Skocz do zawartości

cooledit

Uczestnik
  • Zawartość

    557
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez cooledit

  1. Znalazłem oryginalną instrukcję i z tego co widzę ustawienie w trójkąt równoboczny jest zalecane zarówno w stereo jak i w kine domowym. Dla lepszego zobrazowania tego co pisałem poprzednio zrobiłem rysunek poglądowy. Na zielono proponowane miejsca odsłuchu. Sprubowałbym też poeksperymentować z odległością głośników od ściany. Mają bassrefleks z przodu więc można przybliżyć je do ściany a także zmniejszyć odległość między nimi. Nie muszą stać w kącie pokoju.Być może na brzmienie basu ma też wpływ to że to pokuj na poddaszu ale głowy nie daje. Chyba już kiedyś był ten temat poruszny na forum. Co do płyty granitowej to dla uniknięcia przypadkowego zsunięcia się z podstawy do wymiarów podstawy kolumny dołożyłbym ok.3 cm na wymiar a grubość 2-3 cm. Nie wiem jak wygląda sprawa z oryginalną podatawą ale możnaby ją odkręcić a w to miejsce wkręcić kolce. Zmniejszy to stabilność kolumny więc trzeba to dobrze rozważyć.
  2. Witaj Jest kilka możliwości powalczenia z tym problemem. Pierwszą z nich jest sprawdzenie w instrukcji od producenta czy przypadkiem nie ma tam wskazówek dotyczących ustawiń głośników względem miejsca odsłuchu. Jeżeli takowych nie ma to pierwszym wariantem do wypróbowania jest ustawienie głośników tak aby "linia dźwięku" przecinała się w miejscu w którym najczęściej siedzisz w czasie słuchania. Jeżeli nie wystąpią żadne nieprzyjemne efekty związane z wszelkiego rodzaju interferencjami bądź innego rodzaju zakłuceniami możesz to tak zostawić. Gdyby ten układ się nie sprawdził trzeba spróbować ustawienia w którym "linia dźwięku" będzie się przecinać przed lub za miejscem odsłuchu. Byś może masz to już zrobione ale o tym nie wspomniałeś. W każdym razie gdy już znajdziesz dobre ustawienie to proponuję postawić kolumny na kolcach i na płycie granitowej. To poprawia emisję basu.
  3. Nie wykluczone ,że masz rację bo jak wszyscy wiedzą - "jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o kasę"
  4. Być może jedną z wielu przyczyn tego stanu rzaczy jest obecny "trend" czyli zwrot którego nie nawidzę więc napisze po ludzku kierunek w sposobie słuchania muzyki przez największą grupę odbiorców czyli nastolatków i generalnie młodzież. Oczywiście nie generalizuję tutaj i nie sprowadzam wszystkich do jednego mianownika ale wszędzie widzi się reklamy odtwarzaczy MP4, "muzycznych"telefonów i tym podobnych reproduktorów dżwięku. Być może producenci - mam nadzieje ,że nie wszyscy - doszli do wnoisku, że skoro i tak potem większa część słucha ich produktów na tego rodzaju sprzęcie to szkoda im czsu na realizacje płyt w bardzo dobrej jakości , bez kompresji i obcinania skoro i tak potem wszystko to zostanie znowu skompresowane i to najczęściej stratnie do formatu MP3 i tym podobnych. Obawiam się ,że ludzie lubiący muzykę dobrej jakości to w tej chwili gatunek zagrożony wymarciem dzięki presji rynku na słuchanie muzyki wszędzie i na byle czym byle tylko słuchać. "Zarzuć muze na telefon" to chyba jedno z wielu haseł reklamowych. Już nawet samo słowo muzyka jest dla nich za długie do wypowiedzenia a co dopiero słuchanie nieskompresowanego piliku z muzyką.
  5. Dokadnie , lista jest dość długa a mechanizm ma oznaczenia K-520 i był jednym z najpopularniejszych mechanizmów w tamtych latach przypuszczam ,że nie tylko w magnetofonach rodzimej produkcji.
  6. Jeśli chodzi o śrubkę korygującą luz na osi wałka prowadzącego to jest ona też spotykana w mechanizmach chyba wszystkich starych polskich magnetofonów kasetowych z lat 70-tych i 80-tych w których kaseta była wkładana pionowo. Przerabiałem ten temat w magnetofonie M-8010 i chyba M-9010.
  7. Dla kolegi gatto fragment jednego z wielu opisów zasady działania kompresji do formatu mp3 napisany zapewne przez amatora: "Algorytm kompresji MP3 wykorzystuje znaną od dawna niedoskonałość ludzkiego słuchu. Okazuje się bowiem, że wielu z emitowanych w naszym środowisku dźwięków w ogóle nie słyszymy. W związku z tym nie ma powodu aby je rejestrować i tracić cenne bity na ich przechowywanie. Schemat kodowania MP3 wykorzystuje zatem technikę "maskowania szumów", która polega na tym, że z sygnału usuwane są słabsze dźwięki, które i tak nie docierają do mózgu człowieka." I jeszcze z Akademii AUDIO: (MPEG-1/2 Audio Layer-3) Niezwykle popularny format stratnej kompresji dźwięku, wykorzystywany przede wszystkim w odtwarzaczach przenośnych, w Internecie i komputerach. Wielokrotna kompresja pozwala uzyskać stosunkowo niewielkie pliki co bardzo ułatwia ich gromadzenie i przechowywanie - na pojedynczej płycie CD można zapisać nawet 10 godzin muzyki. Kodowany dźwięk może posiadać postać zarówno jednokanałową (mono) jak i dwukanałową (stereo). Istnieje też format MP3 Surround (do zapisu dźwięku wielokanałowego 5.1). Odkąt powstał ten format to zawsze było wiadomo, że jest formatem tzw.stratnym więc poroponuje troszkę poczytać o sposobach i formatach kompresji a nie opowiadać o chińkich hieroglifach. Im mniejszy stopień kompresji tym mniejsze straty w zawartości pliku wyjściowego. Dotyczy to nie tylko zawarości treści dźwiękowej ale też pasma częstotliwości. Przy kompresji do wartości 128kb/s jest obcięte wszystko powyżej 16 kHz a przy kompresji 192 kb/s najtępuje już łagodny spadek od 16kHz do całkowitego wygaszenia widma przy ok 21 kHz.
  8. Sposób na skopiowanie na pewno się znajdzie jeśli pojawi się jakiś napęd DVD/SACD do komputerów i będzie umożliwiał odczytanie tej strefy o której pisał dd6 i do tego ktoś napisze program który umożliwi jej skopiowanie. Przypuszczam, że gdyby skopiowanie płyty było możliwe do już dawno ktoś by tego dokonał i na rynku pojawiły by się wersje tapirackie tych płyt. A jak do tej pory to nie słyszałem o takim przypadku. Pirackich płyt CD i DVD jest od groma a SACD ???? Może ktoś słyszał o takim przypadku a jeśli tak to znaczy że jest możliwe kopiowanie. Przeglądnąłem kilka angielskojęzycznych forów i nawet goście próbowali kopiowania na HDD za pomocą konsoli PS3 ale nic im z tego nie wyszło. Wszędzie pojawia się na końcu to samo stwierdzenie: brak programu do zczytania zawartości płyty, brak programu do nagrania płyty i brak odpowiedniego czytnika do takiej operacji. Przypuszczam ,że taką możliwość trzeba będzie trochę poczekać jeśli w ogóle się odczekamy.
  9. Ja mam podobnie w moim DVD-S 1800 tejże Yamahy. Sygnał SACD jest od razu dekodowany w odtwarzaczu i idzie torem Multi Chanel czyli 5.1. Chyba muszę się zagłębić bardziej w filozofie tego formatu bo tak na prawdę to do tej pory tego nie zrobiłem Fakt jednak pozostaje faktem ,że nie ma możliwości przesłania tego sygnału w formie cyfrowej z odtważacza do innego odbiornika ani skopiowanie go na dysk twardy. Dzisiaj trzeba w każdym razie zgłębić tajniki tego formatu. Sprawdze jeszcze w ustawieniach menu w zakładce SACD jakie są możliwości.
  10. Właśnie o to chodzi ,że nie ma programu który umożliwia zgranie SACD na twardziela. Możesz zgrać tylko warstwę CD a SACD jest kompletnie niedostępna dla komputera. Dzisiaj spóbuje jeszcze jednej możliwości ale nie licze specjalnie na jej powodzenie. A z drugiej strony to mam pytanie. Co Ci da zgranie warstwy SACD na twardziela? Nie czytałem jeszcze co prawda całego tego tematu o nowej erze dźwięku ale czy te odtwarzacze umożliwiają potem dekodowanie dzięku SACD?
  11. Próbowałem nie tak dawno temu przekopiować płytę SACD i na razie klapa. Program automatycznie odczytuje warstwę CD i jak na razie chyba nie ma programu który by takie kopiowanie umożliwiał. Przeszukałem internet w poszukiwaniu rozwiązania tego problemu i wszędzie to samo - nie da się. Jest to chyba ze strony producentów forma zabezpieczenia przed kopiowaniem. Poza tym nie bardzo wiem nawet na jaki nośnik potem nożna by nagrać ten materiał na CD czy DVD. Chyba ,że komuś się jednak udało wyśledzić taki program i rozwiązać ten problem to sam z tego chętnie skorzystam.
  12. Zawziąłem się i zbadałem sprawe do końca. Z instrukcji obsługi wynika , że zarówno 550 jak i 650 mają wyjścia słuchawkowe umieszczone na tylnym panelu.
  13. 'A o co tu chodzi ?' - Nie bardzo Cie teraz rozumie .
  14. Sprawdziłem na agielskiej stronie producenta i też podają ,że nie ma gniazda słuchawkowego. Chyba się nasi sprzedawcy pomylili bo nie przypuszczam aby na dwóch stronach producenta był taki błąd.
  15. Ale jak pamiętam to już miałeś upatrzony zestaw dvd/ampli i kolumny chyba też już wybrane P.S. Właśnie sprawdziłem i ten twój też nie ma wyjścia słuchawkowego http://www.samsung.com/pl/consumer/detail/...&fullspec=F A w tej sytuacji 650 wydajesię lepszą opcją niż 550.
  16. Przemoso ,żeczywiście Artur77 ma racje z przeprosinami dlatego wracając do zasadniczego tematu jeśli jesteś zdecydowany na Samsunga to popatrz jeszcze na ten model Samsung LE32B650 http://www.samsung.com/pl/consumer/detail/...&fullspec=F Jest troche droższy ( jak się uda to 200-300 zł) ale myślę ,że i ma trochę lepsze parametry niż madel o który pytałeś i możesz być z niego bardziej zadowolony.
  17. Przemoso Podsumowując to co się dało wycisnąc z momentami nie na temat a momentami przemondrzałej dyskusji o ty co sie w sklepie sprzedaje i z jakiej odległości sie to ogląda to wniosek można wysnuś taki ,że Samsung jest dobrą marką co sam mogę potwierdzić mając co jkiś czas z nią styczność. Jest dobra zarówno pod względem jakości wykonania produktu jak i jakości odtwarzanego obrazu. Więc jeśli Tobie osobiście odpowiada ta właśnie marka a w szczególności model przez Ciebie wybrany to jak najbardziej go kup a czas pokaże czy Twój wybór był dobry czy nie bo tak na przwdę to niczego nigdy nie można być pewnym do samego końca.Poza tym Samsung od kąd pamietam był prze wielu wyśmiewany ale czas pokazał, że choć firma jest z Korei to robi solidne rzeczy.
  18. No to możesz poczekać co z tego wyniknie a jak wielkie BZZZZZ to znowu wrócimy do tematu. Co sie odwlecze to nie uciecze jak mówi stare przysłowie pszczół.Może znajomy będzie miał wtedy coś lepszego do zaoferowania.
  19. Myślę, że majwiększym problemem może być kryterium zakupu aby za 800 zł kupić dobre i nowe a nie jak piszesz,że nikt nie chce pisać z nowym. tak łatwo to tu nie ma ,żeby się temat uchował. sam siedze już chwile nad twoim problememale nic konkretnego nie mam. Maże JBL albo JPW , jeszcze troszkę cierpoliwości a coś sie wymyśli.
  20. Panowie czy są wzory czy ich nie ma to przede wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie patrzeć tak jak tu kolega podaje na 32" z odległości 1m albo mniej albo oglądać go z 3 czy 5 metrów. Jeśli oglądamy te 32" z np. 2,5 metrów i nie czujemy zmęczenia ani bólu oczu to raczej jest w porządku. Gorzej gdy jest inaczej. W końcu jadąc samochodem czy idąc nawet ulicą nie skupiamy wzroku w jednym punkcie i nie ogarniamy całości akcji tylko cały czas śledzimy poszczególne elementy otoczenia więc argument, że oglądając TV mamy mieść oczy możliwie nieruchomo raczej mnie osobiście nie przekonuje. Powiem nawet inaczej. Najważniejsze aby obraz był jak najlepszej jakości tzn. ostry bo gdy jest inaczej to oczy usiłują go wyostrzać i wtedy na prawdę zaczynają boleć . Kiedyś coś takiego przeżyłem w jakimś miernym kinie i to był horror.
  21. Witaj Pacio94 Tak mniej więcej po szybkich oględzinach tych i poprzednich modeli to tamte w większości miały trzy głowice co umożliwia bezpośredni osłuch nagrywanego materiału. Te mają niestety po dwie głowice. Co do układów redukcji szumów to przedtem bywało różnie ale te które masz na uwadze są w nie dość ubogo wyposażone. Kenwwod ma dolby B i C pozostałe tylko B. Akai ma MPX ale to nie układ redukcji tylko regulacji pozwalający zwiększyć skuteczność innych układów redukcji. Chyba najmłodszy z nich jest Kenwood i być może byłby najlepszym wyściem z tej trójki. Pozostaje jeszcze oczywiście kwestia stanu technicznego.
  22. Wtrące się troszkę do dyskusji 1. o ile pamiętam bo nawet o to pytałem, to kolega Przemoso będzie miał TV z satelity więc najprawdopodobniej jeśli się na to zdecyduje, będzie miał dostęp do kanałów w wersji HD o rozdielczości do 1080i co na TV Full HD daje już bardzo dobre efekty w porównaniu z kablówką o której gdzieś tam była mowa. Poza tym dekodery tego typu skalują wszystkie programy do formatu 1080i więc ich jakość jest lepsza niż zwylke choć i tak czasem pozostawia trochę do życzenia. Przepuszczając ten sygnał przez procesor kina może go skalować do 1080p. Ja co prawda tego nie robie (na razie ale kto wie czy nie spróbuje )choć mam polsat HD , dobry procesor Yamahy i plazme 50" Full HD Panasonic (dla ciekawskich 8-mej generacji a teraz mamy już 10-tą w sklepach) . Większość programów dobrze, kilka bardzo dobrze a HD różnie zależy od tego co puszczają na jakim kanale no a niektóre niestety dość miernie. Dla porównania mam drugą plazme 9-tej generacji HD redy i sygnał ze zwykłej kablówki i dla tego modelu to wystarczy. Ogólnie bardzoczęsto w sklepach spotykałemsię z opinią, że do ego sygnału lepsza jest plazma HD redy i to sie potwierdza. Na LCD niestety wypadalo to bardzo kiepsko.to chyba tyle w kwestii doboru odbiornika do sygnału na jakim będzie się odbierało kanały TV. 2. A teraz w kwestii odległości od ekranu w czsie oglądania. Ogłaszam wszem i wobec ,że wg kryteriów kolegi Marhio2000 jestem PRAWIE psycholem bo większość filmów jeśli nie wszystkie oglądam z odległości prawie 3 m ( trzech metrów ) i nie dostaje ani wariacji ani pikselizajcji mózgu ani innych chorób morskich a wg tabeli o której wspominał chyba artur77 powinno się siedzieć bliżej. To to samo co w kinie. Tak na oko to chyba w większości kin ostatni rząd jest w odlwgłości równej szerokości ekranu lub coś w tych okolicach. Przy ogłądaniu TV siedzę gdzieś w oklicy 4,5 m i wtedy jest też jestdobrze ale to już wina gorszego sygnału niż z DVD. 3. Jescze w kwestii samego TV to mój kolega ma Samsunga plazme HD redy kupiony ok póltora roku temu i naprawde nic temu odbiornikowi nie można zarzucić. Znakomite kolory, bardzo głęboka czerń i świetny kontrast. Ale to jest plazma a nie LCD. Może niektórzy powiedzą, że jestem uprzedzony do LCD ale z ręką na sercu oświadczam ,że przed kupnem już mi nogi do d.... wchodziły od stania w sklepach i przyglądania się i porównywania LCD i plazmy.Wielokrotnie miałem nawet te same formaty LCD i plazmy obok siebie. Ze wszystkich LCD jakie widziałem a kupowałem swój telewizor rok temu to tylko dwa mozna było zaakceptować Philipsa Nie pamiętam symbolu ale cene tak bo była w okolicach 14 500 tysiąca i praktycznie każdy model telewizorów LOEWE ale tutaj ceny już zwalają z nóg i stać na nie tylko nielicznych.
  23. Marhio2000 Bez obrazy ale referaty czy nie to moim zdaniem (jak i kolegi pacio94 i na pewno wielu innych piszących na forum) najistotniejszym celem jest nie tylko udzielanie suchych odpowiedzi na zadane pytanie ale w miarę możliwości i wiedzy rozszeżenie tematu odpowiedzi aby osoba zadająca pytanie bądź mająca jakiś problem zdobyła troszkę większy sasób wiedzy w temacie. Tym bardziej ,że te tematy są potem czytane przez osoby z różnym zasobem wiedzy na tematy audio/video a być może właśnie dzięki takiej odpowiedzi jakiej udzielił pacio94 znajdą odpowiedź na własne problemy.
  24. "a jak polaczyłam DVD kablem coaxial do ampli i HDMI do TV to musze jeszcze uzyc 2RCA??" - W takiej sytuacji nie ma już potrzeby używania innego kabla bo tym są przesyłane wszystkie dostępne sygnały od 'stereo' do 'dts' o co chodzi z tym 1080p (moge ustawic w initial setup w DVD) czy 1080i??ktore jest lepsze?? - chodzi o razdzielczość sygnału video z odtwazanych płyt DVD. Jeśli masz możliwość wyboru to utaw na 1080p wówczas sygnał z DVD będzie automatycznie skalowany do pełnej rozdzielczości Full HD czyli 1920x1080p. Sygnał 1080i jest niższej jakości. A jeśli chodzi o długość kabli to najlepiej im krótszy tym lepszy. Technika audio/video nie przepada za długimi kablami zwłaszcza gdy płyną nimi niskonapięciowe sygnały.
  25. To żeczywiście może czasem się przydać ale mogą być duże problemy z dopasowaniem kondensatorów zwłaszcza do starszego sprzętu. I nie chodzi tu o pojemność ale o wymiary. Niektóre modele zwłaszcza wyższej klasy mogły mieć robione na zamówienie.
×
×
  • Utwórz nowe...