-
Zawartość
4 203 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez pacio94
-
Na razie nie kupuj nowych głośnikowych, jak sprzęt się wygrzeje to sobie coś wypozyczysz i zobaczysz czy warto dokładać kasę. Co do interkonektu to powinien wystarczyć. Przedwzmacniacz PHONO ma bardzo duże znacznie. U mnie zdecydowanie lepiej zagrał ten wbudowany w gramofon, niz ten, który jest w amplitunerze, więc tu też kwestia eksperymentów. Długość tego kabla RCA będzie za duża (5m to taka umowna granica), najlepiej byłoby gdybyś zmiesicił się w 3m.
-
Jest taka możliwość. Spójrz: tu (co prawda wersja USA, ale u nas też są)
-
Wzmak i CDka są dobre, ale napisz najpierw czego słuchasz oraz jakie masz pomieszczenie, ewentualnie czego oczekujesz od dźwięku (dużo/mało basu, ciepłe/suche brzmienie)
-
Sorki, rzeczywiście gdzieś mi umknęła ta informacja o kolumnach. Moim zdaniem Denon jest najlepszy w kinie oraz jako ampy KD w stereo, sam niedawno kupowałem sprzęt i stanęło na nim. Jednak wydaje mi się, że tutaj nie jest wyznacznikiem marka, a raczej cena. Prawdę mówiąc nie będziesz miał dużej różnicy między Yamahą, ONKYO czy Denonem (takie są przynajmniej moje odczucia), może jakaś osoba osłuchana, która wykryje różnice na granicy percepcji ci je rozdzieli, ale pewnie nie będzie tak, że jedne lepiej, a raczej trochę inaczej (jak zwykle ). Jeśli masz dobrą cenę na elektornikę to nie ma się nad czym zastanawiać. Swoją drogą ostatnio na allegro był taki zestaw (chyba 1908 + 1940) za 800zł, oczywiście lekko używany, ale miał bodaj pół roku, więc jeśli nie poszedł to może warto go poszukać.
-
W takim przypadku proponuję ostatecznie JAMO S718, ale moim zdaniem powinieneś sprzedać amplituner, który kupiłeś. Po pierwsze jest to amp KD, a ty chcesz samo stereo, więc nie potrzebnie tracisz na jakości. Po drugie nawet jeśli chciałbyś kiedys rozbudować zestaw do KD to ten konkretny amp nie ma nawet najpopularniejszych dekoderów tzn. Dolby Digital czy DTS, posiada tylko symulator surround tzn. Dolby Pro Logic. Jeśli sprzedasz go za te 400-450zł to na rynku wtórnym znajdziesz bardzo wiele ofert wzmaków/ampów stereo. Nie chcę cię nakierowywać na jakieś konkretne, bo doświadcznia w przeszłość nie mam za dużego.
-
Elektronika jedna z lepszych za tą kwotę, jesli nie najlepsza, bo rzeczywiście ceny, które podałeś są bardzo dobre. Zastanawiają mnie tylko kolumny. Czy za te 1200zł koleżanka będzie chciała kupić już cały zestaw 5.0/5.1, czy to ma wystarczyć na samo stereo póki co??? Jakie ma pomieszczonko koleżanka, bo budżet jest chyba "troszke" za mały na zestaw DALI do dużego pomieszczenia, nawet do małego z zestawem będzie ciężko. Rozumiem, że cały czas mówimy tylko i wyłącznie o nowym sprzęcie???
-
Dobra krótko, przy 10m2 podłogówki nawet ciężko będzie jakoś rozstawić, ale jeśli docelowe pomieszczenie miałoby ok. 20m2 (no może 18m2, ale mniej nie) to proponuję ci JAMO S606, bądź S718 (te grugie mają większe przetworniki i powinny mieć troszkę większe pomieszczenie, jeśli nie chcesza za dużo basu), do techno JBL też będzie OK. Z podanych w ostatnim poście Yamahę bym raczej pominął (mimo wszytsko elektornikę mają lepszą niż głośniki), a B&W lepsze jest do rocka/metalu, ale jeśli nie potrzebujesz dominacji basu to pewnie też ci się spodobają. Czy mają to być nowe kolumny, czy uzwyki też dopuszczasz, bo JAMO masz nowe za tyle, a te podane przez ciebie to użwyki???
-
Pianocraft z nowego sprzętu do 2000zł na pewno jest dobry i trudny do przebicia, ale mając te 2500zł możesz sobie złożyć zestaw samemu co pozwoli ci na jego lepsze spersonalizowanie. Yamahy z serii X97 bym ci nie polecił dla mnie grają bardzo sucho i tak bez wyrazu (to moje zdanie, wielu osobom się podoba), moim zdaniem zdecydowanie lepszy będzie Cambridge Audio 540A v2, Denon PMA-700AE, Marantz PM5003 czy Harman HK970. Co do kolumn to już kwestia decyzji do takiego pomieszczenia to, albo duże monitory, albo mniejsze podłogówki. Ja bym stawiał na to drugie rozwiązanie, a marki to Mission, KODA, JAMO (S606, S718) czy Klipsch (F1). Pozostaje sprawa źródła, czy jest ci ono cały czas potrzebne, bo napisłeś o samym wzmaku i kolumnach???
-
Fono JBL E/ES100 to raczej z 1500zł nie kupi, chyba, że jedną sztukę Tak od siebie to chyba najlepesza będzie Cervin Vega, albo Klipsch. Obie marki mają w ofercie wysoko efektywne kolumny co pozwoli na odpowiednie nagłośnienie tych 40m2. Ewentualnie pomyśl o jakiś małych estradówkach, albo o subie. Jednak to wszytsko powinno grać pod mocnym wzmakiem stereo (np. Yamaha A-1000, AX-700), a nie KD ze średnim zasialniem.
-
Tutaj produkty polskie
-
Za wiele doświadczenia nie mam z kasetami, w sumie od kilku dni eksperymentuję z taśmami, ale czytając temat zauważyłem wymienione taśmy w swojej kolekcji i pomyślałem, że wzbogacę wypowiedzi o małą galerię W pierwszej części kasety zagranicznych firm min. TDK MA-50 (nówka sztuka xD, cały czas ubrana) oraz wspomniany BASF (u mnie chodzi jak należy, adamc musiałeś chyba mieć pecha do tych taśm)
-
Amp jest jak najbardziej dobry, nie wydawaj kasy na kolejny, bo to ci nic nie zmieni. Zbieraj na inne głośniki np. KODA, JAMO z serii Studio oparte na frontach S606, Klipscha czy Missiona, ale o tym później. Co do suba to jeśli nie masz za dużo funduszy to SONY SA-W2500, a przy wyższym budżecie JBL ES250. Napisz jeszcze jakie pomieszczenie, bo SONY będzie dobry w pomieszczeniach do mniej więcej 30m2, a JBL powinien grać w takich powyżej 25m2.
-
Prawdopodobnie problemem jest kabel, być może jest to mono (przyczyna grania tylko jednego głośnika), albo przy jego lutowaniu popełniono jakiś błąd i dźwięk zupełnie się tłumi. Rozwiązaniem jest zakup zwykłego kabla jack-2RCA, dostaniesz go w każdym markecie RTV. Moim zdaniem dobrym stosunkiem jakość cena będzie zakupa czegoś takiego, sam używam i jakościowo jest lepszy niż zwykły czarny (cienki, ze słabymi wtykami), a jego cena jest zbliżona do tych najtańszych. Jeśli to nie wina kabla, to może przeczyść wtyki we wzmaku, gniazdo w odtwarzaczu oraz wtyczki na kablu.
-
Słuchałem, słuchałem. Może nie były to jakieś długie sesje, ale dwukrotnie było mi dane słuchać tego sprzętu, jest po prostu zadziwiające jak grają te miniaturki i to, że zmieścili wszystko (wzmak + DVD) w tak małej obudowie przy zachowaniu takiej jakości. Wiesz BOSE ma kilka zestawów i te tańsze kosztują na pewno mniej niż 16000, może są trochę droższe od pionka, ale na pewno nie dwa razy. Na pewno warto kupować w sklepach internetowych. Ja zawsze kieruję się zasadą, że sklep godny zaufania to taki, który umożliwia płatność przy odbiorze. Sprzęt dotrze do ciebie to sprawdzasz, płacisz i nie ma problemu. Płatności z góry nie proponuję , bo różnie to bywa nawet z kurierem. W MegaMedia kupowałem wzmacanicz do samochodu i poza tym, że oczekiwanie było dłuższe niż np. w Komputroniku to wszystko bez zarzutu (zapakowane solidnie, płaność przy odbiorze). W Redcoonie nigdy nie kupowałem, ale jeśli jest wysyłka za pobraniem to możesz próbować
-
Problemem będzie brak (albo raczej słaba obecność) średnich tonów. Chodzi o to, że w satelitach masz tlko małe przetworniki, które są niewiele większe niż normalne przetworniki wysokotonowe, a odpowiadają też za tony średnie. Jeśli chcesz koniecznie system kina bradzo mały to zainteresuj się sprzętem BOSE, to są specjaliści od miniaturyzacji bez strat na jakości. Nie wiem czy cenowo się zmieścisz w tych 8500zł, ale o ile dobrze pamiętam to powinno starczyć. Ewentualnie jeśli to nie musi być, aż tak małe i piękne to może skonfiguruj coś sam z normlnego ampa + DVD/Blu-Ray + zestaw kolumn (moga <powinny bo pomieszczenie dość małe, jak na KD> być dość małe, byle nie za małe).
-
Kontynuując, CD vs vinyl nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Na vinylu zawsze są te trzaski, ale zdarza się, że sama realizacja (mastering) pod kątem LPka jest lepsza niż CD, w zasadzie nie ma reguły, ja bym raczej brał CDka, mimo, że lubię ten "rytułał". Na pewno w małym pomieszczeniu lepsze będą słuchawki, a w większym możesz kupić zarówno kolumny jak i słuchawki, ale przy tej twojej małej hali kolumny musiałyby być naprwadę wielkie, żeby dobrze to nagłośnić, więc pozostają ci dobre słuchawki + wzmak słuchawkowy + CD (jak dobrze poszukasz to może starczy ci też na gramofon np. Pro-Jecta Expression). Co do neutralności słuchawek, to szczerze mówiąc nie ma tak naprawdę neutrealnego sprzętu. Wbrew pozorom to droższa budżetówka ma na ogół większą neutrealność (sterylność/wierność przekazu) niż sprzęt HI-END. Chodzi o to, że każda firma ma swój przepis na granie, a sprzęt droższy jest typowo wybierany uchem, co komu pasuje i nie musi być super jak chciał realizator (a może raczej jak mu wyszło; niestety dzisiaj znacznie trafniejsze stwierdzenie). PS: Same w sobie skosy w pomieszczeniu poprawiają akustykę (rozpraszanie fal)
-
Dzięki za odpowiedzi, myślę jednak, że jakby się uparli w jakiejś firmie to wyfyśliliby coś do czyszczenia taśm np. mały magnetofon, w którym zamiast głowicy byłaby jakaś gąbka ze specjalnym płynem i dałoby radę Co do mojego magnetofonu to naprawdę wrażenia super. Zdjąłem obudowę, a w środku jak nowy, brak kurzu itd. Myślę, że to sprawa osób, które mojemu tacie go ściągnęły, nowe paski, wszystko pieknie. Co do dźwięku to ciężko mi jest wyrobić swoje zdanie, bo nie mam żadnych dobrych oryginalnych kaset (apropo, zna ktoś jakieś dobre rockowe, metalowe wydawnictwa, na taśma chromowych lub metalowych), ale na tych lepszych jakościowo jest naprawdę przyzwoicie, gramofon czy Blu-Ray wcale nie grają lepiej (albo minimalnie co można zrzucić na taśmy).
-
Witam Budżet duży, co daje ogromne możliwości, ale po kolei. 1. W ogromnej większości przypadków wydając tyle samo lepsze będą słuchawki 2. Lampa vs tranzystor: temat wałkowany wiele razy, prawie wszędzie gdzie jest audio. Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo takie czyto klasyczne charakterystyki tych typów (lampa: ciepła, sporo basu, ale o gorszej kontroli; tranzystor: dynamiczniejszy, bardziej przejrzysty <trochę nie te słowa, ale nie wiem jak to wyrazić>) często się nie pokrywają, zdarza się, że niektóre lampy grają jak tranzystory (z tych charakterystyk) i odwrotnie 3. Kolejna wielka wojna, analog vs cyfra. Nie ma odpowiedzi na to pytanie, najlepiej mieć oba, ale myślę, że do rodzajów muzyki, których słuchasz to gramofon nie będzie dobry, bo vinyl to nie jest zbyt popularny nośnik wśród raperów ipt. itd. 4. DAC - digital-analog converter urządzonko, które zmienia zapis 0,1 na sygnał elektryczny (analogowy) preamp - przedwzmacniacz, może być odzielny (wzmaki dzielone) bądź wbudowany (integry) końcówka mocy - tak jak wyżej Najlpiej poczytaj sobie gdzieś indziej o tym, bo w poście jest mało miejsca, żeby to objaśniać bardziej 5. Vinyl vs CD; patrz punkt "3." Odtwarzaczy nie będę ci nic proponował, bo w tych droższych nie orientuję się za dobrze. Ze słuchawek na pewno GRADO, ale jeszcze Sennheiser HD800. Pamiętaj, że możemy cię jednynie nakierować, a przed zakupem musisz obowiązkowo pójść posłuchać sprzętu, bo sumka jest duża i nie warto później tracić na odsprzedaży!!!
-
Wracam do tematu, który w sumie się właśnie zdeakutualizował. Chodzi o zakup mojego pierwszego magnetofonu. Dzisiaj dostałem od taty AKAI GX-65 Mk II. WYdaje mi się, że jest chyba lepszy od tych podawanych wcześniej (jeśli nie to wyprowadźcie mnie z błędu), a jego stan jest prawie, że idealny (brak jakichkolwiek rys na wyświetlaczu, froncie, pokrywa jest lekko starta, ale tylko minimalnie. Ogólnie zakupiony za 200zł, czyli analizując jego stan i umiejscowienie w ofercie to bardzo okazyjnie. Wrażenia z odsłuchu w najbliższym czasie, bo na razie musze dojść do ładu z kasetami. PS: Czy kasety się jakoś konserwuje, czyści itp, tak jak vinyle czy nie???
-
Kojarzę brzmienie firm, które podał qba1pl, wyraźnie napisałem, że Rotela raczej bym odpuścił, a zatrzymałbym się przy wzmakach podanych w temacie. Nie użytkowałem ich przez dłuższy czas (tych konkrtnych wogóle nie słuchałem), ale chyba nie powieice mi, że inne z podobnej półki tych samych producentów brzmią zupełnie inaczej??? Zaproponowałem odsłuch, a tu mała nagonka na mnie
-
Nie ES80, a ES100, ale to jest roziwązanie czysto tymczasowe, a nie chciałem dwa razy kupować kolumn. Po prostu zarówno mój pokój odsłuchowy (ok. 45m2) jak i rozbudowa tego co mam do KD są planami na przyszłość.
-
Jak już wszystko skończysz to spróbuj skombinować sobie kable QEDa, albo Chord Company, ładnie uwydatnią ci basik i powinno być super. Widzę, że jesteś z "mojego" miasta (!!!CKM!!!) i z tego co się orjentuję to raczej cienko tam u nas ze sklepami. Jednak nie ma się co załamywać ja swój sprzęt kupiłem właśnie w Cz-wie, jakbyś chciał kontkat to pisz na PW. Wspomnę jeszcze, że masz pod nosem profesjonalną firmę tworzącą wystroje akustyczne (APAMA Acoustic), ostatnio rozglądam sie za takimi rzeczami patrzę, patrzę, nic, nic, nic, aż tu nagle super produkt i to z Częstochowy, aż mnie przytkało
-
Biorąc pod uwagę repertuar to Rotela bym raczej wyeliminował, przy rocku na pewno jest świetny, ale wydaje mi się, że kalsyka czy jazz nie zabrzmią tak przyjemnie jak na NADzie czy Arcamie. Jednak wybór między nimi na podstawie postów z forum będzie raczej trudny. W pewnym sensie ich charakter jest podobny, choć na pewno nie można powiedzieć, że grają tak samo. Radziłbym ci posłuchać ich samemu, a najlepiej wypożyczyć i przetestować u siebie. Wybór ogólnie jest dobry (jeśli chodzi o ogólny charakter i to jak spisują się w konkretnych typach muzyki; ja bym postawił bardziej na NADa), ale decyzja należy do twojego słuchu, a nie słuchu kolegów z forum. Sory, jeśli ci nie pomagam, ale taka jest prawda. Kupisz, a później będziesz się zadręczał czy przypadkiem ten drugi nie grałby lepiej.
-
Dostałem dzisiaj Jean Michel Jarrea i materiał naprawdę świetny, mam w domu jeszcze jakieś kasetowe nagranie i nie można powiedzieć, że remastering coś zepsuł, a brak jest szumów itd. Niestety Poczta Polska dała mi o sobie znać. Do tej pory płyty przychodziły w nieruszonych (ewentualnie lekko uszkodzonych) opakowaniach, a dzisiaj jak wyjąłem płytkę (dwie koperty bąbelkowe) to myślałem, że coś zrobię panią od stempelków. Przez cały przód i tył pudełka idzie piękna rysa pęknięcia. Jedyne co mnie cieszy to, to że nośnik jest cały.