-
Zawartość
1 518 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Audio Autonomy
-
Radio Diora Amator, które robiło za wzmacniacz + czerwony walkman (chyba Sanyo) jako źródło + kolumny DIY. Z tego ostatniego elementu byłem oczywiście najbardziej dumny. Obudowy zrobione były z pociętych płyt ze starych mebli, w środku dwa głośniki niskotonowe + jakiś gwizdek (co chwile mi się palił nie wiedzieć czemu ). Całość pomalowana, z pomocą mamy, wałkiem na czarny połysk. Ależ to był szał
-
W określonym budżecie raczej ciężko będzie kupić nowy gramofon z regulacją VTA. Generalnie jeżeli miałby to być zakup nowego gramofonu, to raczej bym poczekał aż zwiększy się budżet. Za 2500 zł ciężko będzie kupić coś co będzie wyraźnie lepsze od obecnego Thorensa. Co innego jeżeli pomyślimy o sprzęcie używanym. Wtedy wybór jest zdecydowanie większy. Przy odrobinie szczęścia i cierpliwości można znaleźć coś ciekawego.
- 9 odpowiedzi
-
- witam
- jestem obecnie posiadaczem gramofonu thorens td280 mk iv
-
(i %d więcej)
Tagi:
- witam
- jestem obecnie posiadaczem gramofonu thorens td280 mk iv
- jest w pełni sprawny i mam już na niego kupca i mam w planie zakup nowego gramofonu.
- nie chciałbym raczej iść w używane gramofony
- chociaż nie mam co do tego pewności. na chwilę obecną czuję że wole zainwestować w nowy gramofon. na rynku jest tego sporo i mam już mętlik w głowie. teac
- thorens
- rega
- pro-ject
- audiotechnica. cieżko jest z
- jeżeli chodzi o sprzęt jaki posiadam to jest to yamaha rn-303d i kolumny indiana line'y. chcę iść wyżej z jakością. który gramofon z nowych egzemplaży będzie oferować najwyższą jakość? dużo jest tych informacji w necie ale częściowo są to też recenzje spo
- budżet jaki chce przeznaczyć to max 2500 zł.
-
Nie no, mam nadzieję, że spotkamy się troszkę szybciej niż na święta @tomek4446 Twój Victor już uzbierał odpowiednią warstwę kurzu (nie przecieram go żeby wiedzieć jak długo u mnie leży), a ja powoli dojrzewam do zajęcia się nim... więc grzej już silnik w furze. Trasę do Wro znasz
-
Jeżeli chodzi o napięcie wyjściowe, to nie jest ono oczywiście tak wysokie jak np. w 2M Black (coś koło 4mV chyba). Jednak jeżeli zwykle nie słuchasz muzyki z potencjometrem odkręconym na godzinę 13 lub 14, to nie będzie problemu. Dasz tylko trochę głośniej i po temacie 👍
-
@haleem dlaczego piszą, że jest wymagająca? Z tego co widzę, to wkładka MCHO o parametrach obciążenia standardowych. Chyba, że jest coś o czym nie wiem. Odnośnie wyboru gramofonu - w tym przypadku brałbym ten, który Ci się bardziej podoba. Nie ma między nimi jakichś wielkich różnic. Jeżeli już, to może Pro Ject będzie delikatnie wybijał się na prowadzenie w tym zestawieniu. Zwróć uwagę na to w jakim stanie są igły w tych gramofonach. Jeżeli są już mocno zajechane, to w zasadzie tak jakby ich nie było (cena igły do Ortofona to prawie tyle co cała wkładka, a Sumiko ma igłę niewymienną).
-
Udało się i Dual wrócił do formy sprzed lat. Sam napęd zachował się w fajnym stanie (kółko idlerowe było w lepszej formie niż w moim 1019 i L75). Silnik został rozebrany, wyczyszczony, a łożyska nasmarowane. Jego konstrukcja jest zbliżona do tego z Dual 1019, przy czym w 1015 silnik jest oczywiście trochę mniejszy. Kolejna różnica względem dziewiętnastki to lżejszy talerz i brak prędkości obrotowej 16 obr/min. Najwięcej pracy było z samym ramieniem i jego automatyką. Przez dłuższą chwilę nie mogłem dojść do tego co blokuje ruch ramienia w połowie płyty. Udało się jednak rozwiązać tę zagadkę i cała automatyka działa tak jak powinna. Jednak gramofon z automatyczną pracą ramienia to miła odskocznia od pełnego manualna. Nie trzeba tak pędzić co chwilę do gramfoonu żeby podnieść ramię 😎 Na powyższym zdjęciu widać, że przeciwwaga jest wykonana trochę inaczej niż Dualu 1019 i większości innych gramofonów. Jej położenie reguluje się srebrnym pokrętłem. Po wyważeniu ramienia blokujemy pokrętło wewnątrznym pierścieniem. Prosty i dobrze działający patent. Naklejka w środku obudowy wygląda jak nowa. Lubię takie smaczki A tak się prezentuje cały gramofon. Na pokładzie Pickering V15 z nową igłą eliptyczną. Ustawiamy nacisk 2,5 grama, na talerz kładziemy "Music for K" i gra muzyka. Nie jest to oczywiście wkładka do rozkładania nagrań na czynniki pierwsze i analizowania detali taki jak czy Pan Stańko gra na trąbce Schilcke B6, czy może na King Silver. Gra to jednak całkiem przyjemnie i dodaje sporo ciepełka od siebie. Jest miękko i ciepło, ale nie kluchowato.
-
Tomku, zamieniłem kłopotliwego Victora na takiego niezniszczalnego Duala. Chyba nie będziesz miał mi za złe. Mówię Ci - będziesz zadowolony
-
Dokładnie Z rzeczy bardziej przystępnych, a też z naszego rodzimego podwórka, to zachwycam się ostatnio też Hanią R. Myślę, że to bardzo ciekawa twarz polskiego jazzu. Wydaje mi się też, że to jedna z lepiej rozpoznawalnych na świecie twarzy z naszego współczesnego podwórka.
-
A czy tego typu klimaty też u Was goszczą? Ja przyznam, że od dłuższego czasu jestem zaintrygowany tym co tworzy trójka tych Panów.
-
Ostatnio był Dual 1019, a teraz przyszedł czas na reanimację troszkę mniej znanego Duala o oznaczeniu 1015. Tym razem obudowa zostaje w oryginale (zachowała się w fajnym stanie, więc tylko ją odświeżę). Do dopracowania zostaje temat napędu i automatyki. Na pokładzie fajna, niebieska wkładka Pickeringa. Całkiem przyjemny gramofon, dla kogoś kto szuka w pełni automatycznego drapaka "w drewnie" i do tego za niewielkie pieniądze. Zobaczymy co z tego wyjdzie
-
To są tego typu zawiasy: https://www.ebmia.pl/zawiasy-gn-437-odlew-z-cynku/135668-zawias-gn-437-zd-60-60-a-sw-odlew-z-cynku-czarny.html
-
@Fandiscopolo pokrywa jest oryginalna. Wymiary obudowy się nie zmieniły, więc pokrywa została fabryczna (jest w niezłym stanie i wymaga tylko lekkiej polerki). Jeżeli u Ciebie wielkość plinty się zmienia, to możesz zrobić nową pokrywę. Największy problem jest zwykle z zawiasami, ale jest na to kilka patentów. Ja lubię te z poniższego zdjęcia. Są uniwersalne, małe (więc się nie rzucają w oczy) i mają regulację oporu (więc można je dopasować do pokryw o różnej masie/wymiarach). Nie są może najtańsze, ale też nie są jakieś ultra drogie
-
Taga HTA-25 zamiana lamp
topic odpisał Audio Autonomy na Pawel Laszenko w Technika lampowa i analogowa
Tak jak Kolega wyżej napisał - wszystko zależy od tego jakie lampy masz teraz i od tego co chcesz zmienić, poprawić w dźwięku. Jeżeli lampy i wzmacniacz są jeszcze mało grane, to daj im trochę czasu na wygrzanie -
Wracając do gramofonów - udało mi się wczoraj skończyć kolejnego Duala 1019. Lubię te gramofony. Mega pancerne maszyny, które naprawdę ciężko zabić. Miałem u siebie już takie, które przeszły niejedno i wyglądały jakby ktoś po nich przejechał autem, a i tak zwykle działały "z grubsza" bez żadnego serwisu. W tym egzemplarzu był lekko zatarty silnik (zupełnie nie startował), ale szybko udało się go reanimować. Efekt finalny kuracji odmładzającej (pełen serwis napędu, czyszczenie chassis i ramienia, lakierowanie obudowy, nowa igła do Shure'a) możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej
-
No problem. Odezwij się do mnie na PW. W przyszłym tygodniu postaram się Ci coś wysłać
-
Faktycznie. Już pamiętam Black Oil to były fajne interkonekty (moim zdaniem), tylko faktycznie były dosyć grube i do wielu sprzętów nie dało się ich wpiąć. Jak będziesz chciał w przyszłości coś potestować, to dawaj znać. Zwykle mam u siebie kilka w miarę ciekawych kabelków. Człowiek uczy się na błędach. Następnym razem dołączę komplet przejściówek @Rega horny zawsze można dołączyć w późniejszym czasie. Nie mówię, że dokładnie takie tuby jak na powyższym zdjęciu, ale opcji jest sporo - sky is the limit
-
Patrz Roman jakie rzeczy teraz pokazują w Danii Kolumna z monofonicznego systemu opartego na Thorensie TD124 (z AT MONO3/LP) i push pullu na EL84 z 1958 roku.
-
Cena, jak zwykle na dba.dk, niezła Jeżeli ktoś chciałby sobie zrobić takie Alteci, to nic tylko myśleć o tym jak by tu zorganizować transport do PL
-
Ciekawe rzeczy @tomek4446. Dzięki za linki! Grand Castine chyba się nie doczekały jakichś większych sukcesów niestety. Tak to już jest z takimi odjechanymi projektami. Mało osób się nimi interesuje, więc jest i mało potencjalnych klientów. Łatwiej jest znaleźć zainteresowanych typowymi kolumnami w kształcie wąskich słupków Zresztą jeden z trzech muszkieterów, który był odpowiedzialny za budowę tych kolumn (Jean Michel) zmarł jakieś dwa lata po premierze projektu JM był człowiekiem znanym w środowisku DIYAUDIO. Szczególnie wśród osób zainteresowanych tematyką hornów. Chętnie dzielił się swoją wiedzą i swoimi przemyśleniami. Szkoda, że odszedł przedwcześnie, bo zapewne jeszcze miał jeszcze sporo do powiedzenia w temacie budowy kolumn. Wracając do tematu samych hornów - mam teraz mało wolnego czasu i sporo pracy, więc nie wiem kiedy, ale na 100% w najbliższym czasie zrobię jakieś przymiarki do tubowych rozwinięć moich szerokopasmowek. Temat jest złożony, ale jednocześnie arcyciekawy. Muszę się tylko uporać z zaległymi i bieżącymi tematami zawodowymi. I tutaj jednak czeka na mnie kilka ciekawych rzeczy. Między innymi klon przedwzmacniacza Lamm. Słyszałem o nim dużo dobrego, ale jeszcze nie miałem okazji go słuchać. Jestem więc ciekaw jak się u mnie sprawdzi. Muszę go tylko wcześniej naprawić Egzemplarz zbudowany na całkiem fajnych podzespołach - mamy tu Jantzeny Silver ZCap + Silver Golf i papierowo-woskowe Jupitery. Przy okazji pochwalę się jednym ze swoich ostatnich płytowych zakupów - Miles Davis - Porgy & Bess. Uwielbiam tę operę Gershwina! Tłoczenie z 1959 roku z UK. Oczywiście w mono. Okładka jest straaaaasznie zmęczona, ale na szczęście winyl zachował się w lepszym stanie (da się słuchać bez zgrzytania zębami)