzywe Harmana z mojego linku powyżej. Krzywa ze strony NAD-a w .txt załadowała się za to bez problemu. Ciekawe, o co chodzi. Może niezgodność między wersjami 1.0 i 2.0 DL? Czy możesz krzywą Olive wyeksportować u siebie z rozszerzeniem .txt i mi przesłać. Może wtedy zadziała (choć wątpię).
  19. Nie. To krzywe do Diraca. Przypominam, że NAD też stosuje to oprogramowanie w swoich sprzętach.
  20. Dzięki. Ja znalazłem w necie cztery krzywe docelowe opracowane przez Harmana na podstawie badań z linku. http://www.aes.org/e-lib/browse.cfm?elib=17839 Różnią się podbiciem basu, +4, +6, +8 i +10 dB. Jakieś krzywe udostępnia też NAD na swojej stronie, ale mają one postać plików tekstowych. Nie wiem, co z nimi zrobić. https://nadelectronics.com/dirac-live/ Harman 10dB RMS corrected.targetcurve Harman 6dB RMS corrected.targetcurve Harman 8dB RMS corrected.targetcurve Harman 4dB RMS corrected.targetcurve
  21. Nasze forum doczekało się własnego mierniczego. Kolega @MariuszZ sprawdził, jak zmieniają się mierzalne parametry jego wzmacniacza w trakcie pracy. Pomiarów dokonał po 1 min, 3 min, 10 min oraz 60 min. Badanie nie wykazało, żeby rozgrzewanie się sprzętu miało na nie zauważalny wpływ. Wyglądana to, że lampowy wzmacniacz kolegi osiąga optimum swoich możliwości zaraz po włączeniu. Procedura wstępnego rozgrzewania przed odsłuchem nie jest w jego przypadku konieczna. Ciekawe, czy podobnie jest w przypadku wzmacniaczy lampowych o konstrukcji odmiennej niż wzmacniacz Mariusza oraz, jak taki test przeszłyby wzmacniacze tranzystorowe. Ktoś chętny do zrobienia pomiaru? Stawką są potencjalne oszczędności prądu, a przecież ekologia to obecnie temat numer jeden (a przynajmniej powinien takim być, jeśli nasze dzieci mają mieć jakieś szanse na dożycie spokojnej starości).
×
×
  • Utwórz nowe...